Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Hi-za-ga

wdowa

Polecane posty

Gość Hi-za-ga
Witam .skąd takie zimno przywiało.?Byłam tylko w pracy bo jeszcze nie mam kompletnych dokumentów.Myślę,że w środę już będę miała wszystko.Ty pisałaś kiedyś,ze myślisz o pomniku żeby zamówić.Czy już się zdecydowałaś?Teraz to jest wybór jaki chcesz i z czego .Ja też po 3 mies.zamówiłam i jest zrobiony.Z jasnego granitu,cała płyta tylko ceny szokujące.Też te współwłasności tak jak u mnie musiałam przeprowadzać przez notariusza.Ach takie to wszystko ciężkie i przykre.Tego załatwiania jeżdżenia i przez to wszystko trzeba przechodzić samej.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hi-za-ga-- Dla Ciebie Stary Testament- Mądrość Koheleta Wszystko co jest na ziemi, to marność- marność nad marnościami.Ludzie rodzą się i umierają.Słońce wschodzi i zachodzi.Wiatr wieje ku południowi, potem nawraca ku północy - nieustannie krążąc.Nic nie ma nowego pod słońcem: to, co jest, już było. Marność nad marnościami. Przyjrzałem się życiu. Zrozumiałem, że na wszystko przychodzi odpowiednia pora: Jest czas rodzenia i umierania, czas sadzenia i czas wyrywania tego, co zasadzono, czas budowania i czas burzenia, czas śmiechu i czas płaczu, czas milczenia i czas mówienia, czas zabawy i czas pracy, czas miłowania i czas nienawiści, czas wojny i czas pokoju. Przekonałem się że ostatecznie nie ma dla człowieka nic lepszego nad to, by cieszył się życiem i czynił dobro. A ty młodzieńcze, rduj się w młodości swojej i rób to, co podpowiada ci serce. Ale też nie zapominaj, że z tego wszystkiego będzie cię sądził Bóg! Pamiętaj że młodość jest jak zorza poranna: szybko przemija, a po niej nadchodzi starość i śmierć- proch powraca do ziemi, a duch do Boga. Nic trwa wiecznie: umiera bogaty i biedny, mądry i głupi, dobry i zły. Pamiętaj: przestrzegaj przykazań Boga i unikaj grzechu! To wszystko, co może zrobić człowiek.Reszta jest marnością. Pozdrawiam, mam nadziję że tego tekstu szukałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaddarka
Ufff jak juz pozno, a dopiero niedawno wrocilam do domu. Mowilam kiedys, ze mysle o zrobieniu pomnika. Ale nie mam czasu teraz sie tym zajac. Mam nadzieje, ze nie bedzie to jakis wielki problem, ze dlugo to nie trwa. Jedynie trzeba wybrac jakis wzor, kamien i poustalac szczegoly. Mam nadzieje, ze w przyszlym tygodniu bede mogla sie do tego przymierzyc. No i jeszcze podzial majatku mi zostal. Tylko mieszkanie mielismy wspolne, no ale formalnosci trzeba dopelnic, zeby nie bylo potem problemow. Chce to zalatwic u notariusza, bedzie szybciej. Czy ty juz wszystko pozalatwialas? No fakt, duzo tych spraw sie zebralo. Nie wiedzialam, ze bedzie tego az tyle. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hi-za-ga
-kaalamiś-dla Ciebie Witam Cię i dziękuję za pomoc w odnalezieniu tego czym byłam zainteresowana.Wertowałam Stary Testament:psalmy,księgi ewang.,pytałam znajomych i nic.Jest tak-Księga Koheleta-czyż to nie jest piękne a zarazem prawdziwe?Czy to nie jest życie każdego człowieka .Ile w tym mądrości.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam ze się do was wcinam bo wdową nie jestem ale przesyłam wam mój ulubiony tekst pewnie go znacie ale co tam. DEZYDERATA Przechodź spokojnie przez hałas i pośpiech, i pamiętaj, jaki spokój można znaleźć w ciszy. O ile to możliwe, bez wyrzekania się siebie bądź na dobrej stopie ze wszystkimi. Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoja opowieść. Unikaj głośnych i napastliwych - są udręką ducha. Porównując się z innymi możesz stać się próżny i zgorzkniały, bowiem zawsze znajdziesz lepszych i gorszych od siebie. Niech twoje osiągnięcia zarówno jak plany będą dla Ciebie źródłem radości. Wykonaj swą pracę z sercem - jakakolwiek byłaby skromna, ją jedynie posiadasz w zmiennych kolejach losu. Bądź ostrożny w interesach, na świecie bowiem pełno oszustwa. Niech Ci to jednak nie zasłoni prawdziwej cnoty; wielu ludzi dąży do wzniosłych ideałów i wszędzie życie pełne jest heroizmu. Bądź sobą, zwłaszcza nie udawaj uczucia. Ani też nie podchodź cynicznie do miłości, albowiem wobec oschłości i rozczarowań ona jest wieczna jak trawa. Przyjmij spokojnie co Ci lata doradzają z wdziękiem wyrzekając się spraw młodości. Rozwijaj siłę ducha, aby mogła cię osłonić w nagłym nieszczęściu. Lecz nie dręcz się tworami wyobraźni. Wiele obaw rodzi się ze znużenia i samotności. Obok zdrowej dyscypliny bądź dla siebie łagodny. Jesteś dzieckiem wszechświata nie mniej niż drzewa i gwiazdy, masz prawo być tutaj. I czy to jest dla ciebie jasne, czy nie - wszechświat bez wątpienia jest na dobrej drodze. Tak więc żyj w zgodzie z Bogiem, czymkolwiek On ci się wydaje, czymkolwiek się trudzisz i jakiekolwiek są twoje pragnienia, w zgiełkliwym pomieszaniu życia zachowaj spokój ze swą duszą. Przy całej swej złudności, znoju i rozwianych marzeniach jest to piękny świat. Bądź pogodny. Dąż do szczęścia. Max Ehrmann

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hi-za-ga
Kiedy smutek wbije Cię w ziemię Ciesz się małymi rzeczami Zdmuchnij go I już po smutku. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hi-za-ga
Witaj.Nareszcie sobie załatwiłam w ZUS-ie.Myślę,że będzie już dobrze.Pytałaś mnie jak załatwiłam sobie sprawy dot.współwłasności.,otóż nawet samochód ,który mieliśmy nie mogłam sprzedać tylko po decyzji notariusza i tak jak mam dwoje dzieci to samochód miał trzech właścicieli i dopiero sprzedaliśmy.Jest to temat dość trudny i niezrozumiały bo wspólwłasnośc rozumiałam,że gdy zabraknie jednej osoby to całość przechodzi na drugą ,ale tu się liczą dzieci i tu się zaczyna.Przeszłam to i życzę Ci żebyś już miała to za sobą. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaddarka
koalamiś nie znalam tego tekstu, i dzieki ze go wkleilas, jest bardzo madry i dobry. I wcale sie nie wcinasz:) Fajnie ze tu zagladasz. Hi-za-ga gratuluje, ze juz masz za soba sprawy w ZUS-ie. Jak dlugo czeka sie na decyzje? trzymam kciuki, aby byla dla Ciebie korzystna. Ja nie ruszylam jeszcze spraw zwiazanych z podzialem majatku, ale zabiore sie za to w przyszlym tygodniu. Prawde mowiac podchodze do tego "jak do jeza", no ale trudno, kiedys przeciz trzeba to pozalatwiac. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hi-za-ga
Tyle rzeczy jest do zrobienia w ciągu dnia,że nie ma chwili wytchnienia.Ja mam tak z działką bo już powschodzily mi warzywa ale chwast szybciej rośnie .Wrocę z pracy jak dziś zjem obiad i już mi się nic nie chce.Przybywa lat,ubywa sil,tak to jest i nie ma się co oszukiwać .Na odpowiedź z ZUS dwa mies mam czekać.Mam zaległy urlop i muszę go wykorzystać ale nie zdecydowalam się kiedy.To jest tak jak się myśli o wszystkim samej.Dobrze ,że podchodzisz do wszystkiego z dystansu bo porażka "odpukać"tak nie boli.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaddarka
Wiesz, nie znam sie na roslinkach, dla mnie one sa jednakowe. Kiedy chodze na dzialke Rodzicow, to mama musi mi pokazac, ktore to warzywo, a ktore chwast, bo inaczej pielilabym jak leci. Prawde mowiac, nie mialabym czasu na zajmowanie sie dzialka. A szkoda, bo to okaxzja aby pobyc na swiezym powietrzu. Moze kiedys sie na nia zdecyduje. Posadze trawe i jakies krzwy i bede sie opalac hehehe Ja tez musze sie wybrac do ZUS-u. Wczoraj dostalam pismo w sprawie skladek meza. I musze tam byc osobiscie, zeby pracownik mogl sprawdzic i potwierdzic moje dane i konto, na ktore wplyna te skladki. To jakas paranoja, ze nie mozna tego zrobic za pomoca poczty. Trzeba sie zwalniac z pracy, a to juz zawsze jest klopot. Ehhhhhhhhhhhh masz racje, spraw do zalatwienia nie brakuje. Ale dzieki temu nuda nam nie grozi:) Milego dnia zycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hi-za-ga
Witaj.Też tak wcześnie wstaję nawet w weekend.Wychodzę z psem i gdy wrócę- jeszcze do pieleszy ,leżę sobie i słucham muzyki.Nagrałam na "pendraiwa "piosenki zespołu -IRY-i słucham .Moje dzieci jak przyjadą to są zdziwione i mówią -co ty słuchasz?Nie mam żadnych planów na te wolne dni.Chciało by się być z kimś,żeby można porozmawiać o wszystkim i niczym,brakuje mi i będzie tego brakowało.Ciągniemy nowy rozdział w naszym życiu-niezbyt łatwym. "Wielu przyjaciół ma człowiek młody. Mało,gdy z życiem stoi w zawody" Pozdrawiam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolewicz
oj wdowo zaradna! chętnie z Tobą porozmawiam. Wiesz tu na tlenie jest komunikator nic nie trzeba instalować tylko się zalogować do swojej poczty. Napisz do mnie ambras3@tlen.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hi-za-ga
do-karolewicz. Dołącz do nas do dyskusji tu na wątku. Są tu ciekawe wypowiedzi i można się wiele nauczyć i poczytać. Napisz o sobie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaddarka
Ojjjj wreszcie mam wolny dzien:) Jakie masz plany na dzisiaj? ja zamierzam isc na dlugi spacer, a potem na kawe z kolezanka. Ciagle mysle o twoich planach emerytalnych. I zazdroszcze. Chetnie bym juz przestala pracowac i po prostu zajela sie soba. Ale coz, nie ma wyboru. Myslalas juz o urlopie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj .U Ciebie też tak zimno?Nawet mi się nie chce wychodzić z psem.Dzisiaj już przygotowałam sobie do obiadku i nie mam żadnych planów na popołudnie.Wiesz co mam ochotę wybrać się do kina bo już nie pamiętam kiedy byłam.Przejrzę tylko co grają i może coś mnie zainteresuje.Wiesz bardzo bym chciała,żeby mi się udało odn. emeryt.bo praca ,którą wykonuję jest dla mnie za"ciężka" i już nie za bardzo daję sobie radę.Ale bądźmy dobrej myśli.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaddarka
