Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość shesaid

Powody dla których faceci nagle przestają się odzywać

Polecane posty

Gość beania89
czy jeszcze temat aktualny? ktoś się w ogóle tutaj wypowiada ??? chciałabym o coś, zapytać odnośnie tematu i potrzebuję rzeczowej odpowiedzi, może chociaż tutaj....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To się zapytaj, proszę bardzo jaki problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie też zaczął olewać :( przestał się odzywać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego się nie odzywam do kobiety bo jest łatwa a ja nie szukam sexu tylko czegoś więcej , a też ją szanuje i siebie też , lubię ją ale szukam kogoś z wartościami . dlatego że kłamie i jest nie szczera . dlatego że g****o o mnie wie i wcale nie stara się wiedzieć więcej ale bardzo chętnie chce mną rządzić i stawiać ultimata. dlatego że miała dużo chłopów i z żadnym nie mogła wytrzymać dłużej ani oni z nią dlatego że znam siebie i wiem czego chcę i oczekuję , jakie mam zasady a nie chcę tych zasad i norm na siłę nikomu narzucać . dlatego iż ona kieruje się swoimi potrzebami i uczuciami a to mnie odrzuca gdyż powinna się kierować moralnością i zasadami dlatego że krzywdzi innych dlatego nie mam potrzeby pisać dlaczego nie piszę i się z tego tłumaczyć jej z resztom co by to zmieniło z pewnością nie tą kobietę:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiele jest powodów... Najczęstszy wydaje mi się prozaiczny- oni mają tak dziwnie zakodowane w głowach żeby zdobywać. I to nie jest żaden wymysł, tak mają, a jak już poczują, że kobieta na nich leci bardzo często tracą zainteresowanie bo osiągnęli cel, zdobyli ją, nie ważne nawet czy fizycznie czy emocjonalnie porostu jest odhaczona i tyle, taki jest ich tok rozumowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego nie można NIGDY facetowi dawać do zrozumienia, że już na niego lecisz i koniec. nawet w związku i małżeństwie on musi ciągle zdobywać, nawet jak pozornie jest wszystko w tym związku ok to facet nie może być zbyt pewny. Polecam "dlaczego mężczyźni kochają zołzy" i "dlaczego mężczyźni poslubiają zołzy" i nie ma w tych książkach żadnej przesady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo im sie kobiety przestają podobać pod względem charakteru i ich pociągać proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powodem jest pewnie szukanie tej idealnej :D ale wiadomo ideału nigdy nie ma i nie będzie :D albo dostrzegają jakieś wady coś im nie odpowiada ale boją się o tym powiedzieć . :) bo zwykle dziewczyny zaczynają się wkurzać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyna wykazuje brak zainteresowania facet odpuszcza sobie proste... trzeba zawsze wykazywać zainteresowanie bo inaczej lipa a ktoś kto nie stara się poznać to ewidentnie ma olewczy stosunek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego zołzy poślubiają pantoflarzy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ponieważ różowe okulary spadły z nosa i maja już inny obiekt zainteresowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja kolezanka byla w podobnej sytuacjai tylko facet ucinal znajomosc a potem zjawial sie po paru miesiacach, nie traktowal jej powaznie wogole, poza tym powiedzial jej kiedys ze nic do niej nie czuje i urwal kontakt, a potem znowu po paru miesiacach sie zjawil, mysle ze z nim cos nie tak jest, ale po takich zachowaniach znowu sie zjawil i powiedzial prosto z mostu ze z nia zamieszka,kolezanka 40 dychy na karku facet ciut mlodszy i nie wiadomo dlaczego zmienil zdanie, moze mu nie wyszlo z jakas a wiedzial ze do tej kolezanki moze przyyjsc a ona go przyjmie wiec przyszedl, zyja razem i maja nawet dziecko kilkumiesieczne, ona pytala go czemu tak robil a on niechcial powiedziec, prawda jest taka ze mezczyzni czesto zyja z kobieta mimo ze nic do niej nie czuja ale maja obiad, seks itp az do czasu kiedy sie w kims nie zakochaja...wtedy napewno odejda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lorii
