Hirsutyzm

Ahh zapicie smutkow..pomoglo? ;> Jakies plany na jutro? :)

kochana nie pomoglo :) jutro mam sprzatanie ehhhhhh kochana glowa mi peka lece slodkich snow o jurandzie i krisie ;) :*

Ajaja szkoda...ale chyba dobrze sie bawilas wiec zawsze lepsze to niz siedzenie w dom i zamartwianie sie...;) Trzymaj sie kochana:* Buziaki:*

DZien dobry:) U mnie srednio bo zaczynam kuracje,ratuuunkuuuu:) Poli;) No nie odpisal hahahaha nie wiem czmu sie zachowuje jak dupek spytalam czy mam nie odzywac sie dupek nic nie ma kultury by napisac lepiej nie czy tak czy srak..chce mnie ukarac..swoim nieodzywaniem a moze jeszcze jakies uczucia wzbudzic a moze olac poprostu juz bo cos tam sie dzieje z inna:) Nie powinnam byc zazdrosna ale widac mam cos z psa ogrodnika;) WIdze ze lubisz puzzle ukladac:) odpoczywaj kochana masz wolne:) EMi:) Mowisz ze dwa piwa...ja zawsze po dwoch lapie dola;) po 3 sie rozweselam;) jak sie macie?

Hello ;) :* Ja dopiero wstalam musiałam swoje odespac i czuje się rewelacyjnie wyspana ahh :) właśnie jem sniadanko ;) Luiso, możliwe ze nie chce się z tobą już konaktowac by oderwać się od ciebie i od tego co mogło być jego zdaniem czymś wiecej ale możliwe tez ze chce w tobie właśnie jakieś uczucia wzbudzić i może pokazać co straciłas dlatego nie odpisuje.. Może jego zdaniem tak masz pocierpiec czy ćos... No i zostaje jeszcze to ze może mieć już inna... Ale nieprzejmuj się ;) :* A co do kuracji to wiem ze to będzie ciężkie ale dasz radę, bo kto jak nie ty ;) Puzzle wczoraj skonczylismy układać i jesteśmy z siebie dumni ;) haha A jak tam u was? Ja dziś od 16 będę z wujkowie sama siedzieć ahh ;)

hej ho kochane :) :* pusia to masz taka sytuacje jak ja gdy pisalam do meza a on milczal , jak ja dobrze wiem jak to jest i co sie wtedy czuje , zal zlosc wszystko , rozumiem Cie kochana :* u mnie jest maz teraz hmmmm tzn teraz akurat siedzi i milczy a ja juz nie mam sily to do was przylazlam co robicie ?

Poli ja dam rade:) dzieki:) skoro tak mowisz moj aniolku;) EMi Coo??? maz siedzi? poprostu przyszedl..widzisz wciaz nie odpuszcza a juz myslalas ze odpuscil,,,on Cie naprawde kocha obsesyjnie..kochana moze porozmawiaj z nim raz a dobrze .. jezu toz to meczarnia jakas on nie wie na czym stoi Ty tez nie wiesz...kochana i co zamierzasz:)? No TY cierpialas jak czekalas na kontakt z mezem ja nie cierpie ale czekam bo wkurza mnie i bardzo nie lubie jak ktos mnie lekcewazy a on to robi..ja co czulam napisalam mowilam szczerze a on zamiast tez sie zdobyc na szczerosc jak nie chce dupek powinien to powiedziec. Nie lubie takich jazd..

Emi, skoro cie nie ma, to pewnie staracie sie dogadac...obyscie w koncu doszli do "porozumienia" bo nie wiecie na czym stoicie..jestem ciekawa wyniku waszej rozmowy..:) ale widzisz jak maz cie zaskoczyl, nadal mu zalezy..:)

no kurde ja juz sama nie wiem naprawde , no on mnie musi kochac naprawde szczerze , zadzwonil odebralam przyjechal , pogadalismy , na spokojnie , no on ma chyba taki problem ze sie mota chce ze mna byc a ma zal o wiele rzeczy , powiedzialam mu ze sa 2 rozwiazania , albo musi wybaczyc i zapomniec i zaczac ze mna od nowa albo dac sobie spokoj , on twierdzi ze to pierwsze ale ile wytrzyma ? nie wiem , zaczelam go troche rozumiec , on nie chce odejsc z drugiej strony nie moze o pewnych rzeczch zapomniec ale tak sie przeciez nie da , w sumie on tez o tym wie , ale to chyba u niego poza kontrola , i co ja mam zrobic ? mysliscie ze ja kiedys od tego wszystkiego zwiaruje?:) pusia co do amadeo no honorowy pewnie zly na ciebie :)

