Hirsutyzm

POli wlasnie patrzyllam na surowych rodzicow i zastanawialam sie czy ogladasz?;) krowki kochaaam:) i tez michalki z biedronki pomaranczowe kawowe i zwykle :) piosenke kiedys slyszalam fajna:)

Ja michałki to tylko normalne lubie...ba. uwielbiam! ;) haha Nie nie ogladam...zapomnialam, siedze w internecie i tak o..nie mam co robic..ahh...ale chyba sie na tv przelacze :) Ja jakos wczoraj zaczelam sluchac tych starszych piosenek i w tej sie na nowo zakochalam...ahh..:) A co tam Luiso porabiasz? :)

A nic POlus..a to cos podjadam a to tv ogladam,,nic szczegolnego bo bol ogranicza w chodzeniu wiec tyle co w domu. No tez lubie te stare przeboje wogole sylwie grzeszczak lubie:) mamy podobne gusta i muzyczne i co do smakolykow;*

Ah kochana ty to sie masz z tym kregoslupem :( nic nie mozesz robic..:( dziwne..rehabilitacja powinna chyba jakies efekty dawac? No ja tez lubie Sylwie, ale chyba bardziej te jej starsze piosenki :) Jak widac mamy ze soba duzo wspolnego:* A ja juz mam plany, kumpela zadzownila czy nei chce isc na plac, bo mamy zakonczenie lata i jest zabawa :)

jezu dziewczyny przysiegam chyba juz lepiej nie miech faceta :/ wrocilam do domu ledwo zywa biegam jak opetana milion rzeczy do zrobienia kurwa pokaze mu sie kiedys obrosnieta jak dziad naprawde :/ ja pierdole agresja mnie juz dzis wziela na to wszystko spac mi sie chce tamten juz podjarany ze sie widzimy po chuj Bog stworzyl kobiete owlosiona zesz kurwa mam dosc:/ w pracy ok tylko czasem nudy , z kasa srednio , oszczednosci mam malo a tu zarobie tyle by sie powiedzmy utrzymac , szalu nie ma , to mnie tez doluje ale jakos musze dac rade to widze ze kazda kocha rossmana :) moje kolezanki z Polski tez , pamietam jak ciagle chodzilysmy razem na zakupy ehhh fajne czasy tesknie do nich :) mialam rzucic palenie ale az kupilam fajki przez ten stres ehhhhh lece musze jeszcze pare rzeczy zrobic caluje Was kochane :*:*:*

Jakoś tak o nim myśle i czekam aż mi przejdzie. M sobie śpiocha a ja mam chwile dla siebie :)

Dzień dobry dziewczyny :) Jak wam mija niedzielny poranek? Jakies plany? Czy wypoczywacie? :) Emi, no to nieciekawie to wyglada...zwlaszcza ze ty jeszcze zmeczona jestes..ahh...masakra jakas z ta depilacja..faceci maja za dobrze, oni praktycznie przygotowywac sie nie musza...az sie boje pomyslec jak ja bede bzikowac... Ale czego sie nie robi dla facetow nie? ;) Ann, no to moze nie mysl w tych kategoriach o przystojnym sasiedzie? :) Dasz rade utrzymac łapki przy sobie? :) hehe

