Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aaaaabbbbbb

seks z eks- układzik

Polecane posty

monti sport owszem ale w wieku już 60 lat to bym chciała odpoczywac a nie pracować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość montgomery ale on
wiele lat zawodowo kajakarstwo teraz tylko amatorsko, troche biegam,roweruje,basen,silka itp ale nie jakos namietnie po latach juz sie tak nie chce z reszta czasu czesto brakuje;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze ja ostatnio lenia mam i mało sportu uzywam, czekam na pogode zeby na ukochany rowerek wsiąść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość montgomery ale on
popieram rower dobra opcja;-) sorki ze wroce ale twarda sztuka z Ciebie wczoraj czy przed zakonczylas uklad w ktory sie wkrecilas a dzis tryskasz energia i humorem, intrygujesz;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tryskam energią bo nie mogę po sobie poznać że cos jest nie tak... a poza tym to jakbym siedziała i sie rozmyślała, to zaraz doła bym mogła złapać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poza tym , ktoś kto chyba zgrywa twardziel y ukrys emocje i byc może uczucia, nie jest wart mego rozmyslania i łez... ale owszem, intryguję ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ile masz...
Witam- a wy tu znów :D bryyyyy- tak sobie myślę, że tobie dół nie grozi- ten typ tak ma. Ty i Monti jesteście po jednych pieniądzach :P I jeśli O TO chodzi, to macie szczęście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a zaskoczę Cie bo juz nie raz wpadałm w niezłego doła jak zakańczalismy swój układ ( a zdażało się juz kilka razy to ) teraz po prostu wiem, że nie warto ... tym bardziej, jeśli ktoś uważa druga osobę tylko jako zaspokajacz swych potrzeb- a ja nie wiem jak było u nas dokładnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ile masz...
warto- nie warto! Mój rozum może powiedzieć -nie warto a serce- warto. I co ???? słucha się zawsze jak głupi serca :( No tak, ale to ja :) wy jesteście inni :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość montgomery ale on
czesc;-) po jednych pieniadzach o Ty;-) Tak znow tu jestesmy bo chyba tylko tu mozna pogadac bez wyzwisk. A ty brrry bardzo dobrze, olej go juz moze ulozy Ci sie z mezem:-) Ale mysle ze jak juz wiesz jak to smakije predzej czy pozniej pojdziesz w tany;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monti, nie pójde wiem na pewno... :) jedynie z NIM ale to chyba juz raczej niemozliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość montgomery ale on
i jeszcze od innych nas wyzywa:-) :-) dlaczego inni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monti widzisz, podobno tacy sami jestesmy... nie wiem czy za komplement to uznać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ile masz...
Inni, to nie wyzwisko:)- droczysz się :) doskonale wiesz, co mam na myśli. Bez wkładania serca ( uczuć wyższych :P ) w kochankowaniu zawsze jesteście górą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość montgomery ale on
no jasne ze za komplement:-) dziekujemy;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cholercia ale ja nie wiem czy ja uczuć nie włożyłam za wiele.... kiedyś troche łez nawet wylałam... monti, skoro komplement, to wypada mi podziękować :) dziękuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość montgomery ale on
Tak drocze sie;-) ale nigdy nie mow nigdy moze sie zawsze jakies zauroczenie pojawic, ale wtedy uciekne hehe oby sie nie zdazylo;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ile masz...
Nie ciesz się, to nie wyzwisko ale też trudno to uznać za komplement. Właściwie, to żaden komplement, to tylko, wasze szczęście, że wszystko przyjmujecie na zimno bez emocji. Jest to jest bo chcę- Koniec, to koniec bo nie chcę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość montgomery ale on
no wlasnie dlatego brrrry jest nieco inna ode mnie przeciez motyle w brzuchu sie Jej odezwaly:-) ale jest twarda podziwiam;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ile masz lat, ja nie jestem zimna suka, uczucia się odezwały widocznie skoro łzy się pojawiły... a twardą trzeba być, głowa do góry i na przód :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ile masz...
bryyyy- to zrób trzy kawy:D Zauroczenie, hmmmm , oczywiście , z losem się nie igra. Tak było ze mną, uwodziłam, kokietowałam dla żartu i :D:( wpadłam we własne sidła. Na nic wtedy zdał się rozum 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monti kawę ?? czy rozkręciłeś sie w innym temacie, bo cos mi w oko tam wpadło...krzesło, opaska.. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ile masz...
Ja też byłam twarda na zewnątrz a w środku ??? czarna rozpacz.:( Co do motyli to uniwersalne - i u was i u mnie - te same ale potem, hmm, potem to już inna bajka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość montgomery ale on
tak kawka chetnie:-) Dziewczyny ale ja jakims terminatorem nie jestem mam uczucia, przeciez kocham;-) tylko umiem nad nimi panowac i powiedziec sobie dosc bo to za daleko zajdzie, mysle ze potrafie na zimno analizowac;-) no i na pewno nie jestem zbyt rozwiazly w uczuciach ale tez niezle potrafie udawac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość montgomery ale on
bryyy czujne oko a co miala bys ochote na takie zabawy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monti z tym udawaniem to tez tak mam... choć ostatnio juz się na tyle pogubiłam, że nie wiedziałam co udaje a co jest realnym odczuciem, dlatego bezpieczniej było zakończyć choć na jakis czas, do ochłonięcia, przeanalizowania.... nie wiem czy ON sie odezwie, ale jest to prawdopodobne, choć najczęściej to On kończył a tu niespodzianka... ja wyskoczyłam z nowina... a niespodziewanym momencie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heheh, czujne oko ;) wiesz, ja nie lubię nudy i rutyny... to niszczy i zabija pożądani w związku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ile masz...
Bo facetom zawsze COŚ się wydaje:) albo niby my źle odczytujemy :( Dlatego- no zobacz, Monti, też jestem twarda :D- powiedziałam sobie KONIEC!!!!! I wiesz, to działa :classic_cool: i mam tzw. "święty spokój"- bo przecież w domu mam wszystko - i srece i pożądanie----- nie bańki mydlane:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×