Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Hi-za-ga

wdowa

Polecane posty

Czesc. Wpadlam tu na chwilke. Zapowiada sie u mnie sliczny dzien, wiec i humor od razu lepszy. Gosciu, pisz z nami, jak masz ochote, bedzie nam milo. Ewo, czasami jednak odpoczac trzeba. Nie jestesmy ze stali. Reenka, a Ty kiedy planujesz urlop? Andi, a co u Ciebie? Pozdrawiam i zapraszam na poranna kawe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oooo zaczelam nieparzysta strone:D Bardzo lubie nieparzyste liczby i asymetrie. Do milego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magnolia43
Cześć Dziewczynki.....sporo się dzieje w moim życiu.... Mam trochę problemów z Córcią.....i jakoś tak zeszło ze mnie powietrze....Ewcia gratulacje dla Córci :) Ale....wiata naprawiona, byłam w W-wie, oceny powystawiane, w pracy obrobiona.....ale mam kontrolę.....więc..wiadomo lekka zadymka...... Masz Kaddarko rację trzeba odpocząć...ja od 6 lipca...mam urlop i czekam z utęsknieniem...Ewcia może do Ustki ...tam się wybieram....może byśmy się spotkały...połaziły trochę razem...namawiam :). No właśnie Reenka..kiedy na urlop.... Pozdrawiam Dziewczyny ciepło...i obiecuję poprawę....ale trochę mieszało się u mnie..... i musiałam poukładać się ..jak to ja :) ....gorąca głowa ha,ha Andi coś zamilkłaś :) co u Ciebie? Dużo wytrwałości dla nowego Gościa....ale z tego co piszesz super sobie radzisz.. Pozdrawiam jeszcze raz ciepło..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten gość i ja Rachel07 to ta sama osoba. Nie będę Wam tu zawracała głowy swoją osobą, moimi cierpieniami. Każda z Was próbuje znaleźć własny sposób na cierpienie. Rozmowy o tym co u dzieci co u mnie nie są mi potrzebne. Ja potrzebuję rozmów o moim ukochanym, wspominać te cudowne chwile kiedy byliśmy razem. Tak właśnie ja sobie pomagam i znalazłam forum psychologiczne gdzie poprzez wspomnienia pomagamy sobie i łatwiej nam przetrwać. Rozmowy o wszystkim i o niczym to nie dla mnie. Mam silny temperament, ogromną wrażliwość i potrzebuję czegoś silniejszego aby ulżyć sobie w cierpieniu, dlatego rozmowy, wspomnienia o mężu... to mi pomaga. Pozdrawiam Was wszystkie - 56-letnia kobieta, od roku wdowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę że dziewczyny tu na forum tez są temperamentne i wrażliwe Fajnie sobie pomagają i wspierają się nawzajem Myślę nawet ze ich sposób pomocy i rozmowy jest lepszy, bardziej zdrowy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. Rachel07, kazdy sposob jest dobry, jezeli jest skuteczny. Kazda z nas wiec ma prawo wybrac wlasna droge. Zycze powodzenia:) Magnolio, a co znowu zmalowalas?:D Czasami sie zastanawiam, jak to by bylo, gdybym miala corke, tak jak Ty. Pewnie inaczej, ale jak? Ja mialam w domu samych facetow. Maz i dwoch synow, z duza roznica wieku. Nie bylo latwo, ale dawalam rade. Mezczyzni sa mniej emocjonalni, a bardziej racjonalni, wiec latwiej sie z nimi dogadac. Tak sadze. Dziewczynki, fajny pomysl z tymi spotkaniami. Byc moze Magnolia spotka sie z Ewa nad morzem, a byc moze Andi wpadnie kiedys do Wroclawia. Byloby fajnie. Czy slyszalyscie kiedys o uzywaniu do natluszczania skory twarzy oleju lnianego? Spotkalyscie sie kiedys z tym? Ostatnio bardzo namawiala mnie na to znajoma dietetyczka, ale mam lekkie watpliwosci. Ciekawa jestem, co Wy o tym sadzicie. Czas na druga kawke, a potem zakupy. Nie mam jeszcze pomyslu na obiad, jak zwykle zreszta. Pozdrawiam Was serdecznie. I spokojnej