Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anka_będzie hanka

termin majowy zaczynamy przygotowania do porodu!!! kto ze mną?

Polecane posty

Gość betka:)
Cześć dziewczyny.Musze wam powiedziec ze dzisiaj zrobiłam sobie test ciazowy i wyszły dwie krechy:) wiZyte sobie umówiłam na 23 maj moze bedzie juz cos widac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WOW betka Gratuluje i 3 mam kciuki :) Nie będę sama z naszego forum :D:D Byłam u lekarza, mała fasola już się wierci i kręci. Ma 22 mm i termin na 18 grudnia:) Mam malutka torbiele na lewym jajniku ale lekarz mówi, że to nie groźne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betka:)
Ja powtórzyłam drugi raz inny test i tez pozytywny :) takze jestem szczesliwa :) ja mama na 23 maja termin wiec zobaczymy.Nie martw sie moja znajoma tez jestw ciazy i tak samo ma torbiele i tez lekarz jej mówił ze jest niegrozne .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a planowaliście ciążę czy wpadka? Jeśli się cieszycie to i ja również się ciesze z waszego szczęścia :) Kurcze ja się tak bardzo boję porodu pomimo, że daleki czas do tego :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polla303
kurcze dziewczyny szalejecie, bo jeszcze Wam pozazdroszczę:), fajnie, gratuluje betka. A ja wczoraj byłam u mamy na wsi, także córka się wybawiła, pogoda dopisuje, mała już za jedną rękę to super chodzi, więc mam nadzieję,że niedługo pójdzie sama. Tylko ząbków wciąż u Nas brak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betka:)
Ciąże planowaliśmy.Ponad pół roku zabezpieczalismy się,od tzech miesiecy staralismy sie o drugie dziecko.Nie mogłam utrafic kiedy mam dni płodne niby miałam cykle 28 dniowe to tak wypadałoby ze około 14 dnia.A tu nic nie wychodziło.Az wkoncu sie doczekałismy.Przy pierwszej ciazy miałam duza podpowiedz bo akurat na wizycie u pani ginekolog było widac czarno na białym ze pęcherzyk pęknie w najblizszych dniach :) no i wyszedł Aleks:) Ja porodu sie nie boje ,pierwszego zreszta tez sie nie bałam.a wrecz juz sie doczekac nie moge :)Mój synuś umie chodzic ale mu sie nie chce,jak sie zapomni to sam smiga po pokoju,ale za raczke nie chce chodzic .zabki 4 u góry i 4 na dole.Jak mnie kiedys ugryzł w palca to myslałam ze odgryzie.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betka:)
A ty JagaJagusia jak się czujesz?? Mnie jak narazie nie dolegaja żadne dolegliwosci ciążowe ,jestem tylko senna i troche smakuja mi inaczej dania które dotychczas jadłam.Teraz jeszcze zaczeło bolec mnie gardło i zaczyna sie katar ,co za pech ,jak nie chorowałam tyle lat tak teraz jak na złosc przeziebienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polla303
betka-musisz mieć spokojne dziecko,że tak szybko zdecydowałaś się na drugie. Moja to mały urwis i wymaga bardzo dużo uwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze fajnie:) ja pewnie bym się nie zdecydowała sama na drugie gdyby nie wpadka:P u nas wystarczył raz bez zabezpieczenia :P Boje się porodu bo mialam same bole krzyzowe i myslalam ze umre. Nawet nie wiem co to skurcze bo ciagle mialam wrazenie ze peknie mi kręgosłup :/ Gdyby nas było stać to byśmy zapłacili za poród w prywatnym szpitalu ale to koszt 6 tys:/ Ja już lepiej się czuję. Miałam calodzienne mdłości, wymioty moja cera strasznie wyglądała no i wogóle mięsa nie tykałam przez miesiąc. teraz za bardzo tez nie mam ochoty ale jak cos mi zasmakuje to zjem. No i zmeczenie mnie dopadalo po poludniami takie ze nie kontaktowalam a najgorsze ze Kuba od 9 do 23 w pracy wiec ciagle z mlodym a on zabkuje wiec troche marudzi. Chodzi za reke ale wiadomo ze wygodniej za dwie:P Ciagle w ruchu jest wiec nie mam spokoju od 6 rano- no chyba ze drzemka tak jak teraz:P Jestem w polowie 9 tyg a brzuch mam wzdety jak bym byla w 5 miesiacu- waga nie skoczyla za nadto bo tylko o 1kg ale to przez te slodycze na ktore musze uwazac :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polla303
