Czy są tu spełnione i szczęśliwe kobiety?

no hejka haneczka ja też mam białe łoże, kiedyś pisałam fajowe to Twoje i dobry pomysł ze skórą, bo na drewnianym siniaki się robią he he, tzn o jego kanty

tjulip tak tajemniczo napisała no no

Asiamt dokładnie, stare mam z szeroką drewnianą deską i ilekroć idę po ciemku do łóżka zawsze walnę w nogę, tak mam poobijane jak małe dziecko ;) u nas znów skwar ale i jakieś chmury na horyzoncie spadam gotować spaghetti

ja mam problem z głowy z siniakami, młody tez, bo tak sie tłucze po tym łóżku, ze już byłby cały siny, a tak mięciutkie, milutkie u nas też gorąco, niby rano w cieniu chłodniejszy powiew, ale w drodze do pracy myślałam, ze się uduszę a, i zadzwonili wczoraj z tego miejsca gdzie byłam na rozmowie, mają kogoś innego, ale zapraszali ponownie, gdyby było coś jeszcze no i w sumie dobrze sie stało, bo miałabym dylemat, a tak problem z głowy wiem, dziwna jestem, ale musiałam spróbować tak dla treningu, wiem, że kasa była trochę za duża z mojej strony, bo znam ich widełki, ale nie ma tego złego teraz jestem spokojniejsza

Heloł:) Ładne te wasze łóżka,jak niestety nie mam małżeńskiego łoża ,bo dzieci nas rozłączyły i nie śpimy razem z mężem...spotykamy sie tylko od czasu do czasu:PJuż nie potrafię zasypiać przy mężu jakos mi miejsca brakuje ,a po drugie to chrapanie :( Tjulip odpoczywaj ,zasłużyłaś sobie:)

asiamt,ale próbowałaś i nie wyszłaś z wprawy ,trening czyni mistrza. Właśnie się dowiedziałam ,że jestem najukochańszą mamą ,bo pozwoliłam dzieciom malować farbami na dworze:)

haneczko - tam nie ma takiego łóżka, jest Grześ i Alan, to o które chodziło? :) to ze szczebelkami czy bez? a twoje wyrko - wyyypas! śliczne i eleganckie, bierz z zamkniętymi oczami :) asiamt - najważniejsze żeby tobie było dobrze, skoro mówisz że dobrze się stało to jest ok. Ale fakt faktem, że przez to, że wyprzedziłaś w tym "maratonie" kwalifikacyjnym tyle osób, jest wystarczającym powodem by byc z siebie dumnym ;)

marcysiu - takie slowa dzieci zawsze cieszą i podnoszą nasze ego na piedestał ;) mój mi wczoraj powiedział jak wchodził na trampoline u mojej psióły: kochana mamusiu pomóż mi ;)

marcysia to mój mąż chce jak najszybciej przenieść młodego do swojego pokoju he he, chyba wiem o co mu chodzi fiu fiu

no tak, sama sie zdziwiłam, ze taki maraton przeszłam w końcu 43 osoby spełnały wymogi formalne

Kobrietta no tak chodziło mi o grzes-s :) My też długo spaliśmy z dziećmi w jednym pokoju, dopiero w naszym domu mają swoje pokoje, ale teraz to byłoby już dziwne hi hi gdybyśmy razem spali, i tak musimy czaić czy już śpią i uważać na to cholerne skrzypienie wrrrr Asiamt właśnie wczoraj myślałam czy masz już jakieś wieści, podoba mi się Twoje podejście, może wkońcu uda się znaleźć coś fajnego

WITAM DZIEWCZYNY MOZE MI POMOŻECIE ROBIĘ OPASKĘ DO WŁOSÓW DLA 4LATKI I NIE WIEM JAKI OBWÓD GŁÓWKI MOŻE MIEĆ PRZYPUSZCZALNIE WIADOMO ZE GUMKA SIE NACIĄGA. TO MA BYĆ NIESPODZIANKA I NIE MAM JAK ZMIERZYĆ GŁOWKI JEST TU MAMA 4LATKI ??????????

ja mam 2 latka i do tego mężczyznę

Ja tez Ci nie pomogę...niestety. Dziewczyny u was tez tak komary tną....dzieci sa tak zgryzione ,że szok. Do tego małego wczoraj ugryzła osa,bidulek poszedł przynieść mi gruszkę z ogrodu ,a ta franca go chapnęła w paluszek,Płaczu było co nie miara,ale jest jedna pozytywna strona ...mały nie jest uczulony,najbardziej sie tego bałam ,bo moja mama ma uczulenie i wiem jak to strasznie wygląda:(

