Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rottana

przyszłe mamusie 2013r. Zapraszam:)

Polecane posty

Gość Przyszla Mamaaa szok
Gaju i ja też trzymam kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny....chętnie dołączę do waszego grona.Jestem w ciąży:)ostatnia miesiączka 25 marca.Robiłam dwa razy test i wyszedł pozytywny.U lekarza też byłam....i potwierdził.Niestety jestem jeszcze do konca czerwca za granicą i z językiem jest kiepsko....więc nie wszystko rozumiałam co lekarz do mnie mówił.Niewiem dokładnie który to tydzień bo sama nie umiem obliczyć:(W środę kolejna wizyta i może uda mi się coś więcej dowiedzieć.Boję się bardzo....chcę żeby wszystko było dobrze:)Staralismy się już 3 lata i wkoncu się udało.Mam 24 lata i 3 lata po ślubie:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mężuś dziś w pracy więc korzystam i piszę :) Przyszla Mamaaa szok wiem że łatwo to powiedzieć ale musisz postarać sie trochę uspokoić nerwy, nie myśleć o tym co będzie za 9 miesięcy bo to jeszcze dużo czasu i zdążysz sie do tego wszystkiego przyzwyczaić. A teraz dla maleństwa musisz spróbować sie wyluzować, ciąża to wspaniały okres w życiu kobiety więc postaraj sie dla swojego maleństwa :) a może pomóc Ci może właśnie ten znajomy psycholog?? Co do pyt o badania to jeśli idziesz do lekarza na NFZ to on da Ci skierowanie na badania za które też nie będziesz płacić, od prywatnego płacisz a na NFZ nie, tylko dowiedz sie czy we wszystkich laboratoriach honorują te skierowania czy np tylko w jakiejś wybranej :) A my jesteśmy tu po to aby można sie wygadać, także jeśli tylko masz ochotę to pisz a my postaramy sie wesprzeć :) kamilki09 gratulacje :) Tyg ciąży liczysz od dnia ostatniej @ czyli u Ciebie jest dziś ostatni dzień 10 tyg i jutro zacznie sie 11 tydz jeśli dobrze policzyłam :) gin wg USG może jeszcze obliczyć wiek ciąży na podstawie wielkości fasoleczki, u mnie jest 1 dzień różnicy tzn. fasoleczka jest o jeden dzień młodsza niż wg obliczenia od ostatniej @ Wszystko będzie dobrze, zobaczysz, nie martw sie :) Jesteś jeszcze młodziutka, to fajnie że w końcu wam sie udało bo 3 lata to dosyć spory czas... Nam sie udało po 8 miesiącach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Viola leczyłam się bardzo długo...dlatego obawiam sie co będzie dalej.Nie mogę doczekać się środowej wizyty u ginekologa.Tutaj uważam na siebie w pracy....pracuje po 11 godz także mało czasu mam na odpoczynek.Jestem jednak dobrej myśli.Jestem z mężem tutaj i sporo mi pomaga:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewuszki witamy nową kolezankę. gratulacje, 3 lata to szmat czasu. teraz musisz dbac o siebie, ale pewnie o tym wiesz:) Przyszla Mamaaa szok wiesz co chyba nie jestem na biezaco, ale co cie wprawia w tak nerwowy nastrój? jest jakas przyczyna tego? strasznie ci wpsolczuje, ja tak miałam przy pierwszej ciązy, a dowiedziałam sie dopiero na przelomie 4-5 miesiaca, mialam wtedy bardzo stresującą prace, duzo pracowałam, dopiero kiedy sie dowiedzialam to wyluzowałam, zrezygnowałam z pracy, choc nie było łatwo. druga czesc ciazy przebiegła rowniez niepsokojnie, bo kupno mieszkania, slub, remont i takie tam. strasznie panikowałam i sie bałam, mialam wtedy 23 lata, bylam mlodziutka. nikt mnie nie wspieral. ale na szczescie corcia urodzila sie zdrowa, i o dziwo nie jest nerwowa. pozdrawiam cieplutko i trzymaj sie. jak mozesz to napisz cos wiecej dlaczego tak sie denerwujesz. jestesmy tu po to aby sie wspierac i pomagac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyszla Mamaaa szok
