Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

luska46

Mamusie Grudzień 2012 :)

Polecane posty

to czy sie ograniczam czy nie to akurat jakaś pomarańczka widzieć nie może. Wystarczy ze wiem ja, ze jem tyle na ile mam ochote, akurat nie jem więcej niż przed ciążą, ale miałam kilka kg do zrzutu przed więc widocznie jadłam za dużo ;) a teraz to jest w sam ten raz na nas oboje i skoro mój ginekolog patrząc co wizyta na wpisy dot. wagi w karcie ciąży nic nie mówi to znaczy że jest ok bo dziecko rozwija się prawidłowo. no i tyle co do wagi więcej w tym temacie obiecuje sie nie wypowiadać ;) co do rzeczy dla dziecka sa np butelki które się sterylizuje w mikrofali, no ale to jak sie jest w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej U mnie wyszło, że przechodziłam toksoplazmozę także już chyba nie muszę robic tych badan. Skoro piszecie o tej wadze to u mnie 7,5 do przodu i 28 tydz. Ale nie martwię się :) martwiłam się jak nie przybywało. Straszycie trochę tymi przeziębieniami... Może już przestanę spac przy otwartym oknie bo lepiej nie ryzykowac. Dzieciątko moje dzis cały dzien dokazuje, chyba dostała zbyt dużą dawkę słodyczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Podczytuje was od dłuższego czasu. U mnie termin na 15 grudzień, chłopiec. Ciąza przebiega bez zarzutów. Ale z waga to przebije wszystkich + 12. Ale najgorsze jest to że jem rozsądnie. Nie objadam się. Staram się wyeliminować słodycze do minimum ( przed ciążą zjadałam je tonami). Jem małe porcje kilka razy dziennie. Nie wiem na ile kg skończę ... mam nadzieję tylko że zmieszczę się w 20. lekarz powiedział mi, iż taka już moja uroda... Nie wiem jak Wy dziewczynki ale hormony to chyba u mnie szaleją,.. Bardzo łatwo wyprowadzić mnie z równowagi... Sama niewiem jak temu zaradzić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam nową Mamę w naszym gronie, przypuszczam że Ty bardziej nas znasz niż my ciebie ;) U mnie też hormony dają znać, jestem czepialska i nerwowa, dobrze że M jeszcze ze mną wytrzymuje. Dodatkowo już na 100 % syndrom wicia gniazda się uaktywnił ;) do tego stopnia że już chciałabym aby wszystko było gotowe i czekało na przyjście dzieciątka na świat :) W związku z tym sprowadziłam dziś mojego brata do nas i jak tylko M wrócił z pracy wzięli się za kolejne prace, wyniesienie łoża małżeńskiego , przenoszenie kanapy i likwidacja kilku zbędnych rzeczy co by już miejsce na łóżeczko i komodę czekało. Myślę że czuję się teraz troszkę spokojniej. Dużo się dziś nasprzątałam w związku z tym, okna pomyte, kurze pościerane, pranie zrobione, kolejne czeka i teraz... padam a mój M pojechał do mojego brata pograć w jakieś gry hmmm :) Zakupy grube czekają, wciąż nie mogę dokonać wyboru, dziś byłam w kolejnej hurtowni a art dziecięcymi, sama nie wiem na co sie decydować ale... mam już swoje typy :) z jednej strony sporo czasu, z drugiej - przecież to już tylko kilka tygodni :) Ahhh te Nasze kg.... koliberek, pewnie gin ma rację, taka Twoja uroda, a może jesteś typem który wszystko szybko zrzuci po porodzie ? Miejmy nadzieję że każda z nas do tego typu będzie się zaliczała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moje kilogramy to aż 5 na plusie...ale ja nie tyje, bo nie mam czasu siedzieć na tylku. Wszędzie mnie pełno i nawet powoli chodzić nie potrafię. Szybko jeżdżę autem, szybko chodzę, a w sierpniu w drugiej połowie weszłam na Śnieżkę :-Dwięc chyba mam adhd. Nie wiem gdzie te bliźniaki się mieszczą. Jutro po wózek i wannę jadę. Więc będzie pranie wózka i szykowanie dla chłopców. Tak mniej więcej urodze w pierwszej połowie grudnia czyli tak jak jak Wy. W poniedziałek kończę 24 tygodnie. Jeszcze 12 muszę ponosić te moje lobuzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kobitki U nas od rana pada, wstałam z łóżka i znowu chcę mi się spać chyba drzemka w ciągu dnia nie ominie mnie :) Moja mała też cały czas bryka sobie w brzuszku :) Tak naprawdę niewiele nam zostało ale te ostatnie tygodnie będą się dłużyły. Ja od poniedziałku zaczynam 29tc i chciałabym żeby łóżeczko już stało i czekało no i wózek ale z nim to jeszcze poczekam. Łóżeczko w listopadzie. Szwagierka mojego chłopaka dziwiła się że w 28t mam taki duży brzuch że ona miała mniejszy ale ona była przed ciążą duuża więc wydawało mi się że brzuch miała ogromny. Zobaczymy jak urośniemy jeszcze... Czeka mnie sprzątanie i mycie klatki ale mam takiego lenia że najchętniej to bym rzuciła się na łóżko i spała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzidka-2012