soboty zycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za każdym razem jak czytam jak za Nimi tęsknicie, zastanawiam się ile razy za ich życia myślałyście sobie, ze dzieci i tak kochacie bardziej i lepiej, by to Im się coś w razie czego stało. Tak samo jak robią to młode kobiety matki na forum;-/ Jaja sobie robią z majestatu śmierci, a na ten temat nigdy nie weszły. ALe WY pewnie byłyście i jesteście takie same. No to macie;-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. No i znowu zaczal sie nowy weekend. Ale z ten czas leci..... Zapraszam na kawke, a i jakies ciasteczko by sie znalazlo. Milego dnia Wam zycze. Aaaa i jeszcze jedno. Zauwazylam na kafe wpisy pod nickiem "Kadarka", wiec uprzedzam, ze to nie ja. Ja mam 2 literki "d":D Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magnolia43
Hej Dziewczynki Jeszcze 2 dni do urlopu mam ....ale pogoda się zapowiada nad morzem. Wiadomo dobrym ludziom ...ha,ha....ale ja nie bardzo lubię upały....no nic trzeba będzie przetrwać :) Ewcia ...a Ty gdzie? Rzuciłam luźna propozycję....:) Nawet wstyd mi pisać Kaddarko co narozrabiałam....:) Nie słyszałam o stosowaniu oleju lnianego do natłuszczania...ale taki zabieg przydałby mi się bardzo..bo zmarszczki aż miło..:) Fajnie teraz ..owocki...można koktajle robić.... Robicie Dziewczynki?. Andi nie odzywasz się ? Reenka pewnie zarobiona.... Pozdrawiam Dziewczynki ciepło....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kochanieńkie! Jestem, czytam ale na pisanie brakowało czasu. Dzisiaj to nadrabiam. W moich pracach społecznych wielki ruch. Odbyłam kilka posiedzeń i kilka obowiązkowych spotkań. Jeszcze jutro jedno służbowe wyjście i wreszcie będą wakacje, przynajmniej dla mnie. Cieszę się z tego powodu ale jednocześnie cieszę się, że liczne zajęcia pozwoliły jakoś bezboleśnie przetrwać paskudne pogodowo dni. Od wczoraj u mnie jest pięknie, słonecznie i nawet dzisiaj rano udało się wystawić na pół godzinki plecy na słoneczko. Jak mi tego brakowało... Nieśmiało przebąkuję wśród znajomych chęć wypadu nad morze ale póki co nie ma chętnych do towarzystwa. Cóż, nie ma się czemu dziwić wszak jestem wdową bez przydziału. Trochę przerażają mnie ekstremalne temperatury w ciągu dnia. Dzisiaj samochodowy termometr pokazał mi 34,5 stopnia o godzinie 14,oo. Porobiłam jakieś spożywcze zapasy, jutro dokupię co nie co i jakoś przetrwam. Zaplanowałam, że najwcześniejsza pora moich wyjść w upalne dni to 17,oo godzina. A co tam u Was Kochanieńkie. Czytam, że Magnolia jedną nogą na urlopie - życzę Ci Kochana, super odpoczynku. Usmażyłam konfitury truskawkowe a teraz czekam na fajne, słodziutkie morele, no i oczywiście na wiśnie. Bo jak tu jeść w zimie lody bez podkładu z konfitur wiśniowych. Tak to jest jak się jest łasuchem. To na dzisiaj tyle. Pozdrawiam cieplutko i słonecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewucha65
Witajcie miłe Dziewczyny, nie zaglądałam dawno a jak widzę bardzo szkoda :) Pochłonęła mnie praca i delegacje. Od dzisiaj jestem już na miejscu :) Magnolio - Twój pomysł jest wspaniały. Wyobraź sobie, że jestem w trakcie planowania wyjazdu w tym czasie do Poddąbia, które jest oddalone od Ustki parę kilometrów. Wszystko wskazuje na to, że pospinam wszystkie sprawy i będę mogła wybrać się na parę dni. Mam nadzieje, że zajrzysz tutaj i zobaczysz mój wpis :) Podaję adres na który proszę odezwij się i będziemy mogły ustalić jak skontaktować się - jak obie dotrzemy