Problem z Kurdem mam :-)

Kurdowie to wielki naród, który został okradziony ze swojego państwa. Trzymam za nich kciuki, aby uzyskali chociaż autonomię. To, ze tak chcą emigrować do Europy też jest pokłosiem tego, ze Turcy ograniczają im dostęp do edukacji i dobrze płatnej pracy. Niestety za tą samą pracę Kurdowie otrzymują mniejszą zapłatę. Są dyskryminowani a Turcy często nimi gardzą.....zachowania młodych męższczyzn w Europie jest czasem zupełnie inne niż kiedy są u siebie, co wcale nie oznacza, że w Europie jest lepsze, często wynika to z tego, że są bardziej uwikłani poprzez naciski religijno-moralne swoich klanów. Mój znajomy, kiedy był sam bez rodziny zachowywał się tak, że bez problemu mogliśmy się dogadać, kłopoty zaczęły się gdy znaleźliśmy się w mieście, gdzie żyli jego kuzyni i brat. Bez przerwy był spięty i miałam wrażenie, że patrzy i ocenia mnie oczami rodziny, ciągle coś od niego chcieli i coś im we mnie nie odpowiadało...najbardziej to, że bardzo dobrze zarabiam i nie chcę robić ciągłych prezentów...praktycznie to stało się tak męczące, że pomimo tego, że wcześniej nie spotkałam takiego fajnego faceta z bólem serca opuściłam go....

Polacy (i nie tylko,bo inne kraje również)wstrzymują się od określenia Kurdystan i jego teren określają tylko jako "Północny Irak"a choć jeszcze nie jest niepodległy na chwilę obecną to na pewno będzie nim za 8-10 lat. Przecież my,polacy byliśmy w podobnej sytuacji!Czy o tym nikt nie wie i nie pamieta?Uważam że kurdowie odzyskując niepodległość byli by państwem (być może)lepszym niż Turcja, wzorowanym na parlamentarnym systemie Zachodu o muzułmańskiej kulturze.Za to trzymam kciuki!

Naturalnie,ze nowy Kurdystan(tak nazywam ja)bylby bogatym i samowystarczalnym krajem,wspolpracujacym zupelnie pokojowo z Ameryka i zachodnia Europa(potrzebna nowoczesna technologia) Wlasnie o to wszystkie spory,bo skarby ziemi znajduja sie na terenie historycznego Kurdystanu i w wiekszosci jeszcze nie ruszone. Jezeli Turcja straci te ziemie to stanie sie bardzo przecietnym krajem i malo znaczacym dla NATO,z produkcji tekstyli i turystyki jakos sie utrzymaja,ale to nie bedzie tak rozowo. MARIAP.Napewno bardzo przezywasz to rozstanie,ale czasami lepiej posluchac rozumu jak serca,ta milosc bedziesz pamietala do konca zycia,pozostaw w swoich wspomnieniach te mile chwile.Zycze powodzenia.

pary z tego linku ladne,ich dzieci jeszcze ladniejsze,ale moje najpiekniejsze tatusia oczy brazowe, mamusi wlosy bezowe i po babci policzki zarumienione, po kurdyjskim dziadku honor wpojony i ze wszystkimi Bog zaprzyjazniony :) TYCH WSZYSTKICH WSTRETNYCH POLAKOW WYSLAC NA WOJNE Z PANSTWEM ISLAMSKIM TAK POWINNO ZADECYDOWAC O WAS NATO;SPRZEDAWCZYKI;ALKOHOLICY;BRUDASY;EGOISCI;PSEUDO-KATOLICY;DZIECIOBOJCY;OSZUSCI I ZLODZIEJE,nietety taka opinie macie na calym swiecie i caly swiat lituje sie nad Polkami teraz wiecie dlaczego.

Niech kazda zyje jak chce, I z kim chce, z kurdem, turkie, czy innym arabem, pakistanczykiem, murzynem czy hindusem itp, ich zycie, ich sprawa ale po co te obelgi, wyzwiska, itd

To w jakiej Ambasadzie ty byles,nawet swojego nazwiska "dupa" nie potrafisz napisac. Brak wam tematu przy alkoholu,dziewczyny poszly na Disco,bo u was nudy,a potem nawet wam nie drgnie,a jutro trzeba was z kaca leczyc,no to ja juz wole sniadanko z KURDEM

Ty gosciu musisz sie leczyc, masz duzy problem, pod kazdym tematem o muslimach wklejasz ten sam link z tymi samymi zdjecia mi, nudyyyy,i ciągle obrazasz , wyzywasz a co mnie obchodzi ze jakas polka ladna, czy mniej urodziwa obciaga arabowi, czy murzynowi lubi to czemu nie!

