Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anna0203

Czy milosc naprawde nie wystarczy ?

Polecane posty

Gość anna0203

Chlopak mnie zostawil, twierdzi ze mnie kocha, ale to nie wystarczy, bo on potrzebuje wolnosci i nie chce narazie zwiazku. Mowi ze nie ma szans na to, ze do siebie wrocimy. To stalo sie po jednym rozstaniu, kiedy do siebie wrocilismy i spedzilismy ze soba weekend wydawalo sie, ze wszystko juz bedzie dobrze, a potem 3 dni pozniej on nagle mowi, ze to sie nie uda, ze predzej czy pozniej sie skonczy i lepiej zakonczyc to teraz, bo potem zrani mnie jeszcze bardziej. zdrada nie wchodzi w gre szczerze mowiac. Rozmawiamy normalne, ale mam wrazenie, ze on unika spotkan. Nie mam pojecia co mam robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"on unika spotkan." to sie dostosuj bo najwidoczniej ma juz ciebie serdecznie w dupie i dosyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 9468
nie rob nic,nie narzucaj sie,nie dzwon i nie pisz,jes;li Cie kocha to bedziecie razem...nic na sile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety, miłość wystarczyłaby ale on Cię raczej nie kocha... nie widzę innego powodu, przykro mi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"nie rob nic,nie narzucaj sie,nie dzwon i nie pisz,jes;li Cie kocha to bedziecie razem...nic na sile" no a ona bedzie wiernie na niego czekac az on pan łaskawie do niej zadzwoni ... jezeli teraz nie idzie wam to uwierz mi ze kolejny powrót tez wogole nie wypaliwiec daruj sobie zabiegi bo nie ma to wogole sensu. Jezeli raz ci podziękował to przestan sie ponizac dziewczyno i przestan jego ponizac bo jak myslisz ze tedy droga to sie grubo mylisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna0203
rozmawiamy normalnie. w sumie on twierdzi, ze nie unika spotkan, tylko wynikla pewna sytuacja o ktorej powie mi na zywo. po rozstaniu jeszcze dlugo ze soba siedzielismy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słodkilu
I tak wkółko na niebiesko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna0203
czekam jeszcze na inne odpowiedzi ;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lambadaqqq
po co ma sie spotykac z kobietą z ktorą ni chce byc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A spał z tobą? Bo jeśli tak to o jedno mu chodziło niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aska kraska
Milosc wystarczy jesli jest to milosc. On cie nie kocha inaczej by nie odszedl a teraz tak mowi tylko zeby cie bardziej nie zranic.. Jak ktos kocha to nie zostawia ukochanej osoby bez powodu. Ludzie dla miloscie zmieniaja cale swoje zycie czasami a on mowi ze nie chce zwiazku... Przykro mi ale staraj sie zapomniec..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia...
sa dwie mozliwosci, albo chlopak cos kreci, albo faktycznie ceni chwilowo swoja wolnosc bardziej, niz bycie z toba w zwiazku. mnie wyglada to bardziej na to pierwsze, ale za malo wiem, wiec jedynie spekuluje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasssssssssssssssssss
jak ktoś kocha to chce być z tą osobą, a nie być wolny! czasem sobie myślę "wolni mają taki plus, że..."Coś tam ale nie chciałabym być wolna, dlatego, że kocham swojego faceta. bycie silnglem nie było dla mnie straszne, miało dużo plusów, ale kochając kogoś, nie chce się być wolnym! przecież skoro Ty go kochasz, to to wiesz! Daj sobie z nim spokój. Najlepiej go olewaj, odpisuj po godzinie itp jesli on zatęski to wróci, a jak nie, to tymbardziej zapomnij

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hurdy gurdy 1
oj ludziska...Miłość to właśnie wolność pod warunkiem, że jest prawdziwa i bezwarunkowa. Trzeba być wolnym i mieć swój świat żeby kochać mądrze i prawdziwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna0203
chcemy oboje utrzymywac kontakt, przyjaznic sie. rozstalismy sie a siedzial ze mna tyle i mogl, przepraszal i pocieszal. normalnie facet prawdopodobnie powiedzialby cos ma powiedziec i odszedl. mam mętlik w glowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojeciec
anna, on z Tobą siedział z poczucia winy, może było mu Cię szkoda i takie tam. Gdyby to była miłość z jego strony to by Cię nie zostawił. Jeżeli on wybiera wolność to niech Ci nie mydli oczu, że Cię kocha. Nie bądz naiwna dziewczyno, olej gościa, miej honor i godność. Nie upadlaj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chodzi o to, że...
on cie nie kocha kretynko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×