Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

luska46

Mamusie Grudzień 2012 :)

Polecane posty

Gość domi_m
Wiesz,ze nie pamiętam dokładnie dlaczego,pamiętam,ze pediatra mówił,zeby za często nie uzywać,ale wiekszość tego typu kremów ma w składzie tlenek cynku.Jeśli nic sie na pupie nie dzieje to najlepszy jest linomag.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozytywnie zaskoczona
rewelacyjne kosmetyki dla maluchów są te zwykłe z rossmana babydream. One nie zawierają szkodliwych parabenów. Hanię na początku kąpałam w oilanie ale to tylko chwilę bo skóra była oka. Później normalne żele do mycia dla dzieci (nivea/babydream itp) i do tego jakiś balsam. Oliwki rzadko używałam. Pieluchy od początku tylko oryginalne pampers( jest duża różnica pod względem chłonności, miękkości itp), później spróbowałam tych babydream i dada z biedronki. Wszystkie były super. Nie polecam chusteczek nawilżanych babydream wg mnie są za suche.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcyś87
hej dziewczyny! nie było mnie trochę bo mam ostatnio urwanie głowy i zwyczajnie nie miałam czasu:/ starałam się czytać wieczorami ale często padałam i zasypiałam... aktualnie nadrobiłam wszystkie zaległości i jestem na bieżąco:) co do imion dla naszego synka, to chyba dopiero na porodówce zdecydujemy bo nie możemy dojść do porozumienia... na moje propozycje M kreci nosem a on ma jedną i upiera się żeby maluch nazywał się Kuba (Jakub)... Zawsze podobało mi się to imię ale obecnie jest bardzo popularne dlatego szukałam czegoś innego, poza tym dziadkowie mojego M, mają już kolejnego (chyba 5tego) psa, który nazywa się kuba:) no cóż... :) jeśli chodzi o wyprawkę dla malucha, to kilka dni temu kupiliśmy na allegro pierwszy zastaw ubranek:) bardzo się cieszę ponieważ było na niego koszmarnie dużo chętnych (19osób) ale udało nam się wygrać licytację:) teraz czekam z niecierpliwością aż przyjdzie do domu:) co do szpitala, to ja mam do niego prawie 40km (ten w którym akurat chcę rodzić) i też zastanawiam się jak do niego dojadę zimą, no i jeszcze w sytuacji kiedy maluch postanowi urodzić się wcześniej, kiedy mojego M nie będzie jeszcze w kraju... hmmm... zobaczymy:) żałuję, że w szpitalu, który mam 1km od domu, nie praktykują ZZO. gdyby było na 100% rodziłabym właśnie w tym. fajnie, że jesteście:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcyś, może jak byś się mocno darła, to by ci ZZO dali jednak ;) Podobno to skutkuje... czasami ;) Daj znać, jakie będą ubranka. Ciekawa jestem, czy ubranka wystawiane na tych aukcjach są zgodne z opisem i zdjęciami. Używane kupiłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Nie było mnie trochę. Leżałam w szpitalu. Z maluszkiem wszystko ok tylko ja zaszwankowałam. Dokuczają mi jakby szrpnięcia serca ale czy to serce tego niestety lekarze nie byli w stanie stwierdzić bo wszystkie badania wzorowe. Jestem już w domu i kiedy leżę jest ok ale kiedy mam dłuższe chwile aktywności i jestem na nogach to zaczyna mnie "łapać". Miałam to samo dokładnie rok temu i po kuracji persenem przeszło. Podejrzewam więc ,że może to być rodzaj nerwicy. Ostatnio odwiedził nas szwagier( a widujemy się raz w roku albo rzadziej) i przywiózł nam ogromną torbę ubranek, kombinezony i nawet śliczną sukienkę do chrztu. Teraz mam kłopot bo zrobiło mi się za dużo wszystkiego i nie mam gdzie chować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja do szpitala mam w zasadzie przez ulicę więc odległością nie muszę się stresować. Iwka ja kupowałam też na allegro zestawy ubranek i ani razu się nie zawiodłam. Zawsze były w stanie idealnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nika dobrze że już ok. Oszczędzaj się. :) Co do kosmetyków - poczytałam Wasze wypowiedzi i próbuję sobie przypomnieć co używałam ja Zuza była mała - była kąpana w Oliatum ale dopiero jak pediatra stwierdził że musi mieć bardziej nawilżaną skórę (stwierdził atopową skórę). Ostatnio czytałam że jeśli dzidziuś nie ma problemów ze skórą powinno się stosować tego typu specyfików bo to może zaszkodzić . Jak znajdę coś na ten temat podeślę