Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość vivienna

miałyście kochanka? Jak to sie skończyło ?Doradźcie !!

Polecane posty

Gość Nieprawda30
NIBY TACY "są NIBY TACY co nie odróżnią hipotezy od diagnozy" Trzeba być wyjątkowo zadufanym dupkiem, z takich co to wyżej sra niż d**ę ma, aby nie wiedzieć, że diagnoza (pomimo ogromnego postępu diagnostyki), szczególnie w odniesieniu do istot żywych, ciagle jest znacznie bliższa hipotezie niz aksjomatowi." W takim razie wszystko jest hipotezą, bo nie ma aksjomatów jako takich. I takie rozważania do niczego nie prowadzą. Wszystko można zakwestionować. Nawet to, że istniejesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coś zatrybiłaś w końcu
W takim razie wszystko jest hipotezą, bo nie ma aksjomatów jako takich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co z dawnym topikiem
czyzby juz umarl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samam nie wiem...
Chyba tak :-) Może i lepiej ;-) Po co czytać wywody takich kobiet jak "Zdarza mi się"? :-D Szkoda czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Franki bez kochanki
Takie topiki jak ten nigdy nie umierają. Już wkrótce pojawi się nowy narybek. Bo te, które robią za kochanki, uważając swojego męża za niczego nie domyślającego się idiotę, wywołują lawinę kochanek kolejnych. Posłużę się przykładem koleżanki z tego topicu, podpisującej się jnbh. Zafascynowana swoim kochankowaniem, nie dostrzega w swoim mężu niczego więcej poza "cieplutkim, wygodnym pantoflem". A pantofel funduje jej dziecko. Ona w swojej naiwności uważa, że to był jej pomysł, a decyzja wspólna, zdroworozsądkowa (z czym się akurat zgadzam mając na myśli rozsądek jednego z nich!). Co ona ma z tego rozsądku? 1. Dziecko z bliskości fizycznej - nic szczególnego biorąc pod uwagę fakt, że inseminacja jest tylko marginesem poczęć. 2. Spadek do zera zainteresowania nią zarówno ze strony aktualnych, jak i potencjalnych kochanków. 3. Spadek do zera nawet tych wyłącznie fizycznych kontaktów z mężem (oczywiście czasowy; po czasie pantofel zafunduje jej kolejne dziecko uziemiając ją na amen!) 4. Ustawienie się w roli "obiboka", który "opierdalając się" w domu nie włoży sobie szczotki do dupy i nie pozamiata przy okazji kursów między kuchnią a pralnią. Jeżeli chodzi o jej benefity to póki co wystarczy... A co on ma z tego rozsądku? 1. Dużo wolnego czasu - wszak musi teraz PRACOWAĆ znacznie więcej. 2. Nie do skontrolowania rozchody - wszak musi teraz, często nie do końca legalnie, INWESTOWAĆ, aby "zabezpieczyć przyszłość". 3. Żarcie podstawiane pod ryj, który to ryj coraz częściej będzie wracał ciemną nocą, już po żarciu NA MIEŚCIE. :( 4. Wyprane, wyprasowane, świeżutkie koszule, majtki i skarpetki; gotowe w każdej chwili do zabrania ze sobą, w ilości nigdy nie do przewidzenia (wszak w każdej chwili może go dopaść konieczność nagłego wyjazdu celem "zabezpieczania"). 5. Najlepsze, najdroższe kosmetyki (kosztem NIEPOTRZEBNYCH przecież żonie) - jak chcesz się dobrze sprzedać (czyt. zarobić na rodzinę) musisz inwestować w wygląd! Czyż TAKI FACET nie stanie się ŁAKOMYM KĄSKIEM dla spragnionych komplementów gąsek? Czy on będzie musiał się jakoś specjalnie wysilać, aby im sypnąć parę banałów? jnbh, Ty już solidnie pracujesz na narybek, który powoduje, że topiki o kochankach są JAK WÓDZ WIELKIEJ ŚWIATOWEJ REWOLUCJI!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oj Franki, Franki...
Jesteś chamski i bezczelny :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Franki bez kochanki
A TAK KONKRETNIE?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Franki bez kochanki
Co ma łączyć osoby, które łączy tylko kontakt fizyczny, kiedy staje się on niemożliwy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oj Franki, Franki...
Sądzę, że jesteś bardzo samotny i nieszczęśliwy..... lub mocno zraniony przez jakąś kobietę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Franki bez kochanki
Dlaczego POCHYLASZ się nade mną, nie wiedząc o mnie nic, a nie napiszesz czegoś o tym co pisze sama o sobie pewna kochanka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Franki bez kochanki
"Sądzę, że jesteś bardzo samotny i nieszczęśliwy....." A co sądzisz o osobie, która pieprzy się z innymi facetami mając męża? Oczywiście jemu także nie odmawiając kontaktu fizycznego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Franki bez kochanki