na miejsce - szkoleniaeik@poczta.fm. Czekam na emaila :) Byłoby bardzo miło móc zrealizować taki plan. Ciesze się Andi, że zaaklimatyzowałaś się po podroży. Kaddarko - słyszałam o olejku arganowym, że ma własciwosci przeciwzmarszczkowe ale jak jest z lnianym - nie wiem :) a jak z realizacja Twoich planów urlopowych. Reenka nam uciekła? Serdecznie pozdrawiam i czekam na reakcje Magnolii. Pa Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie miłe Dziewczyny, nie zaglądałam dawno a jak widzę bardzo szkoda usmiech.gif Pochłonęła mnie praca i delegacje. Od dzisiaj jestem już na miejscu usmiech.gif Magnolio - Twój pomysł jest wspaniały. Wyobraź sobie, że jestem w trakcie planowania wyjazdu w tym czasie do Poddąbia, które jest oddalone od Ustki parę kilometrów. Wszystko wskazuje na to, że pospinam wszystkie sprawy i będę mogła wybrać się na parę dni. Mam nadzieje, że zajrzysz tutaj i zobaczysz mój wpis usmiech.gif Podaję adres na który proszę odezwij się i będziemy mogły ustalić jak skontaktować się - jak obie dotrzemy na miejsce - szkoleniaeik@poczta.fm . Czekam na emaila :) Byłoby bardzo miło móc zrealizować taki plan. Ciesze się Andi, że zaaklimatyzowałaś się po podroży. Kaddarko - słyszałam o olejku arganowym, że ma własciwosci przeciwzmarszczkowe ale jak jest z lnianym - nie wiem :) a jak z realizacja Twoich planów urlopowych. Reenka nam uciekła? Serdecznie pozdrawiam i czekam na reakcje Magnolii. Pa Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reenka
hej Dziewczyny-nie ucieklam tylko pracy full. Pracuję w branży bud więc teraz jest gorąco nie tylko na dworze.:) A też nie lubię gorąca.:) Andi - podziwiam za pracę społeczną-czy to polityka? Tam trzeba umieć się poruszać. A co do morza...-super jet nad morzem. To może zabiorę Kddarkę i też wpadniemy na trzy dni? U mnie to dwa razy nie trzeba mówić. Choć ostatnio na samochód już patrzeć nie mogę. Magnolio-co jakby nic się nie działo to nuda, co? Coś jakby z mojego podwórka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Ufff jak gorąco! W tej chwili od wschodu (w cieniu) mam 34 stopnie za to od zachodu aż 51 stopni. Na polskich plażach tłumy, morze "stoi" więc nic dziwnego, że amatorów morskiej kąpieli mnóstwo. Przed chwilą zrobiłam wirtualną przebieżkę po wszystkich naszych plażach. Oj, fajno byłoby tam być. Kocham lato, ciepełko, plażowanie ale to co nam zafundowała matka natura przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Sprawdziłam też pogodę na najbliższe dni i ma być jeszcze cieplej. Wczoraj pojechałam na cmentarz podlać kwiaty i na zakupy dopiero przed 19,oo. Dzisiaj będzie tak samo. Nie mam apetytu na nic. Na siłę wtłoczyłam w siebie jakiś nibyobiad. Dużo piję i pochłaniam brzoskwinie i truskawki. Jak Wy, Kochane radzicie obie z upałami. Współczuję wszystkim pracującym. Masakra. Jutro wypadałoby pojechać nad jezioro ale tam będzie ludzi więcej niż miejsca na plażowanie. No i przy takich upałach tylko patrzeć jak na wszystkich zbiornikach wodnych zakwitną sinice. Tak źle i tak nie dobrze. Przymusowe siedzenie w domu też mi nie służy. Pozdrawiam gorąco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Dziewczyny :) Gorąco :) Czekam na kontakt od Magnolii, skoro będziemy tak blisko szkoda byłoby się nie spotkać. Widocznie już pojechała w siną dal. Dałam radę zaplanować w tym czasie tylko tydzień. Wyjeżdżam w poniedziałek - więc jeżeli Dziewczyny dacie radę to jutro można mnie złapać pod podanym w poście wyżej - adresem :). Zajrzę wieczorem i możemy się zdzwonić co do szczegółów aby za dużo mimo wszystko nie pisać na forum. Krótki urlop, na lekko wariackich papierach. Dalej w sierpniu może jeszcze coś wygospodaruję :) Serdecznie pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magnolia43