Ehh mam bardzo podobny problem, poznałam kolesia na imprezie, on na 2 dzien wysłał mi zapro na fejsie no i tak zaczeły sie smsy do 4 i spotykanie az w koncu na 5 spotkaniu calowanie, macanki itp ale bez seksu, wychodzilismy do kina, pisal codziennie.. spedzilismy razem sylwestra i wtedy doszło do seksu i oczywiscie po tym wszystko sie zmieniło.. zaczeły sie wymówki ze praca albo ze jest zmeczony (a wczesniej nawet po 14H byl w stanie sie spotkac), spytalam go o co chodzi czemu sie nie odzywa, czemu nie proponuje spotkan jak wtedy, powiedzial ze poki co nie chce dziewczyny... i ze na spokojnie przyjaźn spotykanie (kino, spacery, sms..) nadal ale bez tych "ostrych rzeczy" typu macanki czy seks.. przyjełam to do wiadomosci nie odzywal sie potem 3dni po czym napisal mi esa czy jade z nim w gory na 1 dzien, zgodzilam sie było spoko.. fakt bez przytulania itp ale sporo rozmawialismy o naszych rodzinach i dziecinstwie.. wino pizza ... wiec myslalam ze nadal bedziemy sie widywac i rozmawiac od tego momentu (3tyg prawie) CISZA, zapytalam raz kiedy wpada do mnie powiedzial ze na weekend moze znajdzie czas i ze da znac.. nie dal... napisalam na weekend zeby wpadal nie odpisal do dnia dzisiejszego a na fejsie itp był... i jak tu zrozumiec takie zachowanee? Faceci to tchórze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba nie warto analizować i szukać na siłę powodów. Jak się chce, zawsze można. Nie warto usprawiedliwiać na siłę, chociaż w ten sposób podbudowujemy i swoje ego. Jak to? Mną się nie zainteresował? Na pewno coś mu przeszkodziło w kontakcie. Bzdury. Chcący szuka sposobu, a ten kto nie chce - powodu. A tak ze swojego babskiego doświadczenia - przeżyłam dwukrotnie. Pierwszy raz jako nastolatka, średnio zainteresowana absztyfikantem, więc mnie to nie obeszło. Nie moja strata, tylko jego - myślałam. Drugi raz - przeżyłam okrutnie, ale się opłacało. Spotykaliśmy się pół roku, ja miałam jakieś 22-23 lata, on chyba z 5 lat więcej. Znaliśmy swoje rodziny, ale było w tej relacji coś sztywnego, sztucznego. To, co z mojej strony jest pewne - byłam dzikiem zakopanym w książkach i w relacjach damsko-męskich byłam opóźniona o jakieś 10 lat:) I jako czytaczka miałam obraz iście literacki o zakochanym lubym robiącym wszystko dla swej oblubienicy. A mój oblubieniec nie dawał mi kwiatów, do kina nie chodziliśmy, siedzieliśmy na kanapie przed telewizorem, od czasu do czasu wychodząc gdzieś na piwo. I w pewnym momencie zamilkł na długie tygodnie. Akurat te tygodnie były najgorszymi w moim życiu z innych zupełnie powodów - rodzinnych dramatów. Akurat w tym czasie reszta rodziny także przestała się odzywać, bo nikt nie chciał zajmować się leżącym chorym, wymagającym zmiany pieluch etc. Kto wie, jak wygląda opieka nad sparaliżowanym dorosłym, ten zrozumie. Ten zbieg okoliczności sprawił, że bez zastanowienia zakończyłam ten związek. Jak tylko się odezwał, jak gdyby nigdy nic, podziękowałam za dotychczasową współpracę. Parę miesięcy pocierpiałam, nawet głupia żałowałam. A po niecałym roku poznałam mojego późniejszego męża. Człowieka o złotym sercu, który także opiekował się chorym członkiem rodziny. Mamy wspaniałą rodzinę. Myślę, że dzięki wszystkim męskim pokrakom, jakie dane mi było spotkać, potrafię go docenić. Gdybym spotkała go wcześniej, pewnie uznałabym go za nudnego, za mało męskiego jak na samca alfa, który ma mnie bronić. A już teraz, jako stara baba, zlękniona matki pięknej córki, widzę, że miałam szczęście i oby takie samo miała moja córka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
np. chcial sexu tylko a nie dostal, to sie nie odzywa, 2. myslal, ze to to a jednka nie, wiec ucieka, 3. cos mu sie nie spodobalo i woli szukac innej..kto chce znajdzie sposob kto nie, wymowke...lepiej sie nie ludzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lorii
Takie rzeczy nie pójdą im płazem.... pieprzeni tchórze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja do dziś nie potrafię przeżyć tego że też zostałam olana z dnia na dzień, jeszcze d**ek mówił ze zadzwoni ze się spotkamy a ja czekałam i się nie doczekałam. Jeszcze napisałam smsa a on....nawet nie odpisał:-( Najgorzej boli to że się z nim przespałam, spotykaliśmy się dwa meisiace wcześniej, olał mnie zaraz po tym. Nawet nie wiecie jak się czuje, nigdy nikt mnie w zyciu tak nie potraktował. Jeśli spotykałam się z facetem to tworzyłam z nim związek i nikt nie przestawał się odzywać.Co tacy faceci mają w głowie? chyba papkę. Nikt normalny i żaden wartościowy człowiek nigdy by se w ten sposób nie zachował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem facetem i opisze krotko swoje ucieczki: 1. stan uzebienia kobiety- same pnioczki 2. sex do bani, lezala tylko na plecach i pytala czy juz