Hirsutyzm

POli slonce szkoda ze nie spotkalas nikogo moze jutro;) Mam nadzieje,ze szybko Ci zleci praca :) Amadeo pisal dzis jak sie mam ..jakby nigdy NIC!!! odpowiedzialam,ze nie jest w poradku ze tak szybko zaczal myslec po rozstaniu..a on odpowiedzial mi,ze nie myslal o niej nigdy i nie mysli ze mysli tylko o mnie. WIEC mysle,ze to specjalnie zrobil by mi pokazac jakie to ma wziecie:) mysle ze mu wciaz zalezy:) spotkm sie z nim bo zrozumialam ze za szybko go skreslilam przyczynilo sie tez do tego zauroczenie w amorze..mam nadzieje,ze z czasem zrozumiem co czuje..i juz go nie zranie..bo chyba sie za bardzo pospieszylam wtedy:) skoro jestem zazdrona znaczy ze cos jest na rzeczy..bo wczoraj mnie to ruszylo.. EMi:) masz odp jak wyzej:) Kochana w koncu jestes co u Ciebie::? to rozumiem..chcesz przeczekac niz sie wprowadzisz zobaczyc..no a jak na chwile obecna jest z mezem? a aniol w pracy czy byl juz? co mu powiesz kochana? tez masz ciezko jak sie domyslam..skonczyc to jakos trza..a jednak tez nie ejst Ci obojetny.. :):* zjadlam loda;) nie udalo mi sie dzis;) 100 proc normalnie kochana sie depiluje depilator lub zyletka na zmiane ja lykam hormonki wiec wloski rosna wolniej slabsze..ale tez sie zarasta jak dziki agrest;););) zagladaj i pisz do nas..zawsze to latwiej .. jedyne lekartwo na to to ogarniac depilacja i sie tym nie martwic:*

oo jest i anula jak tam w pracy? i z M?:)

Wszystko ok. tylko trochę padnięta jestem

czesc kochane moje :) Emi :) ciesze sie strasznie, ze powoli sie uklada. i moze to dobry pomysl z tym, ze czekasz z przeprowadzka. zawsze robilas wszystko impulsywnie, to teraz taka odmiana :) ciesze sie naprawde :) Lui :) no i super, ze sie jednak spotkacie :) moze faktycznie amadeo tak tylko pisal, zebys byla zazdrosna. faceci to duze dzieci :D oj i to wszyscy, jak jeden :D Ann, to jak juz poczytasz, to napisz jak tam u Ciebie :) bo sie stesknilam :) Poli :) ojojoj i nie bylo dzis zadnego na poprawe humoru ;) ale moze jutro :) oczka nacieszysz:) 100% sama widzisz jak my sie tu wspieramy, wiec zagladaj do nas i pisz :) doskonale Cie rozumiemy i takie slabe dni nas tez dopadaja, ale trzeba sie pozbierac, bo gorsze rzeczy sa w zyciu, a o tylko wlosiska. niestety musimy sobie tak to tlumaczyc, bo inaczej bysmy zwariowaly. trzeba sie regularnie depilowac i jakos jest :) napisz o sobie cos wiecej :)

z M wszystko ok. ;)) teściowa wczoraj była , więc wyszłam , po godzinie pojechała do domu :) poza tym moje włosy są w fatalnym stanie ;// sypią się garściami , do tego są bardzo łamliwe po farbowaniu. chyba będę łysa ;(

Ann to byc moze od niedoboru zelaza...zbadaj sie .. ups tesciowka Cie nawiedzila;) Rudi to prawda to duze dzieci.. mialas napisac cos wczoraj..jak weekend spedzilas milo:) :* Polus a Ty gdzie i EMi?:)

Ahh ja bylam na obiedzie...uwaga uwaga..w McDonaldzie! haha:D pekam w szwach haha :D Luiso, i znowu nie dalas rady haha, bidulko, chyba przyzwiazalas sie do twoich grzybkow ;) I jak spotkanie? :) udane? :) A dobrze ze z amadeo sie spotkach, jest cos na rzeczy :) Emi, no to tak jak Rudi pisala, dobrze ze teraz tak na spokojnie, a nie impulsywnie.powodzenia:) Rudi, wlasnie co sie u ciebie dzialo? mow mow mow! ;) Ann, dobrze ze wyszlas, a i ona po godzinie, po co macie sie sprzeczac czy cos :) A ja mam jutro wolne...ahhh....:)

