STYCZEŃ 2013 - zapraszam wszystkie świeżutkie mamy :)

miluskamiluskamili jaka torebke?

dziewczyny czy wy??? Zalozylam juz dawno na face grupe mamusiek grudzien 2012. Wiekszosc dziewczyn z kafe przenioslo sie tam. Widzimy sie, rozmawiamy o ciazy, maluszkach i normalnym zyciu domowym, problemach. Bardzo sie zzylysmy, jak rodzina. Pomagamy soebie, doradzamy, mozemy sie wyzalic.... nikt nei jest anonimowy, wiemy jak wygladamy, mozemy sie spotkac.... to chyba fajne nie?

milagrosa rób co chcesz tylko potem nie lamentuj. I już sie chcesz przenosić,może jeszcze ktoś dołączy??? Czego siejesz zamęt??? Źle ci tu?

znasz ludzi z kafe pare miesięcy i już na prawo i lewo dajesz linki do swoich danych... jesteś niepoważna jak dla mnie. Chyba brak ci znajomych w realu :o nic,spadam stąd bo aż nie chce sie czytać tego co piszesz powodzenia dla normalnych dziewczyn!!! ps i jesteś strasznie brzydka :D :D :D :D

Milagrosa ja mam na styczeń, ale w stopce jest napisane że to bliźniaki. Więc urodze w grudniu na sto procent.

Cześć dziewczyny, bardzo dawno tu byłam i widzę, że sporo Nas tu. Chcę się tylko pochwalić, że będę miała synka Marcela. :D To już na 100%

jak cos Ci sie nie podoba to po pierwsze nei musisz tutaj wchodzic po drugie jestes dziwna i brak Ci odwagi napisac z czarnego niku a po trzecie gowno mnie obchodzi co o mnie myslsiz

mama_ to moze nawet urodzisz wczesniej niz ja bo mi z USG wychodzi 27-29.12 a tak na marginesie to wlasnie przez takie idiotki jak ta pomaranczowa grupa grudniowek przeniosla sie na faca

Cześć Tamara :) Cześć dziewczynki :* widzę temat makijażu nie zszedł :) Ja maluję się niemal codziennie, tzn z reguły oczy- lubię mieć wyraźne i podkreślone kredką. Reszta tapetki okazjonalnie :) lubię czasem różem jeszcze musnąć policzki :) Mój luby też lubi mnie w makijażu. Ja czuję się wtedy pewniej i atrakcyjniej. Bez niego to taki smarkaty wypłoch ze mnie, przynajmniej tak się czuję :) Mam bardzo jasną skórę, brązowo-rude włosy które ciągle farbuję na ciemny brąz...teraz wyglądają jak spłowiałe z tym rudym połyskiem :O no i zielone oczy, które akurat lubię :) jako jedyne z mej "złożonej "urody"". bez makijażu jestem taka...mało wyrazista, jednolita jak sciana. Więc chociaż te oczy maluję :) Co do facebooka.... pomysł fajny i fajnie byłoby Was poznać bliżej, ale same wiecie, że wchodzą tu różne cholery i nie mają skrupułów okpić kogoś pod pomarańczą. Byłam tu świadkiem wielu wstrętnych sytuacji, gdzie szastano profilami, zdjęciami by podle kogoś wysmiać... poza tym piszemy o różnych rzeczach, sexie czy kłopotach... a potem wejdzie jakas cholera tu i bedzie wyśmiewać, że ta Iksińska pisała to i tamto... dlatego mam mieszane uczucia. Dziś pół dnia czytałam książkę "50 twarzy Greya" - polecam, hehe, bo pobudza wyobraźnię :) a kupiłam ją w biedronce za śmieszne 28 zł - niedawno w księgarni była za prawie 50 zł. Duzo seksu, duzo namiętności .... ech jak mi tego brakuje ;P niestety- zakaz do końca ciąży. Xandra - cieszę się, że u Ciebie wszystko dobrze :) zostan z nami, jeśli Ci się podoba u nas :) Dziewczynki - poduchy do spania na boku to wspaniały wynalazek - pierwszy raz przespałam całą noc odkąd zaszłam w ciążę :) Nobel dla "wynalazcy"! :D

Ja uważam, że to dobry pomysł. Jeśli ktoś ma facebooka, to tak czy inaczej, nie jest już anonimowy. A my nie nie jesteśmy agentkami FBI, żeby pod żadnym pozorem się nie ujawniać. Zresztą, ludzie, którzy nie mogą schować się za pomarańczowym nickiem, są bardziej odpowiedzialni za to co mówią. Czasem lepiej ugryźć się w język, wkurza mnie taka usilna chęć sprawiania komuś przykrości. Rozumiem, że hormonki buzują, ja też mam nieustanną ochotę nastrzelania po pyskach ludziom, którzy mnie wkurzają, ale do cholery, to jest FORUM DLA PRZYSZŁYCH MAM - a mama z definicji powinna być dojrzała. Jeśli ktoś nie chce, to rozumiem i akceptuję w pełni, aczkolwiek jeśli już powstanie taka przestrzeń na fejsie, to na pewno się dołączę. Nawet jeśli ktoś mi zarzuci, że jestem brzydka, mam za małe cycki albo za duże stopy! Litości... ;]

No to chodź do nas.

