termin majowy zaczynamy przygotowania do porodu!!! kto ze mną?

Hej po kolędzie ok, mała nie bała się, dostała obrazek. A chciałam zapytać Was o spacerówki, na wiosnę chcę kupić jakąś lżejszą, mniejszą, ale czy na tych małych kółkach to sprawdzają się wózki? Bo na razie mam na dużych pompowanych, dlatego pytam.

ja mam teraz taka na mniejszych bo nasza na pompowanych sie zepsuła i powiem tak: jest o wiele lżejsza niż tamta, zajmuje mniej miejsca i szybko sie ja sklada ale jak jest nie ubity snieg lub plucha oraz jak jest miekki piasek to ciezko sie nia jedzie. Mamy spacerowke firmy inglesina i nie jest to taka prosta parasolka jak czasem mozna spotkac na spacerach, tzn nie jest na takich malutkich plastikowych kolkach tylko na troche wiekszych gumowych.

Ja właśnie chcę lżejszą, tylko tak o tych kółkach myślę, ale u Nas jak było dużo śniegu to nawet duże nie sprawdziły się zbytnio. I właśnie chcę taka co szybko można złożyć.

witam, pozbywam się ciążowych i nie tylko ubrań za grosze, pozdrawiam i życzę Wam szczęśliwych rozwiązań http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=10701127

Tymon jest na antybiotyku :( biedaczek ma taki kaszel odrywający się a do tego charczący oddech, że żal mi go baaardzo :( Idą mu ząbki i odporność spadła ehhhh pogoda do d..y i jakieś bakterie się namnożyły... Mam nadzieje, że wasze maluszki zdrowe. Co do spacerówki to może gdzieś znajdziesz jakieś opinie na ten temat. My nie szukaliśmy bo dostaliśmy więc i tak wyboru nie było ;p

Moja raz była chora w październiku(przeziębienie), dostawała antybiotyk, który nie pomógł, strasznie kaszlała. Poszłam prywatnie i lekarz zalecił inhalowanie lekami przez taki babyhaler, pomogło i to bardzo szybko. Fajne to bo dziecko bezpośrednio nie bierze leków tylko wdycha.

hej, Ja też myślę o spacerówce... choć nie o takiej lasce typowej ale czymś trochę większym. W sklepie namawiają mnie na model MUTSY TRANSPORTER 2012... macie jakieś zdanie na ten temat? U nas 4 zęby wyszły za jednym zamachem - ostatnia jedynka teraz zaczyna się wykluwać :) Janek nadal sam nie usiadł ani nie zaczął raczkować... trochę zaczynam się tym denerwować...

hej, Ja też myślę o spacerówce... choć nie o takiej lasce typowej ale czymś trochę większym. W sklepie namawiają mnie na model MUTSY TRANSPORTER 2012... macie jakieś zdanie na ten temat? U nas 4 zęby wyszły za jednym zamachem - ostatnia jedynka teraz zaczyna się wykluwać :) Janek nadal sam nie usiadł ani nie zaczął raczkować... trochę zaczynam się tym denerwować...

Mój mały chory juz 2 tydzien.dostał przedwczoraj w nocy goraczki az 40 stopni.Strasznie sie wystarszyłam ,pojechalismy do osrodka o 1 w nocy teraz chyba w kazdym sa dyzury całodobowo.Lekarka kazała podac tylko nurofen i paracetamol i odesłała do domu.na drugi dzien sie patrze a małemu zab wystaje :) pewnie sie wyzynał i dostał takiej goraczki.Jaga Jagusia nie martw sie nie tylko ty masz taka sytuacje.My tez mieszkamy u Piotrka rodzicow w jednym pokoju i to takim malutkim ze ledwo co mam gdzie trzymac rzeczy dziecka.I własnie sie zastanawiam jak mam sie starac o drugie dziecko kiedy taka sytuacja.Chyba trzeba zaczac myslec o własnym kącie,tylko z zarobkami w naszym kraju jest bardzo ciężko:(

u mnie Aleks juz choruje 2 tygodnie ,ostatnio miał 40 stopni gorączki.Strasznie marudzi nie spi w nocy ,przewala sie z boku na bok.Jesc nic nie je nawet mleka ,tylko pije,nic nie moge mu wcisnac.Teraz wyzyna mu sie zabek i pewnie mu to dokucza.Ogolnie dokazuje więc sie nie nudze:) JagaJagusia nie martw sie nie tylko ty jestes w takiej sytuacji.Ja równiez mieszkam u mojego męża w domu i mamy tylko jeden malutki pokuj.Nie mma nawet gdzie pomiescic rzeczy dziecka.W najblizszym czasie raczej sie to nie zmieni.

W jednym pokoju to rzeczywiście ciężko, my mamy własne mieszkanie, 3 pokojowe, więc miejsca jest sporo.U mojej nadal zęba brak. Sama też nie usiądzie, ale ostatnio chwilkę sama stała na nogach, no i z pozycji leżącej jak ją chwycę za ręce to podniesie się do stania, także jakieś postępy są:)

olga co do tej spacerówki to nawet fajna, znajoma taką ma i chwali sobie.

Mi się podoba spacerówka LOOLA UP BEBE CONFORT, nawet fajna, ale może znajdę jeszcze coś lepszego

betka- to współczuję gorączki i choroby ale gratuluje ząbka :) Racja, niestety zarobki są niskie a koszty utrzymania coraz wyższe są. Pomimo, że Kuba ma swoją restauracje to i tak starczy nam na podstawowe rzeczy. Po opłaceniu wszystkiego to zostają śmieszne pieniądze, ale cóż dobrze że chociaż są. Co do spacerówek to fajne są, wyglądają solidnie.