Hej. magdulinska_83 > ja chyba z natury jestem nerwowa.Zawsze wszystkim się martwiłam i przejmowałam na zapas. Jestem bardzo zestresowaną osobą. Ogólnie moje ciało jest tak spiętę, że często reaguję wzdrygdnięciami na nagły dotyk, hałas. Do tego b. stresująca praca, a ja nie potrafię się do tego zdystansować. Jestem bardzo wrażliwą osobą, bardzo emocjonalnie wszystko przeżywam i często przejmuję się na zapas i często potem okazywało się, że niepotrzebnie. żeby pokazać, do jakiego stopnia się stresuję : kiedy siostra wychodziła za mąż .w przeddzień Jej ślubu to ja nie spałam CAŁĄ noc. Dosłownie nie zmrużyłam oka, tak się wszystkim przejmowałam. Tak jakbym martwiła się i stresowała za wszystkich. Nie potrafię sie rozluźnić, jedynie trochę po alkoholu. Mam b. spięte mięśnie, zwłaszcza karku.chodziłam z tego powodu długo do neurologów, fizjoterapeutów, itp, bo drętwieją mi od tego ręce. Brałam kiedyś silne tabletki rozluźniające mięśnie szkieletowe, żeby sobie pomóc. A teraz przejmuję się, bo mimo że z partnerem się kochamy i chcemy być razem, to jednak trochę ta ciąża jest za wcześnie. Nie mieszkamy razem, na razie jestem sama..Przede mną tyle niewiadomych, nie wiem, czy on teraż się przeprowadzi do mnie ( chyba tak powinno byc, bo mam tutaj pracę, która mnei trochę uwiązuje) czy moze na ostatnie mies. ciąży przeniosłabym się do rodziców ( partner tam właśnie mieszka też), poza tym sama kwestia jak powiedzieć rodzinie, zwł, że rodzice nie za bardzo akceptowali nasz związek, a tu takie coś:) poza tym bardzo mnei martwi też kwestia wyboru lekarza, narazię jadę do lekarza, do którego chodziłam kilka lat, ale on przyjmuje 40 km od miejsca gdzie mieszkam - jazda autobusem - pociągiem i potem znowu autobusem w jedną stronę. Będę musiała pomyśleć chyba nad jakimś bliżej No i jeszcze parę kwestii o których wolę tutaj nie pisać, a które też bardzo mnie tak psychicznie wykańczają. Partner mnie pociesza i uspakaja, że będzie dobrze. Podziwiam go, że ma tyle siły, bo ja dosłownie panikuje. tylko nie jestem jakaś rozhisteryzowana, tylko co chwila wymyślam kolejne problemy a co ędzie jeśli..i bardziej placzę :) Na razie nie wymiotowałam ani razu, i mam nadz.zę tak zostanie, a już zdążyłam schudnąć z kilo - dwa. - stres. Będę musiałą hcyba jakieś herbatki ziołowe i na uspokojenie brać, bo teraz silniejszych lekach nie m,a mowy. A ten kolega psycholog namawiał mnie bardzo na wizytę u psychologa / terapeuty bo stwierdził ,ze ja się sama wykańczam. Nawet nad tym myślałam, chciałam się wybrać..a teraz to już w ogóle, nie wiem, czy znajdę czas i motywację. Bo trochę mnie to też przerażało. Mam nadziejer, że nie gniewacie się, że tak tutaj się uzewnętrzniam i "żalę" ale muszę trochę to z siebie powyrzucac, bo właśnie moim pb jest to, że wszystko w sobie tłamszę często.:) Dzisiaj robie porządki, żeby nie myśleć. Jest własnei dużo gozej, bo jestem sama, w domu cicho, łątwo o niepotrzebne myśli. Dlatego staram się czymś zająć Pogoda trochę taka nijaka, może na spacer się przejdę. Miłego popołudnia wszystkim życzę i bardzo dziękuję za wszystkie życzliwe słowa. Bardzo mi one pomagają. Violu Tobie również dziękuję za odpowiedź. heh. jedna wątpliwość mniej, bo też mi te Badania, NFZ itd nie dawały spokoju:) Pozdrawiam serdecznie i gratuluję teeż nowym tutaj przyszłym Mamom:) Dbajcie o Siebie dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magdulinska_83 witam witam:)wiem wiem,że muszę dbać o siebie..... cieszę się,że dołączyłam do Was:)będę na bieżąco z Wami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey. Niestety nie zobaczyłam dzisiaj dwóch kresek. Starań ciąg dalszy:) Przyszła Mamaaa życzę Ci więcej spokoju. Ja też jestem dosyc nerwowa, przejmuję się wieloma rzeczami... jednak od kiedy zaszłam w pierwszą ciążę mój świat zwariował... przewartościowałam