Nie mogę znaleźć linka.

Pewnie masz rację Iducha... może przesadzam :) ale na fejsie nie jesteś anonimowa dla osób, które znasz osobiście. A stąd...? napiszesz coś, co którejś się nie spodoba i zaraz wklei tu pod pomarańczą twoje dane, albo zdjęcia i będzie anonimowo obrażać i wypisywać oszczerstwa... zresztą, miałyśmy tu zadatek tego, co potrafią przyszłe mamy. Pewnie jak reszta dziewczyn dołączy, to może i j się odważę, ale szczerze mówiąc prywatność to dla mnie ważna rzecz :)

Dziewczyny wydajecie sie fajne wiec zapraszam :) Wejdzcie na moj profil, zaproscie do znajomych i dodam Was do grupy :) Dziewczyny chetnei Was przyjma https://www.facebook.com/madziulllaczek

ja uwazam ze w necie nikt nei jest anonimowy, jest nas tam ponad 30 i jest super :) mama_ dolaczyla niedawno i moze potwierdzic po za tym jakie dane moze podac? imie nazwisko i miasto?

Mówisz że mam paranoję prześladowczą..? :D a na forum to grudniówki czy styczniówki? czy oba połączone?

Milagrosa - a w drugą stronę jak to działa? Moi znajomi mogą mnie na tym fejsowym forum też śledzić i trafić tutaj również? Bo w sumie ze znajomymi nie rozmawiam tak jak z Wami, bo jestem zwyczajnie niesmiała i mało wylewna. Tu jakoś czuję się swobodnie :)

pierwotnie to byly grudniowki z zalozenia ale teraz sa listopadowe mamusie, grudniowe i styczniowe

grupa jest tajna, jesli nie jestes jej czlonkiem to nie znajdziesz jej w necie nikt poa czlonkami rupy nie widzi jej w necie, nie widzi czlonkowi tego co pisza w grupie

I jest fajna atmosfera. Serio. Przynajmniej nikt niepowołany tam nie zagląda

Aha, no chyba że tak :) "ściśle tajne" to brzmi dobrze, hehe :D

Ale jednak sobie to jeszcze przedyskutuję z moją paranoją :) bo na ma jak zwykle wiele obaw....

Jasne. To do zobaczenia na fb :-*

Hehe ;) fajna dyskusja o prywatnosci. Ja pozostanę tutaj, właśnie ta "anonimowość" mi najbardziej odpowiada. W rzeczywistosci wielu rzeczy bym nigdy nie powiedziala na głos, albo piszę to o czym myślę, za co wstydziłabym sie na oficjalnym portalu. No i zżylam sie z tym miejscem. W nowym boje sie, ze sie nie zaklimatyzuje, a tutaj sie juz znamy troche i z opisów troszke o sobie wiemy, to co chciałybyśmy o sobie przekazać. Gosia ma racje, juz miałyśmy tutaj popis bezczelności przyszłych mam. Jak jest fajna dyskusja, to są "sami swoi", a jak coś nie pasuje to nagle pomarańczowe nicki się pojawiaja, zeby cos skrytykowac i kogos obrazić w jakiejś sytuacji, podejrzewam ze to pewnie ktoś z "czarnych".

A tak z innej beczki, dziewczyny dzis jedziemy na wesele do kuzynki mojego i w przygotowanej kreacji czuje sie beznadziejnie ;( mam jeszcze jedną, zarezerwowana na nasze poprawiny, białą koronke, a spód beżowy i tak sie zastanawiam, czy to nie przesada zalozyc tak jasna (białą) sukienke ???????????

Miluśka, jeżeli nie przypomina sukni młodej to myślę że śmiało. Moja świadkowa miała suknię prawie jak moja... I byłam zła. No ciężko powiedzieć jak się nie widzi.

Zasada była taka, że biel zarezerwowana jest dla Panny Młodej, ale już się od tego odchodzi. Jeśli jest to jakaś długa, wystawna kiecka to chyba bym nie ryzykowała, ale w przypadku lekkiej koronkowej sukienki - myślę, że będziesz wyglądać ładnie i nienarzucająco. Wyobrażam ją sobie jako krótszą (przed lub za kolano), faktycznie ma taką długość?

Dziewczyny, wczoraj kochałam się z narzeczonym i już po towarzyszyły mi dziwne skurcze macicy (bardzo regularne). Teraz wyszłam do toalety i dostałam plamienia. Chyba jadę do szpitala, trzymajcie, proszę, kciuki, żeby to nie było nic groźnego.

Iducha trzymaj sie... Będzie wszystko dobrze, dawaj znać jak wrócisz!!! :****

Trzymamy wszystkie. Będzie dobrze Ida