Nie powtarzaj sie ,bo juz to pokazywales,juz jestes w takim stanie? Co poszla tobie dziewczyna z Kurdem? I MIALA RACJE!!!!!!! Jestes zbyt glupi,zeby zrozumiec ze nie dlugosc a Technika odgrywa najwieksza role.Tylko 7cm wystarczy do G-punktu. Potrzebujesz jakies 60-cio latki zeby ciebie doksztalcila,bo mloda to bys zanudzil,i juz pewno tak bylo i teraz siedzisz sam i sie zapijasz. Tak naprawde to mi ciebie zal.

Tobie to chyba nie ma czego obciągać,skoro Cię to tak rusza,a gdybyś wiedział z jakiego powodu i dla czyjego dobra muzułmanie się obrzezają,to nie szydziłbys z tego!ŻAL!!!Może poleczysz swoje kompleksy gdzie indziej? P.S Zainwestuj w naukę pisania...

Moja kolezanka była kiedyś z Turkiem, maja 7 letnie dziecko, nie mieszkaja razem. Na poczatku był cud miód malina. Kwiaty, prezenty, miłe słowa, ciepło. To ją uwiodło. Zycie z nim z czasem było coraz trudniejsze. Mezczyzna jest u nich wazniejszy niz kobieta, ona według niego nie moze nigdzie isc sie pobawić. Imprezy i alkohol ?? Nazwie ją dziwką. Wszystko! było wporządku dopóki nie pojawiło się dziecko. Od tamtej pory kobieta ma się szanować i być w domu z dzieckiem. Turków odrazdza każdej dziewczynie

No i Turek mial racje,jak masz dziecko to i odpowiedzialnosc,wiec jakie imprezy,alkohol itd.,a jako matka i zona masz sie szanowac tez dla dziecka. To znaczy,ze polscy mezczyzni widza to inaczej?dziwne

Czyli zgadzacie sie z tym że mężczyzna jest kimś lepszym od kobiety a jak ta zostanie żona i matka to ma siedzieć w kuchni i z dziećmi w domu? To ja już się domyślam jak wygladaje te wasze 'kompromisy' z muzułmanami :-D

Ja mam meza muzulmana juz 9 lat, mamy dziecko , chodzi do przedszkola, co prawda mam pomoc domowa , ale wychodzimy z mezem do barow, dyskoteki, znajomych , a opieka nad dzieckiem dzielimy sie z mezem

Gosciu z 01.34 Cos sie tobie myli,kobieta jest u muzulmanow najwazniejsza,dlatego ma dbac o swoja opinie,dlatego mezczyzna zabezpiecza strone finansowa rodziny,a kobieta zajmuje sie domem i dziecmi.A polacy to tak chetnie swoje zony na dyskoteki puszczaja? To znaczy,ze moja Mama i babcia tez byly ponizane,bo nie pracowaly i zajmowaly sie rodzina i nie chodzily na imprezki alkoholowe.Zastanowcie sie,bo trzeba bedzie poruszyc nowy temat pod tytulem "Moralnosc kobiety XXI wieku"

Gosc 12:24 Opisz proszę jak wygląda lub jak wg Ciebie powinno wygladac życie kobiety,która ma za męża polaka,mieszka w Pl i jest już matką...?!

xx

No wlasnie jak ma zachowywac sie matka malego dziecka i zona,? Ja nie mowie ze ma siedziec 24/h w domu, prac, gotowac, sprzatac, non stop zajmowac sie dzieckiem choc uwazam ze to sa obowiazki kobiety , owszem moze pomoc jej maz, partnet, a jak kogos stac pomoc domowa, opiekunka, ale nie wyobrazam sobie ze mloda matka, zona bedzie szlajac sie po miescie, barach, dyskotekach, pic alkohol, itp, moze zdradzac meza, partnera, mozna czasem wyjs z mezem czy kolezanka do kina, teatru, baru, restauracj, oderwac sie od codziennosci po warunkiem ze ma kto zajac sie dzieckiem, a jak nie to niestety trzeba siedziec w domu , chyba taka kobieta nie zostawi facetowi dziecka ktory pracowal 8-12 godz, a sama pojdzie na cala noc, dla mnie to nie dopomyslenia

