Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość misterny plan w glowie mam

kto u ciebie jest najwazniejszy ??? maz czy dziecko???

Polecane posty

A po za tym z mężem zostaniecie do końca życia, a dziecko się kiedyś wyprowadzi z domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akatea
Wiesz co przy twoim podejsciu do życia to nie wiem czy z mężem do końca życia będziesz.Poza tym czytaj ze zrozumieniem jeśli nie ratowałabyś dziecka to co z ciebie za matka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostatni moheranin
RODZINA JEST NAJWAŻNIEJSZA czyli maż żona i dzieci a nie mąż albo dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JA WYBRAŁABYM DZIECKO OD KIEDY SIĘ URODZIŁA PRZEWARTOŚCIOWAŁ MI SIĘ ŚWIAT I CHOĆ BARDZO KOCHAM MĘŻA TO W TEJ CHWILI DZIECKO JEST NR 1, CHOĆ NIE MA JESZCZE ROKU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KOBIETY KTÓRE WYBIERAJĄ MĘŻA UWAŻAM ŻE MAJĄ ZABURZONĄ WIĘŹ Z DZIECKIEM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sezontuztuz
zdecydowanie dziecko a mężów można mieć kilku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akatea - równie dobrze mogłabym się Ciebie spytać co z Ciebie za żona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sezontuztuz - mężu można mieć kilku? Coś Ci się pomyliło, no chyba jeśli umrze, to tak. A po za tym: Łatwiej mieć kilku dzieci, czy kilku mężów? Prędzej się dorobisz z mężem dziecka czy z dzieckiem męża? No sama sobie odpowiedz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość we32q
No tak tylko że jako żona wolałabym żeby mąż ratował nasze dziecko- to zależy jaki masz punkt widzenia . Taka z Ciebie właśnie katoliczka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akatea - Mężowie zazwyczaj ochodzą od żon zapatrzonych w dzieci, a oni się dla nich już nie liczą, uwierz, są takie rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
we32 - a komu się ślubuje miłość, przysięga przy ołtarzu? dziecku? No sama sobie odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość we32q
Ciekawe czy jesteś matka -jak tak to współczuję dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość we32q
Wiesz co ty naprawde jesteś chora a dziecko to chyba ktoś kto jest częścią Ciebie i męża? Twój rozum widze wolniutko pracuje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czego miałabyś współczuć? Dziecko musi mieć wzorzec kochajacej rodziny! Podstawą rodziny są mąż i żona, a nie matka i dziecko. Miłość rodziców jest potrzebna, żeby dziecku stworzyć poczucie bezpieczeństwa, ono wcale nie czuje się odtrącone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A po za tym ja nie powiedziałam, że nie kochałabym dziecko, bo na pewno bym je kochała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najpierw ratowałabym
dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jestem matką polką ale moja córka jest najważniejsza. Jakieś zaćciankowe tezy tutaj przedstawiacie, że kobieta dla któej dziecko jest najważniejsze spycha meża na drugi plan i źle sie w takim zwiazku dzieje. A to jest totalna bzdura! Ja nie mówię tutaj o przedkładaniu potrzeb dziecka nad potrzebami męża. W tej ważności chodzi o stan duchowy, dziecko dla mnie jest cudem, jest częścią mnie i męża, dziecko kocha się od zawsze i na zawsze, ja swoje kochałam jeszcze zanim przyszło na świat. Teksty o przysiędze małżeńskiej ... żenada... co to ma wspólnego z uczuciami do dziecka ? Bardzo kocham męża, jesteśmy razem 15 lat, bez zdrad, bez mega kłótni i scen, ale to nie oznacza że za 5, 10 lub nawet za miesiąc on albo ja nie zmienimy się, nie zmienią sie nasze uczucia, nie poznamy kogoś innego. Nikt nie zagwarntuje że będzie kochał jedną osobę tak samo intensywnie przez 50 lat. A miłość i wieź rodzic-dziecko jest jedyna na całe życie. Byłam wczoraj na pogrzebie człowieka 61 letniego mającego rodzinę dzieci , wnuki, niestety stało sie tak ze nad grobem stała jego matka, przeżyła śmierć własnego dziecka. Jej zachowanie, emocje były tak rozdzierające że nie mogłam na to patrzeć... Nie ma nic gorszego niż śmierć własnego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tu nie chodzi o siłę uczuć, bo miłość to nie tylko uczucia, tylko pragnienie dobra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość we32q
