Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

beata04

Alimenty na dorosłą córkę mojego męża

Polecane posty

beato,a ty pojdjełaś się jakiejs pracy,czy też jedziesz na zasiłkach? wyciągasz od pasierbicy,ale nie ruszysz się zarobić. Ok,teraz chorujesz, ale lekką pracę podjąć możesz. Z tego co widzę,masz mnóstwo energii. Trzeba przyznać,masz tupet. Rozwalasz rodzine, odbierasz dziecku ojca ktory lozy na Twoje dzieci i na wasze dzieci i jeszcze probujesz odebrac jej zasluzone pieniadze,koloryzujac i wymyslajac bajki na swoj temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skąd ta pewność
beata piszesz tu wielokrotnie że twój mąż na chwilę obwcną jest z gołą d... nie ma kompletnie nic, więc w czym jesteś lepsza od pierwszej żony? ta cena psa to przesada i to duża :-) akurat psy to moja mocna strona :-) jakie wnioski dowodowe przedstawiłaś? jakie to dowody?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem z blokowiska
[zgłoś do usunięcia] skąd ta pewność beata piszesz tu wielokrotnie że twój mąż na chwilę obwcną jest z gołą d... nie ma kompletnie nic, więc w czym jesteś lepsza od pierwszej żony? ta cena psa to przesada i to duża akurat psy to moja mocna strona Beata przesadziła :D w zerach ,poza tym ktoś jej o tym nabełkotal,a ta połyka jak pelikan ( przecież wszystko jest skrzętnie ukrywane )sama tak pisze czy tam belkocze . Zaprawdę powiadam Wam na zasłużonym urlopie będzie mi brakowało tego topicu tylko i wyłącznie :D Dzięki ci kafeterio ,że jesteś :D Ps.Lepsza od pierwszej żony.....w fantazji ?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ulkiulki
Beata ale nikt nie mówi że twoje dzieci nie mają rozwijać zainteresowań jak najbardziej mają do tego prawo. Mają tatę i mamę by im tą możliwość zapewnić mamusia może znaleźć zajęcie a dzieci mogą poza rozwijaniem zainteresowań pomóc mamie w domu i przy babci. To nie są dzidziusie żeby same nic nie mogły zrobić. Więc zarób na te wasze kredyty,opłaty i zainteresowania dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Beaty
"Co do Zniecierpliwionego, to on ma rację! Sąd nie ma podstawy prawnej, aby przyjąć wniosek do rozpatrzenia, gdyż do dnia dzisiejszego Sąd nie raczył udzielić odpowiedzi na proste pytanie - na jakiej podstawie prawnej Sąd przyjął wniosek do rozpatrzenia? - nadto, córka mojego męża bazuje na papierze sprzed 7 laty, kiedy była małoletnim wówczas dzieckiem! " No stale to samo!! Twój mąż miał zasądzone alimenty.Był wyrok w imieniu RP. Aby móc znieść obowiązek alimentacyjny jaki nałożył na niego Sąd, musiał złożyć wniosek do Sadu o jego ( prosto mówiąc) anulowanie i to jest podstawa prawna. Ciążącego wyroku nie można samowolnie odrzucić. Nie można złozyc pisemnego wniosku do komornika i oświadczyć,że od jutra zaprzestaje sie płacenia alimentów bo dziecko jest pełnoletnie. Żaden komornik nie przyjmie od nikogo takiego wniosku. Dla komornika to niejest podstawa prawna, po miesiącu wszedłby na pensję,emeryturę czy konto. Twój mąż dostał na wasz wniosek sentencje wyroku-powołał sie na przepisy KRiO i to wam powinno wystarczyć ale skoro chcecie walczyć dalej-walczcie ale z góry wiadomo,że ta walka jest przegrana. Nikt nie podważy wyroku alimentacyjnego który miałby zadziałac wstecz. Gdyby doszło do kolejnej rozprawy Sśd wyższej instancji może te alimenty zmniejszyć