Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość shuma

dlaczego matki karmiące piersią są takie wrogie wobec matek karmiących mm

Polecane posty

Gość ioioioio
po czesci pewnie dlatego, ze mleko matki jest najlepsze i uwazaja ze pozbawaiasz tego dziecko i w imie tego beda walczyc jak lwice. popatrz na inne topiki, jak kobiety wtracaja sie w mniejsze rzeczy, typu zwracaja uwage innej matce ze zalozyla albo nie zalozyla dziecku czapki, bo one wiedza najlepiej. Jedna idiotka to nawet zalozyla topik ze rodzicom przegrzewajacym dzieci trzeba je odebrac. Tacy sa Polacy, uwielbiaja sie wpieprzac w czyjes zycie, dyrygowac innymi. Po drugie mysle ze same sa rozdarte, karmienie nie do konca im pasuje ale nie potrafia przejsc na MM bez wyrzutow sumienia i tym dokopywaniem innym sie dowartosciowuja: zobaczcie jaka ze mnie wzorowa matka polka, ktora karmi mimo pogryzionych brodawek, nie jak ta egoistka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość junn
mnie tam zwisa i powiewa kto jak karmi. krytykować potrafią i jedne i drugie tak szczerze mówiąc. cięgi można zebrać i za jedną i za drugą formę karmienia więc nie uogólniajmy. Bo znów wyjdzie wojenka w rodzaju -co lepsze cc czy sn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowataa
Grzenia :) Mnie nawet mowili, ze zaszkodze dziecku. To mnie akurat wkurzało, bo wiadomo, ze pierwsze dziecko, boisz sie, ze cos pojdzie nie tak a tu jeszcze pierdy słyszysz, zes egoistka bo tyyyle kobiet rodziło bez znieczulenia. I wiesz takie "opowieści dziwnej tresci", ze jakas znajoma znajomej nóg nie czuła, ze dziecko było ospałe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anika 28047
a ja mam 3 dziecii nie kamilam piersia i w ztalu poprosilam o leki na ztrzyane okarmu - poozna jak jej to powiedziala chciala robic afee a jajej na to ze mam2 dzieci i nie byly karmne piersia ! daam smoczka malej i poslam po butlke . WECIE CZEMU NIE KARMILAM ? po 1 bo mi sie niechcialo, lubie ladne ciuchy i belizne , lubie wychodzic z domu niekoieznie se obzc park czy sklepach , lubie chodzic do kina i kolezanek , po 2 - po 3 dzieci ma ladne persi i to jest tez wazne - jak widze kobiety ok 30 i palcza nad flaczkami i pytam czeu a one bo karmily czyli wlane zyczenie maja to co chcialy . SPOOJNIE moj dzieci sa bardzo inteligetne - i jezcze lubie spac w nocy a prz karmieniu persia raczej jest to nie mozliwe. nigdy nikogo ni luchlam w tej spawie , bo to moje ciao ,moj czas i moj dzieci .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowataa
anika- ale temat nie jest o wyższości butli nad mlekiem matki :) Bo wiesz tak wnikając to ja też mam ładne piersi, a akrmiłam rok :) Ale kogo to obchodzi??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość junn
a z tym spaniem w nocy to też różnie bywa -pisała tu kiedyś dziewczyna karmiąca mm że jej dziecko chce jeść co 1,5-2godz przez całą dobę. a tym czasem moje dziecko (w podobnym wieku do jej dziecka) karmione piersią w nocy spokojnie przesypia 9 godzin bez przerwy. więc jak widać można i tak. Każde dziecko jest inne i dlatego generalizowanie nie ma najmniejszego sensu. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhhhhhhhhhhb
Ja tez karmilam mm. Najlepszy tekst byl mojej tesciowej-takie duze piersi masz a dajesz butle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"bo to moje ciao ,moj czas i moj dzieci" - no właśnie ta kolejność...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anika 28047
ok miareczkowata to moje zdanie n temat - kobiety karmiace nauralniesa zle nastawione do tych karmiacch butla gdyz krytukuje , obraza sie i poniza ( idioto , szmato ,dupku ) zawsze wtety gdy ma sie niskie poczucie wlasnej warosci - ta wrogoscia saraja e to toszke nadrobic . Agresja slowna to nic innego jak objaw zmeczenia i niezaowolenia - moze nie karmia z wlasnej woli - ecz bo mama , ciocia , babcia itp ... czlowiek spokojny i zadowoloy z zycia nie atakuje kogas kto ma inne poglady . to mja odpowiedz na tema .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowataa
anika- no dokładnie:) generalnie te wszystkie ataki wynikaja z jakis braków we własnym życiu. No bo która zadowolona z siebie babka będzie najeżdzała na inne tylko dlatego, że ta karmi tak a nie inaczej??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anika 28047
ex Dbill tak wlasnie- pierwsze bylo moje cialo i ja jako kobieta , ptem jako matka-jesli bac maka przestaje sie byc koieta to sie siedi w domu i nazeka na zly los.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shuma
a mi się czasem wydaje, podkreślam wydaje, że matki KP, które atakują mm albo nie karmią z własnej woli i gdzieś zazdroszczą matkom mm właśnie czasu czy tego, że może wyręczyć tata. Albo nic innego im się nie udało i robią z tego dziejową misję chcąc wszystkie inne nieprawomyślne matki nawrócić i rozróżniają dwa rodzaje poglądów- swoje i błędne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość junn
to takie same ataki jak w przypadku sn i cc. atakujące po cc twierdzą, że to lepsze dla dziecka, lepszy seks po a po sn wielka dziura i w ogóle, a z kolei atakujące po sn twierdzą, że po cc to nie urodziła dziecka tylko jej wyjęli więc nie może mówić że rodziła. Takie przykłady można mnożyć i jak widać kij się znajdzie na każdego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anika 28047
