zostawić faceta, spróbować się zmienić czy zostawić wszystko tak jak jest ?

mam 27 lat, jestem spokojną, nieśmiałą dziewczyną, raczej mało rozrywkową, domatorką. Jak poznałam mojego faceta to spodobało mi się, ze on jest podobny do mnie. Zawsze wydawało mi się, że przeciwieństwa przyciągają się na krótszą metę, natomiast podobieństwa na dłuższą, a ja raczej nie szukam krótkich przygód tylko czegoś bardziej na stałe... Wydawało mi się, że podobam się mojemu facetowi taka jaka jestem i że jest mu ze mną dobrze. Ostatnio zaczął narzekać (po ponad roku związku), że prowadzimy dosyć nudne monotonne życie, że nic się u nas nie dzieje itp. Uważam, że on równie dobrze jak ja może pomyśleć coś i zorganizować żeby więcej się działo. Jednak póki co nie robi nic w tym kierunku, tylko trochę ponarzeka.. Jak ja chciałam coś zorganizować to jakoś to się rozmyło i raczej nic nie wyszło - nie wyraził jakiejś większej aprobaty. Mi odpowiada tak jak jest, ale jakby więcej się działo też byłoby dobrze. Jeśli jemu coś się nie podoba to powinien chyba dążyć żeby coś zmienić a nie oczekiwać tego ode mnie... Co uważacie - zastanowić się nad rozstaniem ; spróbować być bardziej przebojową i coś organizować czy zostawić wszystko tak jak jest - z myślą, że co ma być to i tak będzie.

ja zostawilam ostatniego bo caly czas narzekal i zmuszal wiec postanowilam odejsc i nareszcie czuje ze zyje:)

jak długo byliście razem? przeszkadzało Ci w nim coś jeszcze?

moze dzisiaj...

Najlepiej sama sie zastanow czy jestes szczesliwa :) jesli nie - zrob cos zebys byla! Nawet jesli ma to byc rozstanie z partnerem... Zapraszam: sklep-taki-ladny.mamfirme.pl/

Olej go jak najszybciej!

Pogadaj z nim czego by chciał naprawdę-może ma cos konkretnego na myśli??-jeśli to już grali i nic nie dało to daj sobie spokój-nie rób tego błędu co ja, bo sie obudzisz za parę lat w nieudanym układzie...