dzien dobry dziewczynki :) annnqx a wiesz cos o nim ? ile ma lat itd ? :) poli no tez pewnie bedziesz panikowac przed randkami :) zwlaszcza ze my z tym hirsem mamy trudniej ehhhh :( no ja wczoraj bylam juz padnieta jak sie spotkalismy ale bylo fajnie jakos mi stres pozniej przeszedl , w ogole zauwazylam ze teraz jak mi na nim bardziej zalezy to bardziej panikuje jesli chodzi o wyglad , chce byc dla niego najpiekniejsza choc wiem ze to nierealne , tyle mlodych pieknych dziewczyn wokol , wczoraj mnie zdolowala jedna rzecz , jak Wam wczesniej pisalam on mial 2 dziewczyny ta pierwsza to jego wielka milosc , tej drugiej nie kochal , i on ma tej pierwszej zdjecia na kompie caly czas nie wykasowal , wczoraj to wyszlo przypadkiem , pytalam czy on ja nadal kocha itd itd twierdzi ze nie ale to po co ma te zdjecia :( na dodatek spytalam czy je oglada on ze czasem , no kurde :( potem powiedzialam wprost ze jesli nadal cos do niej czuje to niech powie gdyby nie czul to dawno by te zdjecia wykasowal a on jesli ja chce to moze skasowac, ale co ja mam go zmuszac , powiedzialam ok nie kasuj , i zmienilam temat , moze on ja naprawde nadal kocha , powodem rozstania bylo to ze on byl mlody i studiowal a ona chciala wziac slub - byla starsza od niego , mieli chwilowo inne plany na zycie wiec razem podjeli decyzje o rozstaniu , jak sie ludzie rozchodza w zgodzie i nie maja zlych wspomniec to chyba ciezko zeby milosc przeszla nie wiem , to bylo 2-3 lata temu , ale mnie to jakos przybilo , boje sie ze on za jakis czas mi powie ze nie czuje tego co myslal albo ze nie ma to dalej sensu nie wiem boje sie bo mi tak bardzo teraz zalezy , wczoraj siedzielismy sobie tak ze on siedzial na fotelu a ja na jego kolanach i sie przytulalismy i normalnie w pewnym momencie poczulam sie tak szczesliwa bylo mi tak blogo i bezpiecznie i pomyslalam jak to kiedys sie skonczy to nie wiem naprawde az mi lzy poplynely ale on nie widzial , kiedys nie czulam do niego tego co teraz , teraz to poprostu kocham go bardzo mocno , milion pytan mam w glowie , zaczelam sie bac znowu i panikowac, smutno mi co u Was? :*

Emi, zdjecia nic nie znaczą kochana :) Mozna miec zdjecia bylej, zwlaszcza ze nie rozstali sie w wielkiej klotni, a to nic nie znaczy. Poprostu moze chce ja pamietac? :) Nie panikuj naprawde :* :) I nie wymuszaj na nim usuniecia tych zdjec ;) Przeciez ty tez masz gdzies zdjecia z bylym i z mezem tez i ich nei zniszczysz bo cos jednak dla ciebie znacza :) Nie wierze, Emi zaczla panikowac a nie isc z pradem haha;) zartuje oczywiscie :) Kiedy maz poszedl w odstawke moglas calkowicie skupic sie na was i zobacz co wyszlo? Zakochalas sie i to tak mocno! :) To dobrze :) Wiadomo kazda z nmartwi sie, a jak mnie zostawi, znajdzie sobie mladsza, ladniejsza, zgrabnniejasza, z wiekszymi cyckami i ooo boze...idzie ześwirować, ale przeciez w koncu jest z toba, dobrze mu z toba, wiec ciesz sie tym i nie mysl co bedzie jesli mnie zostawi. Bo tak to tylko burzysz w glowie wszystko i niepotrzebnie. Jest wam razem dobrze i zyj chwilą, jak bedzie sie cos zlego dzialo to wtedy panikuj:) :*

poli kochana dzieki :*:*:* nie no nie wymuszam dlatego jak spytal czy ma skasowac to powiedzialam ze nie , ale on je czasem oglada , po co niby :) ja nie mam zadnych zdjec bylych facetow nawet meza nie mam , kurde , mozg mi sie lasuje , wiem jedno , teraz to widze , ja nigdy nawet w mezu nie bylam zakochana tak jak w nim ... niezle sie porobilo co ? :)kiedys to bylo tak ze on byl gdzies tam obok zalezalo mi ale nie az tak jak teraz , matko kochana naprawde co mi sie stalo , dlatego panikuje , bo jak ktos ma jakies tam zle doswiadczenia boi sie ponownego zranienia , ta isc z pradem to mozna jak czlowiek chce sie zabawic ;) uczucia to powazna sprawa :) poli a Ty co dzis robisz ? :) a gdzie reszta dziewczyn :)

