Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Panna młoda21

Zapraszam dziewczyny , które staraja sie o pierwszy skarb:)

Polecane posty

Ale u mnie tzn u nas to jest tak ze on wyjezdza do pracy o 3 nad ranem wraca roznie-dzisiaj po 17. Zjadł obiad i usnal z widelcem w reku wiec nie bylo jak porozmawiac i tak mam niemal codziennie. A jak mial teraz wolna niedziele to ja bylamw pracy od 9 do 20. A kwas foliowy jest na recepte czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kwas foliwy możesz na 100% kupić bez recepty.Opakowanie 30 tabletek kosztuje niecałe 10zł. To jak to teraz u Was jest? Kochacie sie z zabezpieczeniem czy bez?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciesze sie ze zalozylas taki temat bo jedna z dziewczyn zdaje sie sweety miala racje ze ciezko dolaczyc do tematu w ktorym dziewczyny udzielaja sie od dawna i sa ze soba w jakis sposob zzyte a twoje wypowiedzi bledna przy masie innych. Miałam po rozmowie z N zalozyc taki temat ale sie ciesze ze zrobilas to za mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kanapka z serem
ja biore kwas od 3 miesiecy ale moj maz nie.nie slyszalam nigdy ze lepiej dy facet tez przyjmuje kwas foliowy. Moj mąż namawiał mnie rok na ciążę, ja nie czułam się gotowa na dziecko, przertażalo mnie to no i chiałam jak najdluzej popracowac, zeby miec wieksze doswiadczenie.W pierwszych miesiacach kłóciliśmy się o to, potem mąż odpuścił i poczekał aż dojrzeje psychicznie do tej decyzji.Po sobie wiem, ze taki nacisk jest straszny.Radze ci poczekaj az on bedzie gotowy na dziecko.W koncu to bedzie tez jego potomek :-) wy dopiero bierzecie śluby, ja już jestem mężatką od 3 lat. Mam 27 lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od listopada bez zabezpieczen ale do tej pory omijalismy plodne dni. A ze sie kochamy to chyba za duzo powiedziane-przy jego wiecznym zmeczeniu wychodzi nam nieraz 2 razy na miesiac wiec porazka na calej linii. A tym bardziej ze ostatnio na temat dziecka chcial rozmawiac przy sprzataniu samochodu to strzelilam focha i seksu mi sie odechciewa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez się cieszę że dołączyłaś do mnie jako jedna z pierwszych:)Mam się kom u zwierzyć i komu doradzić:)To prawda w innych tematach laski są bardzo z zżyte a jak nie zżyte to doszukują się spisków....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kanapka ja nie chce go naciskac w zaden sposob Boze bron chce po prostu poznac jego zdanie na ten temat. Bo wczesniej mowil i to czesto ze juz moglibysmy sie o dziecko postarac itp a teraz jak chce porozmawiac konkretnie to unika tematu i nie mowi ani tak ani nie i najgorsze jest to ze nie wiem na czym stoje. Rozmawiamy ze soba o wszystkim tylko nie o tym najwazniejszym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kanapko faceci powinni brac kwas foliowy po to aby ich żołnierzyki były wytwalsze:)Oczywiscie nie jest to konieczne:) Ale mojemu i tak nie przemówie żeby brał regularnie ...ten typ tak ma... mała to juz dobry znak że wgl chciał o tym z Tobą pogadać-pytanie tylko czy przemyslał sprawę i chce czy dalej bedzie twierdził że macie jeszce na to czas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majamama
Staram sie z przyszłym mężem od dopiero lutego i bez konsultacji z lekarzem. Od lutego odstawilam tabletki. Wcześniej nic sie nie dzialo znaczy normalny okres a teraz spóźnia mi sie 8 -10 dni. Mam ból piersi, zgage i mdłości. Moze to juz:) trochę sie boję sprawdzić. Takie objawy mam od około tygodnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kanapka z serem
