Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Sonko22

7.03.2012 Początek walki z kg :)

Polecane posty

500 kal...po 2 tygodniach ponad 4 kg mniej...bo wagę początkową podałam w przybliżeniu a pewno więcej ważyłam...więc może nawet 5 kg w 2 tygodnie mi ubyło...ja co 2 tyg się ważę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do jojo to jest jak się potem je za dużo...jak codziennie po diecie sobie 100 kal dodawać będziesz to będzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli to nie jest problem , mogłabyś mi podac co jadłaś,jak wygladał u ciebie jadłospis na dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja codziennie zjadam myśle 800-1000kcal na 500 bym się nie zdecydowała to za mało, a ja mam za dużo to zrzucenia wiec moja silna wola musi dłuzej wytrwać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rano 2 wafle ryżowe z 2 plasterkami polędwicy- to jakieś 100 kal potem pomarańcza- 70 kal na obiad zupa na rosołku - np kapuśniak lub kalafiorowa- duuży talerz to 100- 120 kal no i przed 18 kolacyjka czyli jogobella light- 90 kal no i jedna kawka z mlekiem, bez cukru- 20 kal Jest dużo fajnych nie tuczących rzeczy :) np: jajecznica na pomidorze, bez tłuszczu to 100 kal albo warzywka na patelnie na łyżce oliwy z oliwek i duszone na wodzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dietkę trzeba do siebie dostosować, bo jak się zbyt ostro pojedzie po bandzie to można szybko rzucić ją w cholerę...ja akurat dobrze się czuję na 500 kal więc ludzik...800- 1000 kal jest zdrowsza to na pewno, więc ją jak najbardziej popieram bo też idzie ładnie schudnąć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuje za informacje,musze zmykać ,czas połozyć córkę spać.Od jutra zaczynam ,będe o wszystkim was informować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boginka=> wiesz, Twoje słowa "Kocham jeść, ale jeszcze bardziej chcę lepiej wyglądać", to chyba będzie moja maksyma na odchudzanie 🌻 Właśnie popełniam mały rzech, bo piję 3w1. No cóż... tego się nie wyrzeknę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kawkę piję teraz ale czarną :) Tulipanowa panna a ile masz wzrostu jeśli mogę wiedzieć??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pije drugą szklankę zielonej herbaty, a mój chłop wymyslił że sok zrobimy z owoców:) ale to dobrze dawka witamin mi sie przyda :) a moja kochana teściowa ciasto mi dała...no tak przecież moge zjeść kawalątek, ona nie rozumie jak moge sie tak katować grrrrr :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
---->tulipanowa panna ja też dzisiaj miałam taką ochote na piffffko, a jak wracałam z basenu to myślałam że skonam, ale byłam twarda :) mineralna do łapy i pedałowałam przed siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rodzinka czasem potrafi dać się we znaki przy odchudzaniu :) Fajnie, że masz wsparcie męża...Dawka witamin się przyda z całą pewnością...a sok z marchewki fajnie poprawia koloryt skóry ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiaj robimy z pomarańczy i jabłuszek taki lubimy najbardziej ma jutro zrobie nalot na warzywniaka i bedziemy pić z marchewki również:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej padam... zalewam sie potem zrobilam 30 min rowerka i 15 min ostrego krecenia ciezkim hula hoop 45 minut wypacania sie :) ide zaraz pod prysznic i spadam do wyrka :D do jutra odchudzaczki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boginka - faktycznie motto jest swietne :D kocham jesc, ale jeszcze bardziej chce dobrze wygladac bardzo bardzo dajace do myslenia... iskierka witaj :) iskierka - moja rade to - nie ucinaj za duzo kalorii moze stopniowo? wezc najpierw przez tydzien 1500 zoladek troszke sie skurczy, potem 1300... albo po prostu postaw na mniej jesc, zdrowo jesc i cwiczyc? tez kg leca w dol ale to zalezy od ciebie i twojej osobowosci ja sie waze codziennie i jesli jest mniej uaktualniam stopke - jesli nic sie nie zmienilo bac jest wiecej ( a i tak sie zdaza:P) to zostawiam i daze do powrotu do wagi ze stopki :) Tulipanowa - jak mi burczy wieczorem to znaczy ze czas na kapiel i spanie hehe, szybciej jest 'jutro' Goplana - ja pije kawe z brazowym cukrem absolutnie nie wyrzekne sie cukru do kawy az tak zdesperowana nie jestem hehe uwielbiam smak kawy z cukrem ;) na prawde gruba - swiezy sok - swietna sprawa :) ja czasami wycisne sok z pomaranczy ale ogolnie wole soki w postaci calej:P cale jablko, cala marchewke :) nie lubi myc sokowirowki ;) ahhh... gdyby moja tesciowa choc raz dala mi ciasto... ja nie mam dobrych stosunkow s tesciowa (wiem.. niezbyt nowy temat :P) moja tesciowa ma 60 lat na karku, 175 cm i wazy ok 64kg ma wlosy blond do pasa i uwaza sie za eksperta mody jak wazylam 75 kg to patrzyla na mnie z odraza a na moim slubie powiedziala mi (wazylam wtedy ok 85kg bylam 3 miesiace po porodzie pierwszego dziecka), ze po raz pierwszy sie zdarza w jej rodzinie ze mezczyzna poslubia kobiete otyla :( ale mi sie przykro wtedy zrobilo... ehh dobrze ze moj maz to nie moja tesciowa i jest totalnie inny od swojej rodzinki :) ja tez lubie piwko z soczkiem wieczorem :) dzien dobry w kolejnym dniu naszej 'walki' :) oby byl tak super jak poprzednie :D ja wlasnie pije sobie kawe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry:) Ale pogoda jest dołująca..u mnie śnieg i plucha się robi:( Wczoraj zgrzeszyłam i to bardzo..nawet nie chce mówić co zjadłam wieczorem i wypiłam...ale nie poddaje sie, od dzisiaj znowu zaczynam walke z samą sobą:):) Piję właśnie zieloną herbatke z cytrynką i jest bardzo dobra. Generalnie nie lubie zielonych herbat ale ta bardzo mi smakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krumozkowapani
zielona herbata to podstawa w odchudzaniu. jesli nie pije sie zielonej na diecie to efekty sa duzo gorsze. wiec pijta, pijta i chudnijta:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry laseczki obudziłam sie dzisiaj z bólem gardła takim że śliny przełknąć sie nie da to pomyślałam że do pracy nie ide i wtedy zadzwonił telefon- po drugiej stronie koleżanka z pracy- mówi że synek jej zachorował i co??? zwlokłam sie z łóżka bo co miałam zrobić??? U nas w pracy jest tak, że jedna z nas musi być i tak musimy sobie poukładać urlopy żeby wszystko grało bo nasz "szef-szefów" nie toleruje rozpierduchy, a że to ja jestem jej przełożoną i w razie draki mnie sie bedą czepiać to wolę już chora w robocie przebęnić tych kilka godzin- Już piątek - byle do 14:) . Do tego wpadł z samego rana okres gigant z całą armią skurczy(byków).. I ta paskudna pogoda....... Mam doła - nie da się ukryć Śniadanie zjadłam, następny posiłek koło 12 fitela z jogurtem i owocami, potem obiadek koło 16 i jakaś lekka przekąska koło 18. Dzisiaj nie ćwiczę jestem zaciotowiona - usprawiedliwienie przyjęte??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×