wiele sytuacji, spraw... uznałam, że nie mogę martwic się o rzeczy, na które nie mam wpływu. Naprawdę pomogło. Mogę z ręką na sercu powiedziec, że jestem szczęśliwą i spokojną kobietą... tego zyczę również Tobie i wszystkim mamą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj gaja szkoda, że od razu się nie udało, ale głowa do góry i działaj dalej. Życzę Ci by drugi cykl był dla Ciebie równie szczęśliwy jak dla mnie :) Przyszła mama szok rany nie wyobrażam sobie życia w takich ciągłych lękach i stresie. Może faktycznie dla dobra maluszka i swojego poszukaj pomocy u jakiegoś specjalisty. Musisz coś zmienić na lepsze w tej kwestii tym bardziej jak mówisz, że masz oparcie w partnerze, a to jest teraz najważniejsze, Wy i wasz owoc miłości :) Będzie dobrze :) Witaj kamilki09 w naszym gronie :) im więcej nas tym raźniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wieczorową porą. jestescie czy juz spicie? Przyszla Mamaaa szok strasznie ci wspolczuje. kurde nie wiem co ci doradzic, tak zle to ze mna nie bylo. ja tu jedynie widze problem u ciebie samotnosci, w sensie ze mieszkasz sama. bo przeciez fajnie sie jest wyplakac komus w ramie i nocy przytulic. czy ten twoj mezczyzna bedzie sie do ciebie wprowadzał? czy cos go trzyma u siebie? mysle ze gdyby z toba zamieszkał wiele niepotrzebnych nerwów by odeszlo. w kazdym badz razie zycze duzo duzo duzo spokoju. a tak wogole to gdzie mieszkasz? no wasnie dziewczyny skad wogole jestescie? ja ślask. gaja_86 przykro mi. a robilas test rano? ile dni jestes po dniu spodziewanej miesiaczki? moze sprobuj jeszcze jutro albo we wtorek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewuszki :) fajnie że nas przybywa... im nas więcej tym lepiej :) przyszła mama szok -> współczuje takich nerwów, ja też się czasem denerwuje ale ja mam tak rzadko i wtedy najczęściej z nerwów płaczę, tak jak dziewczyny piszą staraj się wyluzować trochę, może pogadaj ze swoim chłopakiem, może dobrym rozwiazaniem było by gdyby się wprowadził :) życzę powodzenia i mniej nerwów :) gaja -> no przykro mi z powodu negatywnego testu, ale ile dni po spodziewanej @ go zrobiłaś? ale trzeba myśleć nowy cykl nowa szansa :) magdulińska-> ja też miałam podobnie, że jak byłam nastawiona że teraz na pewno się udało to nic nie wychodziło, a jak stwierdziłam że wtym miesiącu na pewno nic nie będzie bo wszystko było na nie.... a tu 2 kreski... masakra... jak zobaczyłam je to cały dzien chodziłam jak w jakimś amoku... radość była :) teraz na badania muszę się wybrać.... może pójdę jutro, ja mieszkam w okolicach Radomia, u mnie pogoda straszna dzisiaj, jest zimno, mokro :/ brrrr....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rottana
hej dziewczyny. gaja bardzo mi przykro że się nie udało. będziemy trzymać kciuki za następny cykl:) kamilki09---> witaj i gratuluje:P heh może wyda ci się to śmieszne ale miałaś miesiaczkę dokładnie w ten sam dzień jak ja czyli dzień porodu wg masz traki sam i wiek maleństwa:P termin porodu wypada nam na 30 grudnia plus minus dwa tygodnie. bo nie wiadomo kiedy doszło do zapłodnienia. no i byłby wg 11 tydzień ciąży:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie mamusie...;) Gaju, przykro mi, że i tobie się nie udało, ja ten cykl mam stracony, przytulanie było w czwartek, a wczoraj test owulacyjny super pozytywny...kreska kontrolna była ciemniejsza od testowej. Dziś jest wyraźna kreseczka, ale już bladsza. Wykorzystałam jeszcze dziś rano męża, ale to chyba już po ptakach. No cóż, ciężko nam było się zgrać z czasem i byciem w domu z męże. Chociaż wiem, że owulacje mam, to mnie pociesza;) Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość enel