Zawsze chciałam mieć swoją restauracje. takie moje marzenie:)

hej, dawałyście może już dzieciom arbuza? Ja spróbuje za parę dni, czytałam, że po 9 miesiącu można. W sumie to nie wiedziałam, że arbuza można tak szybko dawać.

ja dałam wczoraj mandarubke bez łupki jeden kawałeczek.bardzo mu smakowała i nic mu nie bylo.Przedwczoraj bylam znowu u lekarza ,złapal zapalenie oskrzeli,dostał antybiotyk i syrop na kaszel.Juz jest lepeiej nawet katar odrazu przeszedł bez zadnych aerozoli.

sory mandarynke:D zrobiłam sobie paznokcie i żle m i pisac :D

;) ja mlodemu dalam do lizania cytryne i o dziwo bardzo mu smakowala, nawet sie nie skrzywil ..:) U nas nadal choroba jakas sie zaplatala.... ja tez chora i tak w kolko

Teraz bardzo dużo osób jest chorych i panuje grypa, nawet nie chodzę do sklepu z małą żeby czegoś nie załapała. A moja mała jadła dżem truskawkowy ostatnio, smakował:)

strasznie duzo ludzi choruje,mi lekarz doradzil aby dziecko w takim okresie przebywało w domu nie w srod ludzi bo zawsze jakies bakterie moze złapac.A z drugiej strony dziecka przed wszytskim nie uchronimy.

No nie da się uchronic dziecka przed wszystkim, ale ja właśnie teraz po marketach z małą nie chodzę, bo to największe skupiska ludzi. Mam pytanie odnośnie żeli na dziąsła. Stosujecie? jak długo można taki żel stosować. Ja stosuje, ale zęba mała jeszcze nie ma i nie wiem ile tak mogę jej smarować.

ja miałam dentinox i bobodent.. ten pierwszy podobno lepszy ale drozszy. Powiem szczerze ze dokladnie nie wiem czy bardzo mu pomaga bo nie chce dawac sobie smarowac dziasel przez lekarstwa ktore mu teraz podaje. Maly juz boi sie ze znowu cos niedobrego chce mu wcisnac. Jedyne co jak na razie uwazam za skuteczne to CAMILIA, jest to srodek lagodzacy zabkowanie i stosuje sie go do 4 dni a uzycie polega na wkropleniu do buzki zawartosci buteleczki ( ok.1ml). Maly chetnie to pil pomimo ze smakuje jak woda ktorej w wiekszej ilosci nie pije :P Teraz wychodza mu dwa zeby gorne ( prawa jedynka i prawa dwojka), podobno gorne zeby sa bardziej bolesne i jak na razie u nas sie sprawdza gdyz mlody czesto placze i nawet przez sen przygryza dziasla. Dzisiaj w nocy nie spalismy bo nie dosc ze dziaselka bolaly to jeszcze zaczal go dusic kaszel przez ktory nie mogl zjesc bo wymiotowal ani spac bo go ciagle budzil. :(

To nieciekawie z tym kaszlem. A odnosnie tych żeli skoro mała codziennie marudzi to codziennie mogę Jej smarować dziąsła? Czy raczej nie?

U Nas znów od paru dni zawitała zima. Trochę ciężko po chodnikach prowadzić wózek, bo słabo odśnieżone. Ale dzieci się cieszą, bo na ferie śnieg mają. Ale powiem Wam, że z utęsknieniem czekam już na wiosnę.

żelami można codziennie do 4-6 razy w zależnośći jaki żel. Na ulotce powinna być informacja.. No i bardzo pomagają te niby szczoteczki do zębów taki okrągłe z wypustkami. Tymon ciągle z tym chodzi i właśnie to smaruje żelem aby sobie po dziąsłach rozprowadził bo nie da sobie posmarować. Byliśmy u lekarza i niestety zeszlo mu na oskrzela :( Biedaczek męczy się bardzo :(

ja wiem ile można smarować w ciągu dnia, ale chodzi mi jak długo, przez jaki okres , bo w ulotce nic nie ma na ten temat? Czy np tylko przez 2 miesiące czy pół roku? Mała jak była przeziębiona to lekarz kazał mi ją oklepywać kłaść na kolana żeby głowa była trochę niżej i oklepać plecy ok 10 min chociaż 3 razy dzienne

I kładź często na brzuch. Takie oklepywanie i kładzenie na brzuch pomaga bo wtedy nie zatrzymuje się nic w oskrzelach. Ja dawałam codziennie do picia trochę rumianku, łagodzi kaszel. Dobre też jest do miski z wrzącą wodą dać majeranku i żeby dziecko wdychało, w miarę możliwości oczywiście, bo wiadomo, że z takim maluchem to ciężko tak zrobić. Ja też w gorącym rumianku moczyłam pieluchy tetrowe i rozwieszałam w pokoju.

o super, dziękuje za pomoc :) dobrze znać takie sposoby :) A co do żelu to można stosować przez cały okres ząbkowania, one są ziołowe z dodatkiem łagodzących właściwości więc nie ma przeciwwskazań.

Dzięki za odpowiedź odnośnie żelu. Jak malutki się czuję?