Niektore osoby mysla ze taka polka czy europejka jak wyjdzie za muzulmanina to juz koniec, tylko kura domowa, mylicie sie znam wiele takich par tworza normalna rodzine, wychodza na zakupy, baru, kina, restauracji, parku, spacer, jak maja dzieci to na plac zabaw , czy inne rozrywki, atrakcje, i nie koniecznie tylko z mezem, ale z kolezankami , a ze nie spotyjaja sie z kolegami, ha a czy wasi mezowie czy moj bo mam polaka byli by zadowoleni jakbyscie spotkali sie z nimi, moj jest zazdrosny i nie byl by zadowolony, a zreszta wybralam jego to po co mi inny, czy nawet kolega.

Ps, moj maz nie wierzy w przyjazn damsko-meska, nie ufa obcym mezczyzna a nawet kolegom szczegolnie po takim teksie jak jego bliski kolega powiedzial niezla laska z twojej mmm jakie zgrabne nogi

Moze ja opisze. Oboje pracuja, gdy dziecko juz jest w wieku przedszkolnym. Oboje maja podobne zainteresowania, np jazda rowerem, plywanie, wycieczki, kino, teatr. Oboje sie bawia, gdy przychodzi weekend ida sie pobawic, potanczyc, spotkac sie ze znajomymi, po prostu odpoczac od domu i dzieci. A teraz opowiedz co ma muzulmanka, jakie interesujace zycie prowadzi, co oprocz sypialni laczy ja z mezem. Co robia OBOJE ??? rower ? basen ? kino ? taniec ? wspolne spotkania ze znajomymi przy dobrej muzyce ? Nie osmieszaj sie juz dziewczyno.

Ja mam meza araba, pisze szczera prawde razem biegamy, czasem na rowery, chodzimy na dyskoteki bardzo czesto , zakupy, do parku, spacery, restauracj****ary, choc maz prowadzi wlasne bary to lubiy pojsc do innych, do znajomych, do kina choc przewaznie na filmy dla dzieci z synkiem ale wszyscy razem, razem chodzimy na plac zabaw , czesto razem odprowadzamy dziecko do szkoly , wczesniej chodzilam z nim na silownie ale zrezygnowalam bo maz stwierdzil ze jestem za bardzo umiesnionam, razem na pasterke, i w wielkanoc do koscila bo ja jestem katoliczka on i dziecko muzulmanie , duzo razem robimy, rozmawiamy o wszystkim

Pewnie masz racje ze zdarzaja sie takie pary muzulmanskie ze poza sypialnia ewentualnie zakupy nie laczy ich nic, ale ja mialam szczescie ze jest normalny, mieszka w Pl bardzo dlugo, nabral nawykow europejskich, jak synek byl maly to nie bylo dla niego problemu wstac do niego w nocy, zmienic pampers, nakarmic, pojsc na wizyte do lekarza, czy wykapac, teraz tez chodzi z dzieckiem do stomatologa, na zebrania do szkoly, nie robi problemu zeby wlozyc naczynia do zmywarki, czy pranie, a gotowac uwielbia

Odpowiedz jasna, grzeczny bo mieszka w PL, zalezny od ciebie i wizy.

Gosc 18:30 Sama się ośmieszasz...naucz się czytac ze zrozumieniem,bo "rozmowa"dotyczy kobiet, które związały się z muzułmaninem a nie konwertowały na islam...

Jaki zalezy, jakiej wizy, jak juz go poznalam mial karte pobytu, pozniej otworzyl bary i placil podwujne podatki i dostal karte stalego pobytu , obywatelstwo, paszport pl, jakby chcial to moglby jezdzic po calej europie ma paszport pl , w swietle prawa jest polakiem, ale po co tu ma rodzine, prace, duzo osob mysli ze oni zenia sie tylko dla wizy, ha moze niektorzy tak robia, ale nie wszyscy, moj nawet nie potrzebowal slubu zeby miec dokumenty, tak jak pisalam wystarczy otworzyc cos swojego i placic podwujne podatki wiadomo zyski dla panstwa a w zamian daja dokumenty,

Dora300 chyba w PL (jest z Polski czy "volkswagendeutsch" ?)stykała się z samą żulerią i patologią .Stałe wtręty o alkoholikach facetach sikających pod siebie w barłogi , brudzie w domu ...Czyżby trauma domu rodzinnego /związku z białym z podklasy ? Ktoś tu zauważył że kobiety porzucone bez szans na normalne życie chętniej ryzykują związki w które normalnie by nie weszły . Do tego ewidentne słabe wykształcenie jak przy wpisach o braku różnic między katolicyzmem a islamem. Czyli książkowy idealny materiał na partnerkę mężczyzny z trzeciego świata reprezentującego opresyjną , wrogą kobietom kulturę .

