Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość szz

ZACHOWEK OD SPADKU błagam o szybką pomoc

Polecane posty

Gość szz

Możecie mi powiedzieć co mam zrobić (krok po kroku) żeby drogą sądową ubiegać sie o zachowek od spadku? Gdzie szukać wzoru pisma, gdzie je składać? czy musze wynająć adwokata?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość płynę w świat
wiesz, na tym forum, to Ci raczej nikt nie pomoże, poszukaj gdzieś w google

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzie to swinie
ktoś ze spadkobierców składa wniosek do sądu, następuje otwarcie spadku i sąd pyta każdego o decyzję. możesz powiedzieć że domagasz się zachowku. teraz coś ode mnie - gdyby zmarły/a chciał/a ci coś dać to by dała. widocznie nie zasługujesz na to więc może daj sobei spokój z tym zachowkiem i uszanuj decyzję zmarłej/go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szz
mymrmr , móglbys mi opowiedzieć jak to przebiega? Moim problemem jest ze nie bardzo mam na adwokata, ale czytałam ze mozna zawrzeć również wniosek o zwrot od strony pozwanej kosztó procesu wg. norm przepisanych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mymrmr
Zachowek od spadku jest rzeczą absolutnie niezgodną z wolą zmarłej osoby. Dlaczego? Mianowicie- dana osoba chce przekazać swój majątek wybranemu spadkobiorcy. A zachowek to suma pieniędzy, którą Ty chcesz zabrać spadkodawcy. Skoro zmarły nie chciał Ci nic dać to odpierdol się od spadkodawcy. Zmarły nie chciał nic Ci przekazywać, więc też nie chciałby abyś czerpała jakiekolwiek korzyści z jego majątku. Jesteś podłą świnią, jeśli chcesz tylko na podstawie aktów prawnych zabrać to co, Ci się wedle sumienia i moralności NIE należy. Aha- nie zdziw się też jak dusza zmarłego będzie Cie nawiedzać za to, że dzialasz WBREW jej woli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szz
ludzie to swinie - matka nie zdązyla napisac testamentu. Został po niej dom w ktorym mielismy zamieszkac ja, mój brat i ojciec (który wczesniej wzial rozwod z matką i nie mieszkalismy z nią). Niestety nie moge sie z nimi dogadać, chcą mnie naciągać na ich utrzymanie i stawiają warunki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfghjkl
jak nie ma testamentu to masz takie samo prawo do spadku jak reszta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mymrmr
Wyobraźcie sobie ze kiedy zył mój dziadek, opiekował się nim tylko mój tata i jeden wujek. reszta miała go calkowicie w dupie, obrabiała mu dupę, okradała i czekała na jego zgon. Kiedy zgodnie z testamentem majątek po dziadku otrzymał mój ojciec i wujek, reszta dzieci tez zabiegała o zachowek. I co jest najgorsze- oni też zostali ujęci w testamencie. Dziadek przepisał im po pół worka pszenicy żeby ich UPOKORZYĆ. No a zgodnie z prawem należała im się kupa kasy. Gdzie mają sumienia? Gdzie jest człowieczeństwo? Autorko, Nie popełnij ogromnego grzechu, jakim jest sprzeciwienie się woli kogoś kto NIE ŻYJE i ma większą moc od Ciebie teraz. Bardzo szybko możesz zostać ukarana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mymrmr
Jeśli nie ma testamentu to nie ma też zachowku. Coś kręcisz Autorko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szz
ale z nimi się nie dogadam i dlatego potrzebuję pomocy sądu. Mam 20 lat, nie mam pracy bo mialam sie z nimi tam przeprowadzić. Czy mogę wystąpić o adwokata z urzedu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mymrmr
Nie możesz bo kłamiesz ze nie było testamentu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak to widze
należy ci się ,wpisz w neta ,,czym jest zachówek,,i tam masz wszystko na ten temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Petronela z pipidówy