Po co oglada zdjecia? NO nie wiem, moze chce powspominac czy cos...wiem to niefajne ale co mozesz zrobic? jak bedziesz przewrazliwiona na tym punkcie to pomysli ze jestes zazdrosna ale nie tak zdrowo jak przystalo...:) Jak to nie bylas w mezu tak zakochana? Na pewno byliscie w sobie zakochani, tyle ze przez niego przeszlas ostatnio tyle, ze stracilas jakies tam wieksze uczucia. I chyba dobrze ze ich nierozpamietujesz :) Jak to nie masz zdjec meza? Na pewno cos by sie znalazlo:) Wiem ze uczucia to powazna sprawa, dlatego sobie zażartowałam ;) A ja dzis sie obijam;) MOja kuzynka przyjezdza po ksiazki i o...tak wiesz odpoczywam przed szkola..brr...jak mi sie nie chce... A kiedy widzisz sie z aniolem? :) Aha a sprawa rozwodowa kiedy sie zakonczy?

nie mam zadnego zjecia meza ani na kompie ani w telefonie wszystko wykasowane kochana :) wiesz jak patrze z perspektywy i przypominam sobie moje poczatki jak poznalam meza jak to sie rozwijalo to widze ze nie bylam w nim tak zakochana jak w aniele teraz :) wiem to na pewno ,bylam ale nie tak jak teraz, to az dziwne bo nie wiedzialam ze mozna sie zakochac bardziej, jednak mozna , zaskakujace bardzo jak zycie jest nieprzewidywalne nie wiem kiedy sie zobaczymy mielismy dzis wieczorem ale rano go wezwali do pracy nie wiadomo kiedy wroci tesknie potwornie ja dzis sie lenie poki co i slucham muzyki nie mam sily nic robic , powinnam posprzatac w domu ale tylko ogarnelam to co musialam a dokladnie posprzatam w przyszly weekend, jutro normalnie do pracy ide, wiec musze dzis troche odpoczac , w ogole jestem z siebie dumna bo nie jem juz w ogole nic slodkiego ani kalorycznego jem tylko zdrowe rzeczy trzymam sie dzielnie i nawet mnie juz nic nie kusi :) poli a Ty o D juz calkowicie zapomnialas ? splywa juz po Tobie w 100 % ?odzywa sie czasem ?

aha a sprawa rozwodowa jest w ostatnim tygodniu wrzesnia , bedzie tylko jedna na szczescie wiec jak wyjde z sadu bede wolna osoba :) i wracam do swojego nazwiska :)

Wybacz obiadek jadlam:) Hmm no wykasowalas bo chciala so nim zapomniec o tym co bylo, w gruncie rzeczy strasznego i sie nie dziwie :) Sprawa rozwodowa juz tak syzbko, niezle. Dobrze ze bedzie tylko raz, choc i tak to pewnie do latwego nalezec nie bedzie, ale dasz rade :) Wiesz mi sie tez nigdy nic nie chce, bo zmeczona bo cos wiec cie rozumiem i teraz sobie odpocznij bo nasteona sobote i tak masz wolna wiec wtedy sobie tak dokladnie posprzatasz, tak jak mowisz :) Super ze juz cie do slodkiego nie ciagnie, chociaz tobie sie to udaje..ja bym nie mogla choc probowalam...:) A D..oj no niby po mnie splywa, bo jest duuuzo lepiej niz kiedys, bo np. jak nie mial do mnie czasu to bylo mi z tym zle, teraz tak nie jest..teraz mam w to wylane i czuje sie ok. Czasami on napisze czasami ja, ale to mowie on jest wiecznie zajety ta glupia grą wiec o niczym z nim pogadac nie mozna, bo wielce zajety pan i wladca...Ale to nic zobaczymy pozniej..:) Narazie ciesze sie zyciem. Tak sie stesknilam za kumpelami, ze nawet nei zdawalam sobie z tego sprawy i az zal ze sie rozchodizmy do roznych szkol...

