Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Anet_lol

Czy ciężarne powinny same decydować jak rodzić? czy naturalnie czy przez CC ?

Polecane posty

Gość dobrze prawisz
lolipopi nie chce mi się nawet z Toba gadac bo pieprzysz jak potłuczona...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka z Polski B
Chodzi o to że nie ma co upierać się jaka to poważna operacja bo jak kobieta sama się na to decyduje to powinno się jej to umożliwić. Taki argument nie ma sensu. I mam tutaj praktyczne doświadczenie ;) Nikt nie będzie zmuszał kobiet nie mających wskazań do cesarek - a wyobraźcie sobie jaki wtedy byłby łomot ze strony części kobiet. Przecież to nie średniowiecze, ból naturalnego rodzenia nikogo nie zbawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka z Polski B
Nie wiem czy nie wolałabym rodzić w domu przy mężu czy mamie, a nie przy położnej która patrzy tylko aby szybciej bo gdzieś jej się spieszy, jest opryskliwa i czuje się panią bo ty cierpisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze prawisz
położna się spieszy bo zaraz zaczyna sie kolejny odcinek m jak miłość a Ty jej doope zawracasz swoim porodem:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka z Polski B
:D niestety albo że jej coś do fartucha wrzucisz :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze prawisz
oj tak to jest w tej Polsce...coraz gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lolipopi- rodzące to nie jakies bydło ktore mozna rżnąć na wszystkie strony po posladkach, odbycie itd, rodzace to tez nie jakas wylęgarnia dla nowego pokolenia. dlatego dokładnie- moj brzuch, moja decyzja. a polska ze wszystkim jest sto lat za murzynami i niestety ale mam wrazenie, ze zamiast sie rozwijac i isc do przodu, to sie cofa... octenisept próbowałam- bo przemywałam tym pepek mojemu maluszkowi i wyczytałam tam z tyłu ze to własnie tez na gojenie sie ran. ale nie pomagał. chyba przez to ze mam tam ziarnine nic sie nie chce goic. teraz robie przymoczki z rivanolu juz trzeci dzien i czekam na rezultaty. mowie ci mam teraz koszmar bo jezeli ta ziarnina mi nie zejdzie to czeka mnie jej wycinanie przez chirurga. takze beda mnie drugi raz tam nacinać i zszywać. choler..ne szpitale, i chole..rne nacinania krocza!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×