przyszłe mamusie 2013r. Zapraszam:)

Dzięki za gratulacje. Teraz robię sobie rok pauzy bo w ciąży kto mnie zatrudni :P Kati gratuluję zamążpójścia i że wszystko dobrze się skończyło z pieseczkiem. Yorki są takie śliczne :) A serduszko zobaczysz na 100% więc się nie martw. Głodek nie poddawaj się z tym prawkiem, warto się pomęczyć jak trzeba, żeby dostać ten plastik mały :) uda Ci się zobaczysz. Trochę szczęścia Ci potrzeba. Ja miałam farta bo udało mi się za pierwszym razem, ale stres był jak cholera. Moje konto cieszę się, że Twój Skarbek rośnie ładnie :) Teraz z każdą kolejną wizytą będzie co raz większy :) Viola zrobię te badania dla własnego spokoju. Można je wykonać tylko prywatnie (koszt około 200-250), chyba, że ma się skończone 35 lat to wtedy jest refundacja. Wykonuje się je między 11 a 14 tygodniem ciąży to pierwsze badanie, a jest ich 3 z tym, że przeważnie robi się pierwsze dwa).

Ja bym chciala, zeby moj facet rzucil palenie :( kiedys mi mowil, ze jak urodzi sie jemu dziecko to rzuci, ale watpie :( nie ma silnej woli, a raczej wydaje mi sie, ze nie chce nawet sprobowac rzucic. Moje gadanie nic nie daje :( Moje konto super, ze wszystko ok i dzidzia rosnie! Powiedzcie mi te badania prenatalne to takie wykrywajce ewentualne wady?? podczas usg czy jakies inne bad, z krwi np? Wczoraj prawie przespalam caly dzien az mnie na wieczor glowa bolala, ale spokojnie i w nocy spalam, chociaz straszna burza byla u mnie. walilo jak nie wiem, blyskalo sie strasznie.

Nom walilo na maksa (Glodk z tego co pamietam ty z Wawy? z ktorej czesci? Ja nie robilam tych badan prenatalnych- po co skoro wyniki sa dobre, potwierdzone przez lekarza i usg? Co by w was zmieniala wiedza o ewentualnych wadach? Wplyneloby to jakos na milosc do maluszka? Zrobilybyscie aborcje? Takie wady sa rzadkie Wydaje mi sie ze jesli na usg wychodzi ze wysztko ok macie dobre wyniki badan (mam nadzieje ze tak jest) to chyba niepotrzebnie sie zamartwiac i generowac sztuczne probley i sztuczny stres. Zaraz wiekszosc z forumowiczek zafasolkowanych konczy 1-szy trymestr i bedziecie w tym fajnym okresie ciazy gdzie rosnie brzuszek, pozniej pierwsze ruchy dziecka itd. :)

witajcie a u na na śląsku jest taka parówka ze się nie da wytrzymać a w pokoju to mamy dosłownie saunę bo teście maja blacho-dachówkę na dachu i jest masakra z chęcią bym poszła do budowanego domku spać ale troszkę się boje spać sama a poza tym tam jeszcze nie mam łózka.W poniedziałek mam do gin już nie mogę się doczekać jak zobaczymy maluszka i ze jest wszystko dobrze no ja dziewczyny idę na to badanie prenatalne bo ja 2 lata temu poroniłam i lekarka mi zaleciła żebym poszła. kati ciesze ze wszystko z weselem jednam poszło dobrze i psinka się znalazła i tak wogole to WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO NA NOWEJ DRODZE ŻYCIA I NIECH MALUSZEK ZDROWO SIĘ ROZWIJA :) głodek zobaczysz zdasz prawko na pewno tylko trzeba cierpliwości ja tez zdawałam 5 razy bo stres nie miłosierny a poza tym miałam takich egzaminatorów ze szkoda gadać

Dziękuje za miłe słowa i zyczenia :* Jutro rano mam lekarza mam nadzieje,ze uslysze ze jest, widac wyraznie (ostatnio stwierdzil,ze bardzo male)no i ze serducho uslyszy...będe sie modlic bardzo sie boje,tak bardzo sie ciesze z tej ciązy .. :) wyliczylysmy z przyjaciolka ze jestem w 7 i 4 bodajze dniu...bedzie juz serducho? dlaczego tydzien temu powiedzial mi gin ze pecherzyk jest ale dosc maly? :(