A co do zakochania, to mysle ze przez to, ze czujesz sie szczesliwa ze to jest takie proste i wgl, bo jak z mezem mowilas to ciagle jakies klotnie czy cos....ahh no nie wiem...ale wazne ze jestes szczesliwa:) :* Szkoda ze sie z nim nie zobaczysz, choc z jednej strony dobrze, bo odpoczniesz sobie troszke haha :)

poli Ty jestes bardzo wrazliwa skoro tak D bylas przejeta i ta cala sprawa matko oby Ci nigdy nikt serca nie zlamal naprawde :* ja tez jestem mimo tego ze szybko sie denerwuje i taka jestem wybuchowa tez jestem bardzo wrazliwa i wszystko przezywam bardzo , ten D to dzieciak nie ? :) zamiast dziewczyna sie zajac to on gra ehhh taki wiek :) aleeeeeeee moze poznasz kogos w nowej szkole hmmm na pewno :) wiem jak to jest kiedykowliek szlam do nowej szkoly to tesknilam okrutnie za kolezankami na poczatku to bylo nie do zniesienia pozniej sie poznaje nowe i jakos leci ,ja wlasnie siedze z farba na wlosach bo farbowalam odrosty i musze leciec zmyc juz , buzki kochana milego leniwego dnia :):*

No jestem wrazliwa, ale tez jesli ktos jest dla mnie mily to odplacam sie tym samym i potrafie pomoc, wyslucha i takie tam i D o tym wie, bo mial swego czasu kryzys i gadal ze mna, ale co to zmienia skoro teraz jest z niego taki dupek? Ahh szkoda zdrowia na nich ;) A co do kolezanek, no pewnie masz racje, ale z tymi to mnie cos chyba bardziej polaczylo ale na bank poznam i nowe ;) Oki mykaj buziaki:*

HEy:) Poli Rehabilitacja swoje robi ale caly powrot do rownowagi i transformacja biologiczna to procesy wymagajace czasu niestety. U mnie to sie przedluza z jakichs powodow niestety:( stad przewlekle bole mimo odpowiedniej terapii:( TEz mysle,ze nowe liceum przyniesie Ci wiele super znajomosci,molze milosc,,oby:) Emi jak wloski wyszly?? szok sama je farbujesz? pewnie masz ciemny blond i rozjasniasz sam odrost do jasnego blondu tak?:) podziwiam:) ja mam tak geste wlosy na glowie ze nie dala bym rady sama je ogarnac:) niezle;) a tez musze juz cos zrobic z nimi bo dawno nie bylam u fryza. Nie boj sie o milosc aniola..taki lęk nie pozwala sie cieszyc chwila i przyciaga zle zdarzenia serio..mysl pozytywnie,ze On Cie kocha jestes ta jedyna i tak sie zachowuj:) a co ma byc i tak bedzie:) nie jestes w stanie przyszlosci przewidziec,,,a mlodsze i ladniejsze zawsze beda ale widac ze on jest zakochany w Tobie skoro to z Toba jest i Ty mu sie podobasz:) Dbaj o siebie dalej a zobaczysz ze bedzie git:) Ja tez mam bzika na tym punkcie..tym bardziej jak jestem z amadeo to caly czas mysle o tym ale staram sie wyluzowac..wiem,ze jesli nawet znajdze sie inna kiedys czy jego uczucie sie skonczy czy zmieni znaczy ze tak ma byc i nie chciala bym byc dalej z takim facetem co mnie przestal kochac z jakichs powodow.. trzeba myslec o sobie cieszyc sie dana chwila a nie zyc przeszloscia czy lękiem o przyszlosc..kochana naprawde. Szczescie to sposob w jaki patrzymy na swiat:) wiec pozwol sobie byc szczesliwa:) Ciesz sie zyciem,zdrowiem i aniolem kadym dniem jak by mial byc ostatni nie myslac o niczym:) a zdjecia jego bylej tez by mnie wkurwialy..ale coz niech ja ma..tylko zdjecia mu zostaly:* ja dzis sie przesmradzam znowu w domu ,leniwa niedziela;) oczyszczam sie ale zre co popadnie,nie wytrzymuje bez slodkiego:) papa do uslyszenia:*

