Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

morelkaaa

Kobiety, które starają się o dziecko -zapraszam na pogaduchy

Polecane posty

Czesc dziewczyny. Cykl u mnie zapowiadal sie owocny ale coz. Dzis powinnam dostac @. Wiele sobie nie obiecuje-lekarz mowil zeby fajerwerkow sie nie spodziewac. Brzuch boli a krwi nie ma wiec u mnie standard - zatrzymal mi sie znowu okres i trzeba by poszukac Duphastonu w lazience. Morellko zycze Ci zeby Wam sie udalo, podobno czas po laparo jest bardzo obiecujacy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15 kwietnia robimy kontrolne badania nasienia i wtedy mam rozmawiac z moim lekarzem i bedziemy podejmowac decyzje- czy jeszcze probujemy z inseminacja czy od razu "jedziemy" z laparoskopia. Chciałam go podpytac o ta inseminacje ale tego dnia byl bardzo zajety. Dziewczyny czy do laparo trzeba zdejmowac bizuterie czy to nie ma znaczenia czy sie ja ma na sobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała, laparo to normalna operacja, gdzie Cię uśpią, więc musisz wszystko pozdejmować. Przed zrobią Ci ekg, więc też będziesz musiała wszystko pościągać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny na innym forum pisaly ze trzeba nawet zmyc lakier do paznokci, prawda to? A co z tipsami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Mała, tipsy musisz zdjąć, bo nie jest wyczuwalne tętno przy usypianiu. Z lakierem to już chyba jakaś paranoja. Mała a kiedy Ty masz tą laparo? Trzymam za Ciebie mocno kciuki! W razie pytań -pisz, odpowiem ,bo mam już to za sobą:) U mnie bz- dziś 12 dc, muszę umówić się do kliniki na IUI, może uda się jeszcze w tym miesiącu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po 15 kwietnia robimy powtorne badania nasienia i wtedy lekarz podjmie decyzje czy inseminacja czy laparoskopia, wiec poki co jestem w zawieszeniu. Rozumiem ze lewatywa tez obowiazuje? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co tam u morelki i pauli??
Odezwijcie sie dziewczyny;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, pierwszy cykl po laparo nieudany. Także starania trwają dalej, może drugi okaże się owocny. Zresztą, już mam dość w czerwcu miną 2 lata... Ogólnie jestem już zmęczona tym wszytskim. Pozdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Morelko przykro mi ale z calego serca wierze ze nastepny cykl po laparo okaze sie dla Was owocny predzej czy pozniej. A powiedz mi po jakim czasie od laparo zaczeliscie starania? Byl jakis okres "wstrzemiezliwosci" ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
można współżyć już nawet w tym samym cyklu co laparo, jeśli będziesz je mieć przed owulką. NIc się nie bój, wszystko idzie przeżyć ;) Pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Morelko glowa do góry nie mozna sie poddawac,ja staram sie prawie5,5roku a mimo to walcze caly czas nie poddaje sie chodz przeszlam juz wiele staram soe prawie dwa razy co tyle mimo ze jest ciezko mimo ze tylko in vitro mi zostalo bede walczyc do konca musisz byc cierpliwa i jeszcze raz cierpliwa i głowka do góry!!!! Psioszka to powodzenia z iui wiadomo kiedy bedzie? Mala glowa do gory bedzie dobrze nic sie nie boj laparo da sie przezyc A ja juz nie moge sie doczekac wakacji tak bardzo wierze i mam nadzieje ze sie udle z drugiej strony biore pod uwage to ze moze sie nie udac bo na to wplywa wiele czynnikow min.stan jajeczek ilosc i ile sie wogole zaplodni ostatnio tylko slysze nie udane nie udane.....ehh dopiero mnie czeka wszystko sie okaze jak to bwde znosic ta cala chemie zastrzyki tabletki badania krwi straszne jest to wszystko trudne marze zeby ten koszmar sie skonczyl nigdy bym nie pomydlala ze bedzie mnie czekac ivf ostatnia droga po ktorej nie ma juz nic czas mi sie dluzy cholernie a tyle jeszcze przedemna nie jest to latwe powiem oj nie jest:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Psioszka hej no u mnie lecą dni dzien po dniu zapieprzają w tym cyklu byłam na histeroskopi wszystko wyszło okej od następnego cykl monitoraowany i stymulowany i działamy teraz czekam na @ a uCiebie jak tam??:D:D Morelka jak starania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, u mnie drugi cykl po laparo i działam, za 2 tyg się okażę z jakim skutkiem. Potem jeszce jeden cykl naturalnych starań, jak znowu nic to podchodzimy do 4 IUI. Tzeymam kciuk za nas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salamandra30
Witam jestem tu nowa mozna sie przylaczyc? Paula witaj ja tez bede we wrzesniu podchodzic do ivf staramy sie 4lata juz ja mam problemy z owulacja a maz kiepskie nasienie Slyszalyscie cos moze o refundacji in vitro przez panstwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Morelka najważniejsze że działamy że nie stoimy w miejscu że walczymy ta walka musi się skończyć sukcesem mam nadzieje wierze modle się o to z całych sił że każda z nas do końca roku zajdzie w ciąże AMEN

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salamandra30
widze ze duza olewka z waszej strony na nowe osoby a szkoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salamandra30
u nas to zbyt słabe nasienie az bym powiedziala fatalne wręcz, oj jestem juz po 6 nie udanych IUI:(:( i decydujemy sie na in vitro wlasnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co z nim nie taak ? ilość ruchliwośc ?? my mamy problem z morfologią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salamandra30
xrozza konkretnie to ponad 90% sa bez ruchu zadne witaminy zadne leczenie nie pomoglo i tyle nie udanych IUI juz takze zaczynamy ivf juz nie mamy sil:(:(:( wiecie cos na temat refundacji ivf????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
salamandra nic niewiem naraźie w sprawie refundacji jak to jest...ale na stronie ministerstwa zdrowia jest projekt możesz poczytać... mój tez bierze witaminy ale one są o doope rozczaś nic niedają daj spokój dobrze że zdecydowaliście się na in vitro musicie być dobrej myśli że się uda pamiętaj nastawienie też dużo daje...niemożesz się załamywać wiem jak jest ciężko...ale trzeba walczyć!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salamandra30
xrozza oj nie jest to latwo po tylu latach walki niestety !!!!!:( to tez nie daje zadnej gwarancji paula a ty cos wiesz na ten temat? jak bedziesz odezwij sie jak ty sobie z tym wszystkim radzisz ? bo widze ze starasz sie dluzej niz ty weszlam na twojego bloga i widze ze naprawde jest bardzo ciekawy blog prowadzisz az sie popłakalam czytajac twoje wypowiedzi :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salamandra30
a jaki u was jest problem> jak dlugo sie staracie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salamandra30
xrozza to pytanie do ciebie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×