ktoś pije browara?

Na imię nam Legion, bo nas jest wielu A tak poważnie to jestem ja, pozdrawiam piwoszów i paletz się zapowiadała, że wpadnie na wspólne przyssanie się do butli, ale jak znam paltza to zrobi nas w chooja i przyssie się z jakimś samtzem macającym ją w tym czasie po grubym doopsku Czasem jeszcze autorka topełe wbije i jakaś pomarańczowy psycholog i terapeuta uzależnień, żeby nam uświadomić, że mamy problem

:D:D:D A skąd wiesz że ta platza ma grube dupsko?:D No niezły humorek masz po tym meksykaninie:)

Ona wszystko ma grube, łącznie z środkowym paltzem, sprawdzone und potwierdzone, bo podglądam ją dzień w dzień przez długą, wojskową lornetkę ukryta w dzikich krzakach, które rysują mi twarz swoimi dzikimi gałęziami Niestety ze mną jest źle, ja taki humor mam codziennie o każdej porze dnia i nocy bez względu na ilość pochłoniętych procentów, taka już popiertolona się urodziłam :D

No to dobrze ze masz poczucie humorku:)

Niestety nie wszyscy są w stanie ogarnąć poziom tego humoru, więc często wychodzę na niezdrowo piertolniętą, z tego powodu lliczba moich znajomych wynosi aż 4 :D

Nie przejmuj się tu sporo jest trzepniętych;) ale takich co nie mają poczucia humoru. Więc zdrówko:D

A skąd ten nick, od nazwiska konstruktora MiG-ów??:) Mikojan

Niestety ludzie w kwestii rozwoju codziennie stawiają kroki milowe, szkoda tylko że do tyłu Zdrówko A w kwestii nicka to strzał w dziesiątkę, Artiom Mikojan to moje guru, bo te jego podniebne bestie robią mi lepiej niż jakikolwiek facet

A w jakiej kwestii robią Ci lepiej?;) I który z Migów Ci najbardziej pasuje?

No i poszła, a mozę usnęła?:) Miko

Jeśli wiesz co to znaczy miękkie kolana, mocna podnieta i motylki w brzuchu, którą normalni ludzie mają na widok faceta to ja mam to samo na widok Migów Chociaż szczerze mówiąc jaram się wszystkim co dotyczy wojska, więc czołgi, rośki i inne fajne urządzenia również doprowadzają mnie do szaleństwa, łącznie z panami, którzy tym kierują Co do Migów to uwielbiam Mig-17 i Mig-21, chociaż tak szczerze mówiąc wszystkie urywają mi doopę w podobnym stopniu

Ooooo, :) rzadko można spotkac dziewczyne ktora tak interesuje się lotnictwem. A MIg-29? Piękną ma sylwetkę:) Latasz może?

siemanko, witam się und żegnam zarazem rozlewając po Waszych tzytzach szampana i wkładając Wam za mayty 1 groszkufki sprawy się mają tak, a nie inaczej, i jako że kurva swego czasu cisłam mocną bekę z Roberta Burneiki Rakjet Fjułel Dabyl Blasta nie ma lipy to tera muszę obejrzeć jak spuszcza wpierrdol tej łajzie którego to imienia und nazwiska nie pamiętam :O bo właśnie zapomniałam ale mniejsza z tym, wpadnę tu później. może pozdrawiam

a i też interesuję się lotnictwem to znaczy to chyba za wiele powiedziane... ale o tym później :P

Ignis_j Miłość do wojska została mi przekazana w genach, bo mój ojciec był pilotem, latał głównie na helikopterach, ale zainteresowania miał rozległe, więc od dziecka tym żyję, sama nie latam chociaż miałam startować do WSOSP, ale życie i zdrowie pokrzyżowało mi plany, więc wylądowałam w chooju, czyli na psychologii, gdzie przegrywam życie koncertowo :o Mig-29 też mnie kręci, miałam okazję widzieć go na Air Show i to niesamowita konstrukcja, w sumie ryk jego silników to ja do dzisiaj słyszę Paletz, ty piczko niesłowna Mam nadzieję, że Cię uszy pieką, bo tak Cię obgadywałam, że mózg staje w poprzek, życzę niezłych emocji przed telewizorem, mam nadzieję, że wygra ta łajza, której imienia und nazwiska nie pamiętasz, żeby zrobić Ci na złość

tzytzki mje sfędzo mówiłaś o moich cudownych cycuszkasz? no miło, miło a wgle to co tam? no bo ja na ten przykład proszę ja Ciebie sobie siedzę wpółleżąc lub jak wolisz leżę wpółsiedząc, wdoopczam czipsy, piję piwo, palę herbatę i myślę że zjadłabym kanapkę posmarowaną nożem a i rzuciłam szlugi wiesz? a jak koorwa