Poli:) spotkanie udane:) no tak pokochalam te grzyby a one mnie ze ho ho;) nic..moze jutro bedzie lepiej:* To mozesz sobie jutro dluzej pospac;) jej jak ten czas leci jeszcze troche i minie polowa sierpnia i powrot:) porob sobie foty na pamiatke kochana:* klade sie dobrej nocy:*

Porobie foty porobie kochana:* :) No wracam samolotem, wiec na szczescie nie bede sie meczyc 20h autobusem tylko 3h ;) Ciesze sie ze spotaknie sie udalo:) No pospie sobie ale nie bede szalec , mam pare rzeczy do zrobienia:) Buziaki dobranoc:**

co u mnie hmmmm wstyd powiedziec :) maz zostal na noc i na dzien to sobie mozesz wyobrazic;) ja rano wstalam i bylam tak otepiala ze nie bylam w stanie isc do pracy , on tez nie poszedl wiec mnie tak wymeczyl ze nie wiem jak sie nazywam , jak wczesniej pisalam to dopiero sie zwleklam z wyra , w domu bajzel i ledwo zyje wszystko mnie boli i chce tylko spac , z mezem bardzo dobrze wesolo swojsko no i goraco sie dzialo , dobrze ze juz pojechal bo nie mam sily , odzwyczailam sie od niego i po takim maratonie musze odpoczac dziekuje kochane za slowa otuchy tez mam nadzieje ze juz bedzie ok sciskam was i caluje jutro poczytam co pisalyscie bo ledwo widze normalnie :*:*:* pusia a mowilam ze za wczesnie odstawilas amadeo !!!:) lanie na gola dupe ci sie nalezy :):* dobranoc kochane :*:*:*

hey dziewczyny:) POli:) pewnie powoli wstajesz;) jak tam dzionek? super ze wracasz 3 godz..tyle godzin w aut to mozna zgon odstawic;) Emi:) CZyli wrocily stare dobre czasy:) wiem kochana co to znaczy kilka razy dziennie i w nocy oj wiem bo taki maraton mialam z amadeo na wczasach to potem wszystko bolalo :) ale ciesze sie ze jest dobrze:) a aniol kiedy bedzie? myslalas nad tym co mu powiesz? Jak mija dzien dzis w pracy bylas? czy rezygnujesz? a u mnie..rozmawialam z amadeo i w efekcie on sie wkurzyl na mnie bo drazylam ten temat tej laski co ona mu proponuje spotkania wyjasnil mi z detalami ze ona chce a on nie i nie myslal o niej ale jak otrzymal moja wiad. wtedy ze koniec to zaczal myslec by sie zgodzic na spotkanie..ale i tak dla mnie to dziwne bo czemu tak szybko..moze chcial klin klinem ..ale zaczelam mu wlasnie mowic co to wogole jest i takie tam a on sie osro wkurzyl,ze wymyslam,,wyrzucam mu cos kiedys to ja skonczylam itd..w sumie ma racje ale nie do konca. Tak czy inaczej nie wiem czy sie spotkamy jak bedzie w weekend to moze tak. Znaczy ja bym chciala bo czuje ze mi go brakuje ale nie wiem skADF SIE TO BIERZE, powinnam chyba nie analizowac tego..tak bedzie lepiej..ale mi sie zawsze analizator wlacza wszystkie za i przeciw.. poza tym dzis znowu zero slodyczy kupilam sobie tylko morele orzechy i wafle na miodzie na oszukanie glodu cukrowego;) siedze dzis w domku musze posprzatac bo az kotki fruwaja;) siersc wszedzie;) a nie chce mi sie;) co u Was?:)

