Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anka_będzie hanka

termin majowy zaczynamy przygotowania do porodu!!! kto ze mną?

Polecane posty

Gość polla303
A co do ropiejącego oczka to kup w aptece sól fizjologiczną taki płyn w malutkich ampułkach, jest skuteczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betka:)
ja okolice Rzeszowa.A mówie na polu bo tu też tak sie mówi:) Ja własnie podjadłam troche owoców bo tylko to mi wchodzi.Malego uspałam to sie obudził z płaczem i zwymiotował,goraczki nie ma ani zadnych innych objawów oprocz kataru .Teraz zasna ale sie przewala.Dobrze ze sie w dzien wyspałam to jakos przezyje w nocy bo znajac małego to za dwie godziny sie obudzi i bedzie sie nam kokosił w łózki cała noc sie przewala w upały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polla303
Oj dzieci to odczują te upały, moja to aż potówek dostała tak się pociła, mimo że była w samym pampersie w nocy, a w dzień tylko lekka koszulka. Ja właśnie krupniku nagotowałam, bo później to mała nie da mi nic zrobić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betka:)
Mój mały też cały zasypany potówkami,mimo ze kapałam go 2 razy dziennie .Ja nalepiłam pierogów,a sama nawet ich zjeść nie moge :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polla303
narobiłaś mi ochoty na pierogi:) ruskie uwielbiam i na słodko z jagodami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betka:)
Ja mam ochote na rogaliki drożdzowe z jagodami.Moja mama robi takie pyszne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polla303
moja też robi dobre rogaliki ale z serem albo bułki drożdżowe z budyniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betka:)
Dzisiaj mój mały urwis jadł pierwszy raz jagody,bradzo mu posmakowały ,zjadł pół miseczki.A teraz objadł się truskawkami,zauważyłam że bardzo lubi owoce tylko że sezonowe.Bo banana teraz to juz nie tknie a wczesniej jadł po całym bananie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polla303
moja truskawki lubi ale zmieszane z bananem, bo samych nie zje,a jagód świeżych jeszcze Jej nie dawałam,ale serek jagodowy jadła to Jej smakował. A jak dałam jej morele to nie smakowała,ale nektarynka już tak. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betka:)
Ja praktycznie wszystko daje juz mu do spróbowania.Dzisiaj zjadł kawałek śledza,myślałam że wypluje ale jescze bużke otwierał.Aleks też lubi nektarynki,ugryzie ze 3 razy i zgniecie :P a i kakao tez juz mu robie strasznie mu smakuje,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a kawę też dajesz? Nie wiesz że kakao ma kofeinę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polla303
Moja tez kakao lubi, właśnie jakiś tydzień temu pierwszy raz piła. Też już JEJ PRAWIE WSZYSTKO DAJE, oprócz smażonego. Na smażone jeszcze ma czas. Lubi ogórki kiszone, ale to tak tylko tyle o ile dostaje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betka:)
Nigdy nie słyszałam żeby kakao miało kofeinę.Kawę tez już można podawać rocznemu dziecku oczywiście zbożową.Ja tez nie daje małemu smażonego,raczej zawsze duszone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
