Hirsutyzm

poli dlatego ja go zawsze wspieralam zawsze mu chcialam wszystko wynagrodzic ja sie od niego nigdy nie odwrocilam siebie mialam w dupie on byl najwazniejszy , jak on byl smutny ja bylam smutna , jak mial problemy ja to przezywalam jak swoje problemy i zobacz co dostalam w zamian?

Emi to jest straszne co on przezyl i to ze probowalas wynagrodzic mu wszystko, to poprostu mial jak w niebie..szkoda ze to sie popsulo...Kurde szkoda mi go strasznie...

no biedny i to bardzo ale ja sie w tym momencie nie czuje winna przeciez ja go nie zostawilam to on w jednej chwili wszystko przekresil nawet nie wiem dlaczego , znowu miesiac sie nie kontaktowal

Wlasnie nad nim sie litowalas a on sie nad Toba nie zlitowal...to najgorsze..wie jaka bylas dla niego i olal to..

wiesz poli ja jestem nerwowa wiec idealem nie bylam nigdy naprawde swoje bledy znam i zaluje , ale slepy by zobaczyl jak ja go kocham , ja bym go nigdy nie zostawila albo nie urwala kontaktu itd

No nie Twoja wina Emi...on to spieprzyl ze nie chcial rozmawiac,odpisac sms a jak wyprowadzilas sie to zero kontaktu z jego str.. nawet odpowiedzi na twojej mamy telefon szok. ale jak by se nie daj Boze cos zrobil Emi moze bys zalowala ze nie odpisalas maila...nie wiem co zrobisz?

alez oczywiscie ze nie masz czuc sie winna! To jego wina, co sie stalo..i nie rozumiem jego dzialania, tylko poprostu teraz sie martwie co sie mogloby z nim stac..

Ale Emi z drugiej str on to odbiera moze ze Ty go zostawilas bo Ty sie wyprowadzilas ostatnio przeciez?

to byl jego wybor to co zrobil z urwaniem kontaktu itd , ja jakos sie odratowalam po tym , ale wiecej nie dam juz rady bo samej mi sie ostatnio zyc nie chcialo , nawet juz myslalam ze zwariowalam bo mialam go caly czas przed oczami widzialam jak sie usmiecha nie bylam w stanie odroznic juz co mi sie sni a co sobie wyobrazam , tego sie nie da opisac jak ktos tego nie przezyl

Emi, wiem ze bylo ci ciezko, zdaje sobie z tego sprawe kochana..cierpialas przez niego katusze..Ale moze jest tak jak Luisa napisala? kurde mac..moze wez poprostu napisz maila...? chyba byloby latwiej... Ide jesc obiadek kochane..

trza zamknac przeszlosc i myslec o przyszlosci..aby byla lepsza:)

jak sie ostatnio pogodzilismy to ja z nim dlugo porozmawialam na ten temat ze jak ja sie czulam jak mnie wtedy zostawil ze ja sama myslalam ze nie chce juz zyc itd zreszta aniol to najlepiej wie bo ja mialam takie stany ze albo plakalam bardzo albo siedzialam w jakims letargu i nic nie mowilam on mnie zmuszal do jedzenia do tego zeby wziac prysznic itd itd wychodzil z psami karmil je gdyby nie on to ja nawet nie wiem co ze zwerzakami by bylo , i powiedzialm mezowi ze jezeli jeszcze raz to zrobi zostawi mnie urwie kontakt itd to bedzie to ostatbi raz i nie ma szansy powrotu a ja wtedy znikam z jego zycia i niech mnie nie szuka ...

poli smacznego zjedz tez cos na deser :P tak trzeba myslec o przyszlosci !

nie napisze do niego maila nie chce , niech mi da spokoj juz

Czyli wiedzial jak Cie to duzo kosztowalo jaki koszmar mialas i zrobil to samo...to najgorsze...ze wiedzial a zrobil to samo..ale w sumie byliscie juz pogodzeni a on raptem byl zly ze sms slesz nie? a potem nie mial niby czasu odpisac ale gadaliscie i TY go spotkalas w sklepie wrocilas i sie wyprowadzilas...tak bylo? dobrze pamietam kochana? bo moze jakos byscie pogadali jak by wtedy wrocil bo chodzilo o to,ze nie odpisuje smsy tak? i sie wyprowadzilas a on juz nic..

tak , tnz on nie byl zly ze ja pisze smsy on tego chcial , i 1.5 tygodnia bylo tak ze obydwoje ciagle caly dzien do siebie pisalismy nagle on przestal cholera wie dlaczego , pewnie mu sie aniol przypomnial i go agresia zlapala , i jak pytalam czmu milczy on sie wsciekal ze ja nie rozumiem ze on jest zajety ale to nie byla prawda ja dobrze wiem jak wyglada jego praca i kiedy jest zajety kiedy nie , to byla wymowka bo go zlosc znowu trzepnela , troche sie w smsach poklocilismy , widzisz mala rzecz ale ma drugie dno , on sie na mnie wkurzyl i na pewno nie o smsy , na pewno chodzi o aniola

co do tego picia nagietka. zalewacie jaka ilosc ziela/koszyczkow? lyzeczke, czy wiecej? i zalewacie wrzatkiem czy po prostu goraca woda?