linka. Osobiście używałam też linomag i sudokrem. ale ten drugi dopiero jak pupa naprawdę była odparzona. A tak poza tym nie ma jak mąka ziemniaczana ( jako zasypka) i siemię lniane ( do kąpieli). Wiem że na 100 % kupię nawilżane chusteczki i linomag oraz krem ochronny zimowy NIVEA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do kremików kiedyś kupiłam coś na bolące sutki i w aptece dostałam ALANTAN PLUS właśnie się doczytałam że zapobiega odparzeniom u niemowląt, pielęgnuje wysuszoną i podrażnioną skórę, i kilka innych zastosowań ale nie chce mi się przepisywać i wydaję mi się że cena też nie była tego wielka a tubka ma 30g. Myślę że to też można stosować na pupkę niemowlaczka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luska jak najbardziej Alantan tez jest dobry. Zresztą na rynku jest tyle specyfików i większość jest ok. Zależy też jak skóra dziecka reaguje na dany krem, balsam itp A tak poza tym zależy jak Nasze Maleństwa postanowią może spotkamy się na porodówce w Ustce ( chybaże rodzisz w Lęborku) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natalia Ty masz mieć córeczkę ? dobrze pamiętam ? Bo podczytałam na fb Twoją wypowiedź odnośnie ciuszków dla dzidziusia. Napisałam Ci tam że podpytam Mamę odnośnie lumpków w Słupsku. Bo ja dopiero będę w Słupsku pod koniec wrześnie. Także mogłybyśmy się spotkać i razem pobuszować :) A nie wiem czy dobrze pamiętam odnośnie płci Maluszka bo jak przyjadę to sprawdzę w kartonie z ciuszkami po Mojej Zuzi powinnam też jeszcze coś mieć :) Jak co daj znać tutaj lub na fb albo mój mail AnnaSz310@gmail.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nika witamy ponownie, dbaj o siebie, nie przemęczaj się, najważniejsze ze już w miarę ok :) W Lęborku mieszka rodzina mojego M, taka najbliższa :) Dziś weszłam na stronę Szpitala w którym chcę rodzić, do tej pory odbywała się tu Szkoła Rodzenia ale przed wakacjami zrezygnowano i myślałam że nie będę miała okazji iść do Szkoły Rodzenia a dziś okazało sie że od 13 września startują na nowo :) Co prawda nie jest bezpłatna jak poprzednio ale kosztuje tylko 200 zł, piszę "tylko" bo w Bydgoszczy najtańsze jakie udało mi sie odnaleźć kosztowały min 450 zł.... Zapisałam się już, mam nadzieję że dowiem się czegoś ciekawego jako nowicjuszka we wszelkich sprawach noworodkowych, przy okazji zapoznam sie z oddziałem i może jakąś położną prywatną wypatrzę na czas porodu, bo jednak chcę sie na taką położną zdecydować :) Czy któraś z Was uczestniczy w takich zajęciach ? Bo chyba była jedna koleżanka która o tym pisała ale... przepraszam nie pamiętam która to z Nas była

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze czekam na rozpoczęcie zajęć z jogi dla kobiet w ciąży, to też może być ciekawe, a że na moją kartę sportową można wchodzić to tym bardziej jestem zainteresowana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marysia teraz nie chodzę do szkoły rodzenia ze względu na zagrożenie. Ale chodziłam w pierwszej ciąży. I byłam bardzo zadowolona. Dowiedziałam się wielu ciekawych rzeczy. Poznałam wiele dziewczyn z którymi mogłam wymienić się opiniami i "podsłuchać" doświadczonych mamuś. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzidka-2012
Co do kosmetyków słyszałam, że te z Nivea są dobre. Pielęgniarka odradzała mi używanie Sudocremu, ponieważ jego używa się kiedy już coś się ze skórą dzieje, czyli na odparzenia, a na co dzień powinno się używać kremu przeciwko odparzeniom. Mi też ciężko ogarnąć to wszystko, czego ile kupować i jakie.... eh dużo tego potrzeba. Mama mi pomoże wszystko wybrać, więc będę miała trochę łatwiej. Co do ubranek trochę już dostałam, jeszcze mamy dostać we wrześniu z Norwegii ciepłe ciuszki, więc na zimę będą jak znalazł:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja już po wizycie,wszystko w porządku,a na twardnienie brzucha mam brać nospę w razie czego.No i Tardyferon 2 tabletki dziennie bo moja krew za cienka jak dla 2 osób w 1..Wizyta następna za 4 tyg,miałam do wyboru opcję "za 2 tyg" ale jak jest ok to wybrałam późniejszy termin,no chyba żeby coś sie wczesniej działo to sie