lub całkowicie je znieść. Samowolnie można zaprzestać zaprzestać płacenia jesli jest ustna ugoda między bylymi małzonkami czy partnerami. W momencie gdy płacacemu zmieni się sytuacja lub bedzie uważął,że jego dzecko jest juz samodzielne i alimenty sie nie należą wtedy może sobie zaprzestać płacić. Ale!! Nie jest powiedziane,że takie dziecko nie wystapi z pozwem do Sądu o przyznanie mu alimentów mimo,że jest pełnoletnie bo np się uczy w szkole. Doskonale wiesz,że przepisy mówią o alimentach na dzieci (swoich rodziców) pełnoletnie. Zmieniło sie jedynie to że : 3. Rodzice mogą uchylić się od świadczeń alimentacyjnych względem dziecka pełnoletniego, jeżeli są one połączone z nadmiernym dla nich uszczerbkiem lub jeżeli dziecko nie dokłada starań w celu uzyskania możności samodzielnego utrzymania się. Czyli prawo zostawiło furtkę dla rodziców dzieci które nie chciały sie usamodzielnić. a to jest podstawa prawna na której Sad opierał sie podtrzymując wydany wcześniej wyrok art. 133 1. Rodzice obowiązani są do świadczeń alimentacyjnych względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie, chyba że dochody z majątku dziecka wystarczają na pokrycie kosztów jego utrzymania i wychowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skąd ta pewność
Każdy ojciec może wychowywać własne dziecko pod warunkiem, że tego chce!!! po prostu nie chciał i lepiej się tłumaczyć, że żona nie dała wychowywać córki. Z mężem i dzieckiem chodzimy razem na spacery codziennie po pracy i bardzo, bardzo rzadko kiedy widać ojca z matką i dziećmi na spacerze. Może część tych ojców pracuje dłużej, ale gdzie jest reszta? Wszędzie same matki, wózeczki i dzieci. Po prostu większość mężczyzn nie interesuje się życiem i wychowaniem swoich dzieci, i nie ma się co łudzić, że jest inaczej. A jej 18 letnie urodziny jak świętowaliście? złożyliście życzenia? wracam do pracy, dziś muszę wstać o 3 w nocy, żeby siąść do komputera, szkoda, że caly świat nie śpi o tej samej porze :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
[zgłoś do usunięcia] skąd ta pewność Każdy ojciec może wychowywać własne dziecko pod warunkiem, że tego chce!!! po prostu nie chciał i lepiej się tłumaczyć, że żona nie dała wychowywać córki. Z mężem i dzieckiem chodzimy razem na spacery codziennie po pracy i bardzo, bardzo rzadko kiedy widać ojca z matką i dziećmi na spacerze. Może część tych ojców pracuje dłużej, ale gdzie jest reszta? Wszędzie same matki, wózeczki i dzieci. Po prostu większość mężczyzn nie interesuje się życiem i wychowaniem swoich dzieci, i nie ma się co łudzić, że jest inaczej. A jej 18 letnie urodziny jak świętowaliście? złożyliście życzenia? wracam do pracy, dziś muszę wstać o 3 w nocy, żeby siąść do komputera, szkoda, że caly świat nie śpi o tej samej porze ... Odbiegamy od tematu!! Ale wiedz, że każdy ojciec może wychowywać własne dziecko pod warunkiem, jeśli mu mamusia pozwoli!! Ja pozwoliłam mojemu mężowi nie tylko na wychowanie - co na opiekę i jeździł na spacerki wózeczkiem z synem, a później z córką! Tutaj na moim osiedlu, gdzie mieszkam, widzę tatusiów jak jeżdżą wózeczkami z dzidziusiem sami albo z mamusią i nie ma w tym nic dziwnego! Więc nie wiem ? - i gdzie ty mieszkasz - zapewne na jakiejś wsi i wtedy ten rzadki widok jest zrozumiały! Większość mężczyzn nie tylko, że