O tzytzach Twoich myślałam, a mówiłam o grubym doopsku, żeby wszyscy wiedzieli jaka z Ciebie ponętna loszka Ja płonę jak Joaśka D'arc na stosie, bo mój laptop ma gorączkę i zaraz yebnie niczym błyskowo-hukowy. Jak przestanę pisać to będzie wiadomo, że nie potrafię zgarnąć swoich flaków ze ściany i nie mogę piertolnąć paluchem w klawiaturę, żeby dać znać światu, że jestem w rozsypce. Piwo dopiłam, czipsy wciągnęłam, zeżarłam pół Carmexu o smaku czery czery lejde i teraz mam smaka na tą kanapkę z nożem Do tego mam piekło w gaciach i owulację :o Gratulacje za szluga, duma mnie rozpiera, bo rak w paltzu to przegięcie, wystarczy Ci pierdolec z przerzutami

coś się tak przysrała do tej mojej doopeczky? :O sama masz pewnie suchą und kościstą i mi zazdrościsz a mi się okres kończy i w końcu jutro coś zarucham kanapki nie zję i Cię nie poczęstuję bo nie mam siły z wyra wstać co do szlugów to nie chwal dnia zanim nie przeskoczysz :O jakoś nie widzę tego, że rzucę faktycznie. to, że nie palę od 12 dni nic koorwa nie znaczy bo ciągle o tym myślę i mam ochotę zapalić coraz bardziej z każdą kolejną setną sekundy co to za piwo bez szluga?! jaka kawa jest chujowa wszystko straciło sens

Bingo! Cierpię na płaskodoopie to zazdroszczę wszystkim wielorybim i bujającymi się na wietrze tyłeczkom, którymi można rozpętać tornado Ja nie zaroocham, bo tak jakby nie mam z kim, ja piertolę, chyba mnie w dzieciństwie bujali w betoniarce skoro mam samtza, który chyba nie jestem facetem :o Dwanaście dni niczym dwunastu apostołów, to znak piczko, że z Bogu Ci pomoże i wreszcie odnajdziesz sens w życiu przerzucając się na zżeranie opłatków w zamian za fajczenie szloogasów, cool Nie wiem jak smakuje piwo z fajką, bo nie kurzę, ale moja szanowna współlokatorka mówi, że browiec bez szluga jest jak browiec rozcieńczany sokiem, czyli wielki chooj w pionowym zwisie

o kooooorwaaaaaa, uwielbiam Was! :D

Ale ja piertolę, Desperados działa wyśmienicie i robi mistrzowskie przemeblowanie moich zwojów mózgowych "...który chyba nie jest facetem"* pozdrawiam piwoszów Wzajemnie, dziewczyno

ja piwo piję za granicą niestety, już się przyzwyczaiłam, na początku brakowało mi polskiego i żadne mi nie smakowało (poważnie:o), ale co narzekać, w końcu prawdziwy alkoholik wciągnie wszystko, łącznie z puszką, c'nie? koorfa jakąś fazę miałam, było na tyle poważnie, że aż zastanawiałam się czy mój eks jest mi faktycznie obojętny :o ja piertolę .... tak, za dużo piję

Ja właśnie popijam drugie i smęcę przed laptopem... Beznadzieja.

właśnie skończyłam calsberga z promocji z lidla facet już śpi, czas się też zbierać

O widzer ze temat nadal jest hihi. Ja popilam wczoraj dzis leczylam pod dnia kaca.

pozdrawiam piwoszów A ja taka prosta dzioucha z zadoopia, że nawet w ustach nic zagranicznego nie miałam, trochę żenada, bo zero porównania Prawdziwy alkoholik, seksoholik, zakupoholik i inny holik nigdy nie wybrzydza, więc cieszy się jak niemowlak z mlecznego tzytza na widok wszystkiego z czym związany jest jego holizm, znaczy to tyle, że popieram wciąganie puszek i innych alkoholowych flaszek bez zbędnego piertolenia Nie myśl pindo o byłym, bo jak sama nazwa wskazuje było minęło, a nie bez powodu stał się przeszłością, więc olać chooja, niech się booja, skup się na tym królewiczu z Twojej roboty Rhovannion Mnie też smęty łapią, więc mega pjona

Nawet Biest wpadła, tematełe znowu w formie

Ja mam smęt na drugie imię, w dowodzie wpisany, więc to inna sprawa. Ale tym razem chyba nie mam nawet powodu. Mam piwo, mam neta, mam spokój... Tylko tego KOGOŚ brak.

Rhovannion Bo chłopa nie masz i nie miałaś, więc pewnie dlatego I to jest dobry moment, żebym się zastanowiła nad tym czy ja go mam i czy kiedykolwiek go miałam :D

WiTAM WITAM. Ja pierdole taka forme heheh. Od 17 do 1 w nocy siedzialam w pociagu ze Szwajcarii.