Dziewczyny, Dołączam do Was:) ja jestem w 3/4 tygodniu ciąży i w sobotę idę do ginekologa z wynikami badań, które mi zlecił. Byłam u niego tydzień temu jak zrobiłam test i powiedział, że wszystko na to wskazuje ale jest bardzo wcześnie. Mam nadzieję, że już w tą sobotę będzie wszystko dokładnie wiadomo:) Ale już jestem napęczniała, codziennie od południa do wieczora jestem strasznie wydęta i wyglądam jakbym była w 4 miesiącu ciąży:) Pozdrowienia dla wszystkich przyszłych Mamuś:)

bo jest maly :) to wzystko zalezy od dlugosci cylku, dnia kiedy nastapilo zplodnienie i wogole dlugosci ciazy. dlugosc ciazy liczona jest na dwa sposoby 1- albo od daty rozpoczecia ostatniej @ (czyli msz tak naprawde ok 2 tyg bonusowe) 2- od daty zaplodnienia, ktora generalnie ejst ciezka do okreslenia. dlatego lekarze stosuja ten 1-sz sposob. Nie masz sie co martwic, bo to jest zapewne wczesna jeszcze ciaza gdzie fasolka jest maciupka :)

juz nie moge sie doczekac rana o 7.45 mam wizyte a pozniej do pracy, powrot po 2 tyg urlopu....eehhhh :) kurcze pare dni temu dotarla do mnie straszna wiadomosc....znajoma urodzila w 5 mies martwe dziecko...straszna trageedia nie moge przestac o tym myslec :( :( :( ta ciaza to wcale nie taka prosta sprawa jak sie wszystkim wydaje :( :(

Kati nie pisz tu takich rzeczy. To jest straszne. Napisz potem jak po wizycie. Ciezarowka tak z W-wy - Bielany. Niby powinny u mnie konczyc sie mdlosci, ale dalej je mam.. Miłego dnia

Ij rzeczywiście dziewczyny cieszę sie że będziemy wchodzić w okres rosnącego brzuszka :) już sie nie mogę doczekać. Mi odpukać mdłości za bardzo nie dolegają i mam nadzieje że teraz już zupełnie odejdą :) Kati napisz co po wizycie?? :) Mi teraz gin wyliczyła ze termin porodu wg ostatniej @ mam na 6 stycznia w Trzech Króli i dzień urodzin chrześniaczki mojego męża :) Ja dziś do pracy na 14, pogoda nie za ciekawa i wcale ciepło nie jest...

kati daj znać jak po wizycie :) viola ja 6 stycznia brałam ślub :) fajna data :) ja chodzę śpiąca... wczoraj przespałam prawie 14 godzin...masakra :/

moje konto- bedziesz miala wyspanego bobasa :) tez na poczatku mi sie spac chcialo, ale za to w 2 trym jest generalnie mega kop energetyczny

Serducho bije malenstwu jak dzwon :) termin porodu 12 luty :) haaaaaapppyyyyyy :) :) :)

hej dziewczyny, wieki mnie nie bylo. nie wiem co sie u was dzieje ale zaraz poczytam i napiszę co u mnie.

hej dziewczyny, mi ojciec spokoju nie dawał przez cały tydzień... dzisiaj pierwszy dzień bez wiadomości od niego. ale za to stres się tak skumulował że serducho mnie boli;/ eh... ja czekam na poniedziałek:) też mam wizyte. w niedziele zaczynam 14 tc:) brzucho już mi wywaliło czy się najem czy też nie... ale u mnie to 2 ciąża więc nic w tym dziwnego. ginka uprzedzała mnie że tak będzie bo mięśnie brzucha nie zdążyły się jeszcze zregenerować. pozdrowionka:)

poczytałam was, duzo sie działo. a mnie codziennie mdli, o bólu głowy nie wspomnę. aha i taka nowinka: w poniedzialek odbierałam poród mojej bliskiej kolezanki:) tzn bylam osoba towarzysząca na porodowce. uczucie niesamowite:) nigdy tego nie zapomnę, bidulka sie męczyła strasznie ale po kilku godzinach urodziła duzego i zdrowego syna. mimo tego ze przy pierwszym porodzie meczylam sie strasznie, to co teraz widzialam przy porodzie to niejeden chłop by nie wytrzymał, to swojego porodu sie nie boje i nie obawiam. ide spac, caly czas chodze spiaca ale na szczescie głupie humorki poszły juz w zapomnienie i nie mam zmiennych nastrojów.

wlsnie czy bedziecie chcialy aby wasze chlopy uczestniczyly w porodzie? bo my z mezem chcemy razem i mam nadzieje ze on nie wymieknie w trakcie. :)

ciężarówka---> przy pierwszym porodzie mój men byl przy mnie i powiem ci szczerze że nie zamieniłabym go na inną osobę, sam fakt że najukochańsza osoba jest przy tobie daje wiele sił, trzymał za rękę, masował, robił chłodne okłady a gdy dziecko znalazło się na świecie... te jego spojrzenie, takie radosne i całus za ten ból bezcenne:) bardzo się ciesze że mi towarzyszył i tym razem też będzie przy mnie:) pochwale wam się że zaczynam czuć ruchy swojego szkraba, nie mocne ale smyranie jest:) pierwsze poczułam 2 dni temu ale nie byłam pewna ale dzisiaj jestem bo czułam dokładnie że to na pewno nie jest jakiś bulgot:) jutro ide do ginekologa, już doczekać się nie moge:) a po jutrze dzień sądu... okaże się czy przedłużą mi umowe czy też nie...

