Alimenty na dorosłą córkę mojego męża

o jak miło wreszcie zaczynam istnieć jako oddzielny byt - nie pisz im Beatko skąd wiesz, że jestem kim jestem. lepiej żeby nie wiedziały.

bardzo mi brakuje opinii na temat materiałów, które zamieściłam - domyślacie się chyba, że to żądanie od mojego "wymyślonego" faceta alimentów dla jego "wymyślonej" rodziny? napiszcie coś o tym jak dostała kopa w dupę:)

Nie otrzymałaś odpowiedzi bo po prostu nie było mnie w domu, i dziś tego nie czytałam, napiszę z chęcią jak znajdę wieczorem wolną chwilę bo muszę za kilka minut wyjść. W przeciwieństwie do Ciebie nie mam całej doby wolnej.

spodziewacie? Nikt tak głupi jak beata nie jest. Wpada na kafe jakas kobieta i po jednym wpisie sprzyja drugiej kobiecie,wspiera ja w postach i podaje numer tel a dla potwierdzenia wiarygodności swojej osoby wlepia w internet pismo do sądu ??? Popatrzcie freelemon która prawie od poczatku tu była i również chwilowo podejrzewano ją że jest beatą nie odważyła się dawać podobnych dowodów jak beeea. Komu obcemu chciało by się w imię jednej wariatki dawać jakiekolwiek dowody? Beata padła ofiarą psychozy paranoidalnej- to pewnie po chemioterapii Pisz głupia,pisz...

bardzo dziękuję za odpowiedź i czekam z niecierpliwością:) ja sobie robię wolne kiedy chcę:)

bea666 ale bawi mnie to wszystko setnie dlatego zostanę tu póki mi się nie znudzi ano żeby dolać oliwy do ognia to napiszę, że jestem mała (160cm) bardzo brzydka no i stara mam 44 lata za sobą dwóch mężów - drugi właśnie się zdecydował na rozwód (po 4 latach od kiedy go zostawiłam - Beatko czekam na gratulacje z tej okazji ) mam 3 dzieci (wszystki dorosłe i samodzielne) i teraz najlepszego i najprzystojniejszego faceta pod słońcem i z tej pozycji szczęśliwej kobiety pozdrawiam nieszczęśliwe, zawistne pewnie najpiękniejsze kobiety zostawione przez męża Beatki ... gratuluję Ci i przyznaję rację, że to piszą wszystkie te najpiękniejsze kobiety zostawione przez mojego męża :D ... a ja według nich też jestem brzydka i stara, mam 173 cm wzrostu, krótkie włosy, zielone oczy i normalną budowę ciała, jestem po radykalnym leczeniu onkologicznym, mam 2 dzieci i mam najprzystojniejszego faceta pod słońcem (zaraz po Twoim Beatko), który żyje ze mną od 12 lat i nie zamierza mnie zamienić na żaden inny młodszy model, który jest ze mną dla mnie samej, a nie dla mojej pozycji, mojego ciała albo majątku, którego tak de facto nie mam ... bo po co mi... i także pozdrawiam wszystkie nieszczęśliwe i zawistne kobiety, które nic nie robią w swoim życiu, tylko ograniczają się do zrzędzenia i zazdrości:)

pismo do sądu??? raczej z sądu pani schizofenio paranodalna:)

skąd ta pewność Nie otrzymałaś odpowiedzi bo po prostu nie było mnie w domu, i dziś tego nie czytałam, napiszę z chęcią jak znajdę wieczorem wolną chwilę bo muszę za kilka minut wyjść. W przeciwieństwie do Ciebie nie mam całej doby wolnej. ... jak zachorujesz na raka tak jak ja, to będziesz miała wolną dobę - zapewniam cię, że nie będziesz spała po nocach :) a inne będą ci tego wolnego czasu zazdrościły.

