Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama rocznik 75

Czy są tu spełnione i szczęśliwe kobiety?

Polecane posty

U nas też już śniegu nie ma :( spadł za to deszcz i chodniki są oblodzone, niby posypane ale trzeba uważać żeby zębów na chodniku nie zostawić,bo to droga inwestycja by była :D Wazka mój blok jest starszy ode mnie,więc to już raczej nie nówka ;) Ale u nas też mają swoje za uszami i też różowo nie jest-jak ktoś coś Ci z góry narzuca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie ja też z małym pojadę do Tropikal Island bo ze starszym synem byliśmy i teraz z młodym pojedziemy - nie wiem tylko czy w ferie się uda. Auto na gaz więc koszt nie będzie duży a trzeba wykorzystywać fakt, że do 3 roku życia mały wszędzie będzie wchodził za darmo:D Monika a Ty z synkiem wchodzisz do duzego basenu już?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika ale widocznie umieją ładnie gospodarować pieniążkami, że taki niski fundusz remontowy jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas na basenie są 3 baseny-duży ten ponad 2 metry, średni coś koło 1.2 i maly 50cm z maleńkim ślizgiem. W średnim basenie są bicze wodne, jacuzzi, sauna, masaż na ławeczkach i fontanny i średnia zjeżdżalnia dla dzieci powyżej 4lat. No i jest też obok duża zjeżdżalnia która ma ponad 100metrów :) Ja z małym chodzę na maly lub średni basen. Asiamt pewnie się ukrywa na działce bo szefowi głowę urwała :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wreszcie się udało...trafiłam na dentystkę która podpasowała dzieciom . Ile my ich już przerabialiśmy ,jedna wizyta i koniec ,nawet mowy nie było ,żeby wrócić do gabinetu drugi raz. A dzisiaj cud się stał ,super babka z super podejściem:) Córce nawet wyrwała korzonek który siedział i nie chciał wypaść. Mały też był przerażony ,ale zniósł dzielnie wszystkie ,,zabiegi'',bidulek zapomniał z tego wszystkiego,ile ma lat:) I najważniejsze starszakowi naliczyła 3 zęby do leczenia ,a nie tak jak poprzednia 12:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) u nas pada śnieg...tralalala... I wszyscy szczęśliwi :) Dzisiaj mały ma bal przebierańców i będzie rycerzem z mieczem i tarczą. Miłego odpoczywania Wam życzę i dużo śniegu. Haneczce śniegu nie za dużo ,co by mogła pod górkę podjechać;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie kochane haneczka, ja na maila pisałam wczoraj, żyję, ale zła nadal, może mi z czasem przejdzie słuchajcie zakupiłam strój na siłkę w sobotę, a wczoraj złożyłam w pracy zgłoszenie i dostanę kartę na zajecia sportowo rekreacyjne zapłace 84 zł za miesiac i mogę chodzic i robić co mi się schce i gdzie chce, jest wykaz obiektów, które obsługuje ta firma z ta kartą i znalazłam wśród tych obiektów moją siłkę, tam gdzie chciałam chodzić, zdrofit - tak się zwie za karnet musiałabym zapłacić 109 zł + wpisowe płatne jednorazowo 100 zł, a tak ide bez wpisowego za 84 zł i mam full wypas ten karnet za 109 zł obowiązywałby mnie w weekendy i codziennie do godz. 15, ja siłą rzeczy nie dałabym rady chodzić do 15, bo niby jak?, jedynie w urlop jakiś, ale to sporadycznie,a tak mogę na tą kartę iść w nocy o pólnocy i kiedy chce, na aeorbik nawet jak nie ma już miejsc mogę sie zapisac do grupy jako dodatkowa pani i nie moga mi odmówić, dzwoniłam i pani ze zdrofitu mi tak tłumaczyła, tylko jeśli chce skorzystać z aerobiku, to musze dzień wcześniej to zgłosić do nich i oni mnie wpiszą takze postanowiłam chodzić 2 razy w tygodniu na aerobik, już sobie wybrałam grupę TMT i w weekend na siłkę, na aerobik bedę chodzić jak młody pójdzie spać, bo tam jest czynne do 23 i mam grupę o 20.30, a ze mna pójdzie mój małżonek, bo on tam już pół roku ćwiczy i chętnie poćwiczy w tym czasie jak ja będę zdychać na aerobiku, bo na początku to pewnie będe nieźle zdychać, ale wtedy wiem, że żyję troche zaoszczędzę i mogę na ta moją kartę robić co sie chce, łącznie z sauną ale zaczynam od lutego, bo u mnie w pracy zgłoszenia przyjmują do 15 każdego miesiąca i po 20 wysyłają do firmy, pod koniec miesiąca firma przysyła te karty i rozdają nam, takze rad nie rad, karta obowiązuje od ppoczatku każdego miesiąca co wy nato? klamka zapadła, już złożyłam zgłoszenie i ni da rady wycofać, cieszę sie zajebiście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie też głowa niapiżdża, ale zaczyna mi się też @, więc to dlatego, chiba śnieg rano padał, a teraz słonko wychodzi Monia jak tam tata?