U mnie też pogoda do bani... chmurzy się i chyba zaraz deszcz lunie. Nic się nie chce... na dodatek cukier nadal mi skacze dziwnie, więc się martwię. Dobrze byłoby mieć już to wszystko za sobą i zdrową Dzidzię przytulić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciekawe co we wtorek powie lekarz też na mój cukier miałam 143 norma 140 jak myślicie zaleci jakąś dietę też i mierzenie cukru. Nie wiem na co się przygotować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luśka ty masz małe przekroczenie normy, a miałaś już z obciążeniem test czy zwykłą 50? u mnie sie rozpogodziło ale co z tego jak i tak na nic nie mam siły ani ochoty :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie martw się. Uważam że taki wynik nie kwalifikuje cię do diety specjalnej. Nigdy nie miałam cukrzycy ale podejrzenie tak. Poszukaj może w sieci czegoś na ten temat. Głową do góry ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obciążenie było glukozą 75g ale u mnie w rodzinie jest cukrzyca moja babcia zmarła m.in na cukrzyce. Będę we wtorek u diabetyka to się dowiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luska mi glukoza wyszła 149. W poniedziałek rano mam wizyte i pewnie bee wiedzieć czy sie martwić. Ale pewnie tak nie znaczne przekroczenie normy o niczym nie świadczy. Dziewczyny czy krórąś z was pobolewa tak w miednicy przy chodzeniu tak z rana najczęsciej? A i jeszcze miałam sie zapytać czy zastanawiałyście sie juz nad kurtkami na jesień i zimę> ja szukam i szukam i nic nie mogę znaleźć:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luska, 143 myślę również, że nie ma czym się martwić, i mam nadzieję, że tak będzie. Może dzień wcześniej coś zjadłaś, czego cukier utrzymał się dłużej niż 12 godzin w Twoim organizmie. Ale chyba każda z nas rozumie Twoje obawy. 3mamy kciukI!! Mi w pn zaczyna się 30 tydzień, czyli zacznie się odliczanie w dół jednocyfrowe 9,8,7,5,4,3,.....aaaaa :D Powoli czuję, że to już blisko i jak wy mam syndrom wicia gniazda i dlatego wczoraj kupiłam łóżeczko, pościel + becik- tej samej kolecji http://wozki-dla-dzieci.com/gluck-rozek-wiazany-krowka-80x80-cm-p-11249.html. Weszłam do sklepu i się zakochałam ;) Cały zestaw to kolorystyka delikatnego fioletu z zielenią delikatną , łóżeczko turystyczne też. I od razu pokoik inaczej wygląda, tylko teraz firanki trzeba pod kolor dobrać, bo teraz łóżeczko itp do niczego innego nie pasuje w pokoiku, hehe, jak nie urok to sra.... :P Śnił mi się dziś poród- znośny, ale za to nie miałam podpasek poporodowch itp, więc trzeba kończyć pakowanie torby do szpitala, żebym spała spokojnie. Co pięknego już po raz kolejny mi się śniło, to karmienie piersią Córki :) Piękne uczucie, choć w rzeczywistości pewnie z początku będzie to bardziej bolesne doznanie, ale z czasem może...? Aaa i firanki też się śniły! Monitor oddechu na allegro też zakupiony za 40% ceny, a PO zakupie kobieta mi napisała, że gwarancja jest jeszcze do grudnia 2013 roku- moja Córcia przynosi chyba Mamie szczęście ! Mój M szeptał w pokoiku dziecka, w odległości 1 m od nadajnika,, ja na balkonie z zamkniętymi drzwiami, i słyszałam go doskonale- polecam Dziewczyny, tym które się zastanawiają. A czy Wam też się kojarzy, jak wstajecie w nocy do kibelka, że tak w nocy będziemy wstawać do Dzidzi, może to tak natura przygotowuje nas do tego ??- Tylko czemu Taty nie:P??!! Brzuchol z dnia na dzień coraz większy, wizyta w środę- początek 30 tyg, czyli wg gina 29+2, zobaczymy co to będzie, już tupie nożkami. I słonko nawet wyszło, to w takim razie chyba biorę moje już całkiem spore 4 litery w troki na miasto szukać firaneczek. Miłego weekendu dla Was Mamuśki i fajnie że jesteście!! P.S- niedługo dołączę również do uczestniczek szkoły rodzenia- razem z Tatusiem, a już myślałam, że to tylko ja tak późno zaczynam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosik96