interesuje się wychowywaniem swojego dziecka, co bierze w nim czynny udział - niekiedy lepiej to im wychodzi niż mamom. I nie chodzi tutaj o jakiekolwiek złudzenie, czy łudzenie - tutaj chodzi o to, jak na początku pozwolimy swoim mężom zaangażować się w wychowanie swojego dziecka, tak on będzie przy tym! Ale niekiedy mamusie same sobie bat na siebie i swoje dzieciątko kręcą - bo zdradzają swoich kochanych mężów z własnym dzieckiem! Wielokrotnie to zauważyłam, nawet u znajomych - a później mają pretensję, że taki ojciec odpychany nie chce pobawić się z własnym dzieckiem i zamiast po pracy wracać do domu do rodziny - posiedzi np. dłużej w pracy, albo gdzie indziej... A te teraz jej przedawnione urodziny to co to takiego? Hę ciekawostka? ale odpowiem, nie nie złożyliśmy życzeń, nie byliśmy zaproszeni - pominięto nas na liście osób miło widzianych - więc nie narzucaliśmy się! Nadto my też miewamy co roku urodziny, całkiem fajne okrągłe sumki!! A czy ona na urodziny naszych dzieci przesłała życzenia, albo na święta? albo chociaż dla ojca, z okazji urodzin, imienin, dnia ojca! Tyle wszak było okazji!! Ale już wiem, po co ta cała dygresja - heheh - żałosna jesteś i wiesz co, zostań sobie z tą swoją żałością - powodzenia - a szczerze - żal mi cię, bo nie żyjesz ty jesteś żywym trupem i nawet o tym nie wiesz - dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skąd ta pewność
żałosna to jest osoba, która opowiada na całą Polskę jak to mąż na dom nie potrafi zarobić .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyszlo szydło z worka
Sorry ale kto tu ma 50 lat ? Pasierbica czy Ty i Twój mąż .Zachowujecie sie jak dzieci .Jak ona mi łopatki nie dała to ja jej wiaderka nie dam .To jest dojrzalosc ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martitkaas
Beata brak slow na to co tu wypisujesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Beaty
Nie odniosłaś sie do mojej wypowiedzi. Za trudne? No stale to samo!! Twój mąż miał zasądzone alimenty.Był wyrok w imieniu RP. Aby móc znieść obowiązek alimentacyjny jaki nałożył na niego Sąd, musiał złożyć wniosek do Sadu o jego ( prosto mówiąc) anulowanie i to jest podstawa prawna. Ciążącego wyroku nie można samowolnie odrzucić. Nie można złozyc pisemnego wniosku do komornika i oświadczyć,że od jutra zaprzestaje sie płacenia alimentów bo dziecko jest pełnoletnie. Żaden komornik nie przyjmie od nikogo takiego wniosku. Dla komornika to niejest podstawa prawna, po miesiącu wszedłby na pensję,emeryturę czy konto. Twój mąż dostał na wasz wniosek sentencje wyroku-powołał sie na przepisy KRiO i to wam powinno wystarczyć ale skoro chcecie walczyć dalej-walczcie ale z góry wiadomo,że ta walka jest przegrana. Nikt nie podważy wyroku alimentacyjnego który miałby zadziałac wstecz. Gdyby doszło do kolejnej rozprawy Sśd wyższej instancji może te alimenty zmniejszyć lub całkowicie je znieść. Samowolnie można zaprzestać zaprzestać płacenia jesli jest ustna ugoda między bylymi małzonkami czy partnerami. W momencie gdy płacacemu zmieni się sytuacja lub bedzie uważął,że jego dzecko jest juz samodzielne i alimenty sie nie należą wtedy może sobie zaprzestać płacić. Ale!! Nie jest powiedziane,że takie dziecko nie wystapi z pozwem do Sądu o przyznanie mu alimentów mimo,że jest pełnoletnie bo np się uczy w szkole. Doskonale