termin majowy zaczynamy przygotowania do porodu!!! kto ze mną?

Taka pora na przeziębianie niestety. Już lepiej jakby był delikatny mrozik niż taka plucha, chociaż u Nas taki troszkę dziś był. Szybkiego powrotu do zdrowia

a ja dzisiaj mojego malucha połozyłam spac,za jakas godzine słysze jakies odgłosy,wchodze do pokoju a tu Aleks hihra sie w łózeczku trzyma sie szczebelków i sobie stoi zadowolony:) po pokoju tez juz niezle zaiwania:D ale urwisek z niego juz nie zostawi go ani na chwile samego. co chwile cos kombinuje .

To fajnie, że już potrafi stać, mały odkrywca:)

A dajecie swoim maluchom jakieś jogurciki, serki?

raz mu dałam jogurcik z morelami ale niezbyt chciał jesc.

a no i banana juz wcina ,czasem biszkopta tez mu daje.

mój przechodzi bunt bobasa i nie chce nawet wieczornej kaszki tylko znowu samego cyca... no i wciąż budzi się po 4 razy w nocy :/ Ehhh... betka- gratulacje,że już na nóżkach:D teraz się zacznie brojenie ;p Co do jogurcików to raz mu dałam taki po 6-tym msc i go brzuch chyba bolał bo płakał strasznie.

może jeszcze za ciężkie ,albo chemi nawalone. Mój bobas juz broi po całym pokoju,staje na nóżkach przed tv oczywsicie łapiąc się szafki,raczkuje juz dosyć dobrze wszedzie sie wgramoli ta swoja dupcie.Tak pozatym to strasznie marudzi ale naszczescie jeszcze jak raczkuje to jest chwila spokoju.W nocy tez wstaje po kilka razy ,tereaz juz 2 butelki w nocy musi zjesc ,i jedna oczywiscie przed spaniem.No i ida ząbki bo stan podgoraczkowy czesto ma.A u waszych maluszków widac juz jakies ząbki??

U Nas jeszcze ząbków nie widać, też jest bardzo marudna z tego powodu. A ostatnio dałam jej danonka, smakował. :) te jogurciki co są po 6 m itp to chyba maja dużo chemii, bo w smaku takie dziwne i mają długą datę spożycia no i można je trzymać w temp pokojowej, co dla mnie jest dziwne.

własnie osttanio kupiłam gruszki williamsa z gerbera i spróbowałam to ledwo przez gardło mi przeszły takie paskudstwo.Juz chyba rzeczywiscie lepiej tego danonka dac.A twoja mała ile ma ??

Za tydzień będzie miała 8 miesięcy

A ile ważą Wasze maluchy? Moja dawno nie ważyłam, ale na pewno grubo ponad 10 kg ma.

polla jesteś śmieszna dajesz dziecku danonki i mówisz, że jogurciki mają dużo chemii :P

a nawet nie ważyłam młodego :p Tymonowi pod koniec 4-ego miesiąca wyrosły dwa na dole ząbki a teraz znów się bardzo ślini. Ja coś załapałam i leże z gorączką a młody ma od wczoraj też tak 38 stopni :/ Nadal ma bunt bobasa i nie chce niczego do buzi nie licząc cycka i gryzaczków co dla mnie jest dość uciążliwe. Tymon ma już 6 miesięcy i tydzień i powinien jak każde dziecko z chęcia próbować innych dań a tu cisza.

a no to mój malutki 21 skonczy 7 miesiecy.Ja uwazam ze teraz we wszystkim jest pełno chemi ,musiało by się sadzic warzywa hodować świnki ,kuraki aby dziecko jadło zdrowo bez nawozów i bez tych sterydów co pchaja hodowcy w te zwierzaki.Wybierajac deserki , jogurciki czy zupki dla naszych maluchów wybieramy tylko z mniejsza zawartoscia chemi ,bo napewno w zadnym z nich nie wieze ze3 nie daja zadnych konserwantów ,barwników itp. Dla mojego malucha bym gotowąła z pewnoscia jedzenko i próbuje nadal mu dawac gotowane lecz moja mała zabcia niestety nie chce ,jest bardzo wybredny.

Zgadzam się- teraz raczej nie znajdzie się warzyw i owoców nie pryskanych i bez nawozów a co dopiero mięsko. Czasem moja "teściowa" zamawia jajka, kurczaka i mleko od takiej kobiety która ma swoje gospodarstwo no ale na to jeszcze młody jest za mały. Ziemniaki i marchewkę też dostałam ze wsi ale mój marchewki nie je :/ A właśnie, czy Wasze maluchy same wstały/podniosły się/raczkują?? Czy jakoś specjalnie z nimi ćwiczyłyście.