w takim razie i ja powiem mezowi zeby brał folik. Mała 56 współczuje ci, taka niepewność jest najgorsza... Ja z twoich opisów wnioskuję, że mąż boi się ci powiedzieć ze narazie chcę odłożyć decyzje o macierzyńskim. Mam nadzieje, że moje przeczucia się nie spełnią :-) Życzę Ci powodzenia w rozmowie z mężem:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witamy majamamo:) Moim zdaniem powinnaś sie przetestować i jeśli test wyjdzie negatywny(czego Ci n ie życzę) to powinnaś iść do lekarza zrobić podstawowe badania przynajmniej usg jajników... Ja tez myślałam że już jestem w ciąży bo spółżniał mi się z 3tygodnie a okazało sie że mam małą torbielkę.... Dodam że jakis niecały rok temu rzuciłam tabletki anty zanim wgl je brałam miałam super regularne@ a teraz masakra jakaś!!! Odradzam takiej metody antykoncepcji!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jutro nie wytrzymam i zapytam wprost bo az mnie skreca a mezem to on bedzie dopiero w sierpniu. Dziekuje za mile slowa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majamama
Tak odkładam z dnia na dzień przez brak czasu i obawy. Tak bardzo mam nadzieję ze jest maleństwo. A jak sie okaze ze nie ma? Załamie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ula ho la la
Majamama nie przesadzaj z tym zalamaniem nie starasz sie roku ani kilku lat zebys sie zalamywala bo potem bedzie gorzej spokojnie ja sama staralam sie 3 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam sie z panna mloda ze jak test wyjdzie negatywny to idz do lekarza. Mnie tez sie w 2008 roku spoznial okres,masa testow wszystkie negatywne,ostatecznie wyladowalam w Centrum Onkologii,dlugo by opowiadac wiec swoja historie opisze jutro jak bedzie lepsze swiatlo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maja właśnie o to chodzi ze nie możesz się załamywać... Napewno czytałaś o kobietach które sie staraja latami... w razie czego(odpukac w niemalowane) będziemy z Tobą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Panna tego sie boje bo ja wybuchowa nieraz jestem ale wezme relanium i bedzie ok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maja nie ma sie co zalamywac bo my z Panna mloda przyszlysmy z topiku gdzie jedna z dziewczyn starala sie blisko cztery lata a inne mialy za soba poronienia wiec teraz naprawde oszczedz sobie nerwow bo kto wie moze jest juz Was dwoje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majamama
Panno młoda na pewno tak zrobię tym bardziej ze znam siebie i wiem ze jak sie okaze test negatywny to bd biegała po lekarzach żeby jednak ktoś mi udowodnił ze test pokazał źle. W sumie wolę żyć w niepewności niż sie rozczarować. Ale oczywiście sprawdze testem jeszcze w tym tygodniu nawet jakby sie zaczęło plamienie. Obiecuje:) eh mojego faceta jeszcze nie ma...;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie Maju tak jak Mała napisała ..Była nawet jedna kobitka co zaszła w ciaże dopiero po 12 latach ...a za drógim razem zaszła bodajże po 5 miesiacach...także nie ma reguły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moj robi to co zwykle czyli spi ale musi wstac o 2.20 wiec niedlugo:( ja jeszcze jutro mam wolne,dopiero w czw ide na 14

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale podziwiam ich wytrwalosc i determinacje ze mimo comiesiecznych porazek nie poddaja sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majamama
Wiem kochane. Nawet sie nie stawiam na miejscu osoby która stara sie parę lat. Ja tylko mówię ze robię sobie nadzieję a potem będzie cios w serce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majamama
Wiem kochane. Nawet sie nie stawiam na miejscu osoby która stara sie parę lat. Ja tylko mówię ze robię sobie nadzieję a potem będzie cios w serce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudysiaaaa
Panna młoda21 piszesz tak wsobodnie ze sa kobiety ktore staraja sie po 12 lat ehhh raczej e bys sie dala rady tyle wytrzymac to tylko latwo sie mowi innym niestety ktorzy tego nie doswiadczyli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na przykład też mam bóle piersi i jajnika prawego i gdyby nie to że gin mi powiedział że w prawym jajniku mam pecherzyk i ze bedzie owu to nigdy nie pomyslałabym że właśnie takie objawy mówia mi o tym chociaż przypominam sobie że zawsze takie miałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×