wiesz,że przepisy mówią o alimentach na dzieci (swoich rodziców) pełnoletnie. Zmieniło sie jedynie to że : 3. Rodzice mogą uchylić się od świadczeń alimentacyjnych względem dziecka pełnoletniego, jeżeli są one połączone z nadmiernym dla nich uszczerbkiem lub jeżeli dziecko nie dokłada starań w celu uzyskania możności samodzielnego utrzymania się. Czyli prawo zostawiło furtkę dla rodziców dzieci które nie chciały sie usamodzielnić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zZ Zniecierpliwiony
"""" Samowolnie można zaprzestać zaprzestać płacenia jesli jest ustna ugoda między bylymi małzonkami czy partnerami """' A co to za nowy wywód prawny? W kontekście alimentów na pełnoletnie dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zZ Zniecierpliwiony
PS. """" Zmieniło sie jedynie to że : 3. Rodzice mogą uchylić się od świadczeń alimentacyjnych względem dziecka pełnoletniego, jeżeli są one połączone z nadmiernym dla nich uszczerbkiem lub jeżeli dziecko nie dokłada starań w celu uzyskania możności samodzielnego utrzymania się.""""" Zmieniło się i nie jedynie tylko,aż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Beaty
Niestety TYLKO bo art ten nie gwarantuje rodzicom zaprzestania płacenia na swoje dzieci również te pełnoletnie na co masz dowód w sprawie beata04 kontra pasierbica :D No ale tego art i podobnych ty nie zrozumiesz,zbyt skomplikowane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skąd ta pewność
Opisywany przez Ciebie pies to też odbieganie od tematu. W nocy przeczytałam co mi odp, ale nie miałam czasu więcej już odpisać. Widzę, że zostałam żywym trupem, new :-) Prawdziwy rodzic, potrafi zachować się w każdej sytuacji, 18 tka to szczególne urodziny i jak widać nawet dobry ojeciec nie potrafił zadzwonić na 2 min i złożyć życzenia. W takim dniu to się kupuje drobiazg, czy piecze/kupuje się ciasto i idzie się do dziecka, a nie czeka na zaporszenie. No cóż skoro Wam nie nadskakiwała i nie płaszczyła się przed Twoimi dziećmi to postanowiłaś jej pokazać gdzie jest jej miejsce, wiesz, mam nadzieję, że życie pokaże Ci co Ty robisz. po co ja piszę to wszystko, wracam do pracy bo zamiast zysków będą straty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skąd ta pewność Opisywany przez Ciebie pies to też odbieganie od tematu. W nocy przeczytałam co mi odp, ale nie miałam czasu więcej już odpisać. Widzę, że zostałam żywym trupem, new Prawdziwy rodzic, potrafi zachować się w każdej sytuacji, 18 tka to szczególne urodziny i jak widać nawet dobry ojeciec nie potrafił zadzwonić na 2 min i złożyć życzenia. W takim dniu to się kupuje drobiazg, czy piecze/kupuje się ciasto i idzie się do dziecka, a nie czeka na zaporszenie. No cóż skoro Wam nie nadskakiwała i nie płaszczyła się przed Twoimi dziećmi to postanowiłaś jej pokazać gdzie jest jej miejsce, wiesz, mam nadzieję, że życie pokaże Ci co Ty robisz. po co ja piszę to wszystko, wracam do pracy bo zamiast zysków będą straty .... no widzę, że cię ponosi, w nocy nie możesz spać ;) .... napisz mi ile masz lat, ile lat jesteś po ślubie (jeśli w ogóle jesteś po ślubie!!!), napisz ile masz dzieci i w jakim wieku, napisz mi czym się zajmujesz, napisz mi w jakiej miejscowości mieszkasz (chodzi mi o liczbę mieszkańców) - to odpiszę ci wszystko dokładnie, perfekcyjnie i udzielę nie tylko