poleciałam na jego kasę;/

a nie chcesz pracowac sama dla siebie? co to za zycie, dziewczyno? prysznic i ploteczki w falszywym gronie? mozna tak zyc rok, ale na boga nie cale zycie. znajdz prace, rob to co kochasz dla siebie i swojej przyjemnosci, chyba ze nie lubisz nic robic i mowicie ze ma cieszyc sie zyciem. po pewnym czasie drogie prezenty nudza, powszednieja i nie daja radosci a milosci nie ma

A może znajdź sobie jakieś zajęcie, może praca, a może coś charytatywnie, macie dużo kasy, a jest wielu którzy potrzebują jedzenia? Przynajmniej byś się odcięła od wszystkiego myślami? A czy utzymujesz kontakty z robertem, czy pielęgnujesz wspomnienia?

pieniądze dają szczęście tylko na pewien czas, jest wiele ludzi, którzy je mają i sa palantami, chwalą się samochodami, ubraniami, ja nigdy taka nie byłam, a samochód kupił mi sam, bo ja pocieszyłabym sie toyotą yaris.

dziewczyny, ja przez to, że żyłam w luksusie zagubiłam swoje wartości, kto przyjmie dziewczyne do pracy, która nie ma żadnego doświadczenia?masakra, ja bym chciała coś robić, iść dalej, widzę, że nawet rodzice mają mnie za taką, która nie pobrudzi sobie rączek, ale ja taka nie jestem, to pieniądze robią z ludzi takich nieudaczników jakim jestem ja.mówie to świadomie;/

mysle ze temat sie wyczerpal. mozesz jeszcze tylko powiedziec ile masz lat...

oczywiście pomagam charytatywnie, zajmuje się też domem dziecka i schroniskiem, działam w fundacji dzieci niczyje.

mam 26 lat..

Dobrze to świadczy o Tobie(mówię o pomocy innym). A jak z kontaktami z robertem?

to szkoda mi cie mala. 26 lat i byc z gosciem ktorego sie nie chce...

Musisz sie na cos zdecydowac, bo okrakiem dlugo siedziec sie nie da. Ale mysle, ze kwestia tego dziecka przesadzi sprawe. Znam podobna sytuacje z mojej rodziny.

pozyczysz mi troche kasy? pytam powaznie...

chciałam uciec z ołtarza(mówię poważnie), ale nie chciałam w ten sposób zrobić ze swojej rodziny pośmiewiska, powiedziałam szybko słowa przysięgi, które był nie szczere(wypowiedziałam je tylko po to by Robert był zły, że wyszłam za mąż, raz na 3 tygodnie napisze mi smsa co u mnie, wtedy mam chęć napisać mu, że zostawie dla niego to wszystko, ale się boje.;/

A może umów się z nim na kawę i zobacz czy jest tak jak było, może wtedy będzie Ci łatwiej podjąć jakąś decyzję?

troche kasy tzn ile?

nie wiem, mam problemy, troche nam pod gorke:/ ale nie afiszuje sie z tym:/ jak napsialas,ze pomagasz,to tak zadalam pytanie z przymrozeniem oka:) nie sadzilam,ze sie zainteresujesz:)

Problemy finansowe, ile Wam brakuje?

podasz mi gadu lub maila?

komuś kasę.. no sory ale jednak jakby nie było z nieba nie spada Ciesz się, na prawde docen to, bedziesz miala spokojne zycie, milosc z czasem i tak mija. A ten Robert moze chciec Cie wykorzystac skoro teraz masz pieniadze. Ja na Twoim miejscu bym byla chocby dlatego zeby nie przechodzic tego co teraz;/

kilka watkow nizej masz tam jakies prosby o pomoc dla dzieci jednej z pan, tam sie zglos:)

pisz tutaj, to internet, może uda mi się pomóc..

najmadrzejszy na swiecie swietny nick:) chyba sobie zaloze-najmadrzejsza na swiecie;) autorko ciesz sie,jak widzisz nie kazdy ma latwo w zyciu.

ja potrzebuje na nowy motor. i bezyne bo przez tuska jest cholernie droga... ;) pomocy!

uwierzcie, że pieniądze szczęścia nie dają, co ja mam?nic, może zainwestuje w jakiś fitness club, będę miała co robić, na razie zajmuje się psem, jak psia dewotka;/

nie, tu nie. nie obnosze sie z tym publicznie:) no nic,dziekuje za zainteresowanie;) dodam,ze w mojej sytuacji ci zazdroszcze, ale z drugiej strony spac z kims kogo sie nie kocha? hmmm nie wiem, wierze,ze zle sie z tym czujesz. moze spotkaj sie z robetem. tak po prostu. moze on tez czuje do ciebie to co ty do niego?

autorko, w twojej sytacji nie daja, ale ile rozwiazuja problemow;)

Będziesz mieć teraz dużo chetnych, którzy potrzebują Twojej pomocy współczuje:P A jakbyś się zgodziła nadziecko? Może wtedy też znajdziesz zajęcie i będziesz mogła ulokować uczucia w małą istotkę:)

ostatnio kupiłam brata córce nowego laptopa i telefon, to jedynie mnie cieszy, nic poza tym. Wszystko co mogę zrobić sama robi za mnie jakaś stara baba, która tylko czyha aż mąż powie"pani Małgosiu dziś dostaje pani wiecęj;/moje zycie jest bez sensu;/

Zainteresuj sie gielda. Zacznij mnożyć pieniadze z glowa, ja gdybym miala ich wystarczajaca ilosc wlasnie tak bym postapila :)

ale tacy idioci co się z takimi wiążą wkurwiają mnie jeszcze bardziej, więc życzę powodzenia:)

czego, toz chlopak mogl sie zakochac. a ze bez wzajemnosci... ;)