To jakie kobiety Wam sie w koncu podobaja????

Mam taka prace,ze duzo przebywam z ludzmi,zwlaszcza plci meskiej. Kobiety wymyslaja sobie coraz to nowsze diety,a ja zauwazylam jedna rzecz. Mam 173 cm wzrostu i 2 lata temu wazylam 72 kg. Takiego powodzenia jak wtedy nigdy nie mialam,choc sama uwazalam,ze tylek juz byl za duzo i ciezko bylo mi znalezc spodnie na siebie. W zeszle wakacje schudlam 10 kg i nagle stalam sie jak powietrze,choc ksztalty kobiece zostaly nadal,ladna talia byla,tylko ten tylek mniejszy,zgrabniejszy,ale powodzenie... Juz nie takie. Faceci mowia- 70 kg to grubas,kobiety popadaja w tej wadze w depresje,ale fakty okazuja sie inne... To jak to jest???

albo jestes nieproporcjonalna, albo masz brzydka twarz, albo rzecz nie w wygladzie.

70 kg przy tym wzroście = grubas :) Kobieta musi mieć kształty proporcjonalne i nie za dużą i nie za małą dupę ... piersi kształtne i fejs seksowny

to tylko w twoim przypadku widocznie. moze pupa ci ochlapła albo piersi zmalały. moze pulchniejsza twarz byla ładniejsza. zależy od człowieka. Ja miałam dokładnie taka sama sytualcje, ok. 2-3 lata temu ważyłam 70 kg przy wzroście 172 teraz waże ok 64-5 ubrania w rozmiarze mniejszym kupuje i teraz mam branie. ale juz mam chłopka więc nie przydaje sie ;p ale jak była gruba też miałam, wieć to zależy od człowieka.

W Twojej pracy mężczyźni to zwolennicy BBW dlatego tak to jest :D

ale jak była gruba też miałam" no bo jest grupa meżczyzn zwłaszcza po 30-tce i ok 40 - tki których rajcują otyłe babki nie wiem skąd sie u nich to bierze ale najprawdopodobniej byli bici w szkole przez rówieśników i stąd to zboczenie u nich :P

Twarz wyszczuplala,tylek nie obwisl,bo cwiczonka byly,stalam sie zgrabniejsza,ladna linia nog,tylek itd,a mimo to szok. Chyba,ze to kwestia tego,ze stalam sie z figury "jak wszystkie" i juz sie nie wyrozniam:p

wiecie niektórzy lubia pulchne babki :) ja mam 174 i waze 63 kg...i nie sądze że to jest mało wiec twoje 70+ raczej jest już dużo za dużo....

raczej kwestia tego ze stałaś zgrabniejsza co dla niektórych facetów oznacza nie do zdobycia ;) byłas pasztetem to lgnęli do ciebie jesteś atrakcyjna więc w co poniektórych obudził sie syndrom w stylu "nie dla psa kiełbasa" :)

alayaka bez urazy ale 65 przy 174 to jest duzo

otyle babki maja najwieksz szanse u50.60 latkow ,oni lubia przytulac sie jak dzieci do mamy bo nie zalezy im tak na seksie .chca czulosci mamusiej a nie kogos kim moga zaimponowac,mlodsi lubia atrakcyjne zeby sie dowartosciowac

Regres,mozesz miec racje;) choc i 2 lata temu bylo calkiems poro fajnych facetow dookola mnie,przystojny,mlodych i zadbanych,no takich co to kompleksow miec raczej nie mogli ,a mimo to zawsze ten tekst slyszalam,ze napatrzec sie nie moga jak tym tylkiem hipnotyzuje,kolyszac nim (taki mam chod naturalny,ze biodra mi lataja na wszystkie strony:p)

very bad boy.. przecież napisałam "ja mam 174 i waze 63 kg...i nie sądze że to jest mało wiec twoje 70+ raczej jest już dużo za dużo...." nie twierdzę że to jest mało dlatego mówię że te 70 jest o wiele za DUŻO.....czytaj człowieku!!!!! ze zrozumieniem !!!!!!