Ja pamiętam na początku ciąży to schudłam, dopiero po 3 miesiącu zaczęłam przybierać na wadze. I ciągle tylko słodkie bym jadła. A dziś byłam robić wyniki,bo chyba mam anemię. Jakoś tak nie mam czasu zadbać o siebie,szybko w locie coś zjem i mam efekty. Zobaczymy,wyniki będą po 15.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betka:)
Własnie teraz zaczyna mi pokazywac.Chodzic to nie chce,nosic takiego kloca na rekach prawie wiekszosc dnia zadna przyjemnosc.Przyznma ze jak był mniejszy lepij spał mi w nocy ,przewaznie przesypiał całe noce,w dzien sam sie ładnie bawił ,wszytsko przy nim zrobiłam.Teraz juz nic nie da zrobic tzreba przy nim siedziec cały czas.A na drugie dziecko zdecydowalismy się poniewaz odchowam i bede miec za pare luzniej a nie od nowa paprac sie w pieluchach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polla303
no może i masz racje,odchowasz i spokój będziesz miała. moja też wcześniej lepiej spała, chociaż dziś mnie zaskoczyła bo do 6 spała w łóżeczku i jeszcze do 7.30 ze mną, także wyspałam się w końcu chociaż raz.:) bo normalnie to o 5 lub 6 jest pobudka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcz_su
Cześć. Jestem studentką V roku psychologii. Potrzebuję przebadać do pracy magisterskiej nastolatki, które aktualnie są w ciąży. Wypełnienie ankiety trwa ok. 12-15 minut, a ponieważ czas mnie goni, BARDZO PROSZĘ WAS O POMOC. Ankietę należy otworzyć klikając na link: http://moje-ankiety.pl/respond-44336.html Z góry Wam dziękuję, bo wiem, że u większości z Was sytuacja i tak nie jest kolorowa, a na głowę wspinają się jeszcze studenci. P.S. Sama jestem mamą i naprawdę jest mi ciężko zrobić te badania inaczej niż przez Internet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betka:)
no to mój spi najkócej do 7 30 najdłuzej do 9.w nocy przewaznie wstaje około 2 i musi spac z nami bo inaczej nie bedzie spał tak sie nauczył.ale jak bedzie wiekszy to musze go oduczyc.bo z nim sie nie wysypiamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze nie miałam dostępu do netu i nie odywałam się. U mnie Tymon ząbkuje i mega marudzi- powiem Wam szczerze, ze czasami mam ochotę wyjść i go zostawić :/ Nie chce na rękach, nie chce spać, nie chce się bawić, nie zje nie wypije tylko złąpie się mojej nogi i płacze...grrrrrrrrrrrrrrrr:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polla303
Ząbkowanie to chyba najgorszy okres dla dziecka. A moja ostatnio w nocy niby śpi,bo oczy zamknięte,a ja patrze Ona łapie się szczebelek i wstaje. Nigdy tak na śpiąco nie robiła. A tak to fajnie bawi się w piaskownicy, kupiłam Jej wiadereczko łopatkę itd (cały zestaw). Idziemy do piaskownicy to ja mam trochę oddechu, w końcu czymś się zainteresowała, bo w domu zabawki leżą i nawet na nie nie patrzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polla303
Ząbkowanie to chyba najgorszy okres dla dziecka. A moja ostatnio w nocy niby śpi,bo oczy zamknięte,a ja patrze Ona łapie się szczebelek i wstaje. Nigdy tak na śpiąco nie robiła. A tak to fajnie bawi się w piaskownicy, kupiłam Jej wiadereczko łopatkę itd (cały zestaw). Idziemy do piaskownicy to ja mam trochę oddechu, w końcu czymś się zainteresowała, bo w domu zabawki leżą i nawet na nie nie patrzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polla303
Ząbkowanie to chyba najgorszy okres dla dziecka. A moja ostatnio w nocy niby śpi,bo oczy zamknięte,a ja patrze Ona łapie się szczebelek i wstaje. Nigdy tak na śpiąco nie robiła. A tak to fajnie bawi się w piaskownicy, kupiłam Jej wiadereczko łopatkę itd (cały zestaw). Idziemy do piaskownicy to ja mam trochę oddechu, w końcu czymś się zainteresowała, bo w domu zabawki leżą i nawet na nie nie patrzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betka:)
JaGaJagusia skąd to znam.Dokładnie to samo robi moj mały.Dzisiaj własnie konczy roczek i łobuzuje jak sie da.My z mężem tez dzisiaj obchodzimy 2 rocznice ślubu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO! :* a to mała cwaniarka :P my nie mamy szczebli bo mamy łóżko turystyczne i chyba dobrze bo tak się wierci w nocy, że budzi się w poprzek albo w nogach:P Co do piaskownicy to młody je piasek więc u Nas na razie odpada:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polla303
