Dlaczego kobiety nie chcą rolników?

że praca na roli jest ciężka, a jak sie ma jeszcze bydło, trozdę, drób, to i nawet niedziel wolnych nie ma. Teraz mówisz, żezona by nie pracowała na roli, ale w praktyce pewnie być budził o 5 rano, żeby szła dać żreć zwierzętom. Poza tym chcesz mieć dużo dzieci, czyli jeszcze gromadką bachorów trzeba się zająć, a dla siebie nie byłoby czasu.

Nie byłam na Twoim blogu, ale skojarzyłam prace i giełdę (faktycznie to ona jest jedyną atrakcją facetów tej okolicy)

@egoisci Widzę, że lepiej jestem od ciebie obeznany w kwestii opłat za aplikację. Cóż :) Dziękuję za odpowiedzi

ale z was głupie i wygodne baby! facet szuka żony i tyle.Jest jaki jest i ma do zaoferowania ile ma,a wy wszystko na nie! Chcecie księcia ,który bedzie miał swój dom mnóstwo kasy i jeszcze najlepiej jakby sprzątał, prał i gotował, a wy będziecie leżeć i pachnąć!!!

tylko za aplikacje radcowska i adwokacja sie placi ale trzeba pamietac ze aplikacja wiaze sie z praca w kancelarii a tam nie pracuje sie za darmo. aplikacja trwa kilka lat a oplata to 4 czy 6 minimalnych pensji to zadna oplata. wielu ludzi jednak ma problem z uzyskaniem miejsca i opiekuna wiec probuja to kupic i nie mam na mysli oplat.

A ja wychowałam i jakby nadal mieszkam na wsi:) . Lubię zwierzątka i zawsze marzyłam o własnej kozie :D

i wiem, że na aplikacje dostają się tylko dzieci sędziów, itp.

Ludzie, jesteście ze wsi że wszędzie widzicie szwindle i kolesiostwo? xD

taa dzieci sedziow a w marketach pracuja tylko dzieci ich dyrektorow, w seminarium sa tylko dzieci ksiezy itd. :D kazdy nieudacznik powie ze wszedzie korupcja i znajomosci. oczywiscie pewien odsetek sedziow to ich dzieci pewien odsetek w seminarium to tez dzieci ksiezy ale nie mozna uogolniac jak ktos jest dobry to dostanie sie na kazda aplikacje bez lapowki czy znajomosci.

Największa wiocha to właśnie miastowi, którzy nie mogą dotrwać do pierwszego, widzą prawniczkę wiejskiego pochodzenia i plują jadem "pewnie dała dupy za aplikację", "pewnie jest córką sędziego".

Liluńka czy tez zamieszkujesz w tej okolicy? Tak ja wspomniala Liluńka w moim regionie głowną atrakcja rolników jest niedzielna gielda w slomczynie, srodowey targ drzewek i gielda owocowa Brinisze. Tym sie zyje.... Kino, tylko mlodzi chlopcy, ktorych rodziece jeszcze zajmuja sie gospodarstwem. Ci starsi czasem odwiedza dyskotego, ale tam raczej normalnej dziewczyny nie znajda.....

Ludzie, jesteście ze wsi że wszędzie widzicie szwindle i kolesiostwo? - no wlasnie to jest smutne ze na wsi ludzie wyrabiaja sobie taka mentalnosc i to juz jest nieuleczlane pozniej. nie dziwie sie ze zadna kobieta nie chce takiego zycia dla siebie i swoich dzieci. te ktore pisza o zdrowym jedzeniu, krowka i kozkkach sa infantylne i glupie jesli wies im sie kojarzy z piekna czysta kozka albo krowa jak z reklamy milki :D

Prawda jest smutna - być żoną rolnika to wstyd. Już lepiej żyć biednie i w mieście albo przy mieście, niż na gospodarstwie rolnym.

* Bronisze.... Matko, sory za moja pisownie ale od siedzenia na kafe nie mam nawet jednej litery na klawiaturze i czasem byka zrobie....

Gdyby moj facet nie zmieniajac sie byl rolnikiem to moglabym nawet w polu robic od 7 do 19, a nocami gotowac obiady, ale znam zbyt duzo rolinkow, zeby łudzic sie beztroskim zyciem

Czasem jest jeszcze Swięto Kwitnącej Jabłoni.........i jakieś podobne , czyli w Błędowskich Sadach ;) W życiu nie zdecydowalabym się na życie z teściami w jednym domu.Tobie Rolniku też odradzam.

no właśnie, a on tu chrzanicoś wygodnym zyciu. szuka sobie gosposi, bo jasne że tak łatwiej być rolnikiem, jemu z pleców ubędzie a dziewczyna będzie robic całymi dniami w domu, a on jej jeszcze powie że nic nie robi, ma wygodne zycie...