jaki zachowek? jesli testamentu nie było malezy ci sie 1/2 domu ojciec jako rozwiedziony nie dziedziczy po matce tylko ty i brat no to o jakim zachowku mowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzie to swinie
to nie sprawa karna aby ci dali adwokata z urzędu. poza tym jak już napisano kłamiesz bo jeśli nie ma testamentu to nie wnosi się o zachowek bo z mocy ustawy każdy uprawniony do zachowku otrzymuje spadek w takiej właśnie części. wnosi się tylko sprawę spadkową. zachowku domagasz się jeśli nie zostałaś ujęta w testamencie a jesteś chciwa i byłaś bliską rodziną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Petronela z pipidówy
nie znam się na procedurach, ale chyba wystepujesz do sadu o nabycie spadku po matce spadkobierców ustawowych jest dwoje ty i twój brat tatusia możesz wystawić za drzwi skoro ma cie w dupie do tego stopnia, że chce cie wykopać z majatku który prawnie nalezy ci się po śmierci matki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzie to swinie
sprawa będzie skomplikowana jeśli był rozwód bez podziału majątku i orzekania o winie. rozwiedziony będzie się też domagał majątku argumentując że miał udział w jego gromadzeniu gdy byli małżeństwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Petronela z pipidówy
jeśli rozwód był bez podziału majątku i dom to majatek wspólny ojca i matki to nalezy jej sie 1/4 chałupy jak psu zupa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzie to swinie
tego że jej się wg ustawy należy nikt nie kwestionuje. w jakiej wysokości nie wiadomo. kwestionowane jest to czy powinna się domagać zachowku jeśli był testament czy nie, to że może to ona sama dobrze wie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Należy Ci się zachowek w wysokości 1/3 tego co odziedziczyłbyś w spadku, a jeśli jesteś osobą niepełnosprawną to 2/3. To nie jest taka długa procedura i koszty ponosi pozwany (jako strona przegrana). Ja niestety musiałam zapłacić zachowek i jak przedmówcy uważam, że skoro wola zmarłych jest inna trzeba ją uszanować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zachowek jest zawsze. My dostaliśmy mieszkanie od dziadków za ich życia. Przepisane zostało nam w akcie darowizny (nie w testamencie), zachowek musieliśmy zapłacić. Jedynie wydziedziczenie zwalnia z zachowku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracownica kancelarii notarial
Sprawa jest prosta. Jeśli małżonkowie nabyli nieruchomość w czasie trwania między nimi małżeńskiej wspólności ustawowej (tzn przed rozwodem) - jeśli nie był dzielony majątek wspólny - przyjmuje się że po rozwodzie udziały wynoszą po 1/2 części - w takim wypadku dziedziczony jest jedynie udział wynoszący 1/2 część w nieruchomości. Jeśli mama kupiła ją po rozwodzie - stanowiła ona jej majątek osobisty - a więc dziedziczona jest cała nieruchomość. Jeśli chodzi o zachowek, to przysługuje on nawet jeśli nie został sporządzony testament, ale tylko w przypadku, gdy mama dokonała darowizny - wtedy przysługuje domagającemu się zachowku połowa tego, co by mu przysługiwało, gdyby darowizna nie została wykonana. Jeśli sprawa dotyczy tylko domu, to: - ojciec nie dziedziczy - dziedziczą dwoje dzieci (jeśli oboje żyją) - a więc dziedziczą po 1/4 (jeśli nieruchomość była kupiona w czasie trwania małżeństwa), albo po 1/2 części - jeśli stanowiła ona majątek osobisty mamy. O ZACHOWKU NIE MA TU MOWY Pozdrawiam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasicka12