Dzień doberek :) :* EMi, ale super... swietnie ze sie dogadujecie i wgl, chyba wszystko zmierza ku dobremu :) a aniolowi kiedy powiesz? :) jej w końcu zaczyna sie układać :* LUiso, ważne żebyś upewnila sie co do tej dziewczyny a nie. :) NA spokojnie i już, spotkanie sie nie analizuj nic, poprostu baw sie dobrze :) Ah sprzątaj sprzątaj, misie dziś nic nie chce, ale muszę nogi ogolic, paznokcie pomalować, więc nudzić mi sie tez nie będzie :) Miłego dzionka :)

hej ho :) :* poli kochana no mam nadzieje ze bedzie juz ok ehh zobaczymy :) :* rob sie na bostwo to zawsze mi np poprawia humor :) tak sobie mysle ze pewnie jestes podekscytowana niedlugo nowa szkola nowi ludzie fajnie :) luisa no tez tego nie kumam tak szybko by sie pocieszyl ? choc z drugiej strony patrz na mnie meza kocham a jak sie pojawil aniol to sie szybko potoczylo :) a moze cie tak teraz wzielo na amadeo bo ty lubisz jak nie idzie z gorki tak pisalas :) wiec jak go mialas na tacy to nie chcialas jak zobaczylas ze pogodzil sie z twoja decyzja i jeszcze wspomnial o innej to wlasnie to na ciebie podzialalo co ? :) aniol chcial sie spotkac ale nie mialam sily , ostatnio tez duzo pracuje prawie caly czas jest na morzu , jutro chyba sie z nim widze , mamy kontakt smsowy i telefoniczny i jest tak jak wczesniej tzn teoretycznie ze soba jestesmy , na razie tego nie zakoncze , tez jest mi bliski , i to bardzo , nie chce go stracic , nie wiem co zrobie , na razie nic i nie chce mi sie nawet o tym myslec :) z praca hmmm poki co maz mi wystawil l4 do jutra bo ledwo zyje :) w czwartek ide do pracy i na razie nie zamierzam z niej rezygnowac , nie popelnie tego bledu co wczesniej , musze miec pewnosc ze to o czym rozmawialismy z mezem to co uzgodnilismy to nie tylko teoria ale przede wszystkim praktyka wiec patrze obserwuje i jestem ostrozna nie tak jak kiedys czas pokaze :)

Emi wszystko pieknie i cacy, ale z aniolem nie chcesz tego zakonczyc? wiem jestes ostrozna bo dzis maz kochany jutro moze mu cos odwalic, ale jak sie spotkasz z aniolem i on bedzie chcial sie seksic to co wtedy? Hahha l4 po wykanczajacym seksie, jak dobrze jest miec meza lekarza hahah:D No jestem troche podekscytowana, ale tez sie troszke boje ;)

poli bedzie dobrze:* fajnie tak poznac nowych ludzi nowe srodowisko extra :) a cholera wie co ja zrobie ahahahahahaha nie umiem tego zakonczyc z aniolem poki co dmucham na zimne :) maz na razie jest cacy aleeee tym razem nie bede pochopnie podejmowala zadnej decyzji zobaczymy czas pokaze czy to co mowil znajdzie odzwierciedlenie w codzienniej rzeczywistosci , no troche glupio z tym l4 bo dopiero zaczelam prace ale trudno naprawde nie mam sily a dzis bedzie powtorka bo niedlugo przyjezdza ahahahahahahaha :D ale w czwartek juz na pewno ide bo lipa bedzie :)

No wiem ze dmuchasz na zimne i bardzo dobrze, ale wiesz ze teraz tak jakby masz dwoch facetow... na dodatek aniol jak przyjedzie to jestem pewna ze bedzie chcial sie seksic, no wiec to bedzie takie najdziwniejsze, ze albo pojdziesz z nim do lozka i zachowasz sie nie fair co do nich dwoch, a jak maz sie cos dowie albo znowu ubzdura to tragedia...albo powiesz NIE i bedziesz musiala zmyslac dlaczego...a wiesz nie kochasz aniola, wiec mysle ze moglabys sie z nim rozstac bo to nie wplynie na nic wlasciwie... A przeciez nie bedziecie do siebie wracac ilekroc z mezem ci sie nie uda, czy jakas klotnia...:) Ahh pewnie masz racje, bedzie dobrze i z takim nastawieniem musze isc do szkoly ;) :*