przepiszę Co do kosmetyków to u nas było tak : -do kapania uzywałam Hippa (osobno był szampon z tej serii) -do pupy nivea,hipp albo linomag (a tak swoją drogą to dostałam łącznie chyba z 6 próbek,więc jeszcze mi sie tego zostało i potem wyrzuciłam część bo nie zużyłam nawet).Sudocrem jest mocny,więc tylko w poważniejszych sprawach(i tez dostałam próbkę,która w zupełności wystarczyła) -pieluchy na początek Pampers -chusteczki nawilżane Pampers,ewentualnie troszke później kupowałam na przemian z bambino -oliwki używałam z bambino,ale różne opinie słyszałam na temat oliwek,jak nie trzeba będzie to ją sobie darujemy -krem na buzię na zimę,chyba był z Nivea,teraz też kupię:) Poza tym malutki zestaw do pazurków naprawdę się przydaje,ja bym moimi nożyczkami chyba nie dała rady obciąć takich drobinek :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skaczę po internecie i znalazłam taką stronkę http://wyprawka.dlanoworodka.pl/ Wydaje mi się że fajna dla nowicjuszek ;) jeszcze całej nie przejrzałam ale wydaje sie ciekawa :) pektynka super że wszystko ok, to najważniejsze :) A o co chodzi z tą krwią, że niby za cienka ? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domi_m
piszesz,że nie masz za bardzo pieniędzy to po co kupujesz przewijak? dziecko można przewinąć wszędzie,nawet na pralce jak jest malutki :/,rozkładasz ceratke na łóżku i dawaj przewijasz. daremny wydatek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misia hemoglobinę mam słabą, 10,6 a norma jest od 11,5,do tego hematokryt i cos tam jeszcze mocno zaniżone,to anemia juz jest :/ Tylko,że ja zawsze miałam z tym problem,no a w ciąży to już w ogóle,po porodzie Kuby jak mi krew przebadali to Hgb była chyba tylko trochę ponad 8. Co do przewijaka to ja też na początku nie miałam,po kąpaniu ubierałam małego na stole albo na kanapie.Ale później szwagierka mi takie cudo sprawiła i było o wieeele wygodniej.Teraz przewijak kupię na pewno,tamten mi już popękał niestety, od częstego używania chyba:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wrrr...wścieknę się.Siedziałam nad wyprawką do szpitala bo tak mnie coś naszło i znalazłam fajna stronkę,zmodyfikowałam już prawie wszystko i mi się skasowało!!jeszcze raz wrrr...Ech,wdech-wydech,może jutro...postaram się,a potem jak by co będziemy razem modyfikować:) Idę spać..dobranoc :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, nie bylo mnie raptem 1 dzien (internet padl) a tu tyle juz wpisow ;)..... Do Misia1126, jestem z Ośna Lubuskiego (okoloca Gorzowa Wlkp, Słubic...) CIesze sie ze moge tu zadawacwam pytania, boobok siebienie mam ikogokto moglby mi pomoc :D... Albo uwazaja mnie za jakas wariatke, ze sie tak przejmuje i zadaje pytania, cociaz dla mnie to dzine, bo to dopiero moja 1 ciaza! i nie wiem co i jak sie dzieje z dzeciatkiem:).... Dzieki dziewczyny.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Iwka78 I wlasnie o to mi chodzi, jestem juz prawie w 7 misiacu wiem, zeruchy sa jeszcze nieregularne , a co edzie pozniej w 8 i 9 m-cu jak maly poddusi pepownke, czy bede umiala to rozpoznac? Czy zdaze do szpitala majac 30km?, to takie trudne,bo nie wiem jak to by wygladalo (oby taka sytuacja sie nie zdazyla!)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam mamusie:) Nowa rowniez :) Ja juz na nogach.Weszłam na wage kg mniej ;-) Ide sobie zrobić śniadanie.Oglądam właśnie rozmowy z w toku ..jak dobrze ze moj mąż nie jest takim maminsynkiem.Jakie plany na dzis? Bo ja to dalszy ciag szukania firmy gdzie tanio robi mebelki pod wymiar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Qrska z własnego doświadczenia wiem, że taka firma musi być większa i produkować na dużą skalę, żeby mebelki mogły być tańsze. Mój mąż na warsztat stolarski i meble też robi, ale np nasi znajomi teraz dla córki meble kupowali z oferty allegro, ale sami je odbierali ok. 60 km od nas ( mąż im przywoził ;) ). Zapłacili za całe meble do pokoju coś około 1200zł. z biurkiem szafą itd itp a takie same jak mąż policzył zrobiłby za min. 1800zł. więc jak widzisz różnica kolosalna. no ale oni kupują materiał masowo, na wszystkim mają ogromne upusty, detalista nigdy takich nie ma... owszem mogą być gorszej jakości te masowe bo i z reguły są ale jak komuś bardzo zależy na kasie... miałąm być już w pracy, ale zamieniłam sie z kolegą i zmianą i basenem ;) ide dopiero na 14.30. co robicie dziś na obiad???????? musze coś wymyślić i przed pracą zrobić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie bedzie pomidorowa. Ja bym mogla kupic gotowy komplet na 800 przykladowo ale te pomieszczenie ma skos i tylko dolne szafki tam wejda wiec musza byc na wymiar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzidka-2012