wybiórczych odpowiedzi, ale konkretnie będziesz wiedziała na czym polega twój problem... bo ty dziewczyno masz problem sama ze sobą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skąd ta pewność Opisywany przez Ciebie pies to też odbieganie od tematu. W nocy przeczytałam co mi odp, ale nie miałam czasu więcej już odpisać. Widzę, że zostałam żywym trupem, new Prawdziwy rodzic, potrafi zachować się w każdej sytuacji, 18 tka to szczególne urodziny i jak widać nawet dobry ojeciec nie potrafił zadzwonić na 2 min i złożyć życzenia. W takim dniu to się kupuje drobiazg, czy piecze/kupuje się ciasto i idzie się do dziecka, a nie czeka na zaporszenie. No cóż skoro Wam nie nadskakiwała i nie płaszczyła się przed Twoimi dziećmi to postanowiłaś jej pokazać gdzie jest jej miejsce, wiesz, mam nadzieję, że życie pokaże Ci co Ty robisz. po co ja piszę to wszystko, wracam do pracy bo zamiast zysków będą straty ... tak tak pilnuj interesu, grunt to interes, reszta nie ważna, jeszcze czegoś nie sprzedasz albo nie kupisz, interesowna jesteś i nie ukrywasz nawet tego, a potem płacz i zgrzytanie zębów - to taka mała dygresja. Prawdziwy rodzic, potrafi się zachować w każdej sytuacji, jeśli to dziecko jest na prawdę dzieckiem, a nie w wieku 16 lat strzela focha, a potem w wieku 18 lat czuje się nie szczególnie - a przecież to błąd jej indolencji i niech nie doszukuje się w ojcu winy, bo ojciec winy za urodziny nie ponosi, a już najmniej JA! Czytasz bez zrozumienia, ojciec potrafił i potrafi zadzwonić na 2 min. bo go jeszcze na 2 min stać, ale córki już nie było stać na chwilę, na sms, na cokolwiek bez ciasta, bez żadnego innego drobiazgu, bez zaproszenia. No cóż ojciec mało się starał i nie nadskakiwał i nie płaszczył się przed nią, nie poświęcił też swojej rodziny, a przecież o to chodziło i chodzi - prawda? Ja nic nie chcę jej pokazywać, bo ona zapłaci za to co robi tak czy siak, ja tylko chciałam odrobinę od niej ludzkiego uczucia, aby zrozumiała powagę sytuacji i jak na córkę przystało zrezygnowała z alimentów!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skąd ta pewność
nie myśl, że jestem Twoją córką - 23 lat już od bardzo dawna nie mam :-) męża też mam od wielu lat widzisz w przeciwieństwie do Ciebie większość przebywających tu na forum kobiet nie czeka na mannę z nieba tak jak Ty. mogę spać tylko pracuję czasami w nocy, żeby po prostu dorobić, chcemy coś mieć więcej to trzeba dorabiać, mimo, że mamy tylko 1 dziecko, akurat coś mi się trafiło i muszę to skończyć. pieniądze są ważne, nie ma co tego ukrywać. jak chcesz to następny pozew jeśli będziesz gdzieś składać napiszę Ci za darmo w ciągu kilku dni, bo nie wszystko pamiętam na już. :-) u was jest bardzo prosty problem - twoje podejście do życia. Za bardzo ingerowałaś na linii ojciec - córka. Wszyscy wiedzą, że 16 latki są zbuntowane i to bardzo trudny wiek. Nie wyklnę swojego dziecka jeśli będzie buntowniczo przechodzić okres dojrzewania. A u was za bunt jest "kara śmierci" i wykluczenie z rodziny, łącznie z wydziedziczeniem. To nie jest normalne!!! żadna z nas nie chce być złośliwa, ale weź się za siebie, za swoje życie. Jeśli zachoruję trudno, wyleczę się to będzie ok, umrę, to mąż mnie postawi na kominku, ale na razie żyję i nie zamierzam konać. Ty też żyjesz i możesz żyć inaczej jeśli tego zechcesz. Moim zdaniem to Ty masz depresję i boisz się co będzie dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gott sei dank