kurna, Beti, one nawet czytać ze zrozunieniem nie potrafią:) oj nakręciłaś mnie zaraz Ci dam linka do mojego fb to zobaczysz mojego mena i chatkę:) puszczam na gg:)

...temat założyłam na początku kwietnia i do dzisiejszego dnia, nic nie rozumieją o czym tutaj jest mowa!

skąd ta pewność razem z beatą reprezentujecie ten typ kobiet, które nie mają powodzenia u mężczyzn, a jak już trafią wreszcie na kogoś to zrobią wszystko żeby go zatrzymać, dlatego tak się poświęcacie i jesteście takie dobroduszne - jedna nazywa hieną a druga krową - sympatyczne kobiety z Was ... a ty jesteś zapewne z tych kobiet, co mają pseudo powodzenie u mężczyzn, i dla was najważniejsza jest ilość a nie jakość - widzisz sztuką jest nie zrobić z siebie k... a żyć wiernie przez wiele lat z jednym mężczyzną - i dlatego tak bardzo różnimy się od siebie, bo mnie polowanie na facetów nigdy w życiu nie interesowało, bo nie muszę udowadniać sobie oraz dowartościować siebie, że jestem taka piękna, bo zaliczyłam dzisiaj np. 5:)

... a ty jesteś zapewne z tych kobiet, co mają pseudo powodzenie u mężczyzn, i dla was najważniejsza jest ilość a nie jakość - widzisz sztuką jest nie zrobić z siebie k... a żyć wiernie przez wiele lat z jednym mężczyzną - i dlatego tak bardzo różnimy się od siebie, bo mnie polowanie na facetów nigdy w życiu nie interesowało, bo nie muszę udowadniać sobie oraz dowartościować siebie, że jestem taka piękna, bo zaliczyłam dzisiaj np. 5 ha ha ha sama nie wierzysz co piszesz...widzisz siebie taka jaka chciałabyś być biedna,żałosna beata....

kochajcie sie z bea od pierwszego wejrzenia .Tylko nie pisz pozniej ,ze zostalas okradziona .Bo zaddzwonila ? Z dzwonienia juz wiesz ze to wspaniala kobieta ?Z ktorego telefonu ,z dziesiatego przeznaczonego na przekrety ? .Najpierw budowanie zaufania itp itd .Telewizji nie ogladasz ? Masz 50 lat i głupia jestes .Narazasz wlasne dzieci .Nie tyle dzieci ci odebrac co internet :)

no oczywiście ty tego nie zrozumiesz, że można się zrozumieć od pierwszego słowa, ale też zastanawia mnie twoja troska o Beatkę:) serce masz wielkie i strasznie się o nią martwisz:) powinno cię cieszyć, że ktoś chce ją oszukać, okaść itp:) kobiety czego wy naprawdę chcecie?