Samotny rolnik ty na razie ne wymagasz pracy w polu,dopóki taką kobietę przed ołtarz nie zaprowadzisz,a potem,rano po ślubie wygnasz ją do obory aby sie zwierzakami zajmowała :-)

Ja nie znam żadnego inteligentnego rolnika. Wszyscy są jacyś mało światowi. Ich intelekt ogranicza się do bycia dobrym w interesach, wszystko inne to dno - poczucie humoru, obycie... Znam jednego, który słucha metalu, cała reszta to disco polowcy. Dużo piją i chwalą się, ile mogą wypić. Nawet jeśli jeden będzie na poziomie to koledzy sprowadzą go na ziemię - no człowiek musi mieć jakichś znajomych? Trudno żeby człowiek na poziomie zadawał się z kimś, kto jeździ ruchać panienki na disco remizowej.

W życiu nie zdecydowalabym się na życie z teściami w jednym domu.Tobie Rolniku też odradzam. - zrozum go kobieto moze nie ma w tapczanie pol miliona aby wyciagnac i kupic mieszkanie :D nie kazdy chce brac kredyt na 30 lat bo moze np. w przypadku przedwczesnej smeirci cala rodzine w dlugi wpedzic.

W sumie to gardzę rolnikami. To głupie uczucie spotkać kogoś i usłyszeć, że jest rolnikiem. Ja w mieście, oni we wsi, to dobry układ, z dala ode mnie.

Czasem lepiej wziąć ten kredyt i spłacać mnóstwo kasy niż pod wpływem złośliwości teściów rozchodzić się z hukiem. Poza tym starsi rodzice często mają inne, swoje pomysly na życie, które na siłe wciskają młodym.

blad podszywie ja sam mieszkam na wsi :D nikim nie gardze po prostu widze jak jest. ty za to nie dosc ze mieszkasz to masz kompleksy.

Czasem lepiej wziąć ten kredyt i spłacać mnóstwo kasy niż pod wpływem złośliwości teściów rozchodzić się z hukiem. Poza tym starsi rodzice często mają inne, swoje pomysly na życie, które na siłe wciskają młodym. - to ze w twoim przypadku lepiej nie znaczy ze w jego. piszesz o patologiach bo byc moze sie z takim spotkalas niektorzy ludzie maja normalne rodziny i nie maja zadnych problemow na tle dzielenia domu czy innych tego typu rzeczy. rodzice nie interesuja sie co i jak robia ich dzieci wiec nie ma zlosliwosci i huku. kredyt wziac nie problem powiedz za 30 lat czy bylo warto. na razie kazdy sie cieszy jak przyjdzie recesja to zobaczymy czy bylo warto albo jak stracisz prace bank cie eksmituje po 10 latach splacania zostaniesz bez grosza a bank bedzie przejmie twoje lokum ktore straci na wartosci wg wyceny banku i jego wartosc nie pokryje nawet kredytu ktory pozostal do splaty.

Podszywie, nigdy bym nie przeprowadził się na wieś. Ok, ja wiem że mój pogląd jest kontrowersyjny, ale ja nie domagam się eksterminacji wioskowych a jedynie spokoju! Niech mają dopłaty, bogactwo ale niech nie próbują się ze mną kolegować.

jak znajdziesz dziewczynę, która naprawdę cię pokocha to zostanie z tobą:) a jak dziewczyna nie chce się z tobą wiązac bo nie chce być z rolnikiem......... szkoda dla niej czasu.

Zalożyłem czarny nick żeby nie było wątpliwości - gardzę wsią, ale nie prześladuję tych osób. Mogą być szczęśliwe bez mojego szacunku.

a to że mieszkasz z rodzicami, którymi sie opiekujesz to nic złego, nie mieszkasz na ich garnuszku( to nie jest " fajne"), z tym, że wiele kobiet może się właśnie obawiać, że będa robiły za pielęgniarkę, kucharkę i sprzątaczkę, a ciebie całe dnie w domu nie będzie. Twoje zadanie przekonać je że będzie inaczej:)

podszywie jestes glupi mimo ze potrafisz nik zaczernic. ja nie uzywam POLSKICH znakow debilu :D

dlaczego gardzisz wsią? to ciężka praca i szanuję tych ludzi. Sama wiem, że ja nie dałabym rady tak cięzko pracować.