Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

pomaranczka92

kto jest na poczatku staran o dzidzie

Polecane posty

Paula, trzymam mocno kciuki za udaną IUI, wyobrażam sobie, w jakim napięciu musisz czekać na wynik, tym bardziej, że to pierwsza ale z całego serca życzę, żeby była ostatnią :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ahtziri oj tak za duzo przeszłam juz i wylałam łez:O nie zycze tego najgorszemu wrogowi co ja przeszlam przez te 4 lata juz inaczej patrze na to ale tez czasem jest ciezko w piatek mam wizyte i zaczynam przygotowania do zabiegu i stymulacje a jak sie nie uda za 1 bo licze sie z tym to znow sprubujemy ale wszystko wiąże sie z kasa iui kosztuje i mnustwo juz wydalismy kasy:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaarwena
hmm wpasc sie zdaza duzo mlodszym, ale dobija mnie ze juz mlodsze sie staraja a u mnie instynktu ani widu ani slychu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem Monika :) województwo mazowieckie. Studiuje psychologię na 2 roku:) nie jestem jeszcze po ślubie, jestem z narzeczonym 5 lat :) w lipcu ślub, mieszkamy ze sobą od 2 lat ..jak na razie nie sami paula ja tez trzymam kciuki za IUI! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatawrzo
czesc dziewczyny, wiem o czym piszecie, temat jest mi znany ;) paula30 trzymam kciuki za inseminacje -mam jedna rade jesli moge - kaz mezowi łyknąc sobie mocna kawke przed oddaniem nasienia, to poprawia parametry! :) patrz ostatni punkkt z tego (ale slyszalam juz o tym wczesniej) http://ovufriend.pl/baza-wiedzy/pytania-i-odpowiedzi/zwiekszanie-szans-na-zajscie-w-ciaze/w-jaki-sposob-moj-partner-moze-zwiekszyc-swoja-plodnosc-czego-powinien-unikac-gdy-staramy-sie-o-dziecko,70.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jedne chcą mieć dziecko w wieku 20 lat, inne odczuwają to dopiero w wieku 30 lat... jeszcze z 2 lata temu myślałam że nie chcę, ale od tego czasu wiele się zmieniło, nadal mi się nie spieszy ale już myślę nad tym coraz częściej :) mam 26 lat i 4 lata po slubie, z mezem znamy sie juz 12 lat :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pozatym przyznam się szczerze że myśl o posiadaniu dziecka szczególnie jakoś przykeliła się do mnie odkąd mój mąz zaczął napomykać o tym że już czas może... także to w jakiej sytuacji się znajdujemy i z jakim mezczyzna myśle ze tez ma znaczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agatawrzo - czesc! :) a Ty masz dzidzie czy się starasz? karolowa - ładny staż już macie:) gratulacje! i wytrwałości:* mnie zawsze ciągnęło do dzieci:) już od dziecka się nimi zajmowałam i mam trochę wprawy :) mam 7 sióstr 6 siostrzenic i 6 siostrzeńców , więc było kim się opiekować:) ja jestem przed ostatnia mam jeszcze młodszą o 3 lata siostrę :) mam doświadczenie, a także mój partner jest trochęęę starszy ode mnie, więc też nie chce, żeby musiał długo czekać, bo i tak na mnie już tyle czasu czeka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przedstawiałyście się, więc i ja to zrobię :) Kamila, lat 26, w związku 4,5 roku, ślub...cóż, może za rok :D wpierw muszę wynieśc się od teściów, bo za bardzo się u nich denerwuję i stresuję, mam wrednego przyszłego szwagra..więc wpierw remont naszego mieszkanka, potem ślub :) pracuję na stacji paliw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 92monikakowalczyk
karolowa ja mam 22 lata ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 92monikakowalczyk
Dzięki Kama:) No ja też nie mogę powiedzieć, że mam wspaniałe warunki mieszkalne, ale cóż :) .. teściowie OK, jak to przed ślubem :D ale brat narzeczonego też masakra, a mieszka w tym domu :( na początku było OK.. Razem z wspaniałym chłopakiem wytrzymam jeszcze dopóki nie wyprowadzimy się :) a jak Twój narzeczony? :) pomaga Ci itd? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 92monikakowalczyk
sory za inny login :) pisałam z innego konta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 92monikakowalczyk
cos mi swiruje ;D;D LECE zrobic pare ladnych kilometrow rowerkiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na pewno musi być wspaniały :) skoro go wybrałaś :) Jeżeli w domu jest ciężka atmosfera to wpływa na wszystkich..niestety:/ Pozdro:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim rowerem od miesiąca teściowa jeździ do pracy, bo jej się zepsuł, a miałam też jeździc, ale cóż...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kamilaaaaaaaaa
Kamila, lat 26, w związku 4,5 roku, ślub...cóż, może za rok wpierw muszę wynieśc się od teściów, bo za bardzo się u nich denerwuję i stresuję, mam wrednego przyszłego szwagra..więc wpierw remont naszego mieszkanka, potem ślub pracuję na stacji paliw. moze najpier slub a chcez dziecko a na leczenie cie nie stac? sama sobie stawiasz diagnozy brawo:D z takim podejsciem to w ciaze nie zajdziesz i za kolejne 3 lata!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nooowaa
Witajcie starające się :) Ja tak naprawdę zaczęłam wczoraj, ale jestem pełna obaw. Ponieważ od 4 miesięcy kierowalność się tylko kalendarzykiem (czyli prezerwatywy w dni płodne) i nie zaliczyliśmy żadnej wpadki, więc teraz może tez nie być tak łatwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamisia_k piszesz ze ktos cie tu atakuje a nie pomyslałas ze paula i ta druga co pisala xxlaska maja racje? skad wiesz jaka masz prolaktyne castagnusa sie nie bierze na obnizenie tym bardziej ze nie wiesz czy jest wysoka a nerwowosc mozesz miec rowniez z wysokich hormonow tsh t3,t4 i nie wiesz kiedy masz owulacje na dodatek to nie sa zarty a i lekarza na nfz radzilabym sie nie leczyc !bo daleko nie zajedziesz leczenie i badania kosztuja wiec przemysl sobie slowa tych co pisaly sama tak uwazam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale kto powiedział, że nie stac mnie na leczenie, dziewczyny, przeczytajcie cały post zanim zaczniecie mi wytykac błędy !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nerwowości nie mam od hormonów droga kobieto, tylko od stresów w pracy i w domu, mówisz, że mam nie stawiac sobie diagnozy, a sama za mnie to robisz, ogarnij się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kama a tymi komentarzami to się nie przejmuj:* nooowaa witamy w gronie :) może po prostu mieliście szczęście :) My też przed 100procentowym zdecydowaniem się nie zabezpieczaliśmy się tak.. ok.roku i nic :) ale myślę, że baardzo uważaliśmy i tyle :) teraz ładna pogoda, słońce za oknem sił witalnych więcej :) to inaczej się do wszystkiego podchodzi aniżeli w smętny listopadowy wieczór.. 15km za mną uff..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikt nie wytyka blędów piszesz ze starasz 3 lata :O a nawet nie wiesz czy masz owulacje tak naprawde bez lekarza od nieplodnosci nic ci starania nie dadza przebadaj partnera!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×