Mamusie Grudzień 2012 :)

mnie lekarz polecił http://www.domzdrowia.pl/79190,pharmaton-matruelle-30-kapsulek.html, ale że mam dobre wyniki to miałabym, jeśli chce, brać je co 2 dni. Więc zamiast łykać sztuczne witaminy to jem owoce i warzywa, skoro na nich mam dobre wyniki to na razie nie kupuje tamtych.

Co do witaminek ja biore Falvit Mama-w aptekach ziko 60 tabl.kosztuje 34 zl.

Ja z witamin biorę Omega Pregna 500. One są dobre dla kobiet które chcą karmić piersią.

Milagrosa polecam ci len mielony :) Haqppypati mi lekarka powiedziala ze nie trzeba brac witamin w ciazy ale to jest irlandka wiec raczej sobie cos kupie, no i lepiej za wczasu zaopatrze sie w magnez z potasem bo juz sie boje tych nocnych skurczy lydek- bol nie do opisynia- wyrywa ze snu :/

kurcze musze sie wybrac do miasta bo lodowka pusta a mam mega lenia, pewnie bede sie zbierac kolejne 2 godziny :/

dziewczyny prosze o inspiracje na obiad :) co prawda mam dzis mielone od wczoraj ale nie mam pomyslow na kolejne dni :)

jastro Może naleśniki z serem, albo kotleciki z piersi z kurczaka z ziemniaczkami i mizeria? albo gulasz :) Ja właśnie oglądam Warszawskie szpitale i dalej utwierdzam sie w tym że chce rodzić na żelaznej bo np sa sale jednoosobowe

Milagrosa , ja wybralam najlepszy szpital biorac pod uwage sprzęt jaki dysponują, wyczytałam, ze i tak jak by cos było z dzieciątkiem nie tak, przewożą Go do wojewódzkiego - więc wybralam Wojewódzki dla dobra dziecka ;)

i co za tym idzie najpierw wybrałam szpital, a później lekarza w nim pracującego ;):) takze u mnie wszystko przemyślane

Milagrosa dzieki :) moj to miesozerca wiec mysle o kotlecikach z kurczaka :)

hej dziewczynki, ja mam kupione prenatal classic, ale jeszcze nie brałam, został mi folik na 2 dni więc go wykończę najpierw... co do obiadku to dziś spaghetti carbonara jutro jakaś zupa a w piątek śledź ze śmietaną ja sie dziś w miarę dobrze czuje, już nie latam co chwile siku, nawet tych niby plamień nie mam, z czego się cieszę, więc mam nadzieję ze jest dobrze Milagrosa wszystkiego najlepszego i kolejnych rocznic... :)

uwielbiam carbonare ale moj M to taki dziwolag ze do makaronu uznaje tylko sos pomidorowy :/

kupiłam sobie vita-miner prenatal 60 tab za 19.50 i podobno dobry jest Co do obiady to przed wczoraj miałam gulasz z sosem pieczeniowym i frytki wczoraj z mama robiłyśmy pierogi z kapusta i na dzis zostało dogotuje tylko zupe pieczarkowa

dobra, wyjscie do miasta przesuwam o 2 godziny bo za godzine ostry dyzur wiec nie zdarze wrocic ;/ jestem uzalezniona od tego serialu :)

ciekawe jak tam nasza Olcia. Oby byly jakies dobre wiesci.

jastro ja tez ogladam ostry dyzur:) a ja na obiadek mam zalewajke z grzybami i kielbaska i wlasnie zaraz bede zajadac.

Ja mam przez lekarza wpisany 13 tydz,czyli chyba w 14 jestem,jakoś tak:)Może dzidziuś będzie długi po mamie?:) Biorę Prenatal Classic,duże te tabletki,ale poza tym nie widzę minusów,cena nie jest też bardzo wygórowana.No i mam jeszcze kilka tabletek folika do skończenia.Zobacze jak następne wyniki krwi..jak się poprawią to znaczy że witaminy ok:)Poza tym wcinam ostatnio duużo pomidorów,rzodkiewki,sałaty i ogórków kiszonych:D Vitaminera raczej nie polecam.Bo brałam cały rok ale morfologia i tak kiepska jak się ostatnio okazało.On chyba mi tylko sumienie uspokajał,że "witaminy biorę to jest ok"

Pierdołka dla Was też wszystkiego dobrego :) Kurcze, ja to jakaś dziwna jestem. Wczoraj kupiłam szynke na kanapki bo doszłam do wniosku że może zaczne coś innego jeśc niż mielonke. Niestety - nie podchodzi mi więc zostaje mi życie na kanapkach z mielonka i ogorkiem kiszonym.

