Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

emilka 34

Hirsutyzm

Polecane posty

Wstawać Lenie ;D Poli gdzie się podziewasz. dziewczyny widzę że się rozpisałyście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry dziewczynki :) rudzielec hej kochana :) ja tez Cie pamietam , ale nalezy Ci sie lanie codziennie nas czytasz i tyle czasu sie nie odzywalas no jak to ?:) no nic dobrze ze w koncu sie przelamalas teraz to juz musisz codziennie z nami gadac jak nie to sie pogniewamy :):* co do amy winehouse ja ja kocham od lat slucham codziennie jej tez sie zycie pojebalo przez faceta bo ja zostawil dla innej ona sie rozpila i zaczela cpac pozniej jak byla bardziej slawna wrocil do niej ale zdradzal a ona sie ztoczyla zobaczcie jak sie konczy nieszczesliwa milosc :( niech to bedzie moze dla nas przestroga ze warto jednak zadbac i zawalczyc przede wszystkim o siebie co dzis porabiacie ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey kochane Wszystkim mamom chociaz tu jest chyba tylko jedna RUDI:) WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO:*:*:* ja swojej juz zerwalam kwiatki z ogrodka i dalam rafaello;) niesamowite jak sie ucieszyla:) to niesamowite:) uwielbiam to swieto:) ale sama nie bede go obchodzic;) amadeo juz to dzis powiedzialam,a on,ze bede i to juz niedlugo:) ja pierd.. No wlasnie Rudi nas czytala codzien to nas dobrze zna i dopiero sie odwazyla napisac:) Wiec Rudi musimy dzis Cie ochrzcic:) NADAJE CI STATUS FORUMOWICZKI NASZEJ SIOSTRY RUDI:)na dobre i zle:) TWOJE i nasze dobre i zle:) EMI przetnij wstege jako zalozycielka hahhaa;););) POli jak bylo na bierzmowaniu?? Annqx dzis widzisz sie z M?? EMi jak bylo wczoraj z aniolem? ja tez ja b.lubie ta Emi,uwielbiam i zal mi jej jak ja widze..taka fajna dziewczyna,szok:( przez chuja sie zalamala:( nawet nie wiedzialam tego..szok tym bardziej,zal wrazliwa dziewczyna.. ja dzis sie jeszcze obzeram i jutro a od pon dieta:) a Konstancja to gdzie?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczynki :) dzień dobry :) Annaqx :) no tak, rozpisałyśmy się, ale tak mi się tu miło zrobiło, że nie zauważyłam nawet kiedy ten czas uciekł :) a jak Twoje samopoczucie? Emilko, cieszę się że Ty też mnie pamiętasz :) a nie pisałam wcześniej, bo tak jak już wspominałam, nie chciałam wchodzić w konflikt z żadną ze stron, kiedy coś tam się podziało, wolałam się usunąć. No, ale tak ciepło mnie tu przyjmujecie, że zaczynam poważnie żałować, że wcześniej się nie odezwałam :) i teraz już postaram się pisać jak najczęściej, bo fajne z Was wszystkich dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rudi a Twoj maz zjechal na weekend? teraz czy sama jestes?:) a mieszkasz sama z dzieciakami ? pewnie juz dostalas laurki?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wstega przecieta :) z aniolem bylo ok , wesolo :) luisa no ale spotkasz sie z tym bylym czy nie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko wesolo????? Ty no weez aler nocowal? jak sie czulas kolo niego nie myslalas o mezu..? nie odpisal? Kurde..ja dalej nie wiem czy sie spotkam z romeo.. naprawde nie wiem..chyba sie spotkam,ale z amadeo tez:) wczoraj jeszcze myslalam,ze nie ma sensu z romeo sie spotkac a dzis juz mysle,ze nawet jak nie ma sensu to i tak chce go zobaczyc,a jutro juz moze mi sie odmienic..takze widzisz:) On chcial juz w piatek..a we srode jade na elektro..to moze..nie wiem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Luiso :) nooo takiego chrztu to ja jeszcze nie miałam. Czuję się zaszczycona wstępując do tego szalonego grona ;) aaaa