przyszłe mamusie 2013r. Zapraszam:)

ok mam pytanie odbiegajace od tematu. Wzielam sie za sprztanie łazienki otworzylam pojemnik na proszek w pralce i o zgrozooooo!!! To ze jest caly czarny to po biedy, ale jest tam zaschniety proszek z kamieniem. Kto ma pomysl jak to usunac?

Bylam dzis u swojego gina, na razie wszystko ok. za 3 tyg czeka mnie ten wymaz z pochwy i odbytu - o zgrozo :) w kierunku paciorkowca, dal mi tez skier na bad z krwi ta cytomegalie, znowu wr zrobic, morfologia oczywiscie i mocz i za 4 tyg tez mam sie u niego pojawic z wynikami i rutynowo. przytylam 2 kg od ostatniej wizyty, wiec razem 12 kg :) mamucha no pewnie pozostanie przy starynkiewicza. kakaka pomysl, ze nosisz w sobie nowe zycie, a tez nie powinnas sie denerwowac, to nie wskazane w ciazy, tym bardziej na poczatku. sorry, ale nie wiem co to za rodzice, ktorzy kaza Ci usunac.19 czy 20 przeciez to normalny, dobry wiek na dziecko. trzymaj sie.

tez mam duzo neutralne ciuszki, sporo niebieskich ( nawet jakies pare bodziakow z samochodami i czolgiem :P) kakakiaa- grunt zebys podiela swiadoma- dorosla decyzje, ja bym nie usowala bo w twoim przypadku wchodzi w gre pewna niedogodnosc w mieszkaniu i kwestia tego, ze trzeba sie spiac i wziac do roboty i ogarnacdziecko bedziesz miala ze swoim facetem a nie z rodzicami i oni nie maja nic do gadania, masz 19 lat a nie 15 i dziwi mnie tekst- ze sie znudzisz...:| (przez ten tekst mam pewne malutenkie podejrzenie ze to jes jakas prowokacja) to nie jest ksiazka, ktora mozesz sie znudzic tylko zywy czlowiek wymagajacy twojego oddania i calkowitej opieki, ja mam prawie 30 lat i tez ise balam porodu i opieki nd dzieckiem i calej otoczki maciezynskiej twoja sytuacja nie jest bez wyjscia ale wymaga przemyslenia i podjecia pewnych konkretnych krokow a kazda decyzja ktora podejmiesz powinna byc SWIADOMA ( nie wazne czy usuniesz, czy oddasz do adopcji czy dziecko zostanie z toba) szybka historia- na koniec LO kolezanka mojej siostry wpadla w miedzyczasie zerwala z typem i po fakcie poinformowala go o ciazy- on na to - Ale zerwalismy przeciez, to twoj problem . rodzina tez sie na nia wypiela- od razu ze nie dadza jej kasy na dzieciaka i jej nie pomoga i ona w ciazy musiaa isc do pracy (pracowala w knajpie) urodzila dziecko i rodzina ze ma oddac do adopcji , zamieszkala z siostra, ktora tez sie wypiela bo przeszkadzalo jej ze dziecko placze- ogolem- same problemy, zero kasy zero wsparcia rodziny- tylko kolezanki z LO (w tym moja siostr) jej pomagaly- robily zbiorke na pieluchy, wyszukiwaly skads ubranka- bylo na maksa ciezko ale lska sie ogarnel, Dawid ma 7 lat poszedl do szkoly a laska pracuje w zajebistej firmie i trzepie dobra kase i udlo jej sie wyjsc na prosta

osz kurna jak sie rozpisalam

No mamucha rzeczywiscie :D dlatego tez biore poprawke na niektore wypowiedzi-historie tu pisane (jesli chodzi o Kakakie czy jak tam).