Cześć Dziewczyny Dopiero wróciłam...zaraz Ewcia napiszę do Ciebie ... Chcę wyjechać jutro na noc...więc mam nadzieję, że uda się nam spotkać...super by było... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magnolia43
Kurcze...Ewcia nie mogę wysłać....podaje mi , że adres w złym formacie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Magnolio? Trudno mi powiedzieć co się dzieje, u mnie jest ok. Sprawdziłam czy adres jest dobry. Normalnie odbieram pocztę szkoleniaeik@poczta.fm Nie wiem dlaczego są tam jakieś dodatkowe znaki po .fm Nie zauważyłam wcześniej. I co teraz? :) Jeżeli jeszcze zajrzysz to spróbuj może jeszcze raz. Na fm kończy się adres. Planuję nie brać komputera bo inaczej nie odpocznę. Sprawdzę jeszcze rano Opcja 2 :) Będąc w Poddąbiu mogę wejść na forum z telefonu jednak mam problem aby z telefonu odpisywać bo nie wiem jak skonfigurować pocztę - mam trochę stary ten adres. I brak umiejętności w tym zakresie. Więc jeśli po rozlokowaniu się zaproponujesz np. w czwartek konkretne miejsce na spotkanie i godz. najlepiej może poranną to na pewno damy radę. Będę w środę zaglądać na forum, ok? Jakieś to wszystko zakręcone :) Trudno tak po prostu napisać nr telefonu bo nigdy nic nie wiadomo...Lepiej nie ryzykować. Dziewczyny? Pewnie macie ubaw jak my się zgrywamy... Ojej nie przejmujmy się jak mamy się spotkać to i tak to się stanie :) Pozdrowienia dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magnolia43
Dzień dobry:) Czwartek jest ok:)....ale udało mi się wysłać ...jak wykasowałam te znaczki po fm....Mam nadzieję , że otrzymałaś moją wiadomość...Do usłyszenia i zobaczenia zatem...:) Pozdrawiam Dziewczyny...dzisiaj chcę jechać...a jeszcze w rozsypce....jak to ja ha,ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magnolia43
Witajcie Dziewczynki Ewcia gdyby nie udało Ci się odebrać poczty -to może spotkamy się jutro (czwartek) o 10- 10.30 pod Mariną -to taki znany sklep w Ustce i miejsce do parkowania powinno się znaleźć bez problemu. To centrum miasteczka ..a z tamtąd możemy sobie podejść gdzie będziemy miały ochotę....Pozdrawiam Dziewczynki a Ewcia mam nadzieję do zobaczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Ewciu i Magnolio, trzymam za Was kciuki i mocno kibicuję Waszemu spotkaniu jutro w Ustce. Mam nadzieję, że to się uda a Wy opowiecie nam o tym na naszym topiku. Będziecie już "naszą" drugą parą, która spotka się w realu. Prym wiodą Reenka i Kaddarka i z wpisów jakie czytamy, należy rozumieć, że jest to fajna znajomość. U mnie po nocnej burzy, która narobiła wiele szkód w Międzylesiu (na granicy z Czechami) około 30 km ode mnie. W tej chwili jest pochmurno , 25 stopni i wszystko wskazuje, że będzie padać. Póki co, jest czym oddychać. Pozdrawiam cieplutko i wakacyjnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Dziewczynki. Kilka dni nie wchodzilam na nasz topik, wiec niestety dopiero teraz Reenka przeczytalam Twoj wpis z propozycją wyjazdu nad morze. Niestety, w ten weekend bede miala gosci u siebie, wiec nigdzie sie z domu nie rusze. Malo tego, musze przygotowac obiad dla kilku osob, wiec czeka mnie pracowita sobota. No coz, czasami trzeba. Magnolii i Ewie zycze udanego urlopu i fajnego spotkania. Przylaczam sie Andi do Twojej sugestii i tez czekam na relacje naszych Kolezanek. Dobrze, ze te straszliwe upaly minely, bo w pracy trudno bylo wytrzymac. Teraz jest fajnie. A pracy nie brakuje, wiec siedziec w biurze trzeba. Nie ma wyjscia. Ehhh marzy mi sie troche odpoczynku. Reenka, a co u Ciebie? Pozdrawiam Dziewczynki, i wracam do swoich papierow. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Dziewczyny :) Wróciłam...Tygodniowy wyjazd zawsze trochę naładuj***aterie... Tak, tak, tak!!! Spotkałyśmy się z Magnolia. Spacer i rozmowa w kawiarni przy promenadzie. Jednak kontakt z osobami o podobnych przeżyciach i doświadczeniu daje zupełnie inną jakość. Dziękuję Magnolio :) mam nadzieje, że utrzymamy kontakt. A jak Wasze plany urlopowe? Reenko, Kaddarko? Andi? Udało się zainteresować kogoś wyjazdem nad morze? Mam nadzieje, że wygospodaruję jeszcze czas na wyjazd w sierpniu, zobaczymy... Pozdrawiam Was serdecznie, do miłego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Lato w pełni. Jedne z nas już po wakacyjnych wojażach, inne dopiero szykują się do wyjazdów. Czyli kalendarz "idzie" normalnym corocznym rytmem. Fajnie, że Ewcia z Magnolią spotkały się "na żywo". Czekam i sądzę, że Wy Kochane również, na wrażenia i ciekawe wspominki naszych Koleżanek. Ewciu, Magnolio jaka odległość dzieli Was w realu? Piszcie Dzieweczki, kolorujcie nam siedzącym na razie na "czterech literach" , nasz szary świat. Jak do tej pory nie udało mi się znaleźć chętnej lub chętnego na wypad nad morze. Muszę też przyznać, że żadnych większych starań w tym kierunku nie robiłam więc i efekt żaden. W moim mieście plaga różnych żądłowatych. Każdego dnia słychać o innej części miasta w której musieli interweniować strażacy i pracownicy Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej. Jestem przerażona epidemią dopalaczową. Żal młodych ludzi. I tym pesymistycznym akcentem kończę na dzisiaj. Pozdrawiam wakacyjnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reenka
Hej , Dziewczyny. Magnolio i Ewcio zycze dłuugiej znajomości. Nieraz myślę jka wyglądacie. Tak piszemy i chyba każda z nas ma o innych jakieś wyobrażenie. Niekiedy potwierdza to rzeczywistośc nikiedy nie. A tak poza tym na razie nie wyjade nigdszie-muszę skończyć projekt. Upały są przeplatane burzami- dziwna pogoda. Nawet mój pies na stawy narzeka.:) A tak na razie to na rowerku jeżdżę i tak odsterosowuję sie. Na razie kończe bo lece na pole-po południu mają być burze. Pozdraawiam serdecznie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Ta 3 - dniowa przerwa w możliwości "pracy" naszego topiku sprawiła, że poważnie zaniepokoiłam się, że to już na stałe. Byłaby wielka szkoda dla nas - tak myślę - wszystkich "potłuczonych" przez los. Upały afrykańskie dają się nam we znaki. W tej chwili zachmurzyło się trochę a na moich termometrach; od wschodu 39 stopni a od zachodu 31 stopni. Może wykroją się jakieś opady. Dobrze by było, bo kwiaty na cmentarzu prawie się smażą. Mam lenia i od 2 godzin przymierzam się do sprzątania. Ruszam się jak mucha w smole. Dobrze, że mam obiad i nie muszę sterczeć w kuchni. Lubię ciepło, słonko ale nie tak ekstremalne. Czy Wy też tak macie? Za chwilę pobiegam po plażach i myślę, że jest tam tak samo jak wczoraj; człowiek obok człowieka jak śledzie w beczce. Widok grających w piłkę na plaży albo dzieci budujące zamki z piasku (pamiętacie takie czasy?) należą