www.kinderswiat.pl Zapraszam wszystkie przyszłe oraz obecne mamy na bezpieczne zakupy wyprawki oraz innych artykułów dla Waszej Pociechy do sklepu www.kinderswiat.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U Nas już po upałach :p Młody pierwszą noc spał u cioci bo my wyjechaliśmy za Gdańsk i późno wróciliśmy więc zasnął. Nic mu nie było, rano się obudził bez płaczu a jak po niego przyjechałam to mały nawet nie raczył obdarzyć mnie całusem :/ hehe Jutro idziemy do żłobka- ja się nie boje tego bo jest sprawdzony przez bratową mojego Kuby. Będę go dawać na 3 dni w tyg a ja do pracy bo inaczej zwariuje już. Mój tez zrobił się tak marudny, że czasem mam ochotę wyć razem z nim- ale w sumie to on nie płacze tylko wymusza i to jak wszyscy wyjdą:/ Jak jest z Ciocią o moją Mamą to jest słodki i cieszący się a jak już zostaje ze mną to zaczyna się eeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee :/ Co do ząbków-to może idź do innego dentysty może on zdoła więcej zrobić nbiż poprzedni. No a wracając do ciąży- to też schudłam na początku- a teraz O LITOŚĆI! Mam 4 kg więcej i załamałam się:/ Najgorsze, że nie obżeram się w dzień ale muszę zjeść przed snem bo inaczej budzą mnie mdłości- i to efekt :/ Dziewczyny- żaluję, że mieszkamy tak daleko od siebie bo z chęcia bym z Wami na kawkę się spotkała no i z naszymi bąblami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polla303
No daleko mieszkamy od siebie, ja w tym roku jadę do Kołobrzegu, ale w następnym mam nadzieję że do Trójmiasta i mojego kochanego Sopotu:), to może wtedy się spotkamy, o ile będzie jeszcze kontakt. Ciekawe czy mojej spodoba się morze, bo w tamtym roku to mało widziała, bo spała, miała zaledwie 4 miesiące jak byliśmy w Międzyzdrojach. A co do ząbków to martwię się bardzo i po urlopie naszym idę do następnej stomatolog, może powie coś konkretniej i obejrzy te dziąsła. Córcia coraz więcej już zaczyna sama chodzić, potrafi cały pokój przejść. ;), mam nadzieję, że jeszcze z miesiąc i już będzie sama dobrze chodziła. U Nas też na razie upały nie wracają i dobrze bo ich nie znoszę. Jaga powiedz jak było w żłobku, jak mały zareagował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam nadzieje, że kontakt bedzie i się spotkamy :) Ja już karmić nie będę to wypijemy sobie zasłużone piwko :) Racja, może inny stomatolog będzie lepszy i coś więcej powie a z chodzeniem to zazdroszcze- mój jest tak ostrożny, że sam to nie pójdzie. Chodzi za to na kolanach jak jakiś pielgrzym do częstochowy a jak złoży jeszcze ręcę to juz wogóle wyggląda jakby się modlil:P Co do żlobka to siedziałam z nim tak ok 15 min on w tym czasie poszedł sie bawić a mnie zaatakowały inne dzieci hehe Został sam na godzinkę i jak przyszłam do niego to nawet nie raczył do mnie przyjśc tylko chciał dalej się bawić:) Dzisiaj jest na 2 godziny sam i zobaczymy jak mu tym razem pójdzie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakao ma kofeinę
Skład chemiczny Kakao oprócz białka i tłuszczu zawiera dwa alkaloidy o działaniu pobudzającym – teobrominę i kofeinę, która występuje w śladowych ilościach. Teobromina ma znacznie słabsze działanie pobudzające niż kofeina, ale działa regenerująco na organizm zarówno po wysiłku fizycznym, jak i psychicznym. Kakao zawiera również nieaktywną po spożyciu fenyloetyloaminę (PEA). http://pl.wikipedia.org/wiki/Kakao

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betka:)
Właśnie w śladowych ilościach:) więc jedna butelka kakao raz na pare dni nie zaszkodzi....zreszta watpie aby kakao rozpuszczalne miało takie same ilosci kofeiny jak to zwykłe kakao.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Większość spożywanych produktów w składzie zawiera substancje których nie możemy spożywac w dużych ilościach nie mówiąc o dzieciach a jednak żyjemy. Czy na prawdę trzeba udzielać tutaj takich porad? Każdy wie najlepiej co dawać dziecku a co nie i tyle. Ja jakoś żyję pomimo picia w dzieciństwie kakao, herbaty jakże niezdrowej i innych podobnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betka:)
Dokładnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polla303