A my dzisiaj obchodzimy 3 rocznicę ślubu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betka:)
Mój jadł stokrotki i trawe.Piachem napewno tez by nie pogardził:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polla303
Moja to depcze stokrotki, z resztą ona to by najchętniej wszystko zdeptała albo zgniotła:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betka:)
Te nasze dzieciaczki to sa urwis :D Ja byłam wczoraj u ginekologa,teraz zmieniałam wczesniej chodziłam do innego teraz chodze do Pawła Zająca.Ciaze juz widać około 6,7 tydzien.Terminu porodu jeszcze dokładnie nie podał.Bicia serca dziecka jeszcze nie widac.Kazał mi przyjsc na kontrole w czwrtek w Boże Ciało akurat wtedy ma dyzur w szpitalu.Ja juz nie pamietam dokładnie kiedy to bicie serca widac ,kurcze zaczynam sie martwic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betka:)
Te nasze dzieciaczki to sa urwis :D Ja byłam wczoraj u ginekologa,teraz zmieniałam wczesniej chodziłam do innego teraz chodze do Pawła Zająca.Ciaze juz widać około 6,7 tydzien.Terminu porodu jeszcze dokładnie nie podał.Bicia serca dziecka jeszcze nie widac.Kazał mi przyjsc na kontrole w czwrtek w Boże Ciało akurat wtedy ma dyzur w szpitalu.Ja juz nie pamietam dokładnie kiedy to bicie serca widac ,kurcze zaczynam sie martwic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polla303
bicia serca to gdzieś 9-10 tydzień, tak mi się zdaje. Wszystko będzie ok, nie masz się co martwić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betka:)
Cesarke 2 raz bede miec.Spytał sie jak wole rodzic czy naturalnie czy cesrake.Teraz to juz sie boje rodzic naturalnie odrazu zdecydowałam ze cesraka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polla303
ja jak przypomne sobie swoją cesarkę to od razu wszystko mnie boli, jak dla mnie masakra. W szpitalu dziewczyny po sn normalnie biegały, a ja z koleżanką po cc jak emerytki, ledwo do toalety miałam siłę dojść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagaJagausia
ale czad ze masz wybór.. ja to pewnie naturalnie :/ \ A z biciem serca to mi juz w 6 tyg bylo widac ze bije, ale bedzie wszystko ok :) Moze slabszy sprzest mial bo u mojej gin co zrezygnowalam to nie bylo widac a poszlam prywatnego to nawet uslyszalam. :) My jutro mamy roczek Tymka- normalnie dziewczyny zaszalałam z tą imprezą no ale roczek ma się tylko raz. Jedynie to się marwtie, że będzie padać a inczej będzie w domu ciasno :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betka:)
Jak dla mnie cesarka jest najlepszym wyjsciem po tym jak mnie wymeczyli za pierwszym razem w zyciu bym nie chciała rodzic naturalnie.Teraz nawet sie nie boje jak wiem ze na 100% bede miec cc .Bez bóli 12 godzinnym męk.Ja po cc to po 8 godzinach wstałam i pod prysznic poszłam,zniej tez bez pomocy pielegniarek chodziłam na drugi dzien jeszcze troche gorzej sie czułam ale na 3 dzien jak juz wychodziłam do domu to wsyztsko okej .Bardzo szybko doszłam do siebie byłam bardzo zadwolona z cc.U nas tez mina roczek 21 ,Tez zrobiłam mała imprezke ,mały był wniebowziety,bardzo ładnie bawił sie z innymi dziecmi.Juz duzo chodzi takze troszke mi lzej.Ale z drugiej strony znowu gryzie mnie jak bedziemy mieszkac w jednym małym pokoju.Nie mam pojecia jak upcham 2 łózeczko w pokoju i reszte rzeczy noworodka:/ Mieszkamy obok małego miasteczka gdzie trudno cokolwiek znalesc do wynajecia.... Nie wiem jak ta sytuacja sie rozwiaże ,mam nadzieje ze moja tesciowa odstapi choc jeden pokój bo sama z tesciem ma osbne.Ciakwe czy przyszło jej to chociaz na mysl...:/ tak to jest mieszkac z kims ,na czyim garnuszku.Moze na wiosne w przyszłym roku cos zaczniemy budowac jak pójdzie wsyztsko dobrze.Zyje tylko ta nadzieją na własny dach nad głowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×