Kaitana widać że nie masz dzieci niemam z toba o czym rozmawiać . Piszesz jakbyś się naczytała tekstów z jakiegoś katechizmu -sama za to ślepo wpatrzona jesteś w chłopa który jak cie kopnie w dupę to zostaniesz sama. Piszesz o przysiędze małżeńskiej -zastanów się jak można przysięgać komuś do końca życia.Czyli co jak pije bije gwałci i zdradza to też będziesz dziecku pokazywała swoja miłość do niego - to nie miłość to bezradnosć! Jak ktoś ma dziecko to wie że jest to miłość jedyna i bezwarunkowa i ona jest do końca życia! Dziękuję za uwagę -a ty żyj sobie w swoim urojonym świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ty jesteś ciemna, nie chce mi się wszystkiego Tobie od nowa tłumaczyć, ty nie rozumiesz pojęcia miłości po prostu, miłość to nie jest zapatrzenie w chłopa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joanna_))_ma
ja mojego męża kocham bardzo, nawet nie potrafie opisać jak bardzo. Nie wyobrażam sobie mojego życia bez niego, chcę się z nim zestarzeć. Jednak odpowiadając na trudne pytanie: mimo iż kocham męża tak bardzo to to nie jest nawet 10% tego co czuję do dziecka. Miłość do dziecka jest bezwarunkowa. Gdybym miała wybrać - ratować męża czy dziecko to dla mnie oczywiste jest, że dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeterowiczka.:)
Dla mnie obydwoje są ważni ale ważniejsze jest dziecko!! A do tych co piszą że mąż to po co wam w ogóle dziecko??? Traktujecie je tylko jako dodatek do małżeństwa czy co bo nie rozumiem!!!! Wy dla dziecka jesteście całym światem,kochanymi mamusiami poza tym nosiłyście to dziecko przez 9 miesięcy w brzuchu a wy i tak wolicie męża bo dał wam to dziecko???? a co to za problem zrobić kobiecie dziecko!!!! ZASTANÓWCIE SIĘ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham oboje ale
Oczywiście że dziecko!!!!!! Mąż jak mąż - kocham go bardzo ale wiadomo jak to jest w życiu czasem - można wymienić:D A dziecko będzie moim dzieckiem już zawsze - zależne ode mnie i mojej miłości. No i co tu duzo gadać - nie zaznałam nigdy takiej miłości jak ta do syna. Nic nie jest w stanie tego pobić;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaitana, przede wszystkim to temat nie dla ciebie, bo nie masz dziecka - wiec nie masz czego porównywać i oceniać kto jest ważniejszy. Nie zaznałaś jeszcze tego rodzaju miłości którym normalna kobieta darzy dziecko. Dla mnie jest to zjawisko wręcz nadprzyrodzone, bo zanim zostałam mamą nie miałam pojęcia takim stanie. Przed ciążą za mężęm poszałbym w ogień , a jakby jemu coś się stało mój świat straciłby sens, a teraz wiem ze jakby męża zabrakło to świat dalej by istniał, bo mam dla kogo żyć- dla córeczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham oboje ale
Na codzień okazuję miłość i zainteresowanie obojgu ale jak ktos tutaj napisał - gdybym miała ratować tylko jednego to byłby to bez zastanowienia syn. I mam szczerą nadzieję,że dla męża dziecko jest ważniejsze ode mnie bo tak powinno być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham oboje ale
Teneryfa Racja - nie wiedziałam o istnieniu takiej miłości zanim nie zostałąm mamą. Zatem osoby bez dziecka nie mają porównania bo nie doświadczyły jeszcze tej największej, najczystszej miłości jaką darzy matka swoje dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mąż jak mąż - kocham go bardzo ale wiadomo jak to jest w życiu czasem - można wymienić - gratuluję podejścia do małżeństwa A w instynkt macierzyński to każdy potrafi wierzyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×