Mnie też czasem coś pobolewa przez chwilę, zwłaszcza jak zmienię pozycję z leżącej na stojącą gwałtownie. A w ogóle na co dzień boli mnie lewy bok strasznie, pytałam lekarza ale twierdzi, że to od kręgosłupa... Ja mam co do tego wątpliwości, zastanawiam się, czy to nie trzustka. Właściwie boli od rana do wieczora, tępy, promieniujący ból, zatykający aż. Co do kurtki - kupiłam na jesień/zimę świetną kurtkę w Pull&Bear taki wojskowy styl w wersji fashion, kolor khaki, kaptur obszyty futerkiem i futerko wystaje wzdłuż suwaka od podszewki, długość do połowy uda ściągana troczkami w pasie - brzuchal się zmieści gdy się poluzuje a i na kolejne lata będzie pasować :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosik96
Mamita, a jaki dokładnie model kupiłaś tego monitora oddechu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Loco, ból w miednicy- hmmm, jak wchodzę po schodach na 3 piętro do siebie to mam uczucie jakby cały ciężar Dzidzi był w kanale rodnym- bardziej dyskomfort.. Kurtki szukam cały czas w lumpkach, takiego grzybka lub o kształcie trapezu- żeby brzuszek mógł rosnąć, ale na razie nic :( A nowej nie kupie- szkoda kasy, nie mam jej za dużo, wole coś dla Małej kupić. Poza tym nie będzie nam zbytnio długo potrzebna- przecież w mgnieniu oka schudniemy :D!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosik- Angelcare ac401, koleżanka ma 2 rok, a kupiła używany, też bardzo zadowolona. Byłam w garażu, 3 piętra w dół i 20 m od bloku, też działało, choć na takie odległości się nei zabieram bez dziecka ;) No i co najważniejsze- alarm działa, jak czujnik pod materacem nie wyczuwa ruchu- oczywiście również tak delikatny jak ruch klatki piersiowej. Wypróbowane na dziecku mojej kuzynki, które śpiące włożyłyśmy do łóżeczka. Jak wyjęłyśmy to zaczął alarm wyć. Bóle w boku też mam, wieczorami ale w prawym boku, jakby mi się takie ścięgno nadwyrężyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mondełek
róbta dzieci, róbta, bedzie miał kto pracować w tym kraju na tych z budżetówki i mundurówki na emeryturze po 15-20 latach "służby", o lewych rentach nie wspomnę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak już opisujecie różne dolegliwości to i ja dopytam czy któraś tak ma jak ja. Mnie po wysiłku tzn jak troche pochodze lub sie poschylam boli mnie za przeproszeniem lewy pośladek... i to cały mocno jak bym miałą zakwasy. dziwne to jak dla mnie. Gosik a jak Twoje Maleństwo jest ułożone? bo może uciska Ci na coś i dlatego tak boli? jak mój ułożył sie pośladkowo to trudniej mi sie schylić, no i główką uciska chyba na przepone bo z oddechem gorzej i mam wrażenie jakby czasem mi z czółka w żołądek przyłożył ;) no ale dość narzekania ;) trzeba sie dalej do porządków zabierać bo strasznie na etapy dziś je dzielę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosik96
U mnie położenie pośladkowe póki co, choć czasem mam wrażenie, że on leży w poprzek bo mi się wieczorami brzuch rozciąga dokładnie na boki, jakby on chciał się w środku przeciągnąć, rozprostować :D Ja też dziś sprzątam i też na raty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosik96
A to jest ta kurtka (na żywo wygląda moim zdaniem lepiej) - rękawy są normalne - długie :) http://idolo.pl/moda/zimowa,kurtka,pull,and,bear,z,futerkiem,w,kolorze,khaki,kolekcja,jesienno,zimowa,2012,2013,g,6893,1.html Już sobie sprawdzam ten angelcare. No właśnie zastanawiało mnie czy te czujniki wkładane pod materac rzeczywiście dobrze działają - nie chciałabym by się włączał alarm co chwila bo będę mieć co chwila zawał serca :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mondełek
do pierwszych Mamusiek - idzćie sobie z ojcem dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosik96