tak, tak dziś moje święto :) i to jakie miłe. Pierwszy raz świadomie dzieciaczki same, bez podpowiedzi i przypominania innych składały mi życzenia. Wyobraźcie sobie, że moja córka o 7.30 koniecznie chciała wyjść z domu, bo niby zostawiła zabawkę. A za chwilę wróciła z taaaaaaaaaakim bukietem. Okazało się, że poszła do sąsiada poprosić czy może urwać kwiaty z jego ogródka i dać mamusi, ona ma dopiero 5 lat (jeszcze nawet nie skończone), a już potrafi robić takie niespodzianki...A synek nie pozwolił mi wejść do pokoju z rana, a jak wyszedł to z piękną laurką i wyciętym z papieru kolorowego kwiatuszkiem. A jakie cudowne życzenia usłyszałam...ehhh chyba nigdy się tak nie wzruszyłam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajnie bylo :) staram sie nie myslec o mezu , oczywiscie ze nie odpisal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rudi:) Niesamowite...musisz byc szczesliwa mama:) to jest wlasnie piekne ze dzieci tak sie staraja szczerze zawsze z serca dla mamy..wiecie tak sobie mysle,ze mama to chyba najwazniejsza osoba w moim zyciu..nie wiem jak u Was:) ale naprawde to wielkie szczescie miec kochana mame.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mąż przyjedzie dopiero w czwartek w nocy o północy :) a mieszkam sama z dziećmi. No i z mężem z doskoku :D Emilko :) ciesz się Aniołem, pozwoli Ci nie myśleć o mężu. A jego dobrze,że olałaś. Nie warto się nim przejmować, chociaż wiem co czujesz, bo mnie mój mąż też półtora roku temu zostawił. I doskonale wiem, że tak jak ja wtedy chciałabyś go zabić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rudi dzieki kochana , nie nawet nie jestem na niego zla juz , jestem zla na siebie ze bylam tak glupia i naiwna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nooo wrócił i teraz nie wiem czy dobrze się stało. Zadzwonił do mnie z delegacji w moje urodziny i oznajmił, że właśnie się wymeldował i jak wróci to zabierze swoje rzeczy. Zajebisty prezent mi zrobił. nie ma co:D i wiecie co...też znalazł się ktoś, kto się mną zaopiekował, wysłuchał, bardzo pomógł...i coś do niego poczułam. Ale po jakimś czasie wróciliśmy do siebie z mężem. Może trochę z rozsądku, chociaż on twierdził że z wielkiej miłości :D zabawne nie? z miłości właśnie zostawia się kogoś kogo się kocha...phi! faceci to hipokryci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rudi no ale to jesli jest taka sytuacja to jak Wy zyjecie ze soba ? jak to wyglada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rudi A wiesz co sie stalo czemu tak zrobil w Twoje urodziny? z jakiej przyczyny...dlugo mieliscie przerwe..szok,,,przykre,,,a teraz nie jest jak trzeba ze mowisz ze nie wiesz czy dobrze...i do tamtego nic nie czujesz co Cie pocieszal wtedy jak maz odszedl?:( matko naprawde kobieto tez masz przejscia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie Emi! Ty nie byłaś ani głupia, ani naiwna!!! Zapamiętaj to sobie. Ty po prostu kochałaś kogoś, kto nie był wart ani odrobiny Twojego uczucia. Co w tym naiwnego, że wierzyłaś komuś, kto Ci przysięgał, kto twierdził że kocha? nic, to jest szczerość i oddanie. A głupi to jest Twój mąż, że miał czelność w ten sposób potraktować kobietę, która świata poza nim nie widziała!