Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Sonko22

7.03.2012 Początek walki z kg :)

Polecane posty

Gość GjubaPanna
Ja tez , ja tez , ja tez chce :) Mogę?:) jak cos to odezwe sie jutro i cos o sobie powiem . Rozpoczne walke z Wami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laski, mogę się dołączyć? ;) jestem na MŻ od tygodnia, póki co idzie całkiem całkiem :D pierwsze utracone kilogramy motywują do dalszej diety :) zaraz Wasze wszystkie komentarze przeczytam, żeby lepiej Was poznać, bo póki co mam zaległości :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sonko22, asia.2211, Rybka*, othucajka, adziam..., nites, smutasek22222, na prawde gruuuba, Goplana., Kuleczko, GjubaPanna - witojcie wszystkie :D 🌼 ( mam nadzieję, że nikogo nie pominęłam :) ) Sonko, serio nic nie jadłaś od 16:30? Ja bym nie dała rady :D Wydaje mi się, że o tej 18, nawet o 19 możesz sobie spokojnie jeszcze coś lekkostrawnego wszamać ;) bo pewnie burka Ci później niesamowicie. Też tak chciałam na początku zrobić, od 17 nie jem nic! Jednak o godz. 21-22 mnie normalnie skręcało.. :o nie mówiąc nic o trudnościach z zasypianiem. dlatego często robię sobie w salaterce takie sałatki owocowe, ostatnio np. pokroiłam sobie banana, pół jabłka, polałam jogurtem light i na to garść płatków kukurydzianych :P a co tam :D adziam... wiesz co możesz podjadać w czasie pracy? :D chrupki kukurydziane :) tzn. flipsy. Kupiłam ostatnio paczkę, jest ich mnóstwo, także jest czym ręce zając, a cała paczka, czyli 50 g ma jakieś 180 kcal :) na prawde gruuuba, kurcze, zazdroszczę podejścia Twojego faceta :( mój nie jest w stanie zrozumieć, że naprawdę zależy mi na tej diecie :o wciąż tylko pyta wieczorami czy chce np. sandwiche, bo będzie robił, a po mojej odmowie wciąż naciska :o potem a to piwko, chipsy.. + ma to szczęście, że ma szybką przemianę fizyczną i dość ciężko pracuje, więc ciałkiem nie grzeszy :P co innego ja :( Mam taką dziwną budowę ciała, szczupłe ramiona, nogi nawet nawet, a wszystko zbiera mi się w okolicy brzucha i boczków. blehhh :( łomatko, ale żem się rozpisała :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kuleczko:) ja wiem co to znaczy siejskie-malzenskie zycie hehe i rozmiar 36 tez nosilam dokladnie 3 lata temu , przed druga ciaza w kwietniu 2009 ;) Gjuba Panna - hejka :) Hiskaa :) witaj:) no to masz taka sama figure co ja! ;) a moj maz nawet nie wie ze ja na diecie :P bo zaczelam akurat jak zaczal robic nocki wiec sie w ogole nie widzimy tez mieszkasz w UK? bo napisalas sandwich :P co do flipsow:) jak znudza mi sie marchewki to sprobuje flipsow dziekuje za podpowiedz :) ja dzisiaj dzien zaczety o 5 rano, czyli dzien jak codzien :P teraz pije czarna kawke i zaraz rozpoczynam przygotowania do pracy i szykowanie dwoch pociech do przedszkola :) pozdrawiam i do pozniej dzisiaj znowy pewnie bede caly dzien na necie, dobrze ze mi jeszcze za to placa hehe :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry wszystkim odchudzaczkom:) jak widać ja jestem najgrubsza, Kuleczka z tego co czytałam nie chce zdradzić ile waży, ja się przyznałam do moich haniebnych 93 kg, obiecałam sobie że bedę się wazyć co poniedziałek, w odstepach tygodniowych najlepiej widać spadek wagi, przy poprzednim odchudzaniu właziłam na wage prawie codziennie :) ale to wręcz demotywuje bo wtedy w ogóle nie widać różnicy i myslałam ze nie ma efektów. tak więc na sniadanie zjadłam dwa jajka i pomidor, wybieraaam się na długi spacer do mamy piechotą a mam 5km w jedną stronę :) oczywiście będę dreptac tam i z powrotem :) czwarty dzień diety uważam za rozpoczety :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja też mogę ???