pusia a w ogole jak twoja dieta ? dzis pierwszy dzien wiec dajesz rade poki co ? ja zjadlam duzy obiad ciasto i popilam cola :D jestem gruba :) naprawde , duzo ostatnio przytylam , w sumie mam to gdzies , bede zarla i juz co mi pozostalo , oczywiscie bede zarla jesli mi pieniedzy starczy :) boze jak ja mam dosc tego wszystkiego poli a ty dietka czy zresz jak popadnie ?:P

Porazka kochane przed chwila mialam spadek cukru i pozarlam z 10 czekoladek z bambonierki bo jeszcze mialam. Zalamka..1 dzien a ja nie wytrzymalam..ta kuracja nie uda sie jak tak bede dalej,,,zla jestem na siebie zla ale tak sie trzeslam jak alkocholik:) EMi I co jest jeszcze maz?? to bez sensu by On Ci ciagle Twoje wystepki wypominal..matko..ja go nie rozumiem tak Cie kocha wiec niech wybaczy i przestanie walkowac to bo juz Ci pokzal swoje zale nieraz a jak chce byc z Toba i ma Cie nekac o to co chwila to niech sobie odrazu daruje..ALbo albo dokladnie jak mu powiedzialas..powoli go przestaje rozumiec. Ilez mozna wypominac komus jak tak nie umie zapomniec to niech odejdzie na dobre i da Ci spokoj juz naprawde.. Dobrze mu powiedzialas...a TY co bys chciala kochana z nim byc czy wolalabys z aniolem mimo niepewnosci jego uczuc?

Amadeo nic ale mam wkurwa mysli ze mi dopiekl chyba i sie cieszy zalosne ale coz..niech spieprza

no wiem , ona ma poprostu taki charakter ze jest bardzo wrazliwy i wszystko bierze do siebie plus to ze aniola nie moze zapomniec i widac efekt , jestem zadowolona z rozmowy na ta chwile , na poczatku mnie dopadla zlosc pozniej zal i zalamanie aleeee on to widzial i jakos sie wzial w garsc , nawet mnie rosmieszal i laskotal zebym sie juz nie smucila , widzialam ze sie stara , obgadalismy wszystko milion razy , chyba bedzie dobrze no nie kumam amadeo moglby choc zdawkowego smsa napisac :/

Super EMi:) Ciesze sie:) i co wrocisz do Niego? mam nadzieje zeby Wam sie ulozylo i zeby On byl juz zawsze dobry dla Ciebie...a cos o leczeniu wspominal? jak sobie radzi:)? a co z aniolem? teraz... kochana no chamskie zachowanie amadeo..wciaz spr poczte a tam nic..a wiem ze zaglada non stop tam.

tak wracam do niego , mysle ze juz bedzie ok taka mam nadzieje , po tym co uslyszalam jak nie dam szansy bede zalowac , leczy sie , widze ze ma duzo sily do tego wszystkiego , z nas dwojga widze ze to ja slabsza jestem na ta chwile bo juz sie poddalam jesli chodzi o niego , zreszta widze ze ja zbyt emocjonalnie reaguje , on mowi ze nawet mu do glowy nie przyszlo by mnie zostawic , musial sobie wszystko przez ten tydz przemyslec poza tym dzwonil a ja nie odbieralam

aha i w ogole to najgorsze ze serca sie nie da oszukac naprawde , byl sex ... nie wiem czemu tak jakos siedzielismy gadalismy i jak sie dorwalismy do siebie to juz nie bylo odwrotu , moze i dobrze, nie wiem , ale tak juz po kurwa znowu zobaczylam jak ja go kocham , kurwa chocby nie wiem co i tak mi uczucia nie przechodza , zla jestem to mam go dosc i mysle ze niech spada a jak sie pojawia i zlosci mi przechodzi to wiem ze to "to" no chocby nie wiem co jak sie to dzieje to wiem ze to ta moja polowka i znamy sie na wylot i kochamy i z nim czuje ze to ten jedyny na zawsze , i badz tu madry , milosc jest jak choroba naprawde

SUPER..EMI:):):) czyli wracasz do meza...BIEDNY ANIOL:( ale Ty musisz czuc to ze on kocha i Ty ..a z aniolem tego Ci brakowalo...choc byl blizszy idealu..kochana ale dopilnuj tylko by sie leczyl bo wiesz jakie zycie z ta choroba..no i jeden maly skromny plus;) nie musisz sie juz martwic o kase:):):) a wczoraj sie zamartwialas i samo Ci sie rozwiazalo:):) :* szczescia kochana.. jak powiesz i co..aniolowi?