Jestem dzisiaj tak bardzo zmęczona, że nawet mi się tego nie chce pisać, ale napiszę. Wasze wypowiedzi też sobie częściowo odpuszczę. Nie jestem przeciwnkiem rozwodów, lepiej się rozejść i spróbować jeszcze raz niż całe życie tkwić w nieszczęśliwym związku. Już Ci pisałam beata, że mnie razi Twoje zachowanie. Nie dogadałbym się z Tobą nigdy gdybym Cię poznała. A co do tej dziewczyny, ona ma 1 dziecko, on 1, jest młoda. Ty masz 5 dzieci, nie 2 ale pięcioro. Nie ma co porównywać 43 lat do 23. Uważam, że łatwiej jest przy 2 dzieci w młodym wieku niż po 40 z trójką już dorastających dzieci i kolejnymi w drodze. Młoda dziewczyna prędzej dogada się z dzieckiem niż kobieta w średni wieku surowo wychowana. Oczywiście można pogodzić wszystko, można mieć i 10 dzieci, ale pod warunkiem, że każdo jest "dzieckiem" a nie kimś obcym, co przychodzi nie wiadomo po co i po nie swoje. Dodatkowo czynnik finansowy. A co do spraw majatkowuch to sama podkreślasz, że w Twojej rodzinie wszystko się dzieli a w ostateczności dzielisz ale z pominięciem jej. Nawet jeśli Ci się nie podoba to że ona pobiera te alimenty to Twoje zachowanie jako 50 latki w stosunku do niej jest mocno chamskie i nie na miejscu. U Was pewnie nie chodzi całkiem o pieniądze tylko o rodzaj zemsty za to jak ją traktowałaś. Może to wynika bezwiednie z Twojego charakteru, nie wiem, że nie zdajesz sobie z tego sprawy. Czasami ugryź się w język, nie wiem po co Ci potrzebna taka przepychanka tutaj. Nie wierzę, że ktoś po kilku latach tak zmienia się i zaczyna ubliżać komuś tylko z tego powodu, że Twój mąż płaci jej alimenty. Nawet jeśli zachoruję na raka to będę spać, choroba nie jest mi straszna, na pewno będę pracowała w miarę możliwości. Mam dużo większe szanse zachorowania niż Ty miałaś, zwłaszcza, że jakiś czas temu już coś u mnie znaleźli, mimo że jestem z 15 lat młodsza niż Ty. Nie chciałabym gdyby coś się ze mną stalo, żeby ktoś tak poniewierał moim dzieckiem po publicznych forach na całą Polskę. Naprawdę beata czasami przystopuj, masz podobno fajnego męża, jesteś szczęśliwa to trzymaj się tego. Nie wiem czy mnie zrozumiesz, ale nie chce mi się pisać,

zresztą cały czas skutecznie odchodzicie tu od tematu jaki został na początku poruszony: tu chodzi ojca A płacącego nienależne alimenty dorosłej córce B. Cała reszta nie ma tu znaczenia: czy i co ojciec A będzie chciał zostawić stadu sępów czyli córce C i jej matce D, czy zechce oddać wszystko co ma dzieciom E i F i obecnej żonie G. Kto i jak żyje, kto komu płacił kiedyś czy płaci teraz alimenty. Liczy się sprawa osób A i B. To jest proste. Ale wasze możliwości percepcji nie są zbyt duże i trudno wam to zrozumieć dlatego wywlekacie konflikty do dziesiątego pokolenia wstecz:)

Tak naprawde ? Co mnie to obchodzi ? Mam pełna Rodzine .Rodzicow ,ktorzy kochaja mnie i moje rodzenstwo .Gdyby odpukac coś nam zle poszlo pomoga nam . Oczywiscie ze z mama nie jest nam po drodze .Ale tak czy siak kocham ta wredna babe :) Wczoraj jej to powiedzialam :) I dlatego nie rozmiem ojca ,ktory mieszka w tym samym miescie i nie pojdzie do corki i wnuka .Moj ojciec chyba wczesniej mnie by odstawil do wariatkowa ,nizbym zabronila mu widziec sie z wnukiem . Teoretyzuje i ironizuje .Owszem pisze bez nicka ale szkoda mi czasu na kafe .Wpadam Zkumam temat i pisze jak mam wolna chwile .Albo wolny czas . A teraz wkurzona jestem bo ząb mnie boli .Buuuuuuuu.Jutro do dentysty a ja sie boooooooooje . Co was moj zab obchodzi co mnie wasze sprawy obchodza ? Zabijam czas do jutra .Taka prawda .

szkoda, że nie obierzecie sobie jakiś stałych nicków bo widzę tu już coraz sensowniejsze wypowiedzi a pisanie personalnie do idiotycznych zdań jest głupie. co dziwna my przedtsawiłyśmy się imionami a wy jakoś się tego boicie. proponuję obać jakieś konkretne nicki bo ja was nie odróżniam matki od córki a będzie się łatwiej dyskutować jak będzie się wiedzieć do kogo się pisze.

współczuję bolącego zęba, naprawdę. niech ból porodu się schowa przy bolącym zębie. a dyskutować zawsze można byle się zbłotem nie mieszać więc mi bardzo miło, że tu teafiłam szukając informacji i trafiłam na kogoś z problemem z którym się sami borykamy.