Mamita, ten Angelcare ma dwie płytki monitorujące oddech? Ja się układa wzdłuż czy w poprzek łóżeczka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurtka świetna, ja też muszę kupić jakąś na zimę dobrze że w miarę u nas to początek grudnia, oby nie było tak zimno to jeszcze pochodzę w jesiennej od mamy a pod nią gruby sweterek i będzie ok. No ale jak urodzimy to wbijemy się w normalną zimówkę zresztą pewnie przez 2 tyg. się za bardzo nie ruszymy... U mnie z porządkami kiepsko w sumie tylko podłogi umyć ale nie chce mi sie poza tym dopiero wyszłam spod prysznica i przy myciu znów bym się upociła. A tak, moze jutro umyje. Moje lenistwo nie zna granic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Płytki są dwie, ale są też modele z 1 płytką- taki model miała koleżanka i mówi, że starcza. Kładziesz plytki tak jak dziecki czyli wzdłuż, ale na początek łączna długość płytek przekroczy długość Dzidzi. Poza tym można ustawić nasilenie czułości sensorów, jeżeli bezpodstawnie będzie pikać. Po kilku miesiącach/ roczku można płytki wyjąć i używać tylko jako niani, zresztą nawet mając zamontowane płytki pod łóżkiem, możesz włączyć opcję "tylko dźwięk"- czyli czujnik będzie nieaktywny. A teraz biorę się za ciacho ze śliwkami, które poleciła ostatnio któraś z Was, i muszę powiedzieć- JESZCZE NIGDY NIE SMAKOWAŁO MI TAK JAKIEŚ CIASTO, KTÓRE ZROBIŁAM- BOMBA!! Choć wizualnie nie robiło furory, to moje kubki smakowe szalały! Jutro obiadek u Cioci, żeby na krzywy ryj nie jechać, to chociaż deser zrobię ;) A co do Lenia- solidarnie się dołączam, podłogi też czekają. Ostatnie miesiące, kiedy możemy pozwolić sobie na "nie chce mi się dziś", potem już wyjścia nie będzie, więc ... "(...)relax, take it eaaasssyyyyy" :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W poniedziałek mam wizyte i powiem lekarzowi o tym bólu i pewnie nie bedzie sie czym martwić, ale chyba jak każda przyszła mamuśka jestem troche przewrażliwona.. Ja też szukam płaszczyka grzybka, narazie na allegro ale wybór mały :(( wszystkie w takich smutnych kolorach:( ale coś trzeba kupic bo juz w nic sie nie mieszcze, a powoli zaczyna się zimno robić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny u mnie dzien zaczal sie nie najlepiej... W nocy strasznie rzez kilka sekund bolalmnie brzuch, myslalam ze cos sie dzieje... Ale przeszlo i jest ok, a na dworze pochmurno... Nawet na rzybki do lasu dzisiaj poszlam :).... w sprawie tej toksoplazmozy to badania kolejne robie w pazdzierniku (na poczatku), ale martwie sie czy do tego czasu nie zlaplam toksoplazmozy i czy nie zaszkodzi ona dziecku teraz gdy np zlapalam.... Sorkize tak dziwnie pisze,ale boje sie ze w tym czasie mogloby sie cos stac np dziecko mogloby niee przezyc.... prosze napiszcie jak to jest....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka:) Mamita namiary na ciasto dała marcyś,ja dzisiaj tez drugi raz je robiłam,baaardzo smakowało mojemu tacie :) A tata był bo przyjechał na zbieranie ziemniaków,moi teściowie trochę gospodarzą i dzisiaj były wykopki.Mnie całe szczeście w tym roku całe zbieranie ominęło :D W przyszłym roku mały w wózku będzie siedział a ja pewnie będę się za plecy trzymać i zbierać...ehh :P Weszłam teraz z ciekawości na monitory oddechu na allegro...jejku drogie są bardzo.Przy Kubie się obeszłam,teraz też jakoś dam radę.No ale ogólnie to fajna sprawa chyba jest:) A ja mam podłogi pomyte :p Zeszło mi dzisiaj z tym 1,5 godziny bo wycierałam na kolanach a tak zawsze na takim podłużnym mopie jadę. Oglądam teraz Mam talent,te tańczące dzieciaki świetne były :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaip83
Miśka, przypomnij mi , gdzie ty chodzic do ginekologa? do naszej dwójki? ja chyba tez chcę w miejskim rodzić, bo babcia ma mi jakąś położna załatwić, jak przy pierwszym porodzie i na pewno bedzie łatwiej, a słyszalas o tym żelu do porodu dianatal? podobno skraca czas porodu o 30 % i rodzisz bez nacięcia, kosztuje ok 500 zl ale jak dla mnie warto ,ja kupuje go w pażdzierniku. kolezanka wypróbowała i rodziła tylko 3 godz, nie wiem czy to do końca zasługa zelu ,ale warto chyba spróbować/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny proszę dajcie mi też namiary na ciasto... Mam wielka ochotę.. :-D Kingaw32@gmail.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×