Nadal macocho próbujesz udowodnić, że to Kopciuszek jest zły i zawiązał spisek z sadem i tym forum przeciw Tobie. Bardzo z Tobą już kiepsko. Żeby nie było za późno na ratunek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Beaty
" ja tylko chciałam odrobinę od niej ludzkiego uczucia, aby zrozumiała powagę sytuacji i jak na córkę przystało zrezygnowała z alimentów!!!" A nauczyłaś ją ludzkiego uczucia? Swoją postawą jedynie czego mogłaś jej nauczyć to walki,kombinowania,zawiści i mściwości. To ty nauczyłaś jej "oko za oko" więc teraz nie oczekuj,że będąc juz dorosłą okaże tobie współczucie bo tobie się szyki popsuły.Ty z taka poważną chorobą nadal walczysz niszcząc wszystko i co gorsza nie widzisz nic w tym złego. Stale odgrażasz się karą,zapłatą-ja bym się na twoim miejscu bała w ogóle myśleć w taki sposób bo to co ciebie spotkało można również nazwać karą. Żyj w przekonaniu,że czynisz dobro i walczysz w słusznej sprawie. I obyś nie przekonała się,że zmarnowałaś resztę swojego życia na walkę. PS: Chcesz sie pozbyć wroga to sie z nim zaprzyjaźnij.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lgarzewo
Wytłumaczcie mi bo ja nie rozumiem .Dlaczego pasierbowie zawsze ( no moze prawie ) zawsze sa wcielonymi diabletami .Dlaczego wspolne dzieci to aniołki ? Mało tego "osobiste " dzieci macoch to tez aniołki Dzieci partnera z automatu stają sie złe ? Czy może należałoby szukac najpierw u siebie przyczyn ? Moze ktos mnie oswieci .I nie mowcie ze to wina ex zony ,bo same jestescie niejednokrotnie ex żonami .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zZ Zniecierpliwiony
Tu nie ma mowy o dzieciach tylko o dorosłej, pełnoletniej osobie,która na dodatek ma własne dziecko. Ciekawe jak ona o nie dba? Skoro sama nie może się utrzymać i żąda alimentów na siebie. Do Beaty . Czy mąż wysłał pismo do komornika ,że na podstawie art.133 par.3 i art. 144 \ 1\ kodeksu Rodzinnego...uchyla się od płacenia alimentów na pełnoletnią córkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zZ Zniecierpliwiony Tu nie ma mowy o dzieciach tylko o dorosłej, pełnoletniej osobie,która na dodatek ma własne dziecko. Ciekawe jak ona o nie dba? Skoro sama nie może się utrzymać i żąda alimentów na siebie. Do Beaty . Czy mąż wysłał pismo do komornika ,że na podstawie art.133 par.3 i art. 144 \ 1\ kodeksu Rodzinnego...uchyla się od płacenia alimentów na pełnoletnią córkę? ... Dokładnie tak jest, tutaj mówimy o dorosłej osobie, która robi wszystko aby jej dochody nie wyszły na światło dzienne. Całkiem dobrze się ma żyje wszak też z pieniążków swojego partnera, gdzie w tle jest 10-letnia jego córka, więc kosztem tej małej ona, jej dziecko oraz pies nieźle się bujają! Gdyż idąc jej tokiem myślenia, to ona codziennie temu małemu dziecku odbiera to co temu dziecku się należy. A z tego co wiem, to on płaci 400 złotych na swoją córkę, bo na reszcie łapę położyła jego nowa pani czyli córka mojego męża! Mąż w czerwcu wysłał pismo do komornika podając podstawę prawną krio 133 par. 3 oraz art. 141/1 i komornik nadal ściąga alimenty, gdyż opiera się na wyroku sądu i twierdzi, że to jest jego podstawa, mało tego mąż napisał skargę na działalność komornika, iż