Ponadto kazda z as miala mniejsze lub wieksze problemy z facetami z rodzina i wogole juz podczas ciazy i sie jakos uklada. Ja tez nie mam niewiadomo jak wielkiego wsparcia jak narazie ze strony faceta bo ciagle siedzi w pracy, ma akurat taka a nie inna i musze sie z tym pogodzic ze go wiecej nie ma niz jest (dokladnie słuzby mundurowe, oddzialy specjalne). Tez nie wiem co sie z nim dzieje, gdzie jest i czy mu sie nic nie stalo. W mieszkaniu tez narazie jestem sama bo sie nie przewiozl jeszcze do mnie, ale jakos nie placze i nie lamentuje. Moja mama i kolezanki oczywiscie na mnie siadaja i mnie tylko wkurzaja swoimi tekstami, ze jak ja tak moge ze powinnam go przycisnac i zmusiac do szybkiej przeprowadzki do mnie(a zanim ja sie tu znalzalam to ze nie ma czasu na przwiezienie mnie), ze on mnie oklamuje, i jak my tak zyjemy i ble ble ble.Ja wiem po sobie ze na sile sie nic nie zdziala. Jak bedzie mial chwile to sie do mnie przeniesie, a narazie mam co robic wiec mi jakos czas leci. A po za tym mam to gdzies co mi ludzie gadaja, bo nie one maja z nim dziecko tylko ja i ja z nim spie i bede dzielila z nim zycie. To byl moj swiadomy wybor i wiedzialam na co sie pisze. Ale jak to sie mowi serce nie sluga, milosc podobo wszystko przezwyciezy. Raz jest lepiej, raz gorzej ale tak wyglada zycie nikt nie mowil ze bedzie klolorowo. Ja to zawsze mialam pod gorke i nikt mi nic nie dal o wszystko musialam sama wlaczyc.

lilka - ostatnio chyba w którejś perfekcyjnej pani domu było o czyszczeniu własnie tej części pralki ale jakoś sie nie wsłuchiwałam :) może poczytaj w necie, ja szczerze mówiąc jeszcze nie czyściłam tego pojemnika na proszek ale widziałam że tam gdzie wlewa sie płyn do płukania to mam już zabrudzone i będę musiała to wyczyścić... głodek - czyli pewnie jak ja za tydz pójde to też sie dowiem kiedy ten wymaz... dziś robiłam mocz, morfologię, bad na wirusowe zap. wątroby typu B i C i za tydz idę z wynikami... Najważniejsze że wszystko dobrze - zostaje już nam coraz mniej czasu :D

viola ogolnie to pojemnik wyjelam i wyczyscilam ile sie dalo ale woda wypukujaca proszek tak zakamienila pojemnik ze zgrobily sie tam takie grudki i na sciankach tych szufadek jest kamien. Ile zeszlo to zeszlo a reszte bede chyba musiala potraktowac odkamieniaczem, tylko musze kupic bo mi sie skonczyl-w poniedzialek wlaczylam z kamieniem w czajniku :) Dziewczyny a co sadzicie i imieniu Borys dla chlopca?

wyczytalam na necie ze najlepszym sposobem wyczyszczenia pojemnika na proszek jest wlożenie go do zmywarki, tylko ze ja nie mam zmywarki :P

Ostatnio ogladalam ze czyscili kamien octem ale to byl kamien na kranach, na prysznicu itp wiec nie wiem czy do pralki sie nadaje. A imie srednio mi sie podoba niestety...

Mnie tez sie nie podoba :P ja lubie "normalne", raczej pospolite imiona, mysle tez o przyszlosci dziecka i wybralam takie by nie plakal z tego powodu :P To co dzis Na wspolnej i potem Na dobre i na zle :)

Zazdroszcze wam dziewczyny tych nocnych maratonow. Moj juz spi a ja pewnie w ciagu godz tez zasne i pol nocy i tak spac nie bede bo jak wstame siku to juz dupa potem moj o 4 wstaje a ja i tak o 7 musze byc na nogach zeby napalic w piecu i ruszyc do lekarza