Czesc Dziewczyny, Jesli pozwolicie to sie do Was przylacze. Ja tabletki odstawilam w marcu. Pierwszy cykl jeszcze z zabezpieczeniem, a w drugim mialy rozpoczac sie starania, lecz infekcja uniemozliwila skorzystanie z pldnych dni (o ile byly po tabsach). Zatem teraz jest nasz pierwszy cykl staran. Od razu z testami owulacyjnymi :) Jjutro ma przyjsc @ no i wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazuja ze przyjdzie... szkoda... Czy zawsze na poczatku ciazy powinien byc gesty bialy sluz? Pozdrawiam Was serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość enel
dreaminggirl --> dzieki, niestety sluzu brak, ja raczej jestem realistka, takze w weekend biegne po nowe testy owulacyjne :P Trzymam jednak kciuki za Ciebie, aby sie udalo, nawet po tych skromnych staraniach... A pomyslalby czlowiek zajscie w ciaze to bulka z maslem.... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeemiiii
enel! u mnie też wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazywały, że nadciąga @ nawet bolał mnie brzuch :) głowa do góry i cierpliwości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość enel
Uaktualniam Starające się: nick......................cykl starań.....................ostatnia @ manawi.......................1........................... .18.04.2012 nati0587.....................1........................... ..17.04.2012 gaja_86......................1........................... . 07.05.2012 dreaminggirl................3............................ .17.05.2012r. magdulinska.................8............................ .27.04.2012. enel...........................1...............................9.05.2012 Zafasolkowane: Nick.....................cykl starań..........termin porodu..... syn/córka rottana.....................6....................30 grudzień..................... viola150.....................8................ 4/5 stycznia................ Mimi_05.12.................1...................03.01.2013 .................... Mafijna .....................1............... grudzień/styczeń.......?....... marta2387.................6..................ok.18.01.20 13.........?....... moje konto ................6..................ok.22.01.2013............ ..... -ania-m-.....................2...................30.10.2 012................... Juustaaa....................2....................3.01.201 3....................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Głodek 86
Witam, to może i ja się przyłączę :) To moja pierwsza ciąża, wszystko jest dla mnie nowe. Jestem w 9 tyg ciąży, już niedługo będzie 10. Mam 26 lat, staraliśmy się z chłopakiem ok 2 lat o maleństwo, w końcu się udało. Jestem po 1 usg (w sob) i prawie się popłakałam widząc na ekranie to maleństwo ruszające się i "boksujące" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Głodek 86
Mój termin porodu to 3-01-2013 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Głodek 86 witamy i oczywiscie szczere gratulacje. na kiedy termin? jak ja bym jz chciala cos na usg zobaczyc. narazie tylko pecherzyk. powiedzcie mi dziewczyny kiedy juz cos bylo u was widac na usg? w ktorym bylyscie tygodniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Głodek 86