Witaj, widze ze tez z rana lubisz nagladac na forum. I widze takze, ze zastrzeglas swoj nick. Chyba tez tak zrobie. Dawno nie bylam w kinie. W ubieglym roku moj maz juz bardzo chorowal, wiec nie bylo mowy zeby sie wybrac z nim, a teraz jakos nawet o tym nie pomyslalam. Ale masz racje, mozna czasami sie wybrac, tylko trzeba znalezc sobie kogos do towarzystwa. A ty z kim pojdziesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wiesz co nie ma nikogo kto chciałby iść ze mną idę sama.Wieczorem się odezwę i napiszę na jakim byłam i jak spędziłam niedzielę.Trochę tak głupio samej iść ale nie mam komu zaproponować .Czemu mieszkamy tak daleko od siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez sie "zaczernilam":) No szkoda, ze tak daleko mieszkamy. Ja lubie byc sama. Chodze sama na spacery, sama chodze po sklepach, bo lubie. Samotnosc czasami jest potrzeba. Ale sa sytuacje kiedy fajnie byloby miec towarzystwo. Cos razem zobaczyc, o czyms razem pogadac, cos razem zaplanowac. Mysle, ze na wszystko przyjdze pora:) Fajnie ze wejdziesz jeszcze dzisiaj na kafe. Opowiedz, gdzie bylas. Ja tez zajrze tu wieczorkiem. Milego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem wróciłam byłam na 15-tą na fajnej nawet komedii -Poszukiwany Poszukiwana.,uśmiałam się,bylo fajnie tylko widzów na palcach policzyc.,a i ceny tez nie małe.Ale warto iść do kina inaczej się oglada. .Jutro już musze konkretnie odpowiedzieć kiedy urlop.Nic nie planuje nie zależy mi kiedy ,może być nawet od jutra.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie dalam rady wczoraj tu zajrzec, syn okupowal komputer. Bylas na komedii "Poszukiwana poszukiwany"? Czy to ta stara polska komedia Stanislawa Barei? Super film. Ja mam na plytach serie pn. Kultowe komedie PRL-u, uwielbiem je ogladac, bo takich absurdow jak tam nie spotka sie nigdzie. A w dodatku te absurdy zna sie z wlasnych doswiadczen. Ja wypozyczam filmy w Mediatece, mam z synem karte wykupiona na rok i chodzimy tam na zmiane, w miare wolnego czasu. I czesto wypozyczam filmy stare, dobrze znane, czasami po kilka razy. Podobnie zreszta robie z ksiazkami. Taki mam dziwny nawyk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj poszłam do dentysty z tą kliszą,nogi mi się trzęsły w poczekalni.I mam usuniętego zęba,Myślę,że dobrze bo już był kanałowo leczony i co trochę to bolał i ruszał się.Mam urlop już dziś pierwszy dzień narazie do końca maja.Cieszę się bo naprawdę ciężko mi się pracuje a będę miala więcej czasu na działkę.Czy Ty wiesz jak się wysyla wiadomości z kafeterii?Założony mamy profil i co dalej.Nie nie jestem dobra w te klocki.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O rany, no to przezylas swoje u dentysty. Nie zazdroszcze. Zycze, aby szybko sie teraz goilo i bez komplikacji. Wysylanie wiadomosci z kafeterii? Nie mam o tym pojecia. Nawet nie wiedzialam, ze taka funkcja istnieje. A masz moze gg? Stamtad wiem jak sie wysyla pliki. Tutaj niestety nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie pada,zimno .Czytam książkę Marty Fox"Jak pięknie być sobą"jest to książka tylko dla młodzieży a co tam.Po wczorajszym dentyście strach minął i jest dobrze.Jeszcze mnie czeka leczenie zębów ale z tego wszystkiego to się nawet nie umówiłam na następną wizytę.Dentysta powiedzial tak przez pół godz.trzymać wacik ,nie rozmawiać,nie pracować ,nie zacieplać i jeść po 4 godz.Pewno tak musi być i się dostosowałam do tego.Odnośnie wysyłania wiad .to pewnie tylko przez pocztę.Mam gg,skype no ale jak podać?Tu na forum to nie.A jak się Tobie pracuje ?-wiem gdy się przychodzi po pracy do domu to czeka jeszcze pelno obowiązków do wykonania i człowiek się denerwuje jak nie zrobi czego.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szabunia
