Kobiety, które starają się o dziecko -zapraszam na pogaduchy

czarna myslalam o Tobie wczoraj.... chyba przywolalam Cie myślami ;)) trzymam kciuki aby to był Jego szczęliwy pierwszy raz i tym razem wszystko się uda

hej dziewczyny witam po majówce :) jeśli czytałyście wcześniejsze wpisy to wiecie że przyszła do mnie @ więc rozczarowanie w tym cyklu :( czekam aż się skończy i zaczynamy starania... m stwierdził że całkiem odstawia % (chociaż pije mało wiadomo jak jakaś impreza jest) , zaczyna się martwić.. no dziewczyny dawno nie było pozytywnych wieści na forum czekam na wasze testowania oby udane!

No ja jestem w 15 dniu cyklu i chyba mi się owu zaczyna bo mnie boli. Więc poszalejemy ;-)

Ajka przykro mi Morelko jak tam ? jesteś już?

Ajka przykro mi Morelko jak tam ? jesteś już?

witajcie :) Przydałby się jeszcze tydzień urlopu na odpoczynek po tej majówce ;) Ogólnie u mnie bez zmian, za tydzień testuje, ale jakoś się nie nastawiam. Co ma być to będzie... Mam troszkę więcej obowiązków więc przez kilka dni mnie nie będzie za często :) Pozdrawiam :)

witam dziewczyny.....tez dlugo mnie nie bylo,ale widze,ze wy rowniez niezbyt czesto tu zagladalyscie....no coz...pozdrawiam was wszystkie...

Rzeczywiście jakoś tu cicho, po majówce chyba wszystkie nadrabiają zaległości w pracy:) Ja za tydzień testuję, ale nie nastawiam się na cuda. jestem pewna byłaś u gina?jak się czujesz?

szkoda dziewczyny,ze topik umarl....fajnie sie gawedzilo....no ale coz kazdy ma swoje sprawy i obowiazki....powodzenia wam zycze i dazenia wytrwale do celu.....BUZIAKI....

to mniejmy nadzieje chwilowa cisza przed burzą ;)) wszyscy ciezko pracują nad pozytywnymi tescikami ;))

No właśnie dziewczyny! Gdzie Wy się podziewacie?? Musimy przecież wiedzieć co się u nas dzieje? Ciekawa jestem co u Jestem Pewna słychać?Jak jej beta i w ogóle? Morelka szefowa- zaniedbujesz nas:)

Kochane mam teraz gorący okres i nie mogę zbytnio pisać, ale mam nadzieję, że Wy to nadrobicie ;) Poza tym muszę się zdystansować od tego wszystkiego, takie nakręcanie niestety, ale mi nie służy :( Życzę Wam samych pozytywnych testów :) W miarę możliwości oczywiście będę pisać :)

Hej dziewczyny,za mna pierwszy dzien @... Nie udzielalam sie na forum ale Was czytałam co drugi dzien tylko ostatnie wpisy musze nadrobic

ja tez postanowiłam się troszkę zdystansować i nie nakręcać się...dziś się dowiedziałam o dwóch moich koleżankach które są w ciązy ehh ciesze sie ich szczęsciem ale też im zazdroszcze i zle mi z tym;/ nie licze w tym cyklu dni plodnych po prostu będziemy się kochać kiedy będziemy mieli ochote(a że mamy często.. hehe), zero testów owu itd :) pozdrawiam:*

Czasem potrzeba się zdystansować, ale pamiętajcie o nas dziewczynki! Trzymam za wszystkie kciukasy no i owocnego weekendu! Ja w przyszłym tygodniu testuję:)!

Psioszka czy Ty miałaś w tym cyklu hsg? czy sie myle?

kobietki ja też po nd się dowiem :) ale będę grzecznie czekać na @ i nie będę świrować z testami, jak nie przyjdzie o czasie dopiero wtedy zrobię test. Powiem Wam, że taka odskocznia dobrze robi, człowiek nie myśli w kółko o jednym, dobre nastawienie najważniejsze :) Pozdr.