Może i dziesięć lat do tyłu ale na siebie swoje dziecko umiem zarobić to po pierwsze umiem też odpowiedzieć jak mi ktoś zadaje pytanie nie mam tendencji do zmiany tematu jak coś dla mnie niewygodne.Beata doskonale wiesz o czym mówię.A jak nie to zapytam jeszcze raz czy twój syn po zawodówce mając zawód miał prawo przeciągać alimenty o kolejne lata robiąc szkołę średnią??Ale wiesz co chyba domyślam się o co chodzi w tym czasie znalazł się sponsor(czytaj ojciec pasierbicy) to mogłaś chłopakowi pozwolić się uczyć,tak wiesz beata niektórzy są umysłami ścisłymi.A tak nawiasem beata wykształcona mądra istoto kup sobie słownik ortograficzny lub prześledź go w internecie bo jak będzie pracy szukać to jeszcze w cv możesz błędzik zrobić.A tu ci wklejam dowód inteligencji ... wiesz, bea tutaj chodzi o to, że córce mojego męża wszystko się należy ... a jak ja idąc tokiem jej myślenia napisałam, że to córka jej konkubenta pokarze jej miejsce w życiu to cisza!

uwaga,bea i beata 04 piszą z tego samego komputera .jest takie sami ip. ciekawe gdzie ona to takie samo ip wypatrzyła?:)

ulkiulki Może i dziesięć lat do tyłu ale na siebie swoje dziecko umiem zarobić to po pierwsze umiem też odpowiedzieć jak mi ktoś zadaje pytanie nie mam tendencji do zmiany tematu jak coś dla mnie niewygodne.Beata doskonale wiesz o czym mówię.A jak nie to zapytam jeszcze raz czy twój syn po zawodówce mając zawód miał prawo przeciągać alimenty o kolejne lata robiąc szkołę średnią??Ale wiesz co chyba domyślam się o co chodzi w tym czasie znalazł się sponsor(czytaj ojciec pasierbicy) to mogłaś chłopakowi pozwolić się uczyć,tak wiesz beata niektórzy są umysłami ścisłymi.A tak nawiasem beata wykształcona mądra istoto kup sobie słownik ortograficzny lub prześledź go w internecie bo jak będzie pracy szukać to jeszcze w cv możesz błędzik zrobić.A tu ci wklejam dowód inteligencji rozumiem, że ty te alimenty płaciłaś na tego młodego człowieka??? bo jak nie to delikatnie mówić gó-no cię powinno to obchodzić. nie za twoje dostawał to nie twój interes. powtórzę: chodzi alimenty od ojca dla dorosłej córki B i TYLKO o to.

powtórzę: zresztą cały czas skutecznie odchodzicie tu od tematu jaki został na początku poruszony: tu chodzi ojca A płacącego nienależne alimenty dorosłej córce B. Cała reszta nie ma tu znaczenia: czy i co ojciec A będzie chciał zostawić stadu sępów czyli córce C i jej matce D, czy zechce oddać wszystko co ma dzieciom E i F i obecnej żonie G. Kto i jak żyje, kto komu płacił kiedyś czy płaci teraz alimenty. Liczy się sprawa osób A i B.