Ja marchewka i ziemniaki tez miałam od mojej ciotki bo akurat sadziła w polu ,a ziemniaki od babci .Od kazdego po trochu:) ale i tak malutki jesc nie chciał wiec w kosz wszystko szło i idzie .Moj maluszek sam zaczał wstawac ,raczkowac ,nie ćwiczyłam z nim choc mama czesto mi móiła abym w kapieli wykonywała ćwiczenia z nim ,ale jakos nigdy o tym nie pamietałam.Mały rowija sie szybko i prawidłowo bez żadnych ćwiczeń.Codziennie broi ,i robi cos nowego.Już sie nadziwic nie moge jaki on jest sprytny.Dzisiaj myjac podłoge zapomniałam wyniesc wiaderka z woda,poszłam wyciagnac pranie,w tym czasie Aleks sobie podraczkował i zainteresowało go niebiesiutkie wiaderko.Ja przychodze ,woda wylana mały sie ciapcia w tej kałuzy zadowolony:)

:D:D:D:D co za spryciarz mały :) czyli wychodzi na to,że musze czekać aż sam będzie chciał i jeść i raczkować. To teraz musicie uważać, wcześniej maluchy leżały a teraz to wszędzie raczkują :)

Moja tez jeszcze nie raczkuje, a ma 8 miesięcy. Dziecko musi samo chcieć. Niby są jakieś ćwiczenia żeby zachęcić do raczkowania czy stania, ale próbowałam i efektów zero. A teraz jak ja daje na brzuszek to ona od razu, w sekundę jest już na plecach, a chciałabym żeby troszkę na brzuszku się poćwiczyła

na jedno fajnie ze raczkuje.A z drugiej strony to musze uwazac na kazdym kroku zeby sobie głowy nie porozbijał.teraz jak nauczył sie stac ,to wszedzie gdzie tylko da rade siegnac raczkami i sie podeprzec to staje. JuZ po całym domu zaczyna mi raczkowac .Zęby tez juz prawie na wierzchu ,wszystko w nerwach gryzie ,a nie wie co ma ze soba zrobic, noce nieprzespane.Daje mu czasem nurofen ,on tez jest na te bóle ząbkowania.To czasem przespi ze 3 4 godziny spokjnie.Ogólnie daje w tyłek popalić.Także czuje że żyje:)

ohhh ząbki to są straszne. Ja mojemu smaruje też bobodentem. Znajoma poleciła mi jeszcze dentinox. Możesz poprosić lekarza o recepte na viburgol- są to czopki ale pomagają na ząbkowanie.

własnie mi lekarz nie polecił stosować tych maści na ząbkowanie, po nich dzieci tracą apetyt,dostają zatwardzenia.Ja daje mu do czasu do czasu ten nurofen jak bardzo szaleje :) a tak pozatym to raczej nic nie podaje ,wiadomo ze wszystko mozna ale z umiarem:)

Hej dziewczyny. Co tak milczycie? Pochłonęły was przygotowania do Świąt? U Na już choinka ubrana:)

Hej:) u Nas powoli...:P Za tydz jedziemy na święta d jastrzębiej góry więc nie mogę się już doczekać. Młody ciągle na cycku- ostatnio usypianie jego trwa ok 3 godzin:/ Z nowych rzeczy to to,że nauczył się klaskać i robi to ciągle;p

To strasznie długo trwa to usypianie:) Moja to uwielbia muzykę i to głośno musi grać;)

Cześć dziewczyny? Co nowego słychać u Was? Jak Wasze dzieciaczki?

U Nas mody bardzo gadatliwy. :) Usypianie nadal długo trwa ale za to przełom w jedzeniu! Zjadł jogurcik, jabluszka i troszke kaszki- ale łyżeczką :) W poniedziałek do jastrzębiej góry jedziemy- zobaczymy jak nowe miejsce na niego wpłynie.

No to fajnie,że z jedzeniem lepiej. Ja już małej sukienkę kupiłam na Wigilię, tylko pewnie będzie marudna na tej Wigilii, bo to wieczór. Lubi patrzeć na choinkę, robi takie wielkie oczy,że coś się świeci:)

Hej dziewczyny. Jak po świętach?

ja jestem pełna po swietach,ale wczoraj troche spaliłam na tancach:)Mojemu maluszkowi ida teraz dwa zabki na dole,juz sie przebiły przez dziasełko ,w chodziku smiga jak rakieta,odbija sie tylko od scian,i ciagle goni psa.Raz juz go przejechał:D