Tak , miałam w zeszłym miesiącu hsg, potem dziwne plamienie zamiast @, no i testuję za parę dni. Nie chcę się nakręcać.Gin powiedział,że jak się nie uda teraz to jednak laparo mnie nie ominie...

cześć dziewczyny, dobrze że się odezwałyście :) Chcialabym żeby którejś się udało w końcu. Mnie mąż ostatnio denerwuje i nie chce mi się nawet seksu ;/

Ruda kura... tak to z nimi bywa, ja też miałam ostatnio ciche dni, a wypadło to w owulkę,ale pogniewaliśmy się dzień i trzeba było działać- cel ważniejszy niż nasze fochy! Głowa do góry:)

fachow sie nie da uniknac- ja miala poprzedni cykl z nafochanym M. Pobilismy chyba rekord bo nie odzywalismy sie jakies 4 dni, no i niestety w te najlepsze dni. Coz zrobić seksik byl na poczatku dni plodnych pozniej cisza- liczylam na dziewczynkę ale niestety nic sie nie udalo ;( ale teraz zaczynaja mi sie dni plodne i fochac sie nie zamirzamy ;))

psioszka a powiedz mi co Ci wykazało hsg ? ja też mam na to iśc a póżniej najwyżej też na laparoskopie .a pprzypomnij mi ile ty się starasz ? i gdzie leży przyczyna???

uff pogodziliśmy się ale sądzę że za późno. No coż jest jak jest. Przynajmniej lubię swoją pracę i nie mam dylematu jak ogarnąć dziecko i pracę. Bo ja niestety będę mamusią pracującą najszybciej jak się da -.- Ciekawe ile nam ciężaróweczek przybędzie do lata :)

xrozza- staramy się ponad rok. Mam stwierdzone pco i często brak owulacji. HSG wyszło ok- jajowody drożne, prawy tylko poskręcany. Mamy jeden cykl po hsg się starać, a poźniej laparo-elektrokauteryzacja jajników, gdyż mam za dużą błonę i trzeba ją trochę obkurczyć.

u mnie koljeny cykl stracony, dzisiaj zaczęły się plamienia, więc @ przyjdzie pewnie jutro albo we wt :(

cześc dziewczynki, dawno mnie nie było ale wiecie jak to jest przy remoncie:) u mnie też morelka cykl stracony miałam termin @ 14 maja a dostałam 10 maja 4 dni za wcześnie i niestety przepadł weekend z moim m,ale wraca w środę już i ma wolne, pamiętacie jak pisałam że boję się że od duphastonu przytyje? właśnie jest na odwrót schudłam kilka kilko a mi się to szczerze podoba bo mam kilka kg nadwagi i co najdziwniejsze to mój m powiedział że mi piersi troche urosły,czy to możliwe że od tych leków tak się dzieje??? co tam u was dziewczyny,piszcie bo tu jakoś cicho ostatnio:(

umnie też stracony ;/

A ja dziś 25dc, pierwszy po hsg, wielkie nadzieje i oczekiwania, poczekam jeszcze kilka dni i zrobię test. Objawów na @ nie mam, więc iskierka nadziei jest:)

psioszka trzymam za Ciebie mocno kciuki mocnooooo! i mam nadzieje że Ci się uda, sama mam nadzieje w zwiazku z tym badaniem . jak Ci się uda to promyczek nadzieji dlamnie

Hej Jestem tu po raz pierwszy i mam do was pytanie, otoz staram sie o dziecko i robilam kilka testow i za kazdym razem ta sama sytuacja najpierw negatywny a po 20 min pozytywny czyli pojawia sie druga kreseczka i to nei jakas tam blada ale mocna. Ja wiem ze testy juz po takim czasie ponoc sa niewazne no ale tyle razy i za kazdym razem tak samo nie wydaje wam sie to jakos dziwne czy tylko mi sie tak wydaje. Dodam jeszcze ze z pierwsza ciaza tez bylo dziwnie robilam testy dlugo i nie wychodzily zrobilam krew i wyszlo ze nie jestem w ciazy i moj lekarz kazal wziasc tabletki na wywolanie @ ja jedak sie wstrzymalam bo jak mnie pobolewal brzuch to stwierdzilam ze sama przyjdzie ale nie przyszla wybralam sie ponownie do lekarza i okazalo sie ze to ciaza wiec same widziecie a co myslicie teraz o tych testach? mozliwe ze tyle testow mysli sie za kazdym razem? z gory dziekuje za odpowiedzi