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rudi A wiesz co sie stalo czemu tak zrobil w Twoje urodziny? z jakiej przyczyny...dlugo mieliscie przerwe..szok,,,przykre,,,a teraz nie jest jak trzeba ze mowisz ze nie wiesz czy dobrze...i do tamtego nic nie czujesz co Cie pocieszal wtedy jak maz odszedl?:( matko naprawde kobieto tez masz przejscia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie Emi! Ty nie byłaś ani głupia, ani naiwna!!! Zapamiętaj to sobie. Ty po prostu kochałaś kogoś, kto nie był wart ani odrobiny Twojego uczucia. Co w tym naiwnego, że wierzyłaś komuś, kto Ci przysięgał, kto twierdził że kocha? nic, to jest szczerość i oddanie. A głupi to jest Twój mąż, że miał czelność w ten sposób potraktować kobietę, która świata poza nim nie widziała!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kuzwa wylalam i nie wyslalo mi.. Rudi dlaczego wtedy odszedl...co sie stalo...a ten co pocieszal? wciaz cos czujeesz do niego? a jak dlugo byliscie z mezem osobno...jak sie stalo to..no szok:( a jak teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki kochana :* no ale niestety wlasnie tak sie czuje jak naiwna idiotka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emi nie jestes naiwna idiotka..bylas zakochana i ufalas mu... to on zawiodl..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki luisa :* dobrze ze wyslalam tego smsa z info ze wszystko wiem , wiedzialam ze nie odpisze tego sie nie da wytlumaczyc a to ze milczy jest tylko potwierdzeniem ze to wszystko prawda , dobrze ze to zrobilam , przynajmniej sytuacja jest jasna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mam pojęcia dlaczego tak naprawdę to zrobił, co prawda nie układało nam sie zbytnio, ale nie trak żeby się rozstawać. Najwyraźniej taki miał kapry. Nie byliśmy ze sobą 3 miesiące. A ten drugi...hmm...pewnie że do niego coś czuję...zresztą...nie zerwaliśmy ze sobą kontaktu...po prostu nie potrafiłam...zbyt wiele nas połączyło Emi, wiem jak się czujesz, ale niedługo zrozumiesz, że to on jest wszystkiemu winnien, nie Ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak ja wiem ze to on jest winny , ja nie czuje sie winna , tylko chcialabym o nim jak najszybciej zapomniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spotykasz sie z tym drugim? jej..jednym slowem maz spierdolil to miedzy Wami ze odszedl,,,kochasz tego drugiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co faceci sa popierdoleni odchodza a potem twierdza ze kochaja kurwa jaki chory syf rudi ale jak on odszedl to w tym czasie byl z kims ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emilka , przegapiłam Twój post, dopiero teraz się cofnęłam i zauważyłam. Pytałaś jak żyjemy w związku z tą sytuacją... a no różnie to bywa. Męża zwykle nie ma więc rozmawiając przez tel jest dobrze, a jak jesteśmy razem to już zależy jaki aktualnie książe ma humor. A że zwykle ma focha- jest w tym lepszy niż kobiety w ciąży :D to nawet ze sobą nie rozmawiamy. Wtedy zwykle wychodzę z domu. On zostaje z dziećmi, a ja umawiam się z koleżankami, zwłaszcza że potrzebuję też odrobiny czasu by odpocząć. Ostatnio jest coś lepiej, jakoś się dogadujemy, mąż się nawet stara powiedziałabym, ale to chyba przez to, że ja odpuściłam i przestałam wkoło niego biegać jak wokół złotego jajka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to tak dziala niestety ze jak jedno odpusci i drugie to widzi to zaczyna sie w strachu bardziej starac , jakie to bez sensu ale taka ludzka natura, ale jak to widzisz dalej ? moze skoro to nie to i nie jestes szczesliwa to moze lepiej jak nie bedziecie razem ? jak myslisz? jestes mlodziutka poza tym co z tym drugim facetem ? jest szansa zebyscie byli razem ? nie wiem czy o tym pisalas jesli tak to chyba przeoczylam ale jak Twoj maz jesli chodzi o hirsa?zaakceptowal bez problemu?a ten drugi wie o hirsie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×