Ja robiłam 1 usg teraz w sob 2-06, to byl 9 tydzien. malenstwo ma 2,5 cm :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magdulinska robiłam test rano, dwa dni po spodziewanym okresie, który zresztą też wczoraj popołudniu dostałam. Jestem z okolic Poznania. Dziękuję wszystkim dziewczyną za miłe słowa:) i witam nowe przyszłe mamusie 2013:) Aktualizuję tabelkę: Starające się: nick......................cykl starań.....................ostatnia @ manawi.......................1........................... .18.04.2012 nati0587.....................1........................... ..17.04.2012 gaja_86......................2........................... . 03.06.2012 dreaminggirl................3............................ .17.05.2012r. magdulinska.................8............................ .27.04.2012. enel...........................1............................ ...9.05.2012 Zafasolkowane: Nick.....................cykl starań..........termin porodu..... syn/córka rottana.....................6....................30 grudzień................... viola150.....................8................ 4/5 stycznia..................... Mimi_05.12.................1...................03.01.2013 .................... Mafijna .....................1............... grudzień/styczeń.......?....... marta2387.................6..................ok.18.01.20 13.........?....... moje konto ................6..................ok.22.01.2013............ ..... -ania-m-.....................2...................30.10.2 012................... Juustaaa....................2....................3.01.201 3....................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam nowe koleżanki :) dopiszcie się do tabelki... ja według daty ostatniej @ jutro zaczynam 8 tydzień... usg miałam 23 maja to widać bylo tylko pęcherzyk, teraz wybieram się ok 20 czerwca, mam nadzieję że zobaczę już serduszko :) pozdrowionka i trzymajcie się... mnie jakoś teraz mdli... pierwszy raz w życiu i jakoś nie za fajnie uczucie... mam nadzieję że mi przejdzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MiMi_04.12
hey dziewczyny ;) ja byłam w szpitalu od śrtody... niestety muszę uaktualnić tabelkę Starające się: nick......................cykl starań.....................ostatnia @ manawi.......................1........................... .18.04.2012 nati0587.....................1........................... ..17.04.2012 gaja_86......................1........................... . 07.05.2012 dreaminggirl................3............................ .17.05.2012r. magdulinska.................8............................ .27.04.2012. enel...........................1............................ ...9.05.2012 Zafasolkowane: Nick.....................cykl starań..........termin porodu..... syn/córka rottana.....................6....................30 grudzień..................... viola150.....................8................ 4/5 stycznia................ Mafijna .....................1............... grudzień/styczeń.......?....... marta2387.................6..................ok.18.01.20 13.........?....... moje konto ................6..................ok.22.01.2013............ ..... -ania-m-.....................2...................30.10.2 012................... Juustaaa....................2....................3.01.201 3.................... widocznie to nie moja pora... zarodek się nie rozwinął ciąża zatrzymała się na 6 tyg... ;(( dziś miałam zabieg i jestem już w domu bo wyszłam na własne żądanie... Pozdrawiam Was wszystkie życzę pociechy z maleństw ai na pewno będę od czasu do czasu was tu odwiedzała....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rottana
MiMi_04.12---> tak mi przykro:( ale chyba nie rezygnujecie ze staranek? witam nowe mamusie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MiMi_04.12
na jakiś czas tak... ale ja bardzo chce być mamą więc porobimy najpierw wszystkie badania żeby dowiedzieć się co mogło być tego przyczyną... ale na szczęście mój mnie strasznie wspiera i rodzina i przyjaciele więc jest mi łatwiej... trzeba przez to jakoś przejść... i iść jak najprędzej dalej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×