witajcie dzisiaj pierwszy raz zrobiło mi się słabo wogole w kościele nie umiałam powietrza złapać i jak przyszło do klęczenia to mi w głowie się kręciło i musiałam wyjść ale na dworze upal i musiałam jakoś doczołgać się do domu a niestety bylam sama.jutro wizyta i juz nie mogę sie doczekać jak zobaczymy maluszka :) rottana a na którą ty masz wizytę u gin?

ja niestety mam dopiero na 17.15... caly dzien bede siedziec jak na szpilkach spogladajac ktora jest godzina:-D

hehe ja nie lepiej bo ma mam na 16

dzieńdobry dziewczyny! jak tam weekend? rozumiem że miło spędzony?? :) dzisiaj ide na wizyte dzisiaj ide na wizyte dzisiaj ide na wizyte:P już doczekać się nie moge:P

hej a mnie dzisiaj rano bolało podbrzusze i musiałam wziasc no-spe ale mam nadzieje ze z maluszkiem wszystko dobrze a zaś w nocy wymiotowałam :( boje się dobrze ze dzisiaj mam ta wizytę :)

My sie cały czas zastanawiamy czy mój mąż ma być przy porodzie czy nie... On sam nie jest przekonany a ja nie chce go do tego zmuszać :) ale nie twierdzę ze sytuacja sie nie zmieni i mój mężulek będzie na sali porodowej :) jeszcze dużo czasu zostało... :D Weekend minął super, wczoraj ładna pogoda była, dziś już trochę brzydsza i straszny wiatr... Marta i Rottana dajcie znać co po wizycie, napewno wszystko będzie dobrze :) kati =) no widzisz, to najważniejsze że z maleństwem wszystko dobrze :)

hejka:) kati super że już serducho widziałaś... ale fajne uczucie nie? magdulińska ale miałaś przezycie z tą koleżanką :) co do mdłości to ponoć herbata rooibos jest dobra na mdłości :) dziewczyny oczywiście dajcie znać jak po wizycie... :) muszę spadać ale odezwę sie jeszcze:)

Tez mam dzis wizycie tez mam dzis wizyte tez mam dzis wizyte :D i to na 19:30 :D samo badanie usg. lekarza mam w srode. ja z jednej strony ciesze sie, ale z drugiej denerwuje czy aby wszystko ok.. W kosciele tez wczoraj bylam sama i jak musialam stac to slabo mi sie robilo, schodzilam z nogi na noge, jakos przetrwalam bez wychodzenia na dwor, bylam pod wieczor to juz nie bylo tak goraco. Ja bede chciala, zeby moj facet byl przy mnie podczas porodu, chociaz mysle, ze on sobie nie wyobraza, zeby go tam nie bylo :)

a no pewno że damy:) ale mnie dzisiaj łeb nawala... arrr.... a na dwór to się nie chce nosa wystawić... straszny wiatr i chmury... brrr... ale fakt wczoraj ładnie było;] posadziliśmy Wiktorii nowe kwiatki i jakoś tak później dzionek minął. na mojego się wkurzałam, muchy w nosie miał i fochy walił... gorzej niż kobieta w ciazy:P:P:P:P:P:P nieraz się śmieje że humory i apetyt z zachciankami udzielają się też jemu:P

głodek współczuje ci takiej godziny:P ja mam na 17 i marudze że mogło by być szybciej a co dopiero po 19:P też się denerwuje bo dzisiaj usg połówkowe... mam nadzieje że przez ostatni stres nic się maluszkowi nie stało...;/

magdulińska jakie to uczucie odbierać poród?? straszny widok z boku?? :P

no co do porodu to jeszcze dużo czasu... ale w sumie nie wiem czy moj mąz by to wytrzymał... on na samo wspomnienie o pobieraniu krwi robi się blady i wogóle.... a co mowić o porodzie??? nie wiem... zobaczymy... powiem Wam że jak szlam w zeszłym tygodniu na wizytę to też miałam stresa oby wszytsko było ok.... tak to już jest ze się martwimy :P ja kolejną wizytę mam 17 lipca dopiero ale powiem Wam że nie wiem czy nie pójdę do mnie do przychodni na fundusz.... bo teraz chodzę prywatnie... tak się zastanawiam... dajcie znać jak pow izycie:)