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Asiamt, masz kartę Multi Sportu? Też taką miałam w poprzedniej pracy:) Fajna sprawa, ale my płaciliśmy 35 zł. Pewnie to zależy od ilości pracowników. Ja jutro idę też na siłownię - na razie na rekonesans...jak będzie fajnie to wykupię karnet:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Leze w pieleszach korzystając że młody jeszcze śpi, źle się czuje, kaszle,kicham, z nosa się leje, łeb mi pęka. Żeby mi było mało to w ta pokopana przez prąd rękę ugryzł mnie wczoraj królik w wewnętrzny przegob, by zaraz potem w ta sama rękę przytrzaslam sobie drzwiami mały palec. Teraz jest wielki i fioletowy, trza miec szczęście by tak dobić sobie rękę:-( na pocieszczenie kupiłam sobie książki, całą trylogie Greya, 50 twarzy Greya - ponoć hicior światowy, erotyczny po po którym kobitki zmieniają się w sypialni w wampa i boginie seksu i ekstazy:D to się będzie działo ... ;-) Chce jeszcze zamówić ksiazki Bator, które tjulip polecala i rozmyslam też nad innymi tytulami np. Kato-tata tylko że to b.ciężka lektura ryjaca psyche dlatego się zastanawiam Tjulipku- jak się czujecie? Czy jest poprawa?👄 Dla wszystiich chorych- dużo zdrowia! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja po świętach to już jak balonik okrąglutka. Chciałam ćwiczyć w domu ale nie mogę się zmobilizować a jak kupię karnet - nie będzie odwrotu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coś cafe szwankuje znowu - nie wysłało posta. Pisałam, że chciałam ćwiczyć w domu ale brak mobilizacji. Karnet zmobilizuje:) A dziś się dowiedziałam, że nie jestem ubezpieczona ani ja ani starszy syn, mimo że mąż 8 lat temu wciągnął nas pod swoje ubezpieczenie - baba nam książeczkę wystawiła, regularnie podbijała a nie byliśmy ubezpieczeni - nie wysłała zgłoszenia do Zus. Ja jak pracowałam to byłam i tak ubezpieczona ale miałam przerwy w których nawet nie wiedziałam, że nie jestem:) Dzis mąż poszedł "dopisać' młodszego syna to baba się przyznała, że ma wypełnić za nas też rubryki!!! Przyznała się bo przez system Ewuś to i tak by wyszło!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aj kobrietta najlepiej ta ręke schowaj do kieszeni, żeby nic więcej pzrykrego sie nie wydarzyło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ważka to nieźle z tym ubezpieczeniem, kobita sie popisała nie ma co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakbym miał jakąś powazną operację w tym czasie to ciekawe czy to my czy ona byśmy płacili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien doberek, ja nadal chora i chyba wniedziele poleze po ten antybiotyk, kurcze sil juz brak, to ju zponad tydzien mnie tak meczy. Kobrietta a ciebie to chyba cos przesladuje, zeby caly czas w ta sama reke...moze to kara boska za cos.....odpoczywaj w wyrku i najlepeij ty juz nic wiecej nie rob przez najblizsze dni.... Asiamt super z ta silownia, ja to sie zbieram w myslach, ale ogolnie len jestem..no i z cycami ciezko chodzic a co dopiero na silowni cwiczyc.....a teraz mam zimowego dola i spie pod 4 koldrami, kuzwa ja w domu nawet 5 stopni w nocy nie mam....ja juz czekam na moje lato juz w marcu bedzie cieplutko ponad 25 stopni....wiec jeszcze dwa miesiace meczarni.... ja w domku a malego poslalam na zakupy do super marketu...ide spac pozdrawiam cala reszte kobietek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
arpad, z moimi cycami też lekko nie będzie, ale lepiej w sumie na siłce ćwiczyć niż podksakiwać na aerobiku hehe kuruj się kochana w tym pięknym i ciepłym miejscu, aż ci zazdraszczam w tej chwili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arpad a może właśnie powinnaś iść by poćwiczyć mięśnie plecków? By siły miały piersi dźwigać. Ja aerobików nie lubię, wolę sama ćwiczyć,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A my wróciliśmy z balu:) Było super i nawet ja potańcowałam. Dziewczynki poprzebierane za księżniczki a chłopcy oczywiście żołnierze i batmany :):) Najlepszy numer ,bo ludzie którzy to prowadzili puścili dzieciom muzyczkę ,typu pszczółka maja i takie tam bzdety...dzieci miały nie wyraźne miny ,ale jak usłyszeli PSY-Gangam Style ,to dopiero się działo-śpiewały i tańczyły tak jak na teledysku.Panie patrzyły z niedowierzaniem ,bo nie wiedziały o co biega z tą piosenką,a to przecież największy hicior tego sezonu:) A tak z innej beczki -mam problem z małym ,bo nie chce nic jeść. Pewnie to przez te wszystkie leki,zero apetytu:( Doszło do tego ,że muszę go karmić...za mamusię ,za tatusia... Macie jakieś sprawdzone sposoby na niejadka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marcysia to cieszę się, ze bal sie udał a najlepszy sposób na niejadka to czas i cierpliwośc kochana niestety po tych lekach to nikomu by się jeśc nie chciało niech je to co lubi i powoli moze wróci apetyt, nie zmuszaj, chwilowe "niejedzenie" jeszcze nikogo nie zabiło moze jakies soczki z marchewki i jabłka (buraczka) na wzmocnienie mu rób, jesli wypije oczywiście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcysiu- krojenie kanapek w kwadraciki, robienie z kanapki np.zagłówki z masztem z sałaty lub papryki nabitej na szpatulke, z twarozku formowanie kuleczek z oczkami z pieprzu, noskiem z marchewki i uszami z pomidora- myszka. Ją mojemu jeszcze robię z keczupu buzki na kanapce. I jak wlacze jego ulubioną bajkę to zje, a tsk to też nie chce jeść. Mówię też, że jak zje to się pobawimy w to co lubi, taki mały motywacyjny szantaż;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×