no tez mam nadzieje ze nasza poli w nowej szkole sie w kims zakocha !!!!!! i nam tu bedzie przychodzic zdawac relacje :):):) :*:*:* luisa dzieki kochana za slowa otuchy :):* aleeee jak Ty sie zmienilas :) kiedys tak sie balas bycia w zwiazku z amadeo i tak w ogole a teraz takie rzeczy piszesz superrrrrrr cieszy mnie to :):* masz racje wiem ale jakos moja niespokojna natura maci mi w glowie i mam sto pytan i obaw :) co do wlosow ja mam dosc jasny naturalny blond ale farbuje na jasniejszy , raz m m-cu , jak sie widze z mama to ona mi farbuje jak nie to sama spoko daje rade nauczylam sie :) dobrze wyszly jak zawsze od lat mam ten sam kolor , wiec zero zaskoczenia ;) zaraz sie na chwile widze z aniolem lece buzki :*

Emi kochana to fajnie,ze wloski sa ladne:) co do mnie..nie zmienilam sie kochana tylko sposob podejscia do zycia mi sie zmienil w duzej mierze dzieki temu ze duzo czytalam bardzo madrych ksiazek z ktorych wyciagnelam dla siebie co najlepsze,glownie to,ze nasze zycie w ogromnej mierze jest takie jakie wytworzymy w swoim umysle..ze swiat to iluzja,prawdziwy swiat to taki jaki my soba tworzymy wobec innych i siebie,przedewszystkim prawda jest istotna i nie nalezy sie jej bac,,,nalezy do niej dazyc i nia sie kierowac wsluchiwac sie w siebie..wierzyc w Boga w to,ze on dla nas chce dobrze tylko my czasem zapominamy o tym i sami przyjmujemy reakcje obronne przeciw prawdzie bojac sie jej lub zycia i stad dochodzi do chorob i innych niepowodzen,bo pozwalamy by cialo stawalo sie wazniejsze od nas samych od naszych umyslow etc...mogla bym o tym dlugo mowic,ale dla mnie to duzy przelom,choroba to wszystko sprawilo,ze duzo myslalam o tym i czytalam wiem dlatego ze sposob myslenia tworzy nasza rzeczywistosc i to jacy jestesmy dla innych tworzy obraz nas samych:) mogla bym tak mowic i mowic mam nadzieje,ze chodz iskierka tej pozytywnej energii wplynie na ktoras z Was a w sumie na nas wszystkie bo my tu wszystkie mamy sporo problemow,chorob etc.. :) a ja tak naprawde kochana bardzo sie nie zmienilam sama mam duzo lekow i obaw..ale nie chce by one mnie zdominowaly i Ty na to nie pozwol,szkoda czasu;*