Polinka jak tam z wujaszkiem;)?

ale ja nie od razu wracam do domu , postanowilam ze przeniose sie za miesiac , musze sprawdzic czy na pewno wszystko ok , on sie na to zgodzil , no aniol na pewno ideal tyle ze widzisz jak to jest on mnie nie kocha nawet w 1 % tak jak maz juz wczoraj wam o tym pisalam , a i mnie uczucia do niego minely jak to wszystko zobaczylam , a meza kocham inaczej i tak na maxa pusia a ty do amadeo pisalas maila czy smsa ? raz pisalas czy wiecej ?

a co do aniola nie wiem jak to zalatwie naprawde poki co sie nie widzimy bo on ma duzo pracy , ale powiem ci ze naprawde mi uczucia minely zreszta on i tak bedzie mial szczesliwe zycie beze mnie

Emi Pisalam wtedy na gg co slychac a teraz mail czy ok i czy mam nie pisac bo nie odpisal na tamto ale on kompletnie nic..przykro mi bo ja nie jestem winna ze nie pokochalam go i mowilam od poczatku mu ze nie wiem do konca czy to to..potem amoor sie trafil doszlam do tego,ze amadeo to nie to i mu napisalam ale teraz mysle,ze moza za pochopnie choc napisalam prawde to nie umiem zapomniec o nim nie wiem o co biega..to mnie drazni ze nie odpisal. Co do aniola..hmm zobacz Emi niedawno bylas taka szczesliwa jak on wrocil,marzylas by byl z Toba i kiedy jest uczucia sie zmienily wlasnie jakos tak sama nieraz sie dziwie sobie i temu co czuje..to samo Ty masz ale skoro nie czulas by On Cie kochal mocno to chyba masz racje..moze Cie kocha ale nie powiedzial..tak czy inaczej da sobie rade..a maz kocha Cie na zaboj a Ty jego:) stad te emocje silne..i ten seks:) jej..oby juz wam wyszlo tym razem i kochana pamietaj ze byle klotnia to lepiej rozmawiac niz sie pakowac i uciekac..pamietaj by wlasnie on sie leczyl a jest szansa byscie byli szczesliwi w koncu kto ma byc jak nie dwie osoby co sie kochaja mocno:)

Myslisz Emi,ze bedzie dobrze z mezem juz? moze mu powiedz ze ilekroc cos go zaboli czy mu sie przypomni niech Ci to powie ze cierpi z tego pwoodu czy co bys wiedziala a nie myslala ze Cie karze milczeniem czy czyms..nie ma to jak rozmowa o uczuciach.

a pieski i reszta ferajny sie ucieszyla na widok meza?:)

kochana on nadal u mnie jest to napisze trocszke pozniej :)

a oki;) sorki nie wiedzialam myslalam,ze juz poszedl;) haha to zajmij sie swoim romeo;*

Wpierdolilam bo ciezko to nazwac jedzeniem reszte bombonierki wedla:(

on robi kupe to moge pisac chwile ahahahahaha :D kochana jedz na zdrowie i daj se spokoj z tym oczyszczaniem :D :*:*:*

haha mam nadzieje,ze ma zatwardzenie i zostaniesz tu chwile;) zartuje haha bys mnie nie wziela na powaznie jak kiedys z tym sraniem;) hahahaaaaaaa pani obrazalska;* Kochana musze sie oczyscic mam grzybow za duzo stad mam lupiez i swedzenie glowy itd..jestem pewna a tego sie inaczej jak dieta nie pozbedziesz niestety,te grzyby zywia sie cukrem a je je leczac i zywiac jednoczesnie to ich nie wylecze..kuzwa no a zyc naprawde nie umiem bez slodkiego bo wiesz jak ostatnio zylam,jadlam.. juz zrobil pewnie kupe;) haha

zrobil :) kochana bede ok 23 jak pojdzie na dyzur to odpisze o to co pytalas buzkiiiiiiiiiiiiiiiii :*:*:*

Nie ma Cie EMi:) To ide spac:):* do jutra