komornik działa poza swoimi uprawnieniami ale otrzymał tę samą odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skąd ta pewność nie myśl, że jestem Twoją córką - 23 lat już od bardzo dawna nie mam męża też mam od wielu lat widzisz w przeciwieństwie do Ciebie większość przebywających tu na forum kobiet nie czeka na mannę z nieba tak jak Ty. mogę spać tylko pracuję czasami w nocy, żeby po prostu dorobić, chcemy coś mieć więcej to trzeba dorabiać, mimo, że mamy tylko 1 dziecko, akurat coś mi się trafiło i muszę to skończyć. pieniądze są ważne, nie ma co tego ukrywać. jak chcesz to następny pozew jeśli będziesz gdzieś składać napiszę Ci za darmo w ciągu kilku dni, bo nie wszystko pamiętam na już. u was jest bardzo prosty problem - twoje podejście do życia. Za bardzo ingerowałaś na linii ojciec - córka. Wszyscy wiedzą, że 16 latki są zbuntowane i to bardzo trudny wiek. Nie wyklnę swojego dziecka jeśli będzie buntowniczo przechodzić okres dojrzewania. A u was za bunt jest "kara śmierci" i wykluczenie z rodziny, łącznie z wydziedziczeniem. To nie jest normalne!!! żadna z nas nie chce być złośliwa, ale weź się za siebie, za swoje życie. Jeśli zachoruję trudno, wyleczę się to będzie ok, umrę, to mąż mnie postawi na kominku, ale na razie żyję i nie zamierzam konać. Ty też żyjesz i możesz żyć inaczej jeśli tego zechcesz. Moim zdaniem to Ty masz depresję i boisz się co będzie dalej. ... kobieto czytasz cały czas bez zrozumienia, ja nie czekam na żadną mannę! chcemy odzyskać to co nam bezprawnie jest zabierane, nasze pieniądze uczciwie zarabiane przez mojego męża!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zZ Zniecierpliwiony
Do Beaty."""" Mąż w czerwcu wysłał pismo do komornika podając podstawę prawną krio 133 par. 3 oraz art. 141/1 i komornik nadal ściąga alimenty, gdyż opiera się na wyroku sądu i twierdzi, że to jest jego podstawa, mało tego mąż napisał skargę na działalność komornika, iż komornik działa poza swoimi uprawnieniami ale otrzymał tę samą odpowiedź."""" Proponuję zatem...jeżeli komornik nadal egzekwuje alimenty i nie przyjął do wiadomości ,że ojciec na podstawie prawa uchyla się od alimentów na pełnoletnią córkę ...... proponuję zawiadomić prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa przez komornika z tytułu przekroczenia uprawnień i nie dopełnienia obowiązku przez komornika. Wyrok sądowy nie jest prawem. Źródła prawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zZ Zniecierpliwiony Do Beaty."""" Mąż w czerwcu wysłał pismo do komornika podając podstawę prawną krio 133 par. 3 oraz art. 141/1 i komornik nadal ściąga alimenty, gdyż opiera się na wyroku sądu i twierdzi, że to jest jego podstawa, mało tego mąż napisał skargę na działalność komornika, iż komornik działa poza swoimi uprawnieniami ale otrzymał tę samą odpowiedź."""" Proponuję zatem...jeżeli komornik nadal egzekwuje alimenty i nie przyjął do wiadomości ,że ojciec na podstawie prawa uchyla się od alimentów na pełnoletnią córkę ...... proponuję zawiadomić prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa przez komornika z tytułu przekroczenia uprawnień i nie dopełnienia obowiązku przez komornika. Wyrok sądowy nie jest prawem. Źródła prawa. ... widzisz tłumaczyłam mu, żeby sprawę z komornikiem oddał organom ścigania, ale on napisał skargę na