doszedlem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brawo Kolego. Drętwe laski trzeba dymac i gonić. Tak trzymać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miałam kiedyś podobną sytuację. znajomy zaczął mnie podrywać. znamy się kawał czasu, oczywiście udawałam, że nie zauważam, olewałam go. ale pomimo jego sygnałówi wiadomości jednak sie odezwałam i co się stało? on przestał się odzywać. strasznie tęsknie za nim. ostatnio miałam ochotę napisać do niego maila. ale powstrzymałam się i tak sobie milczymy. nic z tego nie będzie, bo mam męża,on ma żonę. ale odrobinka adrenalinka by się przydała. nie wiem o c mu chodzi :d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lorii
"gość wczoraj Ja do dziś nie potrafię przeżyć tego że też zostałam olana z dnia na dzień, jeszcze d**ek mówił ze zadzwoni ze się spotkamy a ja czekałam i się nie doczekałam. Jeszcze napisałam smsa a on....nawet nie odpisałsmutas.gif Najgorzej boli to że się z nim przespałam, spotykaliśmy się dwa meisiace wcześniej, olał mnie zaraz po tym. Nawet nie wiecie jak się czuje, nigdy nikt mnie w zyciu tak nie potraktował. Jeśli spotykałam się z facetem to tworzyłam z nim związek i nikt nie przestawał się odzywać.Co tacy faceci mają w głowie? chyba papkę. Nikt normalny i żaden wartościowy człowiek nigdy by se w ten sposób nie zachował." Mam bardzo podobną sytuację....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja spotykalem sie z kobieta ktora osiagnela sukces i wiecej zarabiala niz ja. Staralem sie, jednak jakos czulem ze ona podswiadomie szuka kogos na swoim poziomie ustawionego. Wiec przestalem sie odzywac, po jakims czasie ona prubowala sie spotkac, ale cos wymylilem ze nie moge. I sadze ze dobrze się stalo, gdyz nigdy do konca nie zadowolil bym jej ambicji i wczesniej czy pozniej by sie posypalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pisaliśmy że sobą 3miesiace dzień w dzień (ani jednego dnia przerwy) planowaliśmy wiele...wyznawalismy sobie miłość .nie mogliśmy się spotykać na razie bo ma taką pracę .co kilka tygodni pracował gdzieś indziej (raz Antwerpia raz Niemcy innym razem Holandia )wiem to bo numery zmieniał jak do mnie pisał .W między czasie dał ogłoszenie w necie że szuka pracy w pobliżu mnie .bo nie chcę takiej .I chcę się że mną spotykac co dzień I kiedy to możliwe.Nagle po 3miesiacach zapadł się pod ziemię :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja olewam jak laska księżniczkuje, nigdy nie wyjdzie z inicjatywą, nigdy nie napisze czy zadzwoni pierwsza. Od razu rezygnuję z takiej. Drugi powód - kłoda łóżku. Naprawdę ciężko z taką być na dłużej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja właśnie przechodzę takie rozstanie nagłe. Już tydzień jak nie mam żadnej odpowiedzi.to jest bardzo ciężkie .ok .nie chcę się odzywać to nie ma problemu ALE JEDEN ESEMES J E D E N !!!!! tylko JEDEN es DLACZEGO? ??? było by mi łatwiej to znieść .nawet gdyby to była jakaś zwykła wymówka byle co ....nigdy się nie widzieliśmy w realu.pisaliśmy tylko swoje fotki.pisaliśmy trzy miesiące bez dnia przerwy.co rano pisała mu "dzień dobry " co wieczór on mi "dobranoc" dostałam takie pożegnanie na dobranoc z tuzinem buziaczkow jak zawsze i SLAD PO NIM ZAGINĄŁ! !!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie dostal zawalu od tych buziaczkow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ech co z tymi facetami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najczęstsze powody 1) jak laska jest namolna, narzuca się 2) zależało mu tylko na seksie i nie dostał to czego chciał, 3) zależało mu tylko na seksie i dostał to czego chciał a teraz szuka następnej naiwnej do łóżka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najgorzej boli to że się z nim przespałam, spotykaliśmy się dwa meisiace wcześniej, olał mnie zaraz po tym. x niestety , facetom bardzo często zalezy tylko na seksie. Nawet jak dziewczyna jest stosunkowo "dobra w te klocki" to z czasem nudzi im się ujeżdżanie ciągle tej samej. Niestety taka podła męska natura. Ja z facetami dałam sobie luz, są jakieś wartościowe wyjątki ale na tyle mało, że nie warto ryzykować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli nie znacie powodow dla których Wasz facet nagle przerywa kontakt,przestaje sie odzywac, napiszcie do mojej wróżki Sofii, jest świetna. Jej adres to tarocistkasofii@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×