Ja kiedyś kupowałam odkamieniacz na kamień i do czajnika i wogóle ale teraz stosuje tylko kwasek cytrynowy - tak samo skuteczny a mniej chemii. Mozed spróbuj lilka kwaskiem - posyp i zostaw, powinien sobie poradzić - a jak jest go sporo to będzie syczałoo jak niewiem :D mi tak ostatnio syczało jak czyściłam pojemnik na sztućce :P Moja koleżanka ma synka Borysa - na początku jak usłyszałam to mi się średnio podobało ale teraz jak sie osłuchałam to jest fajne :)

głodek - na wspólnej a potem własnie niewiem bo nie oglądam na dobre i na złe :D chyba obejrze sobie w11 :P a potem na tlc coś tam o wypiekach co prowadzi grycanka i gąsowski agusia - daj znać jutro co tam u lekarza :)

moze to nie glupi poysl z tym kawskiem, jutro spróbuje :) jeszcze sobie przypomnialam ze filtr w pralce by sie przydalo wyczyscic przy okazji ale az boje sie tam zagladac... Mi sie imie Borys kojarzy z takim prawdziwym facetem :) ciekawe co moj na to powie :P

No jutro tylko wyniki i ciekawe czy szyjke tez bedzie badal bo dopiero 2 tyg minely niecale od ostatniej wizyty ale w razie czego mialam dzis spotkanie z maszynka i cala sie pocielam mimo iz mialam lusterko. Kurde do dupy taka depilacja jak nie widac niic poza brzuszkiem. no i oczywiscie podziele sie z wami albo dobrymi albo zlymi wynikami;-) czajnik tez zawsze kwaskiem traktuje wiec rowniez polecam.

lilka - Ja filtra w pralce też nie czyściłam jeszcze :P a minął rok od kupna pralki już (o matko jak to zleciało :) ) agusia - oczywiście że dobrymi wynikami :) nie ma innej opcji :)

viola ja nie wiem ile ta pralka ma juz lat sadze ze napewno kilka, watpie zeby moj to kiedys robil jak nawet podajnik na proszek byl tak upierdzielony, a pod jego nieobecnosc w tym mieszkaniu byl jego znajomy tez facet wiec pewnie mnie czeka tam jutro istna masakra :D zastanawiam sie czy maski gazowej nie zalozyc i rekawic po pachy :P ja jutro albo w piatek dzwonie do pracy zapytac sie co z ta maoja kasa za zwolnienie wrzesniowe, jestem ciekawa co mi ciekawego powie i ciekawe kiedy sie ze mna rozliczy za pazdziernik yhhhh.

hej dziewczyny :* znowu gdzies zaginelam :P ale sie rozpisałyscie :) mialam sporo do nadrobienia. Ja jutro tez do lekarza, zobaczyc synusia :) Co do imienia to moja kumpela ma synka Borysa, tez mi sie podoba u mnie jak narazie stanelo na Marcelu chociaz znajac mojego to 1000razy jeszcze zmieni zdanie :P ahh Ci faceci.. Byłam dzis poogladac sobie wozki jeden mi sie spodobal jak narazie jeszcze w sobote gdzies sobie podjade..ciezki wybor bo za duzo modeli w tych sklepach :P co do czyszczenia kwaskiem to tez o tym slyszalam choc nie stosowalam jeszcze :P ale w perfekcyjnej tez o tym mowila kiedys hehe :P