Podam nr telefonu .Podajcie swoje ? Nie nie wierze takim dobrym duszom .dlaczego ? Oczywiscie moge sprawdzic czy w takiej gminie mieszkaja tacy ludzie .I co z tego .Mieszkaja nawet pare lat .a potem okazuje sie ze to nie tak .Przyczaili sie .Naodladalam sie filmow ? Wole tak niz wkrecic sie w nienorormalne zycie .Przykro mi sama tego doswiadczylam .To nie bylo mile doswiadcznie .. Ja tylko ostrzegam ..Nioe mam nic do ciebie ale nie wierze ze odrazu zappalalas sympatia do beaty .Stad podejrzenie ze zalazalas latwy lup .Jak cie kupila to twoj problem .ża glupote innych nie odpowiadam .

a czego wy się po niej spodziewacie? Nikt tak głupi jak beata nie jest. Wpada na kafe jakas kobieta i po jednym wpisie sprzyja drugiej kobiecie,wspiera ja w postach i podaje numer tel a dla potwierdzenia wiarygodności swojej osoby wlepia w internet pismo do sądu ??? Popatrzcie freelemon która prawie od poczatku tu była i również chwilowo podejrzewano ją że jest beatą nie odważyła się dawać podobnych dowodów jak beeea. Komu obcemu chciało by się w imię jednej wariatki dawać jakiekolwiek dowody? Beata padła ofiarą psychozy paranoidalnej- to pewnie po chemioterapii Pisz głupia,pisz... twje chamstwo w tej wypowiedzi świadczy o bezradności jaką odczuwasz w stosunku do Beaty. Wypowiedź ta również odsłania twoje prostactwo i tchórzostwo. pozatym zastanów się: czego się dowiedziałaś o mnie z tego pisma z sądu? wiesz kim jestem, co robię jak wygląda moje życie, gdzie mieszkam? nie wiesz nic ponadto jak ma na imię ex mojego faceta i gdzie on pracuje - a pracują tam tysiące facetów. więc niczego się nie dowiedziałaś oprócz tego czego chciałam czyli że nie każda baba dostaje takie alimenty jakie chce mimo, że facet zarabia jak poseł. i że sądy każą leniwym babom brać się do roboty. oby więcej takich mamusiek zobaczyło ten dokument i nie myślało, że z racji bycia byłą żoną mogą obedrzeć ze skóry byłego męża. nie boję się was pozatym bo niby co byście mi mogły zrobić? to ja mogę wręcz poznać wasz adres i pojechać swoim autkiem i obejrzeć wasze chtki:) tylko po co? mi to na nic nie potrzebne. ale możliwość istnieje:) każdemu potrzebującemu ojcu możemu podpowiedzieć jak zrobić by nie zostać obdartym ze skóry a płacić tylko na naprawdę usprawiedliwione potrzeby ich dzieciaków a ni sponsowrować śmierdzące leniem baby.

rozumiem, że ty te alimenty płaciłaś na tego młodego człowieka??? bo jak nie to delikatnie mówić gó-no cię powinno to obchodzić. nie za twoje dostawał to nie twój interes. powtórzę: chodzi alimenty od ojca dla dorosłej córki B i TYLKO o to. A ja rozumiem że alimenty pasierbicy płaci beata ze swojej renty tak???Bo jeśli nie to gówno ją te alimenty powinny obchodzić prawda,nie zarabia na nie nie jej interes.To o co cały czas się pluje? Temu młodemu pani beaty się należały choć był dorosły i miał zawód innym one się nie należą??? I tak płaciliśmy je beacie z podatków choć nikt nie ma na to najmniejszej ochoty by cudze dzieci utrzymywać po to one mają tatusia i mamusię.Tylko wiesz na czym problem polega?? hehe jak się dostaje to jest git jak się ma płacić to już nie.A ja znam problem z dwóch stron i też widzę że jeśli jest pomoc bezinteresowna to problem alimentów znika,tyle że mąż beaty ani nie pomagał ani nie zamierza tego robić. U nas jest tak że mój facet zostawił synowi mieszkanie które miał po zmarłej żonie miał wcześniej przed jej śmiercią zasądzone alimenty.Dziś ma 22 lata kontynuuje naukę zaocznie, pracuje od ojca co miesiąc dostaje 400zł plus 100euro i wiele innych nie tylko pieniążki.I to najfajniejsze że można chłopakowi pomóc a on sobie dobrze radzi.Idąc tokiem myślenia beaty powinien mu alimenty zabrać 4 lata temu jak zawód zdobył.Ale chłopak jest świetny ojciec pomimo że pracuje zagranicą ma z nim kontakt cały czas.JAk widzisz może jestem nielicznym wyjątkiem który na dziecko swojego faceta nie mówi źle i nie ma nic przeciw pomocy ojca dla syna.