Witam! Mam podobny problem, ojciec 6 lat temu przepisal majątek zadłuzony na siostrę żeby dostać emeryture (umowa była taka, że ona w zamian bedzie brać dofinansowanie do gospodarstwa), potem ojciec splacił dlugi. zmarł 1,5 roku temu na raka nie pozostawiając testamentu ( w świetle prawa miał tylko kredyt na samochód, notariusz doradził nam - córkom że byśmy się zrzekły notarialnie spadku po nim tj. kredytu), dawno uzgodniłysmy jak bedzie wygladać podział majatku taty na nas trzy (córki, zawsze żyłśmy zgodnie) teraz siostra twierdzi, ze nic nam nie da bo wszystko jest jej i tylko jej, czy wobec tego możemy sie od niej domagac zachowku po tacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pytanie,odziedziczylam mieszkanie po rodzicach.To mieszkanie zostalo w calosci sfinansowane przez zemnie ale zapisane na rodzicow jako ich wlasnoc.Posiadam na to posrednie dowody(akt sprzedazy mojego domu i zakup mieszkania w ten sam dzien u tego samego notariusza,zeznamie posrednika prowadzacego zakup mieszkania,ze zakup mieszkania byl zalezny od sprzedarzy mojego domu) Ja jako jedyna opiekowalam sie rodzicami. Po ich smerci, rodzenstwo przypomnialo sobie o rodzicach i o ich mieszkaniu.Brata splacilam od razu ,bo on chcial tylko pieniazki ,bez sadu,natomiast siostra mieszkajaca od 8 lat stale w Polse, ale fikcyjnie zameldowana w Hamburgu,bo tam pobiera rente chorobawa (trwale niezdolna do pracy!)chce 2/3 z tego tytulu!Pytanie ,czy mam szanse na niewyplacenie zachowku dla siostry? Znalazlam w necie o pewnym przypadku w Poznaniu z roku 1997 ,ze taka sytuacja zostala wygrana.Mieszkanie sfinansowane przez X a potem dla X zostalo zapisane mu w testamecie.Poza tym siostra teroryzowala rodzicow, zwlaszcza mame po smierci taty(wzmianka na poliji o interwencje w tej sprawie)moze byc podstawa do uznania za niegodna(stan zdrowia mamy z tego powodu ucierpial) Czy ktos zna podobny przypadek wygranej podobnej sprawy?Jak wyglada w przypadku wygrania procesu?czy mam szanse na egzekwowanie zaplaconego juz zachowku dla Brata? Jest jeszcze jedna kwestia. Poniewaz mieszkanie bylo na rodzicow a ja je sprzedalam przed uplywem 5 lat ,musze te pieniadze uzyskane ze sprzedarzy zainwestowac w inna immobilie lub zaplacic do urzedu skarbowego 19% podatku.Czy jesli sad uzna, ze to ja sfinansowalam ten spadek ,to nadal musze zaplacic 19% czy bede uznana od poczatku jako ,,w pewnym sensie wlasciciel tego mieszkani?"Bylam tam tez zameldowana od 7 lat? Prosze o porade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie oto chodzi, ze jak wszyscy damy sobie spokoj,to nic sie nie zmieni. Jak Barany ,bedziemy robic ,to co nam sie karze! Wiem, ze bylo moja glupota ,kupienie mieszkania rodzica i zapisania tego na nich,ale taka byla sytuacja i moja niewiedza.Myslalam, ze testament zapisany tylko i wylacznie na mnie jest sprawa pewna,niestety,swoim ciezko zapracowanym majatkiem mozesz dysponowac tylko za zycia, potem inni decyduja komu podziela to co wlasciwie za zycia nie chciales niewdziecznym bliskim zostawic.Wiem, ze takie jest prawo,ale kto nie probuje walczyc,ten nigdy nie wygra. Sprawa jest mozliwa do wygrania! Polecam przeczytanie tego artyk.: http://radcaprawnykrakow.pl/?p=42

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy należy mi się zachówek , ojciec zmarł 17 lat temu mama żyje było nas czterech rodzeństwa dostałjeden brat nic niewiemy w jaki spos€b byłzapis zrobiony .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy należy mi się zachówek , ojciec zmarł 17 lat temu mama żyje było nas czterech rodzeństwa dostałjeden brat nic niewiemy w jaki spos€b byłzapis zrobiony .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blondyna 333
Nie należy się, bo roszczenie o zachowek przedawniło się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja rowniez mam pytanie moj ojciec nigdy sie nami nie interesowal i dbal tylko o swoj tylek cale zycie pil i super sie bawil teraz zmarl ale przed smiercia oddal w darowiznie jakiemus obcemu facetowi zmanipulowanego przez niego ziemie czy nam jako jego dzieciam nalezy sie zachowek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×