Ja tak na chwilę między szatkowaniem warzyw, a duszeniem owoców. Robię dziś przetwory u dziadków - mają sokownik, to sobie zrobię dżemy:) Będą jak znalazł:) Asiamt - i tak gratuluję, bo pewnie gdybyś powiedziała mniej, to by Cię wzięli. Co do łóżka Kobrietta - akurat ten link był w takim rozmiarze, ale mają też i większe, na razie nie zdecydowałam się jeszcze na 100% na konkretny model, ciągle myślę. A Ty bierz piętrowe - przy dwójce potem jak znalazł :D Marcysia - no cóż takie u nas konowały, a nie lekarz co to kurde znaczy, że masz złe ubezpieczenie! Kurcze, zgodnie z konstytucją dzieci do 18 roku mają darmową opiekę zdrowotną, a rozporządzenie zniosło z lekarzy obowiązek sprawdzania ubezpieczenia. Ja o to zrobiłam dym w starej przychodni - dlatego jesteśmy teraz w innej ;) Poszłam z młodym na szczepienie, a oni, że nie mam aktualnego ubezpieczenia (miałam sprzed 32 dni...) i brak potwierdzenia zgłoszenia do ZUSu. Mówię, że zgłoszenie przynosiłam zaraz po urodzeniu się młodego, to przecież raz się zgłasza.... A ta piguła swoje. No to bach do kierowniczki przychodni (to akurat była nasza lekarka - średnio ją lubiłam) i tam awantura na całego, do momentu kiedy nie machnęłam jej legitymacją służbową i nie poinformowałam pod jakie paragrafy podlega za nieudzielenie pomocy medycznej i za stworzenie zagrożenia epidemiologicznego - wtedy jeszcze był obowiązek szczepienia i sanepidy nakładały kary. Spytałam czy mam od razu iść do pana (tu nazwisko, bo to akurat znajomy) i poinformować, że pomimo iż zgłosiłam się na szczepienie to w wyniku fanaberii pani dr dziecko nie zostało zaszczepione. Skończyło się tym, że przyjęli młodego, zrobili szczepienie, stali się aż do bólu mili, ale powiedziałam, że więcej nie wybieram się do tego burdelu. W nowej przychodni idę z RMUĄ sprzed 3 miesięcy i nic nie mówią. Weszło przecież od nowego roku, że firma ma prawo wystawić RMUA raz w roku i jest ważne. Haneczka trzymam kciuki, żeby gardło dało dziś radę.

Ja też niestety nie mam córki 4 letniej, u nas niestety przeważają mężczyźni...:p

chłopiec tez by moze byc. szkoda ale dziekuje za odpowiec

marcysia u nas też wylęg, ale to było przewidziane, bo mąż mój słyszał w radio, ze z końcem euro nastąpi wylęg komarów i jak do tej pory ich nie było wcale, tak teraz niestety są, my stosujemy jedynie off, pomaga i nie drapiemy się, ale czasem też gdzieś tam znajdzie miejsce nie popryskane i użre ale i tak nie ma tyle co w tamtym roku a co do osy, to współczuję bardzo, bo to boli niemiłosiernie

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Noworodek-z-Czech-zostal-odnaleziony,wid,14746409,wiadomosc.html dziewczyny znaleźli maluszka, super!!! ale rodzice się ucieszą, bo matka to pewnie juz od zmysłów odchodzi

asiamt w końcu jakaś dobra wiadomość ;) ja mam wir dentystowy ciąg dalszy, wzięłam się za zęby. Pierwszy raz w życiu miałam znieczulenie zęba, tak skuteczne że nie czułam połowy szczęki i zamiast do spluwaczki wypłukiwanie lądowało trochę na podłodze, ku ubawie dentysty :D

dobrze, że całej szczeki nie wyplułaś na podłogę he he he

spokojna rozczochrana jeszcze nie jest tak źle, protezki ni mam :D znam zagadkę fajną: wiecie ile teściowa powinna mieć zębów? 2 - jeden żeby ja bolała, a drugi do otwierania zięciowi piwa :D

a teraz uwaga zagadka za krzynkę piwa! Jaś obszedł jezioro, jezioro zostało .............. ?

żartuję z tą szczęką he he, ale tak mi się skojarzyło, trochę zabawnie z tesciówką znam, a z jasiem nie o co go?

jezioro okrążone he he

to niby miało być od wyrazu obszedł hehe też kiedyś wymyśliłam okrążone, ale ponoć nie o to chodziło, więc ja odpowiedzi nie znam ;) i znam jeszcze jedną, usłyszałam ją jeszce w szkole średniej i do dziś z dziewczynami jak się spotykamy zachodzimy w głowę, co to za odpowiedz? mianowicie: mężczyzna robi to codziennie rano w łazience, a kobieta raz w życiu. ponoć zagadka jest banalnie prosta, ale ja nie znam odpowiedzi od nastu lat hehe

A moze Jaś obszednął :P :D:D I teraz będę myślała cały dzień nad tą drugą zagadka,a może lata:)

niiee marcysiu, jezioro zostało obszednięte :D:P

do drugiej zagadki musimy naszych starych wypytać co dokładnie robią rano w łazience, krok po kroku :P

Czyżbym nie znała swojego mężczyzny? Po 20-tu latach może dowiem się czegoś ciekawego:D