komornika do Sądu Cywilnego - a Sąd odpisał, że w tej kwestii nie jest władny! Komornik nadal ściąga, heh - wiadomo - to jest jego pieniądz, a córka została poinformowana o wszystkim. Mąż, wysłał do niej informację, że na ww. podstawach chce zaprzestać płacić alimenty... ale jak sam widzisz, wciąż nie ma zrozumienia, normalnego dialogu, jest bełkot i zacietrzewienie ... Na początku sierpnia została wysłana apelacja oraz pismo z zapytaniem do Sądu: na jakiej podstawie Sąd przyjął wniosek do rozpatrzenia - ale jak na razie cisza! Nadto, mąż napisał pisma do MS, NIK, RPO, RPD, SN z informacją i załączonym uzasadnieniem wyroku - jak dotąd też cisza - mam nadzieję, że we wrześniu coś ruszy, ale tak się zastanawiam, czy to czasami nie powinna być sprawa cywilna, a nie rodzinna, bo jest to osoba pełnoletnia, ale .... to jest tylko moje ale... a Ty, co o tym sądzisz? - Dobranoc, trzymaj się zdrowo i ciepło, a od rana miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zZ Zniecierpliwiony
Do Beaty. Mąż powinien jak najszybciej zawiadomić prokuratora o możliwości popełnienia przestępstwa przez komornika z tytułu przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków. Oczywiście ,że sąd nie jest władny. Gdyż decyzja w sprawie alimentów na pełnoletnie dziecko jest jedynie w gestii rodzica\zobowiązanego. Art.133 par.3 i art144\1\ Kodeksu Rodzinnego oraz art. 199 par.1 pkt1. kpc.Oczywiście można wystąpić do sądu cywilnego przeciwko komornikowi ale o naprawienie szkody ,którą swoim postępowaniem wyrządza. Proponuje jednak najpierw zawiadomić o tym organy ścigania. W przypadku skierowania sprawy do sądu karnego \ a jestem o tym przekonany \ sąd cywilny zawsze jest związany wyrokiem sadu karnego. Można też samemu wystąpić z powództwem do sądu karnego. Na odpowiedzi na skierowane pisma trzeba poczekać do 30 dni a w sprawach zawiłych do 2 miesięcy. Są to czynności administracyjne. Takie terminy reguluje KPA. W przypadku braku odpowiedzi po tym terminie należy złożyć skargę na nieczynność organu do danej instytucji lub do sądu administracyjnego. Oczywiście z żądaniem zwrotu poniesionych kosztów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak tak beato
Trzymaj sie wskazowek zniecierpliwionego .I już masz pewne ze sad drugiej instancji podtzyma pierwsze orzeczenie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zZ Zniecierpliwiony
"""" tak tak beato Trzymaj sie wskazowek zniecierpliwionego .I już masz pewne ze sad drugiej instancji podtzyma pierwsze orzeczenie """" Sąd drugiej instancji nie tyle co podtrzyma orzeczenie pierwszej instancji ....co powinien pozew odrzucić . Lub przekazać sprawę do ponownego rozpatrzenia przez sąd pierwszej instancji ze wskazaniem ,że droga sądowa jest niedopuszczalna. Ps . Do Beaty. To pismo z zapytaniem , na jakiej podstawie prawnej sąd przyjął do rozpatrzenia sprawę alimentów na pełnoletnie dziecko , proponuję też przesłać do sądu apelacyjnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ulkiulki
A może tak zamiast wszelakich pism do urzędów wyślij beata zapytanie do pup o ofertę pracy dla ciebie,albo lepiej wiesz internet jakby nie gryzie mnóstwo portali typu pracuj.pl. Zobacz wykorzystasz swoją elokwencję,szeroką wiedzę,doświadczenie życiowe,normalnie same plusy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×