Powtórzę chamskie i bezczelne pytanie: "Co ma łączyć osoby, które łączy tylko kontakt fizyczny, kiedy staje się on niemożliwy?" Ciąża i połóg jest okresem kiedy nawet kochające się osoby muszą włożyć szczególnie dużo wysiłku, aby przejść go razem. W imię czego ZDROWY ROZSĄDEK miałby zrezygnować z seksu? Jeżeli kobieta mając seks na wyciągnięcie ręki, szuka go także dalej, to czemu facetowi odmawiasz prawa do szukania dalej jeżeli ten na wyciągnięcie ręki jest niemożliwy, a partnerów nie łączy uczucie a jedynie rozsądek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oj Franki, Franki...
O tzw "jnbh" pisałam i ABSOLUTNIE nie popieram tego co robi :-) Z Ciebie natomiast wylewa się taka żółć, że aż przykro to czytać :-( Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Franki bez kochanki
Oj Franki, Franki..., kim Ty jesteś jeżeli na dosyć jednoznacznie sformułowane pytanie "Co ma łączyć osoby, które łączy tylko kontakt fizyczny, kiedy staje się on niemożliwy?" masz dosyć jednoznacznie sformułowaną odpowiedź "Sądzę, że jesteś bardzo samotny i nieszczęśliwy....."? Uniweralną odpowiedź, uniwersalny argument w każdej dyskusji. WINA TUSKA. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Franki bez kochanki
"O tzw "jnbh" pisałam i ABSOLUTNIE nie popieram tego co robi" Tak bezapelacyjnie wszystkiego? Czy dotyczy to też jej ciąży?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Franki bez kochanki
Pozwolę sobie na napisanie czegoś o sobie. Nie jestem samotny. Od początku uważaliśmy, że to MY JESTEŚMY w ciąży i nie szczędziliśmy sobie czułości. Pozdrawiam również :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałyście kochanka?
"miałyście kochanka? Jak to sie skończyło ?" Zazwyczaj kończy się podobnie. Wy się ekscytujecie kolorem i konsystencją kupki dziecka, a wasi mężowie przerabianiem naiwnych cipulek na kochanki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Franki bez kochanki
To jest typowy model małżeństwa z rozsądku, w którym to małżeństwie jednemu ze współmałżonków owego rozsądku nie stało. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak dzieci, jak dzieci.....
w głowie wam tylko pierdolenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oj Franki, Franki...
Co Ty robisz na babskim forum? :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sałgaro31
Kurwa, jak tęsknię za swoim kochankiem. A on się waha co dalej. Uraziłam jego dumę i wszystko szlak trafił. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jnbh
Hej! Franki bez kochanki " Pozwolę sobie na napisanie czegoś o sobie. Nie jestem samotny. Od początku uważaliśmy, że to MY JESTEŚMY w ciąży i nie szczędziliśmy sobie czułości. " Gratuluję!:) Czyli tak jak myślałam. Zdaje się, że o sobie już napisałeś znacznie wcześniej. Ciekawe, czy Twoja żona wie, że wrobiłeś ją w dzieciaka, by pod pretekstem zarabiania na koleją gębę do wyżywienia zabawiać się z innymi kobietami. Na szczęście nie każdy facet ucieka się do tak perfidnych sposobów. Biedne dziecko:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Franki bez kochanki
"Co Ty robisz na babskim forum?" Kiedyś przypadkowo trafiłem na reklamę: "kafeteria.pl dla mądrych kobiet" Chciałem z takimi porozmawiać. Ale kiedy zajrzałem na kafeterię potwierdziło się moje zdanie o reklamach. Staram się jednak rozmawiać ze wszystkimi, także tymi pozostałymi, które podobnie jak ja, też "bezprawnie" tu się wypowiadają. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oj Franki, Franki...
Z pewnością masz "mądrą kobietę za żonę", lecz czego tu szukasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Franki bez kochanki
jnbh, na tym polega różnica między mną a Tobą, że moja żona wie o mnie wszystko, bo nie mam przed nią tajemnic; podobnie jak ona przede mną. Pomijam już zupełnie pomijalny drobiazg jakim jest fakt, że MY, w przeciwieństwie do Was, KOCHAMY SIĘ (ale skąd Ty możesz wiedzieć co to znaczy?????) :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do sałgaro...
Dobrze się nazwałaś, używając pierwszego wyrazu w swym poście ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Franki bez kochanki
"czego tu szukasz?" Lubię porozmawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oj Franki, Franki...
Skąd ta złośliwość? Dlaczego taki jesteś? :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oj Franki, Franki...
"Lubię porozmawiać" - chyba raczej aninimowo "oczerniać" :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Franki bez kochanki
A co nazywasz złośliwością? Próbę znalezienia odpowiedniego (czyt. zrozumiałego) dla rozmówcy języka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×