Witajcie kobietki! Chyba moge sie do Was dosiasc. Od 6 lat jestem wdowa,troche mi brakuje do 40.Fajnie Was poczytac,a moze i ja sie wyzale jak bede miała te smutniejsze dni.Na początku znajomi,rodzina a pózniej człowiek sam zostaje ze swoimi zmartwieniami,problemami a i z radosciami. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do szabuni! Witaj to forum jest dla wszystkich nas,których los nas w ten sposób doświadczył.Jesteśmy anonimowi to tym bardziej piszmy o wszystkim co nas boli i cieszy.O naszych smutkach i radościach.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj szabunia, dolacz do nas, chetnie sie poznamy:) Hi-za-ga , czasami wracam pozno z pracy,zmeczona, ale wtedy odpoczywam i juz, nie zlosci mnie to, ze czegos tam nie zrobie. Nic nie moze byc wazniejsze ode mnie, ani kurze na meblach, ani nieuprane ciuchy, ani nieugotowany obiad. Przeciez kurz mozna zetrzec nastepnego dnia, a obiadu jak nie ma, to mozna zjesc gdzies poza domem. Nie stresuja mnie takie sprawy. I mam wrazenie, ze im jestem starsza, tym zyje na wiekszym luzie:) A dzisiaj ide na kolacje ze znajomymi. Jak twoj zab? Do jutra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ząb już go niema,ale dziś byłam się zapisać na następną wizytę i dopiero na 12 lipca.Nie wiem tak długi termin to mnie wogóle nie ucieszył.Urlop leci ,zimno ,wieje jeszcze brakuje śniegu.Nie dzisiaj się trochę zdenerwowałam nie dość ,że czekałam w kolejce żeby sie zapisać to jeszcze tak odległy ten termin.No i można żyć spokojnie jak tu zawsze coś wyskoczy nie tak jak byśmy chcieli.Jeszcze na dodatek ta moja psina wymiotuje i wydaje mi się,że bez weterynarza się nie obejdzie.Czy Ty też tak masz,że gdy piszesz odpowiedź to musisz wpisać hasło za każdym razem.To my się wyczerniły i utrudniły-pamiętać hasło...Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szabunia
Witajcie! Troche mnie tutaj nie było ,nie zawsze mam czas. Dobrze ze weekend zapowiada sie słoneczny to i humor bedzie lepszy.A nie tak jak wczoraj lało i lało nawet pies niechciał wyjsc na podwórko. Widze ze piszecie o wszystkim i o niczym to moze i dobrze zawsze człowiek inaczej sie czuje wiedzac ze ktos go słucha(tutaj czyta). Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki, wlasnie ogladalam pogode, zapowiadaja sie piekne, sloneczne dni. Bardzo mnie to ucieszylo, bo jutro jade ze znajomymi na tzw. lono natury. Pogoda sie wiec przyda, chociaz raczej unikam przebywania na sloncu, bo mnie to meczy. Ale przeciez jakis cien zawsze sie znajdzie. No faktycznie ten termin do dentysty straszliwie odlegly. Ale czy na pewno potrzebujesz isc wczesniej? Czy masz problem z nastepnym zebem? hehehe faktycznie, haslo trzeb wpisywac za kazdym razem. Ale z drugiej strony czesto nie piszemy, prawda? damy rade. Szabunia, masz racje, mowimy o wszystkim i o niczym. Calkiem na luzie. Kazda opowiada o czym ma ochote. I tak jest fajnie. Spokojnego weekendu wam zycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szabunia
Hi-za-ga jak psina ,byłas u weterynarza?U nas do stomatologa tez sie czeka,chyba ze wizyta przedpołudniem to szybcie . Kaddarka zycze udanego wypadu na łono natury.Ja mam las 50 mety od domu i wokół łaki.uwielbiam spiew ptaków wieczorem i cisza -mozna sie super zrelaksowac. Pozdrawiam Was :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×