Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dwudziestoiczterolatka_wawa

mam dosc demotywujacych tematów, a pełno tu takich

Polecane posty

Gość dwudziestoiczterolatka_wawa

może dla odmiany coś, co zmotywuje do działania? Uwalniam się z toksycznych relacji ze swoim eks, piszę pracę mgr, rzuciłam nieprzyszłościową pracę, wkrótce zaczynam coś w moim przyszłym zawodzie, od jakiegoś czasu nie jem słodyczy, właśnie się biorę za 6 Weidera. Dawajcie swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwudziestoiczterolatka_wawa
podnoszę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Widmo Geniusza
nie uda ci sie, daj spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajko Faberge
i co z tego, życ nikt wiecznie nie będzie 🖐️ i szkoda życia, żeby nie jeść słodyczy lub tego co kto lubi 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i nie zapomnij dodać,
że siedzisz na kafe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depresja stres beznadzieja
nudno a życie jest bez sensu i nic sie nie udaje a wszyscy są żalośni :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwudziestoiczterolatka_wawa
Co do kafe- jakiś nałog trzeba miec ;) ale w końcu mi się znudzi, kiedys siedziałam na demotywatorach itd., a teraz jest kafe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajko Faberge
ale co z tego? 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwudziestoiczterolatka_wawa
Co do słodyczy- już mi ich nie brakuje, krótkotrwała przyjemność :) i mam nadzieję, że mi się wszystko uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efwefwef
Dla mnie demotywujące jest czytać o tych którzy całościowo biorą się za swoje życie, radzą sobie, mają luksus rzucenia pracy, energię itd itp, i na dodatek są młodzi. Spadam bo zaraz dzieciak, na którego zresztą mnie nie stać, się obudzi i na nowo orka. I deszcz pada gdy wreszcie parę wolnych dni. Kiedyś oznaczałoby to leżenie w domu, a teraz oznacza kręcenie się w kółko przy dzieciaku. Demotywujesz, dwudziestoczterolatko, zdecydowanie demotywujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwudziestoiczterolatka_wawa
powiedzcie dziewczynki, jestem fajna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwudziestoiczterolatka_wawa
Doobra, nie musicie, wiem, że tak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwudziestoiczterolatka_wawa
Ejjj podszywie z 19.40 i 19.41 spadaj. efwefwef- nie mam dziecka, to prawda, na pewno byłoby mi trudniej, ale hmmm miałabym kogo kochać. Rzuciłam pracę, bo z poprzedniej pracy (w restauracji) udało mi się trochę odłożyć, a teraz chcę jak najszybciej napisać tę mgr i szukać czegoś nowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×