hey kochane;) Emi:) Racja mysle ze dlatego tak wlasnie poczulam z amadeo jak pisalas..pojawily sie jakies gorki,jakies problemy i ja juz w swoim zywiole,ta zazdrosc itd..moze wtedy mialam przekonanie ze we mnie tylko zakochany a teraz ktos niby nowy na horyzoncie niestety tak to dziala..tak byc nie powinno ale tak chyba mam jednak..narazie sie nie odzywa ani on ani ja..moze w weekend sie spotkamy. A u Ciebie pewnie kolejna nieprzespana nocka;) milo ze znowu jest wesolo i .....no wiesz;) to co mowisz ze zalezy Ci na aniele tez rozumiem..tez mi sie kiedys dwoch podobalo naraz choc myslalam ze to nie mozliwe a jednak..ale mysle ze lepiej dla Twojego samopczucia jak bys przygotowala jednak aniola do pozegnania..bo z dwoma naraz bedzie Ci zle kochana .. chyba ze zostawiasz sobie tak jakby w razie czego by a tfu z mezem nie wyszlo aniola w zanadrzu:) bo jesli nie to chyba nie ma sensu jemu tez robic nadzieji.. POli Jak tam dzis w pracy? jak sie masz?:) ja lece na zakupy..

Hej ho! :) Wlasnie z pracy wrocilam, i bylo baaardzo milo, poza jednym incydentem..:) Emi, wiesz co nie mozesz zostawic sobie aniola, na "gdyby co" bo to nie fair, nie ukalda sie z jednym to do drugiego, chodzi o to ze jezeli teraz jestes z mezem i zmierza ku dobremu to powinnas rozstac sie z aniolem..takie jest moje zdanie...:) A tak co poza tym u was? :)

HEy POluśka;) a co bylo nie tak..? co sie stalo? :) ja wrocilam z zakupow:) amadeo cicho siedzi..

A nic takiego maly problem z szefostwem, przyczepili sie do tego i owego ale tez dzieki temu moglam pogadac z fajnymi polakami ;) uwielbiam ludzi z ktorymi pracuje ;) A co tam nakupowlas? :) trzymasz sie dietki?:) A co do amadeo to moze napisz do niego pierwsza? :)

Czekam ze on to zrobi;) nakupowalam pierdolki;) diete trzymam ale dzis kupilam wafle becukrowe;) jak by mnie zatrzeslo mocniej;) poki cod aje rade;) zapomnialam co to chalwa i czekolada;( Super ze masz tam fajnych znajomych:) buzki:*

widzialam sie dzis z aniolem , bylo fajnie , niedawno wrocilam , zaraz sie widze z mezem , nie chce konczyc tego z aniolem , stesknilam sie za nim on za mna tez , ciekawe czy on mnie nie kocha czy poprostu jest powsciagliwy , bo po zachowaniu to widac jednak ze cos czuje , dawno sie nie widzielismy wiec ciagle tylko powtarzal jak za mna tesknil i jak ciagle o mnie myslal itd , powiedzialam tak niby troche w zartach ze pewnie jak bysmy sie rozstali to szybko by o mnie zapomnial , a on ze wcale nie ze nie wyobraza sobie ze moglibysmy nie byc razem itd itd nie zakoncze tego , nie chce luisa ale myslisz ze bedziesz z amadeo ? chcialabys ? :) a ja sie nadal obzeram kochane moje :D ahahahahahahahaha codziennie planuje "od dzis dieta" hehehehe i jakos nie wychodzi :D jutro ide do pracy , aleee 2 dni i weekend :) co u Was? sciskam Was wszystkie :*

EMi to niezle u Ciebie masz dwoch panow na to wychodzi..ja bym sie chyba zameczyla wyrzutami sumienia..jak Ty to robisz?:) kochana na pewno aniolowi zalezy,,przeciez nie jest pozbawiony uczuc..moze nie mowi wprost..ale na pewno sie zakochal w Tobie skoro jest tyle czasu i wrocil przeciez do Ciebie po tej akcji z nazwiskiem;) kochana pisalam do niego nie odpisuje nie wiem w co pogrywa albo z tamta urzeduje juz albo specjalnie to robi i mnie przetrzymuje wkurwia mnie..ale to mnie nakreca i mi zalezy..ja wciaz nie zmadrzala w kwestii tego co to jest..wiem ze mi zalezy nie wiem wciaz czy go kocham.Chce sie spotkac..razem jako razem poki co i tak nie bedziemy bo on daleko bardzo mieszka musielibysmy sie zdecydowac zeby byc mieszkac wtedy on by musial rezygnowac z pracy etc..a ja sama nie wiem czego chce wiec nie chce go stawiac pod sciana by podejmowac takie decyzje..naprawde nie wiem jak zrozumiec co to kuzwa jest:) fajnie ze masz tylko dwa dni roboty i wolne;) no mi sie udaje pol na pol z dieta;) ale juz skonczylam z obzarstwem Emi,,im wczesniej tym lepiej potem za duzo sie utyje gorzej bedzie schudnac:)

