Jestem na 4 roku prawa i zal mi nieudacznikow na innych kierunkach

Jedynie prawo i medycyna licza sie w Polsce, reszta to kierunki dla nieudacznikow, ze smiesznymi egzaminami, czyli faktycznie 5 lat zmarnowane na nic. Na prawie trzeba sie uczyc, wiazac fakty, dlatego jest to tak ziezki i powazany kierunek. I dobrze płatny - nie znam prawnika, ktory pracowalby za mniej niz 5-7 tys /miesiecznie

kafe już wiele razy, wymyśl coś nowego

Masz kompleksy. Zal mi ciebie . Przegrałes/as zycie

0/10

0/10 ojciec placi za studia zeby z roku na rok sie dzieciak przedostal jakos :) pewnie po studiach tatus kancelarie otworzy a synus wszystkie sprawy bedzie przegrywal :) gwalciciele na wolnosci a niewinni w puszce :) alez Ty zalosny! POCHWALILES SIE? TO WY*IERDALAJ Z PRZYTUPEM:)

jest też wiele kierunków, że tak powiem technicznych, trudniejszych od medycyny i prawa np. fizyka, niektóre kierunki na politechnice, prawo jest stosunkowo łatwe względem fizyki, no wybacz...Fakt lepiej się opłaca pod względem finansowym, ale jaki to wkład w ludzkość, no żaden, sztuka dla sztuki

gdyby wszyscy bili prawnikami i lekarzami to byś żył w lepiance/szałasie ;D

I tak nie bedziesz pracował jako prawnik Znajdziesz robote na budowie i inni sie będą z ciebie śmieli że masz wykształcenie wyższe a zarabiasz tyle co człowiek po zawodówce

Ty sie frajerzyno ledwo na jednych meczysz a ja koncze drugie:) i ch*j mnie trzasa czy zarobie 1000zl czy 5tysiecy wazne ze robie to co kocham:P

kicia19 jego nawet na budowe nie wezma :) bo cwaniakow nie przyjmuja :) podejrzewam ze chlopaczek skonczy z lopata na cmentarzu.

zarabiasz tyle co człowiek po zawodówce Nieraz człowiek po zawodówce zarabia więcej niż ten po studiach.

Hm badania dowodzą,że prawo (1miejsce) i medycyna to jedne z najbardziej łapówkarskich studiów.dostajesz sie za opłatą bądz też po znajomości bo tata/dziadek/ciocia pracują już w tym zawodzie.O ile medycyna wymaga logicznego i analitycznego myslenia o tyle prawo to kucie na blachę formułek i tyle.Nie masz się czym szczycić.Zapewne jestes na podrzędnej uczelni lub robisz zaocznie - co również świadczy że aby studiowac prawo nie trzeba być geniuszem. Gdyby nie inne zawody - w moim mniemaniu o wiele bardziej odpowiedzialne i ciążkie nie miał bys gdzie mieszkać,co jesc itp. Znalazłes dziwny sposób na podbudowanie się i całkiem nietrafiony.

A MI ŻAL NIEUDACZNIKÓW KTÓRZY MUSZĄ SIĘ DOWARTOŚCIOWYWAĆ NA PUBLICZNYM FORUM JACY TO SĄ ŚWIETNI PRÓBUJĄC PONIŻAĆ INNYCH . TEGO WAS UCZĄ NA TYCH "NAJLEPSZYCH UCZELNIACH " !!! MASZ SIĘ ZA " BOGA ŻYCIA " ZAPOMINAJĄC O TYM ŻE O INTELIGENCJI CZŁOWIEKA ŚWIADCZY PRZEDE WSZYSTKIM FAKT ŻE NIE OBNOSZĄ SIĘ ZE SWOJĄ WYŻSZOŚCIĄ . MAJĄ POKORĘ DO ŻYCIA I SZACUNEK DO LUDZI . NIE RAZ WIDZIAŁAM ZACHOWANIE PRAWNIKÓW I LEKARZY PO PIJAKU I WIESZ CO CI POWIEM ŻE NIEJEDNOKROTNIE ZACHOWUJĄ SIĘ GORZEJ NIŻ BYDŁO.

Autorka jest niedowartościowana, ale błagam was. Na mojej uczelni prawniczej byli normalni ludzi, naprawdę. My istniejemy :P

też jestem na prawie . ale nie mam tak płytkiego myslenia jak Ty. owszem to cięzki kierunek ,ale znam tez prawników nieudaczników i cóż z tego ,ze maja np tytuł doktora jak sie wszyscy z nich smieją

poza tym owszem kierunek studiów pomaga ,ale liczy się przede wszystkim zaradnosć życiowa. bo ktoś po prawie kto nie jest zaradny może skończyć na kasie ,a ktoś bez studiów bardzo zaradny może stać się milionerem

Pancerna Kołdora - no sa też normalni ludzie ,ale uważam ,ze większość z nich faktycznie jest dość ,,sztywna" i mało wyluzowana przynajmniej na mojej uczelni

ja wracam na studia prawnicze tylko po to, zeby .... miec spokoj:-) Nie sadze zebym pracowala w zawodzie, mimo wszystko doloze international business w dublinie i moze jakos pojdzie.... a wazne zeby robic to, co sie kocha!! Czyli ja bede podrozowac

poza tym dla mnie osobiscie kierunki techniczne i scisłe byłyby najtrudniejsze