Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gala Anonima

Problem na maxa z nocnikowaniem u 2,5 latka!!!!! :((((

Polecane posty

Gość Gala Anonima

Mam dość. Zacznę od początku. Syn jak miał 11m. był nocnikowany, po jakimś czasie załapał i wstrzymywał siku do czasu zmiany pieluchy, bo wtedy też od razu go wysadzałam na nocnik, czyli co jakieś 3h. Nie sygnalizował jeszcze, ale załapał na tyle że wstrzymywał mocz do czasu wysadzenia na nocniku. Potem zaczął wołać że chce kupe. Szło fajnie do czasu aż skończył 13m. a ja musiałam wrócić do pracy. Zablokował się, niechętnie już siadał na nocnik. Mimo że babcie go wysadzały, nie robił już na nim ani siku a ni kupy. POtem moje mam zaczęła go sadzać na siłę (opiekowała się nim). I zaczął się cyrk! Który trwa do dziś, a młody ma już prawie 2,5 roku! Kupiłam książeczke o nocniku, z magnesami - nagrodami za sikanie na nocnik. Kupiłam też nakładke na sedes. Sadzałam też miśki na nocnik, pokazując że misie też się na niego załatwiają. Guzik to dało. Ostatnio obkupiłam go w Pepco w majtki i dziś postanowiłam; ściągamy pieluchę, chodzi w majtkach, aż załapie że jak mocz mu będzie ciec po nogach to trzeba wołać wcześniej. Efekt? Zasikane pół chaty :( Tłumaczę mu, że ma mi powiedzieć wcześniej. Mówi dobrze: siku robimy do nocnika! Po 2h, to samo leje gdzie stanie :O Nie da sie przy tym wysadzić na nocnik wcześniej, bo też próbowałam co 1h, nie i koniec- RYK! Wymiękam! Mam ochote założyć mu tą pierdzieloną pieluchę i nie męczyć jego i siebie. Nie wiem co mam robić. Na wieczór czeka mnie pranie łóżka i fotela:( Dziewczyny poradźcie coś, miałyście też takie przeboje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorkotopiku
nie mialymsy, ale doradzam Ci bycie konsekwentna, trudno....pozdejmuj dywany pozascielaj kanpy, fotele, gora 5 dni maly sie nauczy. Pozniej bedzie jeszcze gorzej ato juz chyba czs najwyzszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prawde mowiac ja na Twoim miejscu zamiast sciagnac mu pieluche to odpuscilabym najpierw na jakis miesiac, dwa albo trzy i wtedy zaczela na nowo, kupila z nim majteczki i spokojnie powiedziala mu ze jest duzym chlopczykiem i moze juz nosic majteczki jak duzi chlopcy. ale Ty juz zaczelas teraz od razu wiec w Twojej sytuacji nie zakladalabym mu pieluchy. pierwsze dni sa ciezkie. tez mialam obsikana kanape :) po kilku dniach powinno juz byc lepiej Teraz te pierwsze dni bedzie niestety sikal wszedzie gdzie popadnie, musisz przez to przebrnac. Mozesz jeszcze kupic mu jakies nagrody. mojemu kupilam kilka malych samochodow i dostal jeden jak pierwszy raz zawolal na nocnik (pomimo ze lekko posikal w majtki), to go zmobilizowalo i jeszcze kilka razy dostal samochodziki za to ze tak ladnie wola. potem mu to w nawyk weszlo (wolanie znaczy) wiec odstawilam samochodziki :) Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hipka#
a nie lepiej poczekac jeszcze z 2 m-ce ,az bedzie fajnie ciepło i wtedy go uczyc ?a do tego czasu bym dała pieluche i zero gadki o nocniku,wiem z doswiadczenia ze im bardziej sie naciska tym gorzej .Wiem ,ze jest ciezko wycierac siki po raz 10 ty itp.ale naprawde warto robic to bez krzyku (ja malemu mowilam -o znow sie nie udało na nocnik,trudno nastepnym razem napewno sie uda)Powodzenia!I uprzedz babcie ,ze zero sadzania na siłe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twr5332w
nastrasz go ze cyganom go oddasz, mnie tak straszono :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trililili
mam 2 dzieci i z kazdym zrobilam tak samo - zadnych posrodkowych rozwiazan, troche pieluch, troche majtek, zadnych krzykow!!! sciagnij mu poprostu pieluche, zaloz majteczki i uzbroj sie w cierliwosc, powinno trwac ok tydzien do miesiaca. bedziesz miala zalane pol chaty ale mysle ze po tygodniu bedzie lepiej. zabieraj ze soba 3 pary gatek jak wychodzisz. nie zmuszaj do siadania na kiblu, nie rob wogole z tego wielkich scen, naklejek, miskow, niech ta sytuacja nie bedzie tak wazna, maly jest zestresowany!!! zycze powodzenia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja bym też
odpuściła, maluch ewidentnie ma z tym problem, przez to sadzanie na siłę jest uprzedzony. Przyjdzie czas to załapie o co chodzi. Mam dwójkę dzieci i żadnego nie uczyłam nocnikowania, proponowałam, zachęcałam, nigdy nie latałam za żadnym ze szmatą, oboje zaczęli sikać na nocnik w wieku 2 lat i nigdy nie było takiej syt żeby się zsikali w domu czy na spacerze. Po prostu wołali ale to zależy od dziecka, jedne sa gotowe wcześniej, inne póżniej. Moja koleżanka wysadzała, biegała ze szmatą, mówiła, przekupywała, obiecywała i nic!!!! mała lała równo do 3 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×