dołączam sie do was dziewczyny ja mam 173 cm wzrostu zaczełam cwiczyc przy wadze 63 kg jem wszystko nie mylić z obżeraniem sie, oprócz kolacji słodkości i gazowanych napojów. Cwiczę od pierwszego lutego teraz waze 59.5 kg ćwiczę na hula hop ok 50 min dziennie + ćwiczenia na mięsnie brzucha z mel b. No i smaruje uda posladki i brzuch balsamem ujedrniajacym i powiem wam ze efektów az tak szybko sie nie spodziewałam ubyło mnie prawie 4 kg. tj 3 cm w talii i 3 co w udach. dzisz juz ćwiczyłam siedzie w domu bo mam małe dziecko wiec jak spi ja mam chwile dla siebie pozdrawiam wszystkie i trzymam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
każda kolejna przychodzaca osoba na forum utwierdza mnie w przekonaniu ze na prawde jestem gruba i duuużo waże, ale to dobreze to bardzo motywuje, jakbym ważyłam 63 a nawet 70 to bym była najszczęśliwsza na świecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja też mogę ???
nie przejmuj sie najwazniejsza jest motywacja :) nie mówic sobie zaczynam od jutra czy od 1 kwietnia tylko juz dzis teraz ja obiecywałam sobie ze zaczne od stycznia i pózniej obiecywałam ze od poniedziałku ale brzuch mi rósł coraz bardziej :) i postanowiłam koniec ostatnią kolację zjadłam 30 stycznia a 31 po południu stwierdziłąm od dzis sie za siebie biore i ciesze sie bardzo ze tak sie stało :) lato coraz blizej planujemy wakacje gdzies w ciepłych krajach wiec rozebranie sie nie bedzie problemem a i zapomniałam ciuchy prawie wszyskie są za duze i to o wiele wiec musze na jakies zakupy ruszyc niedługo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja też mogę ???
no to rzecvzywiscie jest dobra motywacja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :) Witam nowe koleżanki :) Cieszę się ze tyle Pan do Nas dołączyło. u mnie od rana sucharki te same co wczraj :) I zielona herbatka a na obiad mysle co zrobic mam piers z indyka wiec moge poszalec. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na prawde gruuuba, nie ma co myslec tymi kategoriami :) Damy rade każda z Nas z osobna. To ze jedna ma mniej do zrzucenia od drugiej to nie znaczy ,że tej czy tamtej bedzie łatwiej. Po to tu jesteśmy by siebie wspierac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien doberek :) ja już po śniadanku po herbatce, ojej jak mi brakuje mojego bio ehhhh mam nadzieje że przed obiadem przyjdzie. ja to chyba za mało jem bo jem tylko śniadanie i obiad i od 15 już nic nie jem tak ok 16, 17 piję drugą kawę i tyle a rano jak wstaje jestem głodna jak wilk. teraz pewnie wskoczę na rowerek :) pomacham z 30 minut a potem zabiorę się za gotowanie obiadu. co dzisiaj serwujecie??? czy garnkach tefala można smażyć mięso całkiem bez tłuszczu?? ja też staję na wadze w poniedziałek i już się nie mogę doczekać ile zobaczę,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smutasek to niezbyt dobrze ze juz o tej porze nie jesz, zwalniasz swoj metabolizm , mysle ze jak do 17 bys zjadla ostatni posilek byloby optymalnie i z rana nie mialabys wilczego glodu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na prawde gruba :) piekny poczatek dnia :D 5km to sporo, byl taki okres ze truchtalam do pracy albo jezdzilam rowerem ale niestety teraz musze zawozic dzieci i przywozic z przedszkola wiec po prostu musze uzywac auta :/ beznadzieja jak dzieciaki pojda do szkoly bedzie lepiej, bo szkola zaraz kolo domu wiec moge odprowadzic i isc do pracy ale to za jakies 2 lata :P a ja tez moge:) witaj e tam ja nie patrze ile kto ma do zrzucenia dla kazdego i tak jest sporo bo np dla mnie te pare kilo to ciezka praca juz nie wystaczy odstawic chleb i ziemniaki 😡 tutaj trzeba juz tylkiem ruszyc i waga spada baaaaaaaardzo powoli kazda z nas laczy to samo :) chec zrzucenia wagi i polepszenia sylwetki :) Sonko - ja dzisiaj na obiadek mam cous cous i 2 krokiety z kapusta i grzybami:) kupilam sobie siemie lniane wiec pozniej sobie wypije smoothie i dosypie siemienia na podwieczorek mam pare truskawek, kiwi i troszke melona drogo mnie kosztuje ta dieta hehe nie mam czasu przygotowywac owocow i obierac wiec kupuje w sklepie juz gotowe, pocwiartowane i obrane ze skorki ... ale coz, warto :) a ja tez moge - tez jestem maniaczka hula, pieknie rzezbi sylwetke, mialam 0.7kg 100cm ale teraz kupilam nowe 1.5 94 cm niestety jest stanowczo za ciezkie i bardzo boli musze wrocic do starego, na tamtym przynamniej mozna poszalec :D smutasek - ja uwielbiam smazyc miesko na olejku kokosowym, pyyyyychota :D ja jem 5 razy 9 - sniadanie 11 - 2 sniadanie 13.30 - lunch (najwiekszy posilek dnia) 16 - przekaska 18 - kolacja mala56 - witaj:) no ja juz po sniadanku - obszamalam kanapke z bialym serem i 250g pomidorkow koktajlowych, jezu jakie to bylo pyszne!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja też mogę ???