tak shuma to o tem moj czas nmi chodzilo co sie tak e debil obruszyla - mam 3dzieci i nie wyobrazam sobie nie miec czasu dla siebe . ludie jest partner , praca , zaiteresoania , przyaciele - ja z tego ni reygnuje i nic zlego nie ma w tym ze nie karmiac moich dzici piersia - zlam sobie spokojnie i w pelni Swiadomie jak ma wgladac masze zcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anika 28047
ex Debill - czy ty aby nie przesadasz - co ty dziwczyno piszesz? lekraze zastanawiaja sie czmu rodzice nie oddadza nerki ? - pwno bo nie karmily piersia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anika 28047
diewczyny takie wlbrzymianie drobnych spraw i pjanie o tym to POSWIETLIWOS- nic wspolnego z posieceniem nie ma , o powiecenich dla dzieci to inny temt .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajnie, że masz inteligentne dzieci:) nie, nie dlatego, że nie karmiły, ale dlatego, ze uważają właśnie, że najpierw ich ciało, ich czas, a potem dopiero dzieci... prawdopodobnie - badań nie robiłam, ale widzę taki fast food trochę po postach na kafe - źle rozumianą asertywnoóś i dbałość o siebie... nie przeczytałas linka oczywiście:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowataa
a wiecie co mi się wydaje? Mam taką teorię, że wiele kobiet rodzi dzieci po "już czas", bo "tak wypada", bo "rodzina bez dzieci niepełna". Potem kolejne, bo jedynak to wielka krzywda. I czasem odnoszę wrażenie, ze takie kobiety usiłują udawać, ze w ich życiu nic się nie zmieniło, że żyją sobie jak wcześniej- tylko jest ich więcej :) Bo ja nie rozumiem jak matka może stawiać na pierwszym miejscu siebie- jak dziecko jest małe. Wiadomo, że każda z nas potrzebuje czasu tylko dla siebie, odpocząć dla własnego zdrowia psychicznego. Ale jak dziecko jest małe to argument "bo mi się nie chce", czy "lubię ładne rzeczy"- jest dla mnie jakimś kosmosem, naprawdę... Bo skoro ktoś od początku nie potrafi zrezygnować z pierdół (tak, ładne ciuchy jak ma się noworodka to pierdoła), na krótki okres czasu- pół roku, rok to co będzie dalej? No same się zastanówcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paździochowaty
anika ty pilas cos ? czy ci klawiatura szwankuje . . . :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drzegggga
mireczkowata - nie przsadzasz troche? Kazda kobieta ma prawo do bycia soba, nawet jak urodzi dziecko. Ja nie bede karmic piersia, ale nie z wlasnej wygody tylko z powodu lekow, ktore zaczne brac od razu po porodzie. O mojej chorobie nikomu nie mowie, bo to moja sprawa, ale jestem juz narazona na docinki i pytania dlaczego nie chce karmic itd. Ludzie ogarnijcie sie troche i dajcie innym zyc wychowywac dzieci po swojemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierdoly.......!
:-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małą zaczelam dokarmiac mm w 7 dobie zycia, bo po klotni z ojcem pokarm zaczal mi zanikac. Od 4 miesiaca byla tylko na mm. Spotkalam sie jedynie z wrogoscia tesciowej , ktora uwazala karmienie piersia za glupote. Moje dziecko , moja sprawa jak karmie. Uwazam, ze piers jest wygodniejsza , za 2 miesiace znow rodze i bede robic wszystko, zeby utrzymac pokarm. Co nie zmienia faktu, ze kazda z nas ma prawo decydowac o swoim zyciu i o swoich cyckach..;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowataa
drzeggaa- ale czy ja komuś coś bronię?? Rozmawiamy, więc piszę jak ja to odbieram. I tyle. Można się nie zgadzać, można mieć inne zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja już nie walczę;) nigdy nie docinałam, nie pytałam i tak dalej, ale nikt nie może mi zabronić obserwować i dziwić się - tak dziwię się, takiej postawie jak prezentuje Anika i nie przestanę - dać dziecku jakiś sztuczny wytwór fabryczny, żeby mieć ładne cycki... NIE ROZUMIEM TEGO...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sprostowanie - na kafe docinałam czasem, w realu nie mam takich koleżanek...w sumie cud;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobiety niestety sa bardzo zawistne i moga sobie sztylet w plecy wbic zarowno za sposob karmienia dziecka jak i za kolor lakieru do paznokci;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja karmię piersią już 1,5 roku
i powiem wam, że zazdroszczę wam ,,butelkowych dzieci", moja nigdy nie tolerowała butelki i mlekiem modyf. tyko pluła, wypróbowałam wszystkie i nic. a teraz mam wrażenie, że tak mocno jest uzależniona od piersi, że do przedskola pójdzie i będzie jeszcze ssać o zgrozo...już jestem załamana tym karmieniem, jak nie dam cyca lub mnie nie ma, a jej się chce to histeria nawet wielogodzinna gotowa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak, czyli nie obchodzi mnie jak inne mamy karmią ale skoro nie nie karmi to...( i tu przemyslenia że jednak coś z tą matką nie halo, lub do macierzyństwa nie dojrzała ) Ma to sens i logike ;) ogólnie temat "nie karmie z uwagi na peirsi " jest mi obcy, ale albo mnie nie obchodzi jak ktoś karmi i dlaczego, albo mam zastrzezenia do ( i tu należy wpisać swoje spostrzeżenia ) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×