Hej dziewczynki...dzięki za wsparcie i dobre słowo.Moja siostra dzwoniła do swojego ginekologa i podała mu wyniki badań ca 125 i lekarz kazał jej wyleczyć grzybicę bo tam ma infekcje i wtedy wezmie ją na usunięcie guzka.Na szczęście tylko guzek usunie a nie cały jajnik.Myślę,ze już trochę spokojnie dziś do tego podchodzi:)Mam nadzieję,że będzie dobrze:) Widzę,że z czyszczeniem części praleczki macie problem.Ja raz widziałam jak mój ocet do tego używał:) kakaiaa widzę,że masz trudną sytuację ale nie bez wyjścia.Oczywiście to twoja decyzja ale ja nigdy bym dziecka nie usuneła....wolałabym urodzić i oddać je do okienka życia lub coś w tym stylu.Jednak wierzę w ciebie i wiem,że dacie sobie rade i razem z chłopakiem będziecie wychowywać wzorowo swoje maleństwo.Życzę wam tego i proszę dobrze się zastanów:) kupiłam dziś na allegro wózek http://allegro.pl/wozek-kamil-fotelik-kola-do-wyboru-gratisy-karex-i2710927651.html kolor ten z pierwszeg zdjęcia:) I kupiłam też łóżeczko http://allegro.pl/2w1-kolyska-lozeczko-z-pelnym-wyposazeniem40wzorow-i2745315495.html kolor też z pierwszego zdjęcia.Teraz tylko czekam na kuriera:) Dziewczyny słyszałyście o tym,że jak mamy dużą zgagę to naszemu dziecku niezła czuprynka rośnie???BO mi dziś taka kuzynka mówiła.....ciekawe ile w ty prawdy!!!A co na zgagę polecacie bo już nie daję rady:(Dobrej nocki:):)

aha głodek....współczuję tego badania z odbytu,ja go bardzo niemiło wspominam przez te moje żylaki odbytu:)Ale u ciebie zapewnie będzie inaczej:)

Kamilki fajny ten wózek, to łózeczko z akcesoriami tez, ja zobacze jak bede z kasa stala i jak tesciowie podejda do sytuacji, no i moi rodzice. Jak by nie patrzec wozek i lozeczko to najwieksze wydatki. Tak ja wlacze ze wszystkim :) doprowadzam do stanu uzywalnosci mieszkanie, a firanki i zaslony to sa normalnie czarne!!!! zbiorowisko bakterii i roztoczy. Z ty octem to tez tak zrobie tylko ajpierw chce doszorowac wszystkie elementy zeby pozniej tylko srodek odswiezyc.

lilka życzę powodzenia przy pralce:)co do porządków to działaj tylko z rozsądkiem,nie przemęczaj się:) No ja zakupiłam już wózek i łóżeczko,kaskę przelałam i czekam:)Wydatek sporo ale mój twierdzi,że na jednym się nie skończy więc trzeba nowe wszystko kupić.Więc kupujemy:) Moja mała się dziś wierci a mój taki wpatrzony w brzuszek....obserwuje jak się przewala.Taka dziś rozpalona jestem....niewiem czy czasem jakieś chorubsko mnie nie łapie....chyba się załamię:( Idę nynać bo dziś miałam pobudkę o 7 więc jestem śpiąca:)dobrej nocki życzę....do juterka:)

Kamilki fajny wozeczek i lozeczko:-) ja wozka wciaz nie mam czekam na moja kase i jak dzis zdarze to zadzwonie do zusu a jak nie to jutro na spokojnie. Niechh mi pajace wytlumacza o co im chodzi bo dostalam drugi list dotyczacy kolejnego chorobowego. a lozeczko mam nadziejeze niedlugo przyjedzie:-) oczywiscie prawie dzis nie spalam co chwile siku latalam a teraz juz po sniadanku,w piecu sie pali ladnie i czas powoli sie szykowac na wyjscie a co do czuprynki to sie sprawdza moja znajoma miala straszna zgage pod koniec ciazy i malutka urodzila sie z takiemi wloskami ze smialo kiciorki mozna bylo robic. Mnie ostatnio tez meczyla zgaga to sie smialam wlasnie do mojego ze wloski rosna no ale teraz mam spokoj wiec chyba za duzo ich nie bedzie milego dnia kobietki:-)