Hej dziewczyny, my wróciliśmy dziś z nad morza, pogoda była super, córka bardzo zadowolona, bawiła się ciągle w piasku, problem był jak chcieliśmy iść z plaży, bo nie chciała. Także wczasy super, mąż ma jeszcze tydzień urlopu to troszkę i ja odpocznę. Córcia coś straciła apetyt, nie wiem czy to tylko tak nad morzem czy jak, zobaczę jak będzie dalej, bo już w domu jest to może apetyt wróci, właśnie dostała gorączkę i też zastanawiam się od czego, może podróż( 5 godz samochodem), albo to na zęby, albo odpukać choroba jakaś się zaczyna. Brak apetytu, rzadsze kupy, gorączka, marudzenie-to mi pasuje na zęby, no ale zobaczymy. Co do żłobka to fajnie że mały nie płakał,oby tak dalej. A co do kakao to nie słyszałam żeby komuś zaszkodziło kiedykolwiek:) A jak dziewczyny Wasze samopoczucie, jak ciąża przebiega?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betka:)
Hej dziewczyny:) u mnie też mały stracił apetyt ,nie chce jeśc od kilku dni. dzisiaj to w ogóle nic nie zjadł ,tylko pije.Fajnie ze możecie pojechać gdzieś z dzieckiem ,ja nie wiem jak my się wybieżemy ,mąż ma ciągle dużo pracy ,o urlop tez ciężko bo nie ma go kto zastąpić.Może uda się w sierpniu.Mi przeszły mdłości,ale teraz znowu czuję se często słabo,mam takie napływy gorąca duszności,czasem rano jeszcze mdłości występują.No i strasznie zbiera mnie na wymioty gdy czuję jakiś nieprzyjemny zapach.Nie mam sił już do tego małego urwisa.cały czas wszędzie biega,Wczoraj byliśmy nad wodą to ani chwilki nie usiedział 6 godzin cały czas wszędzie łaził także nic nie odpoczełam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polla303
Moja nadal apetytu nie ma, zje tyle o ile. Jest bardzo marudna, podejrzewam, że teraz to już na pewno na te zęby, bo ciągle czymś trze o dziąsła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betka:)
hejka.Co tam u was słychać?? Ja właśnie wczoraj wróciłam ze szpitala.Miałam w środę rano bardzo duże krwawienie,potem się powtarzało dwa razy w szpitalu,towarzyszyły przy tym duże bóle brzucha.Naszczeście z dzieckiem wszystko wpożadku.Ale lekarze dalej mi nic nie powiedzieli z jakiego powodu miałam krwawienie.Jedynie co mi powiedzilieli czego sama mogę się domyśleć że ciąża zagrożona poronieniem.jutro zadzwonie aby się umowic na wiytę bez kolejki u mojego lekarza ,może sie dowiem coś więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polla303
betka to teraz dużo odpoczywaj, leż. Pamiętam jak ja poroniłam. Tylko u mnie to było jedno krwawienie i po wszystkim, nic nie dało się zrobić. Napisz co powiedział lekarz, jak będziesz po wizycie. U mnie to było tak, że od początku ciąża nie miała szans. Ale dobra nie dołuje, będzie dobrze. Tylko pamiętaj odpoczynek najważniejszy jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betka:)
Wizyte na czwartek mam dopiero.W szpitalu jak bylam to jedna pani doktor powiedziała ze juz dziecko jest duże i jak teraz sobie poradziło to bardzo dobrze.teraz juz 14 tydzien sie zaczał to moze juz dalej bedzie dobrze ,mam taka nadzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polla303
14 tydzień to już sporo, ja poroniłam w 5 tyg, a u Ciebie to co innego. bedzie dobrze, na pewno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polla303
Hej dziewczyny, co u Was słychać?Moja już można powiedzieć,że sama chodzi, jeszcze czasami zdarzy Jej się lądowanie na tyłku,ale jest ok. Apetyt Jej wrócił. U Nas znów upały, więc nie wiadomo kiedy na dwór wyjść, późnym popołudniem dopiero z Nią wychodzę. A tak to ok, mała już tak się wszystkich nie boi jak wcześniej, a nawet sama zaczepia ludzi:) betka napisz, co lekarz powiedział,jak będziesz już po wizycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×