Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama rocznik 75

Czy są tu spełnione i szczęśliwe kobiety?

Polecane posty

Hej kobitki ...chiba nasz topik umiera buuuuu,albo zachorował buuuuu Upiekłam amoniaczki ,może któraś ma chęć na kalorie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam dziś dość! 1,5 tygodnia w domu, dziczeje! ja chce do ludziiii! jeszcze młody dzis mi dał taki popis, że kawy nie musze pić do jutra! raz, dwa, trzy wdech, wydech, wdech, wydech.... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcyś raczej źle zrozumiałaś-jemu pewnie chodziło że on taki stary i matka go wiezie. A co to są amoniaczki,bo mi się to z sikami kojarzy ;) Tylko się nie złość i we mnie niczym nie rzucaj :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobrietta a co się stało? W stolicy świńska grypa atakuje :( też nie ma cholerstwo co robić tylko szaleje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobrietta :(1,5 tygodnia a juz dziczejesz ,no dajże spokój :) Ja to prawdziwa dzikuska :P już 2 lata:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika i dobrze Ci się kojarzy ...jak się piekły to w całej kuchni capiło,ale jak już się ten amoniak utlenił to ciasteczka palce lizać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znów ma problemy z załatwianiem! trzyma kupe do istatniej chwili, jak już nie może to popuszcza kleksy:O lekarz nam powiedział, że to nawykowe zaparcia .. w głowie mu to siedzi..... wymiękam Tłumaczyłam, mówiłam że to są bobki - kotki (żeby nie wzbudzac u niego stresa, że kupa) które trzeba wypuścić do kibelka, żeby poplyneły do mamy - taka bajeczka psychologiczna. Przy trzeciej zmianie majtek, już nie wytrzymałam i powiedziałam, że jak nie zrobi teraz na kibel tego "kotka", to mu ubiorę z powrotem te brudne majtki :O pomogło, zrobił ale ja wymiękam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcysiu - źle zrozumiałaś, nie 1,5 tydonia siedzenia w domu, ale nie wychodzenia z domu, czyli ubezwłasnowolnienie. Bo tak siedziec w domu to ja moge, ale z normlanym wychodzeniem na dwór, do ludzi, to ok. Zazdroszczę wam tych sanek tak bardzo, jak Tunezji w środku lata ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobrietta ja Cię rozumiem ,ja też wymiękałam jak co 15 min musiałam przebierać zakleksione gacie:P a konkretu jak nie było tak nie było. I też już głos podnosiłam ,bo wiedziałam ,że trzyma na siłę tego kupala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:) Ja mam trochę focha na kafe bo wkurzają mnie te znikające posty. Kobrietta a od kiedy mały ma te zaparcia? Mój raz trafił z czymś podobnym do szpitala. Zatkał mu się kanalik Wassermana czy jakiegoś innego polityka ( nie pamiętam nazwy) i z bardzo wysoką gorączką, wymiotami i mdleniem trafił do szpitala. Po ludzku mi wytłumaczyli że mega zatwardzenie i gazy w brzuszku się buzowały. Ale miał ze 6 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A my właśnie gotujemy obiad i mój syn mi pomaga. Jakiś dziś ma ciężki dzień-klei się cały czas do mnie i chodzi jakby był śpiący,ale położyć się nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ta głodny i rzuca się na karme dla rybek :P a ta karma wali jak zdechłe skarpety hehe zaparcia nawykowe ma od pół roku z przerwami, jego rekord to 8dni nie załatwiania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja własnie zrobiłam spaghetti z cebulą, czosnkiem, ziołami, ale młody juz pokrzykiwal w kuchni że nie lubi, nie ważne że nie spróbował, zaraz zobacze czy zje, jak nie to będzie mieć ta karme dla rybek :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kafe się chyli ku upadkowi. Wszystko przez to że nie usuwają starych tematów i tym sposobem zapełnili pamięć serwera. Wkrótce pierdnie i całkiem padnie,chyba,że zaczną stare śmieci czyścić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam lenia na gotowanie więc u nas kurczak z różna :) do tego surówka z pekinki i ryż z warzywami. Nie chciało mi się nic więcej robić,a tak to praktycznie tylko surówka,bo reszta sama się zrobiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobrietta widać tylko z opóźnieniem. Ważka a jak idzie odchudzanie? Marcysia a z czego te obsikane ciastka :p ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:P obsikane ,ale jakie dobre. Takie jesteście ,to Was nie poczęstuję ;) Zamiast proszku daję się amoniak ...stary przepis ,ale Wy młode dupy to nie znacie takich babcinych przepisów:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mały właśnie się zsikał na podłogę,tak się zabawił i niewytsymał :) cała podłoga zalana:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to sie musi zgadać z moim, ten sika, tamten wali klepsy, zabawa przednia :D teraz się smieje, ale wcześniej to mnie nosiło jak pijaka na łajbie w czasie sztormu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×