do przeszłości. Czekam na fajne dojrzałe morele na konfitury. W ubiegłym roku przegapiłam ich dojrzewanie i zimą mogłam tylko wspominać ich smak. Po morelach przyjdzie pora na wiśnie a potem już tylko powidła węgierkowe. Czy któraś z Was już robi ogórki na zimę? Ja jeszcze chwilę poczekam. Piszcie Kochanieńkie, dzielcie się z nami swoimi radościami i problemami. Pozdrawiam wakacyjnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. Andi, pogoda rzeczywiscie meczaca. Dobrze, ze wczoraj ostro popadalo i dzieki temu chociaz przez chwile ten skwar nie byl tak meczacy. Nie robie sloikow. Kiedys przed laty robilam soki z wisni sokowych, gdy dzieci byly male, a maz robil ogorki. Zaczne znowu, gdy bede miala troszke wiecej czasu. Moze na emeryturze? Pisze "moze" bo wszystki moje zaprzyjaznione emerytki zaganiane sa bardzo, az trudno uwierzyc. Burzy to troszke moje wyobrazenie o wolnym czasie osob niepracujacych. A jak juz o emerytkach mowa, to zastanawiam sie czesto, co dzieje sie u zalozycielki naszego topiku. Szkoda, ze zniknela. Spokojnego dnia Wam zycze i pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Dziewczyny :) Po krótkim urlopie nadrabiam nieobecność - szczególnie na działce. Cały weekend prace ogrodowe. U mnie było gorąco ale nie chciałam pewnych rzeczy odkładać. Wczoraj wieczorem w nagrodę byłam w kinie. Polecam film Z dala od zgiełku. Nie będę pisała recenzji, zajrzyjcie do repertuaru jak macie chwilę. Kobiece kino - o miłości, wyborach i o tym jak jesteśmy dzielne mimo przeciwności losu. Bardzo nam się podobał. Byłam z Córką. Czas na szukanie zleceń chociaż wakacje w pełni ale tak to jest kiedy samemu trzeba ułożyć sobie harmonogram. Moja córka wyjeżdża w sierpniu prawie na cały miesiąc więc zostanę sama z kotem. Pierwszy raz na tak długo. Zaplanuje sobie różne zadania i może wybiorę się do znajomych na parę dni. Ale jak wiecie wszystko zależy od nastroju... Magnolia pewnie powolutku żegna nasz Bałtyk i niebawem się odezwie :). Pytasz Andi, jaka odległość nas dzieli? Pół Polski :) To prawda Reenko, że pisząc tutaj wyobrażamy sobie jakie jesteśmy. Czekając na Magnolię śmiałam się sama do siebie kogo zobaczę i jak to będzie. I nagle zobaczyłam dziewczynę, która po prostu uśmiechnęła się do mnie i już obie wiedziałyśmy, że to my :) Fajnie. Myślę, że jeszcze przed nami spotkanie nas wszystkich ale nic na sile jak ma być to ułoży się, po prostu. A Wy - Reenko i Kaddarko wybieracie się na parę dni razem podczas tego lata? Andi - podziwiam za robienie przetworów. Razem z Mężem robiliśmy paprykę, ogórki, przeciery pomidorowe i grzybki. Teraz uciekam od tego. Może źle bo takie zajęcia zawsze odstresują a potem jest co wyciągnąć ze spiżarki. Pomyślę. Chciałabym w tym roku wybrać się na grzyby. Zawsze jeździliśmy...Ehh Dzisiaj u mnie słonecznie ale wiatr wieje. Życzę Wam udanego dnia i pozdrawiam słonecznie, pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. Ewo, bardzo mi sie podobal Twoj post, jest taki radosny:) Widac ze odpoczelas, "naladowalas akumulatory" i z werwa wracasz do swoich zajec. Super. Reenka i ja planujemy wspolny wyjazd w pazdzierniku, ale moze i w sierpniu uda sie wyjechac na kilka dni, ale to juz zalezec bedzie od wolnego czasu. Fajnie jest miec w poblizu serdeczna kolezanke, z ktora zawsze jest o czym pogadac. Spokojnego dnia zycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reenka
dzieki:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×