wiesz o hula hop czytałam duzo mam najzwyklejsze kupione w sklepie z zabawkami i na nim hulam:) bardzo mi sie to spodobało mam 90 srednicy i nie wiem ile wazy ale jest leciutkie :D myślałam o tym z wypustkami ale najpierw musze tym pochulac jeszcze a patrzyłą któas z was na ćwczenia mel b. ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tulipanowa panna
Mogę sie dołączyć?? koniecznie potrzebuję grupy wsparcia 165 cm i 64 kilo żywej wagi to jak dla mnie sytuacja podbramkowa i podobnie jak koleżance zbiera mi się na brzuszku, a nogi mam chude jak pajączek. KOchane wspierajmy sie - Dzień kobiet to fajna okazja żeby zadbać o siebie A tak w ogóle to życzenia z okazji święta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najgorsze ze pracuje w sklepie firmowym jednej z piekarnii i tam kusza slodkie bułki i ciasta,wczoraj miałam wolne ale dzisiaj bedzie ciężko :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
---> mała56 podziwiam, ja bym nie dała rady :) jakbym miała tyle slodkości obok siebie....ale to wszystko siedzi w głowie, jak nie bedziesz chciała to Cie nie skusi, jak mnie kusi ciasto to mówie do niego: a kim ty jesteś żeby mną rządzić :P i już kusi mnie mniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki za powitanie. mam plan schudnąć do 27 maja przynajmniej do celu II odstawiam ziemniaki , chleb i podżeranie po 18:00 poza tym 4 razy albo 5 dziennie jeść małe posiłki. Najtrudniej bedzie mi zrezygnować z wieczornego pifffka... ech Mała 56 - musicie mieć dobre wypieki, że się nimi jeszcze nie przejadłaś ;), ja kiedyś pracowałam w lodziarni i po wakacjach już na lody patrzć nie mogłam hihii( zostało mi do dzisiaj- a to 10 lat)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tulipanowa panna:) witaj ehhh ja tak nie potrafie jak mam na cos ochote to jem i tyle:/ tylko ze potrafie sie zaspokoic malym kawalkiem tak zeby poczuc smak na jezyku nie potrafie sobie powiedziec - koniec tege, tego i tamtego bo w momencie kiedy sobie zabronie - wlasnie na to mam najwieksza ochote i kusi, kusi... ja rowniez wam zycze wszystkiego najlepszego z okazji naszego swieta ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kuleczko
Hej :) Ja chyba zamorduję mojego męża- dzisiaj z okazji dnia kobiet kupił moje ulubione pączki i razem z synkiem napadli mnie i wcisnęli mi tego pączka :[ (no dobra, nie opierałam się za bardzo :P). Dzisiaj na wadze kolejne -0,5 kg :D A wieczorkiem wybieram się do knajpki z kumpelą- ma być jakiś pokaz specjalny dla kobiet ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kuleczko
Cholerka, nie jestem w stanie Was nadrobić :o masakra... Może ktoś podejmie się spisania wszystkich odchudzaczek?? Wtedy będzie to jakoś łatwiej ogranąć. @na prawde gruba- no dobra, przyznam się- 81kg teraz mam, a było 82,5. Tragedia :o wiesz, nie powinnaś patrzeć na to, że jedna chce zgubić 5 a inna 16kg. Fajnie, że w ogóle zaczęłaś o tym myśleć, że zaczęłaś nad sobą pracować :) Razem będzie nam raźniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na bulki to jakos apatytu nie mam ale najgorzej z ciastami,jak wroce z pracy to dam znac czy wytrzymalam-koncze dopiero o 21. Teraz czas na drugie śniadanie czyli jajo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tulipanowa Ja w tej piekarnii pracuje prawie dwa lata wiec urazu jeszcze nie mam ale przyznaje ze ciasta mamy pyszne:) na szczescie mamy sklep na Tesco a tam zawsze jest ruch wiec mam nadzieje ze nie bede miala czasu myslec o jedzeniu:) Trzymam kciuki za nas wszystkie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×