gosciu z 20.11 Widze,ze bardzo sie za mna steskniles i bardzo chcesz mnie poznac,wiec opisuje Tobie siebie i moje zycie. Pisze z kryminalu bo odsiaduje wyrok (jeszcze 10 lat) za zabicie muzulmanina,wyrok zlagodzony,bo dokonalam tego pod wplywem alkoholu,a przy tym wzieto pod uwage moja sytuacje zyciowa. 1.pochodzenie-rodzina patologiczna,rodzice alkoholicy,bezrobotni,zlodzieje 2.Zmuszona od 14-go roku zycia do uprawiania prostytucji przez muzulmanskiego alfonsa 3.4-ka dzieci w rodzinach zastepczych kazde z innego ojca 4.bez wyksztalcenia,bezrobotna 5.zniewolona,ponizana,bita,glodzona,obdarta z godnosci przez kurdyjski klan. 6.zaawansowana depresja z czestymi myslami samobojczymi. itd.itd. Czy teraz pasuje juz do twojej wyobrazni,no to fantazjuj dalej Duzo zabawy zycze Tobie :) :) :)

Gosc 19:57 Mój mąż przeszedł taką sama drogę.Przyjazd tutaj,załatwianie pozwolenia na pracę,na pobyt i tak co 2 lata.Po 5 latach z pełną dokumentacją,świadczącą o Jego legalnej pracy,opłacaniem podatków,ubezpieczeń i z zameldowaniem dostał kartę stałego pobytu,wkrótce po tym poznaliśmy się.Komentarz że jest grzeczny,bo wiza itp.świadczy tylko o tym,że wypowiada się TEN KTO NIE WIE NIC na dany temat,albo korzysta z wiedzy wujka Google...

Gosc 18:30 Zaiste Ty wiesz lepiej,jaki tryb życia prowadzi muzułmanska kobieta i jakie ma relacje z mężem...Ja opowiem Ci w skrócie o swoim życiu...W miarę możliwości "czasowej"robimy razem wszystko,co się da-wychodzimy we troje na spacery(mamy syna lat 6)na plac zabaw,do kina,czasami wychodze sama z mężem "gdzieś"żeby oderwać się od codzienności,wtedy syn zostaje u mojej mamy,spotykamy się ze znajomymi,w weekend,jeżeli obydwoje mamy wolny od pracy organizujemy sobie np. wycieczki rowerowe czy wyjście na basen/restauracji,natomiast jeżeli zostajemy w domu, bo i tak się zdarza to mąż przyrządza coś do jedzenia,gdyż jest to jedno z Jego ulubionych zajęć/obowiązków domowych.Jeżeli chodzi o obowiązki względem syna-podzielone po równo,odebranie syna ze szkoły,zawiezienie na treningi,wizyta u lekarza z tym nie ma problemu,w końcu jest tak samo ojcem, jak ja matka i widzę że sprawia Mu to przyjemność-sam stracił ojca będąc dzieckiem.Tak było od początku,po 7 latach małżeństwa nie zmieniło się nic poza tym,że zanim zostaliśmy rodzicami byliśmy bardziej towarzyscy,teraz wolimy spędzać czas ze sobą na zabawie z synem,na rozmowach czy też na zwykłym leniuchowaniu na kanapie przed tv.Tak wygląda moje życie,życie kobiety która dzieli życie ze swoim muzułmańskim mężem...

Wszystko ok, ale czemu bez wahania godzicie się aby wasze dzieci wyznawały islam? W dodatku nadajecie im muzułmańskie imiona. Gdybyście były choć trochę rozgarnięte i znały swoją własną religię to byście wiedziały, że w religii katolickiej również macie wychowywać swoje dzieci. Ja bym się w życiu nie zgodziła aby moje dzieci były muzułmanami. Przedstawić im obie religie? Ok. Ale wychowywać dziecko w religii męża - nie. I jestem pewna, że po prostu nie macie odwagi powiedzieć że chcecie wychowywać dzieci w swojej religii, bo często jednym z kategorycznych warunków męża muzułmanina jest to, że dzieci mają być chowane w jego religii. Boicie się, że wasz miso odejdzie i nawet się nie obejrzy za siebie?