emilka pobieznie przeczytalam strone, facet Cie rzucil? wspolczuje, trzymaj sie

Wychodzi na to,ze nie wiadomo skad cos sie popsulo a jak mowisz ze zly za aniola to pewnie jeszcze nie raz by tak bylo..i taka hustwaka ..ale wiesz moze by wrocil i dogadali byscie sie jakos? jak myslisz? a Ty sie wyprowadzilas wiec moze on myslal ze nie chcesz z nim juz byc..stad sie nie odzywal moze to on sie czul zostawiony urazony? nie wiem..tak czy inaczej skoro ma Ci jazdy fundowac to po co taki zwiazek..

Ej dziewczyny ja nie pije ziolek wiec nie wiem:) pozdro Emi a za 1 razem jak bylo ?? On wyszedl bez slowa i cisza byla wtedy Ci wyjsanil,ze czemu? przeciez wtedy nie bylo jeszcze aniola???

a bo tu dziewczyny pisaly ze pomaga na nadmierne owlosienie :P

Polo tej porze obiadek:) no niezle ja wlasnie zjadlam dwie chalwy i juz mi dobrze:)

Ej dziewczyny a moze i pomaga;) sprobujesz to sie i przekonasz;) no pisaly ze mozna pic tak i pic nalewke z nagietka czy cos:) no ale ja bym uwazala z ziolami na dluzsza mete trzeba wiedziec jak i z czym je laczyc a dziala pewnie jak sie bierze a jak sie odstawi to i nie dziala logiczne..

nie nie , on wie ze ja chcialam z nim byc bardzo i dobrze wie ze z mojej strony ostatni raz dalam nam szanse on to wie naprawde bardzo dlugo mu to wszystko tlumaczylam a on plakal i przepraszal ze mnie zostawil , on naprawde wie , dlatego widzisz milczal a teraz kombinuje bo nie wie jak z tego wybrnac ale z drugiej strony zobacz jaki aniol kochany , boze jak se teraz przypomne w jakim ja wtedy bylam stanie , a on od pierwszego dnia byl u mnie codziennie po pracy a jak nie mogl to dzwonil rozsmieszal itd , a najlepsze ze on sie do mnie w ogole nie przystawial , przez 2 tygodnie sie mna zajmowal jak dzieckiem , a pozniej pamietam jak siedzielismy na kanapie i ja plakalam a on mi te lzy calowal i powtarzal ze nigdy nie bede juz plakala przez faceta wtedy sie pierwszy raz pocalowalismy :)

ale co masz na mysli kochana ? pierwszy raz jak chcial sie zabic?

no wiem ale za 1 razem co sie wyprowadzil co to bylo wtedy czemu to zrobil? No z aniolem to mialas szczescie ze go spotkalas...kochany naprawde sie Toba zajal...wiedzial ze kochasz innego i sie Toba opiekowal,..nawet nie chcac nic a potem dopiero samo wyszlo..ale od poczatku musias mu sie podobac i czul cos skoro tak Ci pomagal tak czy inaczej dobry z niego czlowiek i zajebisty facet opiekunczy i kochany...pewnie tez bardzies stabilny emocjonalnie niz maz..

Polo tez moze byc :D skojarzylo mi sie pierwsze co z samochodem ;) Hmm Emi, no wlasnie moze on myslal ze to ty go zostawilas..kurde nie wiem..ale takie jazdy mialas z nim a nawet po tym jak powiedzialas mu jak sie czulas..ehh kurde..no wiem ze czujesz sie dziwnie i jestes na niego zla ale mysle ze chyba dla zakonczenia tego calego bajezlu chyba powinnas napisac tega maila... Juz deseru nie zmieszcze po nalesnikach! :D az tak pojemna nie jestem...

hahaha sorki POLI:) Volsvagen polo;) hahaha

a wtedy chodzilo oczywiscie o zazdrosc plus jego depresja ehhhh dluga historia co do aniola ja go pozniej spytalam jak to bylo czemu on mi pomagal itd , i on mi powiedzial ze najpierw no to sie zainteresowal czemu ja siedzie na tej lawce i placze potem ja mu zaczelam opowiadac i plakalam to mu sie mnie zal zrobilo i sie bal ze ja sobie cos zrobie albo cholera wie i dlatego pomyslal ze mi pomoze z tego wyjsc bo sam mial kiedys zlamane serce no i tak sie naturalnie potoczylo , pozniej za mna bardzo tesknil wiec chcial sie spotykac codziennie itd

No aniol na bank czul cos do ciebie..pomagal i wgl..ale dobry z niego czlowiek..:)