Ahh jak sie zakocham to wam tu przyjde wyspiewa pierwsze co :D Luiso, dobrze mowisz. :) Ja wiem sama po sobie, ze przez wakacje zmienilam nastawienie dos iebie i ludzi, zmienilam sposob bycia, zastanowialm sie nad soba, nad tym co robie i czuje sie z tym dobrze, to taka moze nie dla wszystkich ale dla mnie lepsza "ja" i nie wiem jak to na mnie wplynie ale poki co czuje sie wazniejsza, pewna siebie:) A co do ksiazek, to polecam ci Luiso, no chyba ze juz czytalas "Miasto ślepców"- Jose Saramago Jak dla mnei to przelom w literaturze ktora czytam, mimo glownego watku, sposob w jaki opisuje ludzkie sumienie, wyzuty sumienia, dzialanie ludzi, poprostu miedzy wierszami, przekazuje taka sentencje ze poprostu nie moge wyjsc z podziwu dla tego pisarza...A jestem jeszcze nawet nie w polowie ksiazki ;) Chyba po amlu mam dosc pustych, prostych ksiazek dla nastolatkow, choc one odprezaja to czegos takiego dawno mi brakowalo :) Dobranoc dziewczyny :)

dzien dobry kochane moje :) :* co u Was ? bo u mnie - nie moge spac , nie moge sie na niczym skupic , nie mam apetytu , mam za to mnostwo motylkow w brzuchu i mysle tylko o NIM :)

Hej dziewczyny :) Emi, ale cie wzielo haha :) Ale wiesz jesc, spac i wgl to pamietaj ze musisz ;) fajnie ze jestes szczesliwa w koncu po tak dlugim czasie :) A ja wlasnie wrocilam do domu, bylam z kumpelami sobie polazic i zamowilam pizze i za 30min bedzie..mnia! :) ale jestem glodna ;) A wy jak tam? Co tak cichutko? Ann, Luisa, Emi? A u Rudus jak? :)

poli ale masz dobrze smacznego :) jak ja bym tez chetnie pizze zjadla mniammmmm smaka mi teraz narobilas nooo :) u mnie nudy siedze do 21 w pracy potem sie z aniolem widze

Emi ale ty dlugo w pracy jestes...i widze ze ci sie nudzi ;) A no to zamow sobie pizze, mnie dzis wzielo jak przechodzilam obok pizzeri bo taki zapach i ahh teraz sie zajadam ;) Ooo i pewnie doczekac sie nie mzoesz az sie spotkacie? :)

bo ja pracuje na 2 zmiany od 9 do 15 lub od 15 do 21 :) nie tam kiedys moze sobie zamowie zjadlam twarozek :) ciesze sie ze aniol przyjedzie tylko szkoda ze nie mamy czasu zeby jakos inaczej sie spotkac gdzies isc itd

Myślałam że tylko mnie zbiera na jakieś stare hity ;) emi , wiem o nim i to sporo :) rozmawialiśmy , dużo mi o sobie odpowiadał

Dzien dobry dziewczyny :) Emi, widze ze na zdrowe jedzenie sie przerzucilas ;) ah zazdroszcze ci silnej woli ;) ja mimo iz bym chciala to kupowanie tych zdrowych produktow jest ciezsze bo niby ci sie wydaje ze kupujesz cos zdrowego a jak patrzysz z tylu na sklad to rece zalamujesz... ale ty masz o tyle dobrze ze weganka jestes ;) A jak wczoraj z aniolem? :) Nudy w pracy dzis tez? ;) Ann, a ile sasiad ma lat? :) Milego dzionka dziewczyny :)

dzien dobry :) a z aniolem wczoraj ok :) tyle ze krotko sie widzielismy bo go wezwali do pracy i musial jechac , kurde z tym moim jedzeniem to nie wiem kim ja jestem weganka czy wegetarianka nie kumam roznicy :) nie jem miesa , ryb ani zadnych tluszczow pochodzenia zwierzecego , nie wiem pod co to podchodzi :)w pracy ok poki co dopiero przyszlam :) a co u Was ? co dzis robicie ? luisa cos cicho moze znowu sie zle czuje :( a annnq i rudi ?

kochane nie bedzie mnie dluugo mam zjebany komp na cacy pisze od kolezanki,mysle tesknie i odezwe sie jak cos sie z kompem naprawi:( za tydz i kilka dni widze sie z amadeo..trzymajcie sie :(