Heh,otyla tez nigdy nie bylam,proporcjonalnie wieksza,wymiarow 98x75x100,nie bylam klucha,byla talia itd,tylko 2 rozmiary wieksze:p

chyba na całym świecie nie ma osób tak obsesyjnie zwracjących uwagę na kilogramy, jak na kafeterii. :)

wklejcie swoje foty przed i po schudnięciu :P ocenimy :D

Ale badziew,dlatego sie pytam jak to z kilogramami,bo tu wszyscy mowia 65+ za duzo,a zycie co innego pokazuje:p

Regres,bardzo chetnie,ale w pracy jestem;)

fejs seksowny :o

Hahaha...wiecie co każdy jest inny ...jedna gruba jest super laska a chuda moze mimo ze z super figurka to pasztet... ja w liceum przy tym samym wzroście ważyłam najmniej 52 kg...jak patrzę na zdjęcia to masakra...wychudzona...zapadnieta na buzi pod oczami wory...skóra bez koloru ..ja gdybym była facetem w życiu bym na taką laskę nie spojżała :D

Heh,przy tym wzroscie nie chcialabym wazyc ponizej 60 kg,moze bylabym szczupla,moze nawet tylek i piersi miala,ale takie to drobne wszystko,na pewno nie na jak prawdziwego,dobrze zbudowanego faceta,tylko jakies chucherko;)

szczerze? mam 163 cm wzrostu i moja waga waha się od 58 do 62 kg. Wg kafeteryjnych standardów powinnam schudnąć z 15 kilo, bo jestem pasztetem. Tymczasem nigdy nie narzekałam na brak zainteresowania mężczyzn zarówno młodszych, jak i starszych ode mnie. Na moim ciele nie ma fałd tłuszczu ani żadnych zwisów czy cellulitu. Mam pupę, mam kragłe biodra i biust c. Mój facet rąk nie może ode mnie oderwać, a odkąd skończyłam 15 lat sama byłam raptem 1,5 roku, dodam że z własnego wyboru. Nie chodze w szpilkach i pushupach, żeby sobie czegokolwiek dodać, nie nakładam tony tapety, żeby cokolwiek zatuszować. To, że nie widać mi żeber uważam za zaletę. Większość osób z tego forum to chyba jakieś niedowartościowane, wpatrzone w media biedactwa, które łykają ta medialną anorektyczną modę jak pelikany i próbują się dostosować oraz faceci, którym za duża ilość porno namieszała w głowach, więc ich ideałem jest anorektyczka z biustem dd. W normalnym życiu jest inaczej i te wszystkie wasze standardy są niewiele warte. Taka prawda. Pozdrawiam tych, którzy nie dają się wpędzić w bezpodstawne kompleksy. ;)

no tak setunia ;) fejs seksowny ma np Megan Fox albo Adriana Lima

Ja jestem młody. Aby mi dała i jest ok;)

regres, proszę Cię, oba podane przez Ciebie przykłady to botoks, botoks, jeszcze raz botoks i lifting. I do tego silikonowe wary. O tym właśnie mówię - spaczone spojrzenie na świat.

co nie nie zmienia faktu ze maja seksowne pyszczki ;)

no jeśli się lubi plastik.

Fox to mi sie zawsze z tania kurtyzana kojarzyla... Wulgarna twarz strasznie. Kiedys kolaga powiedzial o niej "poskramiaczka wezy z twarzy":p

stałaś się jak powietrze bo ci zwisa skóra .. idź na lifting to odzyskasz powodzenie

fejs seksowny ma np Megan Fox albo Adriana Lima rzecz gustu poza tym pierwszy raz spotkałąm się z określeniem twarzy jako seksownej:P seksowny to może być tylek:P