nie zrozuiałaś chyba mnie do końca. chcę tylko żebyści zrozumiały, że jestem zupełnie obcą osobą i istnieję: kup starter za 5 zł jakikolwiek i podaj mi ten numer - zadzwonię - przekonasz się że nie jestem Beatą ale istnieję. a potem wyrzuć ten starter i po sprawie. nie hcę twjego prywatnego numeru - te ci go nie podam. ale tak udowodnię ci że jestem i zadasz mi dowolne pytanie żeby mnie sprawdzić.

to wszysrko zależy też od tego jak dzieci traktują swoich rodziców - jak są w porządku to ok ale jeśli stary to tylko bankomat to wybacz.... owszem -jeśli mają wspólne pieniądze to i ona płaci bo ubytek w finansach trzeba jakoś załatać. ja też płacę pośrednio córce leniowi mojego faceta bo jak te pieniądze idą na niąto już nam nie starcza zwłaszcza że mamy na utrzymaniu jego syna który się uczy w technikum. i to co zarobi mój facet idzie na długi a ja utrzymuję całą naszą rodzinę. moje dzieci nie wymagają wspacie bo radzą sobie same. dletego nie piszcie, że moje to bleble a cudze to ble ble. moje dzieci nie dostają od nas grosza bo po 1 nie mamy po 2 potrafią sobie poradzić same. a jakby potrzebowały pomocy to dostaną taką samą propozycję jak jego córka: sprowadź się do nas a my damy ci jeść. inaczej pomóc nie mogę bo nas najzwyczajniej nie stać. jego córka odmówiła i woli wydawać 1000 zł na wynajem mieszkania. na siłę jej nie zabiorę ale sponsorować wynajmu nie mam ochoty. dlatego jak chce żyć po swojemu to musi albo sobie na to zarobić albo znaleźć sponsora.

nie zrozuiałaś chyba mnie do końca. chcę tylko żebyście zrozumiały, że jestem zupełnie obcą osobą i istnieję: kup starter za 5 zł jakikolwiek i podaj mi ten numer - zadzwonię - przekonasz się że nie jestem Beatą ale istnieję. a potem wyrzuć ten starter i po sprawie. nie chcę twjego prywatnego numeru - też ci swojego nie podam. ale tak udowodnię ci że jestem i zadasz mi dowolne pytanie żeby mnie sprawdzić.

piszesz, że ty też pomagasz a niedawno jak napisałam, że pomagam mojemu facetowi to poleciało na mnie całe wiadro pomyj, że on hazardzista, woda z mózgu, idotka itp. no to jak to jest z tą pomocą? ja go znam wiem kim jest i oddałabym za niego wszystko co mam i życie również - wy go nie znacie, nie wiecie jaki jest, kim jest ale wiecie wszystko najlepiej - i ciekawe jest to, że zawsze jest to złe zdanie. czy wynika to z tego, że każdego oceniacie według siebie? nie brałam z nim tych kredytów ale mu pomagam bo on też mi pomaga, prowadzimy razem dom. on sprząta - ja nie muszę, gotuje, kuchnia jest zawsze na błysk bo on tak lubi i sprząta, ja pilnuję żeby on i obcy dla mnie dorosły jego syn miał czyste rzeczy, żeby go dowieść do miejsca z którego będzie miał dojazd do szkoły do warszawy bo mieszkamy 30 km od. według was jestem ostatnią kretynką, że tak robię - tak mnie wychowano. was wychowano inaczej - liczy się tylko zysk i kasa? nic więcej? jednak wolę być taką kretynką niż kimś z taką mentalnością jak wasza.