U mnie dzisiaj pierogi i zupa kalafiorowa. Wczoraj nalepiłam duuużo pierogów, więc teraz musimy je zjeść :) A ja zaraz ruszam na spacerek po lumpeksach :) Miłego dnia Mamuśki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domi_m
Widze,ze ktoś sie pode mnie podszył,ostatnia wypowiedz odnośnie przewijaka nie była moja.Czyżby ktos bał sie napisac co myśli?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
domi_m - tak coś mi się wydawało podejrzane, że nagle "zwredniałaś" ;) przewijak kosztuje około 20 zł, a w nocy nie będzie mi się chciało lecieć z góry na dół, żeby przewinąć dziecko na pralce. Chyba, że mężowi na głowie mogę przewinąć, bo będzie spał w łóżku, które też padło jako propozycja ;) Akurat sprawa z wydatkami na dziecko nie rozbija się myślę o kwoty rzędu 20-30zł, jest przecież kilka "grubszych" wydatków, każda mama to wie... :( i tutaj robi się problem. dalida - znalazłam taką informację: "Pamiętaj więc, natychmiast zgłoś się do lekarza, jeśli: - minął 22 ciąży, a w ogóle nie czujesz ruchów dziecka, - nagle ruchy dziecka staną się nienaturalnie gwałtowane, - nie czujesz ruchów dziecka przez 12 godzin". chociaż ja zauważyłam, że moja Mała nie rusza się tak samo codziennie. Czasem słabiej, czasem mocniej. Nie wiem od czego to zależy. u mnie dzisiaj obiadu nie będzie. Nie będę miała czasu zrobić, po pracy jadę do bratowej mojej koleżanki, ma jakieś ciuszki po swoich córciach do oddania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domi_m
Dokładnie tak.Przewijak to dobra rzecz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pektynka - ja też dostałam Tardyferon na anemię ciążową. Mam podobne wyniki jak ty. Nie miałam wcześniej z tym problemu. Biorę 1 tabl. rano na czczo (podobno lepiej się wchłania). Łykam od niedzieli i powiem ci, że już się lepiej czuję. Może to kwestia tego, że wynik morfologii nie jest jakoś szczególnie zły (patrzyłam po normach podanych na wyniku), więc długo nie trzeba tego łykać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcyś87
hej mamuśki! Iwka78, wolę nie ryzykować, że mimo zdartego gardła nie dadzą mi znieczulenia:):):) jeśli chodzi o ZZO to nie twierdzę, że będę chciała je mieć na 100%, ale chcę mieć taką możliwość/ewentualność. wiem, że będę się wtedy dużo bezpieczniej i spokojniej czuła:) o zestawie ubranek napiszę jak tylko przyjdą, ale nie będzie to szybko bo ubranka są z UK i będą za ponad tydzień dopiero...muszę uzbroić się w cierpliwość:) ja też zamierzam chodzić na zajęcia do szkoły rodzenia, ale problem polega na tym, że mojego M nie ma a na takie zajęcia podobno powinno się chodzić z kimś... myślę kto mógłby mi ewentualnie towarzyszyć ale wydaje mi się to jakieś takie niezręczne:/ i nie wiem co zrobić... Misia1126, ja też chcę się zdecydować na pomoc i opiekę prywatnej położnej (znowu chodzi o to cholerne poczucie bezpieczeństwa i żebym mogła być spokojna ) bo koszmarnie boję się porodu chociaż staram się o tym nie myśleć... mąż dostał nawet namiary na super położną od kolego z pracy, niestety okazało się, że pani wyjechała z Gliwic(tam chcę rodzić) i to już nieaktualne:( ale mam dziś zadzwonić to mi kogoś poleci... zobaczymy. dziewczyny, nie wiem czy miałyście okazję słyszeć kiedyś tą piosenkę ( mnie o niej powiedziała znajoma, która usłyszała ją w przedszkolu syna, na występach z okazji Dnia Matki)... posłuchajcie:) myślę, że warto:) napiszcie jak Wam się podoba:)http://www.youtube.com/watch?v=GyNPqud3Mhc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×