Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jshjsjkslls

dziewczyny czy wasz chlopak dał wam swoje wszystkie hasła/

Polecane posty

Gość gość
Nie mam i nie potrzebuję, on mojego tez nie wymaga, jesli chce w kazdej chwili włączam mu fb czy pocztę i może sobie poczytać, nie mam nic do ukrycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alinka8
Do mnie ostatnio chłopak zadzwonił- i mówi "kochanie, mam problem w pracy! musisz wejść na moją pocztę, wiadomości wysyłane i przesłać sms nr telefonu jakiś tam, i wejść na stronę z mojego banku i skopiować nr konta jakiś tam"...oczywiście zaraz podał hasła na pocztę i na konto bankowe... zrobiło mi się jakoś tak...MIŁO? sama nie wiem...ale było to dla mnie super...wyda Wam sie to na pewno dziwne, ale od tej pory jakoś tak...jest lepiej między nami...!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak potrzebuje coś sprawdzić, a nie ma dostępu do netu albo wykupuje OC na samochód czy ubezpieczenie dla niebo jak jest w podróży to sprawdzam. Jak zapomnę hasła to mi podaje. Do niczego innego hasło nie jest mi potrzebne. Bez względu na kontrolę zrobi i tak co będzie chciał. A "pozwolenie" na prywatność świadczy o tym, ze się drugiej osobie ufa. Tylko ja korzystam z bankowości elektronicznej, także na jego koncie, bo on się w tym aż tak bardzo nie orientuje. Piny do kart też znam, bo jesteśmy małżeństwem i kazda złotówka jest nasza wspólna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli żyje się razem w małżeństwie ( długoletnim związku) to normalne,że zna się hasła dostępu do kont bankowych,FB,maila itp.... prywatność prywatnością, ale jesli Twój M. Ci ich nie chce podać to ma coś na sumieniu. Ja i moj M. nie mamy przed soba tajeminic i od bardzo dawna znamy swoje hasła dostępu. Bez przesady.....jak się razem mieszka, prowadzi życie, budżet itp to nie powinno byc z tym problemu.Co innego jeśli para nie zna się zbyt długo, i związek nie jest jeszcze tak poważny.....bo to jednak głupota :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mi się wydaje, że on nie chce jej podać hasła z przekory. Im bardziej ona nalega tym bardziej on nie chce tego zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, nie podał mi hasła i nie widzę powodu, dla którego miałby to robić. co więcej, ja mojego bym mu nie podała - bo po co? dlaczego miałby wchodzić na moją skrzynkę, czytać moje maile czy historie konwersacji na portalach społecznościowych? nie życzyłabym sobie tego. i to głupie gadanie, że "najwidoczniej coś ukrywa". ja niczego nie ukrywam a uważam, że mój mail, mój fb, moja torebka, mój pamiętnik, to moja prywatność i nie zgadzam się na grzebanie w żadnej z tych rzeczy. co innego pin do karty - czasem daję mu swoją, jak jest taka potrzeba, albo odwrotnie. ale to chyba nic szczególnego, mam tak samo np. z rodzeństwem, też znamy swoje piny, często użyczamy sobie dostępu do konta w nagłej "potrzebie". chociaż pamiętam taką sytuację, że musiałam zalogować się na maila kiedyś, bo mój chłopak potrzebował jakiejś tam informacji. hasła oczywiście nie pamiętam, zresztą chyba sama zasugerowałam mu wtedy, żeby zmienił - czy to zrobił, nie wiem, nie sprawdzałam. nie sprawdzamy też sobie telefonów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
matko, jesteś jakąś nakręconą psychopatką :/ Mi mąż podawał swoje hasła do fb i poczty (jak czegoś potrzebował) ale nawet ich nie pamiętam, to jest CHORE tak szpiegować bliską osobę. Do konta nigdy nie potrzebowałam. Nie właź z butami w czyjąś prywatność jak ostatni złodziej. Co ten facet w tobie widzi???? :O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dał z wlasnej inicjatywy,sama bym o to nie poprosila,uwazam,ze nie masz prawa tego wymagać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fb i nk nie ma. Do maila znam, do banków też. Loginy i hasła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sadze ze masz z gareczkiem. Ja nie znam hasel mojego meza a on nie zna moich I nie ma problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oczywiście_że_nie_ale
też nie domagałam sie tego (nie wie, jakby zareagował, myślę, że poczułby się dotknięty i słusznie). Nie interesują mnie męża hasła, nie obchodza mnie jego maile, ani dyskusje, które wiem, że prowadzi na przykład odnośnie swojego hobby. Każdy ma prawo do prywatności, jakbym miała jakies podejrzenia co do zdrady, to pewnie inaczej bym śpiewała, ale domagać się czegos takiego na wstępie? Nie rozumiem takiego podejścia. On ma moje hasło do maila, bo jak kiedyś byłam na wyjeździe to po prostu musiał wejść na moje konto, ja nie miałam możliwości wtedy. Hasła nie zmieniłam, nie mam po co. Ale wiem, że on na pewno tam nie wchodzi. Jesteśmy 8 lat razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oczywiście_że_nie_ale
Śmieszą mnie też kobiety, które uważają, że podanie haseł to dowód, że się nie ma nic do ukrycia. A facet może mieć 10 dodatkowych adresów mailowych, kont na portalach i co tam chce. Jaka to gwarancja uczciwości podać hasła netowe? Żadna. Swoją drogą niezła ściema dla zdradzacza od początku grać uczciwego i podać wszystkie hasła, a laska będzie sikała po nogach, jaki on szczery :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PippaPIPPA
Mój ma pas cnoty i dał mi szyfr do kłódki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdyby mój partner zażądał ode mnie czegoś takiego uśmiałabym się z kretyna jak norka:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Związek to brak tajemnic" x po prostu formacja patogenna, nie ma się czemu dziwić. Ty od niego dzisiaj wszystkich haseł, on od Ciebie jutro wynajmu macicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja do kont internetowych znam wszystkie hasła. prawie wszędzie ma takie same a że on nie lubi za bardzo przesiadywac spwdd kompem to od czasu do czasu mówi żebym mu sprawdziła co sie działo. do kart bankowych też mi podał piny ale nie pamiętam bo nie mam potrzeby z nich korzystać. pinu do telefonu też nie znam ale jego telefon zawsze włączony na wierzchu więc jak bym chciała to mogę korzystać. póki co nie było potrzeby abym go znala ale jakby była to pewnie by podał. on żadnych moich haseł nie zna. nie potrzebne mu bo z poczty prawie nie korzystam, fb nie mam a na nk zawsze jestem zalogowana w tel, ale jakby chcial to bym mu podała, żaden problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×