Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Marilenka

Mamy duszę nieśmiertelną, dowód?

Polecane posty

Co o tym myślicie: kobieta miała "wyłączony" mózg do potrzeb operacji i pamięta przebieg operacji swojego mózgu! Dokumentalny bbc , niestety w języku angielskim, ale łatwym, idźcie od minuty 3:15 Ja idę teraz reszte oglądać. Powiem wam że się cieszę że to możliwe że mamy duszę nieśmiertelną, że to wszystko przejściowe. http://www.google.it/url?sa=t&rct=j&q=the%20day%20i%20died%20bbc%20science%20documentary%20(3-6)&source=web&cd=2&ved=0CBEQtwIwAQ&url=http%3A%2F%2Fwww.youtube.com%2Fwatch%3Fv%3D2excyufAWDA&ei=XUKDT6bZM4WEOp6sie4G&usg=AFQjCNFe67cilWze_Gwl0wc3jbaZKTCvqw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może i mamy
A czy duszą mają tylko homo sapiens,czy miały ją również poprzednie gatunki człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fafjjjjek
ja pieeeerdziu :D i co jeszcze, do nieba tez pojdziemy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wewewewe
Ta wiadomość zmieniła moje życie! Już wierzę w Boga, lecę do kościoła 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czy oni też mieli, ale z tego przypadku widać że my ją mamy. Jeśli to co pokazuje ten przypadek to prawda, to to jest rewolucja! To znaczy że istnieje dusza nieśmiertelna aktywna po śmierci fizycznej! Czyli mózg jest tylko odbiorcą, nie twórcą myśli. To super, super wiadomość! To znaczy że jest sprawiedliwość i Bóg i że wartości naszego życia muszą się zmienić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wewewewe
Jakbyś jeszcze na to nie wpadła to moja wypowiedź to był sarkazm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wewe, możesz kpić ile wlezie, ale nie możesz zaprzeczyć że byłby to dowód na życie po śmierci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wewewewe
Mogę. Zaprzeczam. To, że kobieta pamięta własną operację to dowód na istnienie Boga i życie po śmierci? Nie widzę związku jednego z drugim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taką możliwość trzeba po prostu wziąć pod uwagę. To mnie na przykład cieszy, innego będzie wkurzać. Ja się za bardzo cieszę żeby się wkurzać, niech każdy sobie myśli co chce, ale daje to do myślenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ksncsbdhkh
Albo jak ta osoba niewidoma od urodzenia wyszła ze swojego ciała i po raz pierwszy w życiu zobaczyła kolory, siebie tam na stole operacyjnym.... Wstrząsające.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawiedziony1410
Nasze myśli są tworzone w naszym mózgu, są na to niezliczone dowody. Ludzie z uszkodzonymi fragmentami mózgu odpowiedzialnymi za konkretne czynności, fizycznie je tracą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hrefsaxzbgf
Sądzę że mamy duszę. Myślę że zbudowana jest ona z czegoś innego niż materia. Wierze materiałami budującymi świat są: MATERIA i NIMATERIA. Dusza jest zbudowana z niematerii. I tak samo jak materia posiada własny "obieg" tak samo niemateria własny obieg posiada. Niemateria potrafi przechodzić z jednego życia do drugiego działa na zasadzie procesu "karmy" czyli nieustającego przechodzenia w inne ciała czyli materie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawiedziony1410
@hrefsaxzbgf: jest coraz więcej ludzi na świecie, skąd się biorą nowe dusze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hrefsaxzbgf
Istnieje KARMA -żyjesz, umierasz, rodzisz się na nowo jako ktoś inny...... cały czas to trwa ............. A pamięć o tym kim byłeś w poprzednim wcieleniu - defunitywnie wymazuje się ....Nic nie pamietasz, jesteś tylko materią i nie materią bo niczym innym nie jesteś!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawiedziony1410
no ok, ale piszesz tak jakby dusze był niesmiertelne, i w kazdym momencie przypisane do jednej osoby. dzisiaj jest na swiecie 6 miliardow ludzi, tysiac lat temu bylo znacznie mniej. skad sie wziely nowe dusze? gdzie byly gdy bylo mniej ludzi na swiecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość clown_and_balloons
no dobra, ale powiedzmy, że dzicy ludzi wrzucą mnie do pieca hutniczego do temperatury 2000C, to czy wtedy moja dusza też nie zginie ? i pytanie co zrobić, aby kogoś zabić razem z tą duszą ? bo jest tu pełno ludzi co będzie wkurwionych, gdy dowiedzą się, że po śmierci dalej będą istnieć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hrefsaxzbgf
Wierze że wszechświat podzielony jest na strefy. Jeśli jesteś dobry to nabierasz światła - ale nie takiego zwykłego co świeci z latarki! tylko światła które emanuje z niematerii. Światło to w biblii ma swoją nazwe "światło wiekuiste" Wszechświat dzieli się na sfery im wyższa sfera tym światła z niematerii więcej, im nizsza sfera tym światła z niemateriii emanuje mniej! W zależności od tego ile mamy w sobie światła niematerialnego tym dusza albo niżej albo wyżej. ja wierzę w coś takiego -że nie jesteśmy sami we wszechświecie! Oprócz nas istnieją inne istoty- podonbne nam więc trafiamy do innej galaktyki i tam od nowa rodzimy się jako ktoś inny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Reinkarnacja nie istnieje, zresztą ludzie którzypowracają z tamtej strony nigdy nie wspominają zamienienia się na przykład... W psa. Wszyscy powtarzają tą samą wersję. Dla mnie wysoce niewiarygodna możliwość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość clown_and_balloons
zawiedziony1410: jak to gdzie były - były w bakteriach i wirusach (albo żyły na innych planetach... tysiące pomysłów na to może być;)), a poza tym wiesz, że cały wszechświat był na początku nieskończenie mały ? wszystko kiedyś musiało powstać...) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hrefsaxzbgf
Metal w takiej temp by się roztopił, natomiast niemetal by się spalił i zamienił w energie Nie mam pojęcia jak niemateria reaguje w temp 200stopni C