Jest źle, bardzo źle :) Okazało się,że dziecko ma płaską twarz,bez nosa i oczu,rozszczep wargi, ubytki w budowie. Amniopunkcja była bardziej po to,żebym w przyszłości mogła urodzić zdrowe dziecko. Dzieciątku które noszę w sobie nic już nie jst w stanie pomóc. Kurde to jest takie ciężkie. Przychodzi do głowy tylko jedno pytanie "Dlaczego akurat my??" Na 15:30 jesteśmy umówieni ze spacjalnym psychologiem który pomaga w takich przypadkach

Kurde coś mi się przestawiło,oczywiście ta uśmiechnięta mina to efekt zapuchniętychoczu tego,że już nie widzę co piszę :(

jezu Olcia nie spodziewalam sie tego :( tak strasznie ci wspolczuje. wierzylam jednaknie bedzie tak zle, ze bedzie jakas nadzieja... nie wiem co ci powiedziec. rozumiem dlaczego zalujesz ze nie jestes w tych 2 % o ktorych mowilas. brak mi slow, nie wiem jak cie pocieszyc i czywogole jakies slowa sa w stanie ci ulzyc w cierpieniu :( bardzo, bardzo mi przykro :(

Witajcie dziewczyny. Cieszę się z wczorajszego wyniku meczu. Przeżywałam istny horror, gdy go oglądałam. Mój mąż miał wychodne na mecz z kolegami. Za to obiecał mi nową sukienkę ;) Jastro- pasztet serdecznie polecam. Jest przepyszny. Robiłam kilka razy i zawsze się udawał. Polecam dodać dużo natki pietruszki. Będzie pysznie smakował, no i wiadomo, witaminki. Ja dodaję jeszcze trochę startego żółtego sera. Przepis można dowolnie modyfikować, np. dodać do niego drobno startą marchew itp. Należy dosypać odrobinę bułki tartej, gdy wyjdzie zbyt rzadki. Jeśli chodzi o witaminki: w pierwszej ciąży brałam Falvit Mama. Nie są drogie. Kosztują ok 20 zł. Obecnie przyjmuję Femibion Natal Classic. Jest to preparat dla kobiet w ciąży, jak i karmiących piersią. Wybrałam je, bo poleciła je mojemu mężowi pani w aptece. Cena ok 40 zł. Nie musowo przyjmować już kwasu foliowego, gdyż witaminy dla ciężarnych zawierają wystarczającą ilość tej witaminki.

w szpitalu w ktorym rodzilam, Polka urodzila chlopca bez oczu, na szczescie operowali go i teraz ma protezy ktore pomagaja w prawidlowy sposob rosnac mozgowi.. tylko ze on mial tylko ta jedna wade. rozszczep podniebienia tez sie operuje, rekonstruuja tez nos ale nie wiem jakie ubytki jeszcze ma twoja dzidzia, pewnie powazne, ale musi byc bardzo silne skoro zyje. cholera ja ciagle staram sie sobie wmowic ze mozna cos zrobic. przepraszam jesli cie denerwuje, poprostu nie wierze ze moglo cie spotkac cos tak niesprawiedliwego. i jak tu wierzyc w boga ktory tak doswiadcza niewinne dziecko :( jestem wsciekla :( nie moge sie z tym pogodzic :(

Olcia- dopiero teraz przeczytałam Twój post. Jest mi ogromnie przykro. Koniecznie skontaktujcie się z psychologiem. Dobrze, że masz przy sobie męża, który Cię wspiera.

Madzia dzieki. chcialam poprostu wiedziec czy ten pasztet jest smaczny bo nie bylo komentarzy. napewno go w najblizszym czasie zrobie.

Niestety zaczęliśmy zastanawiać sie nad terminacją ciąży. Lekarze mówią,że w tym wypadku to najlepsze wyjście dla mnie, dla dziecka i dla nas na przyszłość. Moglibyśmy za 2 miesiące zacząć starać sie o dziecko i po prostu urodzić zdrowe. Przyzwyczaiłam sie strasznie do was i jakos nie potrafię przestać tu zaglądać. Niestety nie czytam wszystkiego :( Sercem jestem z wami,żeby wszystko się udało i żeby żadna nie musiała przechodzić przez to co my. Dziecko ma tyle wad,że niestety nie uda mu się z tym żyć. Miałam dziś konsulatcję z najlepszym genetykiem w Polsce. Niestety on mówi,że jest bardzo ciężko i wady są letalne. Bardzo miła Pani pielęgniarka umówiła nas na wizytę u psychologa, który zajmuje się tego typu sprawami

Olcia mam nadzieje ze psycholog ulzy wam choc troche. czy poinformowali was jak wyglada zabieg? mam wielka nadzieje ze kolejna ciaza zakonczy sie szczesliwie.zycze ci tego z calego serca.

jastro, pasztet jest wręcz przepyszny! Dziś mąż ma na drugą zmianę do pracy, więc to on zajął się obiadem. W dzisiejszym menu jest zupa grzybowa ze skwareczkami z boczku. Nie mogę się już doczekać. Po Waszych wpisach nabrałam ochoty na spagetti carbonara z boczkiem. Na pewno dziś je zrobię, choćbym miała pęknąć.

Dopiero psycholog będzie z nami rozmawiał jak taki zabieg wygląda i jakie mamy prawa później

Olcia jesli tylko bedziesz sie czula na silach to zagladaj do nas, zaczynalysmy razem wiec nadal bedziesz jedna z nas.