no wiem wiem dieta potrzebna od zaraz ale jakos nie moge sie powstrzymac :) co do wyrzutow sumienia kiedys je mialam tzn wtedy jak maz wrocil po tym jak mnie pierwszy raz zostawil i powiedzialam mu ze poznalam aniola itd wtedy mialam bylo mi z tym bardzo zle czulam sie winna ale jazdy mojego meza te wszystkie klotnie akcje itd spowodowaly ze nie mam juz zadnych wyrzutow wzgledem jego osoby , zadnych , naprawde , to chyba tez swiadczy jak bardzo mozna miec dosc , wiem ze jest chory ale swoj charakterek zawsze mial i ma , dlatego nie czuje juz zadncyh wyrzutow , chcial miedzy nami naprawiac prosze bardzo niech naprawia a ja tylko obserwuje i wyciagam wnioski , na razie bardzo sie stara zobaczymy jak bedzie dalej , z aniolem jest inaczej bo nie mam mu nic do zarzucenia nie zalazl mi nigdy za skore , z nim poprostu jest dobrze wszystko jest takie proste , ostatnio mi jakos przeszedl entuzjazm bo tak sobie myslalam jak malo jestem dla niego wazna a dzis uslyszalam duzo milego dobrego az mnie to zlapalo za serce :) gdyby ktos mi kiedys powiedzial ze bede w takiej sytuacji nie uwierzylabym zycie zaskakuje i to jak bardzo , sama nie umiem wytlumaczyc sobie tego jak ja tak moge tez mnie to dziwi bo tak nigdy nie mialam , dziwne to wszystko , jakos tak odrozniam calkowicie te dwie relacje chyba nie da sie tego wytlumaczyc , co do meza nie mam wyrzutow , co do aniola mam bo zawsze byl przy mnie nigdy nic zlego nie zrobil itd tak czy inaczej bedzie ok nie zamierzam sie niczym martwic za duzo juz sie wymeczylam co do amadeo ignorancja zadzialala chyba co nie ? :)

Hello ;) EMi, zeby nie było tak ze dwóch stracisz.... Jeśli np. Mąż przyjdzie z niespodziewaną wizyta( a tak robi nieraz) i wtedy anioł będzie i niedosc każe mąż sie wkurwi bo okaże sie ze go oszukiwalas-wtedy już tego nie naprawicie i anioła tez stracisz bo zobaczy ze masz meza- a żaden facet nawet anioł który wie o twojej sytuacji nie będzie sobie spokojnie stał i czekal na ciebie w pogotowiu... Ja uważam ze złe robisz ale to juz twoje indywidualna sprawa i ja cię oceniać nie będę... A tak to u mnie bardzo bardzo dobrze :) A jaktam u was? :)

hey kochane tak EMi sila ignorancji zadzialala;) widzimy sie napisal ze niedlugo sie widzimy:) w weekend:) ciesze sie:) pierniczy mi sie laptop moge miec mala przerwe w pisaniu;) Poli aniolku;) mam nadzieje ze u Ciebie tez wsio ok;) pozdrowienia dla ann i rudi jakos ich nie ma.. buzki:*

czesc dziewczynki :) az mi sie wierzyc nie chce...3 dni i tylko jedna strona zapisana... ja taka zabiegana jestem, z wieczorem padam i nawet mi sie laptopa wlaczac nie chce

ooo zle sie zalogowalam ;) wcisnelam literke za duzo i sie zdziwilam czemu jestem na pomaranczowo :D

luisa jesteeeem ! ;D moje kochane kompeltnie nie mam czasu . przepraszam ;**

uuu nie ma nikogo :( taka cisza :(