Hehe ja tez mam czesto zgage :) Oj Kamilki boje sie tego badania, bo moj stres przeobraza sie w to, ze mi sie chce kupe i i czesto jest tak, ze jak klade sie na ten fotel to mi sie pierdziec chce hehehe i tego sie boje, zebym nie puscicla takiego kleksa :p :p :p ale przypuszczam, ze to szybko idzie? wklada cos do tylka, zeby go rozszerzyc? :P czy tylko wlozy jakis patyk, pobierze i wyjmie? :0 a do pochwy to chyba juz nie wklada wziernika co? Lilka mnie tez czeka sprzatanie i to wielkie. ale musze poczekac az zrobi remont. moj mieszka teraz z mama i maja psa, duzego psa. jak kiedys bylam u nich tydzien, bo mama byla w szpitalu, a z psem musial ktos wychodzic, to wzielam sie za sprzatanie. psa klaki to mnie do szewskiej pasji doprowadzaja. powiedzialam swojemu, ze nie wprowadze sie dopoki ten pies nie zniknie. ze wzgledu na porzadek, a i poza tym ja sie go boje, jest duzy i potrafi szczerzyc zeby oraz nie jest przyzwyczajony do dzieci. wczoraj niby powiedzial, ze psa nie bedzie. Jak zaczelam sprzatac, bony, no masakra, wszedzie czarno, a okna nie myte chyba pare lat... Ja rozumiem, ze facet to facet, moze nie umiec, nie lubic sprzatac, ale kobieta... wiec po remoncie czeka mnie wielkie sprzatanie, po tym psie, zreszta dla siebie, po swojemu chce wszystko wysprzatac by miec czysto i porzadek, dla nas i dla dziecka.

Kamilki bardzo ladny zestaw. Zdasz relacje co do wozka ok. jest bardzo tani jak na wozek wielofunkcyjny, ale jesli bedzie dobry to dlaczego go nie kupic.

Głodek właśnie też miałam wątpliwości co do tego wózka ale obserwowałam dosyć długo aukcje z tymi wózkami i bardzo dużo ich sprzedał.Komentarze pozytywne więc zobaczymy.Dam znać jak juz będę miała go w domku:) Co do tego badania to nie martw się.....nie puścisz bączka:)hehe Ja też tak mam,że jak sie stresuję co chce mi się kupkę;)Nie było tak zle.....mnie bolało przez to,że mam duże żelaki i miała duży problem żeby się tam dostać.To jest mała chwilka....wkłada ci taki patyczek praktycznie jak do uszu przekręci lekko ze dwa razy w środku i na tym koniec:)Nic do rozszerzenia nie wkłada....odrazu patyczek:)Co do pochwy to mi jeszcze wkładała wziernik....ale ddo tego to przynajmniej ja zdążyłam się przyzwyczaić:):)hehe

A ja dzisiaj zrobilam sobie przedpoludnie lenia :) sniadanie w lozeczku, kawa w lozeczku, do tego ogladam 8 serie Piekielnej Kuchni i tak mi zlecialo ze dopiero sie przebralam i wstalam :) jeszcze sie narobie dzisiaj a co. Moje malenstwo dzisiaj ochoczo mnie obudzilo kopniakami :) nie ma to jak przywitanie mamusi z rana :P bardzo aktywny byl a teraz juz poszedl na drzemke znowu.

lilka należy się odpoczynek...jeszcze się dosyć narobisz:)skoro nie miałaś ochoty wstać to było Ci potrzebne leniuchowanie:) Moja dzidzia dziś ma lenia....kopneła ze 3 razy i śpi dalej:)coś mnie chyba chorubsko łapie.Czuję ból migdałków.....jak ja tego nie lubię:(

a ja ide do krola ZUSa wlasnie, dzwoilam i sie pytalam czy moge sprawdzic czy pracodawca odprowadza za mnie odpowiednie skladki adekwatne do wynagrodzenia, Pani kazala mi przyjsc osobiscie z dowodem wiec ide :)