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość clown_and_balloons
Marilenka: chesz nazywać Buddę kłamcą ? :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość clown_and_balloons
dobra, nigdy z nas nie ma o tym temacie żadnego pojęcia, więc ZAMYKAM TEMAT :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poza tym rozmawiają z osobami zmarłymi, które kiedyś były im bliskie na ziemi. To bardzo mocna wiadomość, że nawet jak umrzemy będziemy żyć! Będę ten filmik każdemu samobójcy pokazywać na kafe!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość clown_and_balloons
to tym chętniej się będą zabijać... dajcie spokój z 'poradami' dla ludzi z problemami psychicznymi - nie macie do tego kwalifikacji, tylko możecie im ZASZKODZIĆ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawiedziony1410
Kto rozmawia z osobami zmarłymi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Budda to był ciekawy człowoek który chciał rozwiązać i ulżyć cierpieniom ludzkim. Opracował on metodę dochodzenia do stanu równowagi poprzez medytacje i ćwiczenia duchowe. Nie był on mesjaszem, nie wierzył chyba nawet w Boga, nie był bogiem, tylko człowiekiem, mylnym. Jest świetny dokumentarny na youtubie o Buddzie The Life of The Buddha ( Full BBC adocumentary HQ)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawiedziony1410
Ah mówisz o doświadczeniach śmierci klinicznej? Co wydaje Ci się prawdopodobne, że w ekstremalnych warunkach mózg produkuje halucynacje (zauważ że mówisz że są to osoby które dana osoba znała za życia, czyli wspomnienia o niej są w jej mózgu), czy że rzeczywiście "rozmawia" z duchami zmarłych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×