przyszłe mamusie 2013r. Zapraszam:)

Mamucha viola- a po co z basenem czekac do pazdziernila? 5miesiecy to idealny wiek. Na ten brzuch ten Zawitkowski polecil kapanie w pelnej wannie i tu duzo lezenia na brzuchu albo basen i tez rozne cwiczenia takie. Wiec moze sprobuj to Filipowi latwiej pojdzie. Ja widze postep bo mala nadal koslawi strasznie ten brzuch ale zaczela troche pelzac :) pytalas o jedzonko. Kupuj np na bazarku czy gdzies produkty raczej pewne ze nie pryskane - te ktore moze jesc maly czyli jakie marchewki ziemniaczek bueaczek pietruszka itd ugotuj i podziel na male porcyjki ibiadowe (tak zeby mozna bylo od razu dac w roznych kombinacjach. Ja te porcyjki wrzucam do zamrazarki w malych woreczkach. Kupilam tez Hortexu bukoet warzyw - brokul i kalafior bo nie wiem czy te bazarowe mozna juz dawac i to tez wyjmuje z torebki tyle ile potrzebuje i gotuje. Pozniej wszystko rozdrabniam (ty pewnoe bedziesz miksowac jeszcze). Mroze tez tak miesko w malych porcjach. Lacze to tez z gotowymi sloiczkami bo jak posiekam tto jest to suche a jak dam troche sloiczka to jest lekko packowate i latwiej mala zjada. No i sloiczki daje to czego u nas nie ma albo nie wiem czy nie pryskane czy cos. Mala codziennie je obiadek staram sie by miesko bylo ok 3-4 raz w tyg rybka raz a reszta same warzywa. Smacznego!

Kurde posta mi wczoraj nie dodali. mamucha-tak się kończą ćwiczenia jak ktoś nie ma o tym pojęcia. A lepiej zainwestować w buty czy wystarcza takie targowe, bo zapisałam się na zajęcia do klubu więc będę potrzebowała obuwia. w poniedziałek mam fryzjera i pierwsze zajęcia. Koleś mi powiedział że w miesiąc można stracić do 8 cm w talii/brzuchu, się okaże. dziewczyny ile trwał u was pierwszy okres po ciąży? u nas dzisiaj upał od rana. Mały mnie ściągnął z łóżka o 6.45 a teraz śpi

mój m ma jutro wolne więc może pójdziemy porobić nury jak matyśka na basen.... mam nadzieję że nam się uda bo zawsze cosik innego do roboty wyskakuje :/ ja byłam trochę na dworzu, teraz wstawiłam zupę a wieczorkiem na grilla idziemy na urodziny mojego brata :) mania zjadła dzisiaj trochę śliwki ze słoiczka ale nie za bardzo jej smakowała :P jakaś maruda z niej dzisiaj... może przez upał :P miłego dzionka :)

Lilka moj ostatnio mnie w ogole budzi ok 6, po 6, ale za jakas godzinke idzie jeszcze spac na ok 2h zazwyczaj. Nie da mi sie nigdzie ruszyc znowu, jak odejde od niego to od razu ryk, wkurza mnie to heh. TEraz uspilam go, ciekawe ile pospi. nic na obiad nie zrobilam, musze do sklepu wyjsc, mam zamiar wyjsc jak sie obudzi. wczesniej musze sie ogarnac, bo tak to mi nie da. rano dal mi popalic, jak spiacy to okropny maruda z niego. jade po pamperaki do carrefoura, bo sie koncza. jest promo (ja biore nr 3) 70 pieluch za 40zl lub 150 za 78zl. bardziej sie oplaca kupic ta wieksza pake, ale biore mniejsza, bo ja tylko na noc ich uzywam (w dzien dada lub z carrefoura takie) i nie wiem czy mi np nie wyrosnie z 3, a 150 by mi starczylo na dluuugo. no upal, nawet mi sie wychodzic nie chce.

u nas też dziś upał masakryczny, i my w mieszkaniu mamy 30st... małemu było ciężko zasnąć przez ten upał, ja siedzę i normalnie nic mi sie nie chce. mialam ćwiczyć ale jest tak gorąco że nawet nie podchodziłam do ćw. popołudniu byliśmy nad jeziorkiem, pojechaliśmy po 16. wykąpałam sie, woda jeszcze chłodna ale super było sie zanurzyć jak taki upał. potem mały nie chciał spać, dop w drodze powrotnej w aucie zasnął. mój mąż pojechał na 3 dni na szkolenie więc siedzę sama i sącze reeds'a :D jutro jadę zawieźć do księgowości wniosek o ten urlop rodzicielski i dodatkowy. fajnie że tak ciepło ale jak dla mnie za gorąco, jutro ma być 33st to w domu będę miała chyba z 35... takie 25st by starczyło :) głodek - no to rzeczywiście twój mały troszkę niedobry, mój też mało siedzi we foteliku ale np. do łazienki idziemy sie malować razem, na spacer ubieram sie też z nim obok :P i jakoś daje radę, gorzej z ogarnięciem chałupy :) ja używam tylko dadów i na szczęście jest ok, my jesteśmy już na '4' mamucha - tzn dop od października są takie zajęcia typowo dla maluchów, bo były teraz do czerwca i tak myślałam zeby sie wtedy zapisać. aha no ale te warzywka to gotujesz takie same czy dodajesz troszkę soli czy jakiegoś masełka?? a mięsko to jakie gotujesz?? fileta z kurczaka czy jakie?? naprawdę jestem w tym zielona :P lilka - jednak zajęcia?? napewno większa motywacja, bo tak jak dziś u mnie jest jej brak a na zajęcia sie bym musiała wybrać ale u mnie nie ma takiego fajnego klubu i kogo,ś kto by fajnie mnie poprowadził Mój ma ostatnio troszxkę problem z kupkami, takie twarde robi. niewiem czy to przez to że zaczął codziennie dostawać te obiadki czy dlaczego?? może podać mu trochę śliwki ze słoiczka??

Mamucha U nas na dworzu tez duchota, na szczescie w domu chlodno a najchlodniej w sypialni :) Mala dzis w dobrym humorze zaczeka gadac kakakala o rararara. Viola-szkoda jak dla mnie kasy na te zajecia dla maluchow. W necie jest pelno insteukcji co i jak ribic i w wannie i na basenie jak mi przypomnisz to na fb ci linki podesle. Ja aktualnie mam cielecinke i kurczaka ale tez robie indyka- niby tez mozna miesko z krolika ale gszie ja je dostane (oprocz sloiczkow) . Niczym nie przyprawiam tylko bezposrednio do miseczki przed podaniem daje troszke oleju rzepakowego wiem ze maselko tez tak mozna. Wlasnie mi Kocilla mysz do domu przyniosla...popedzilam ja boo mam juz dosc bo kurde przynosi po 3 dziennie milego wieczoru

Joł :) my tez juz na 4 jedziemy dluzszy czas ale ja na pampersach jakos zawsze jakas promocje zlapie i tani mnie wychodza wiec nie zmieniam, ale bylam tez bardzo z Huggiesów zadowolona tych biedronkowych. U malego tez sa twardsze kupki po zupkach, ale to normalne, jak pil mleko to bylo plynne a teraz juz stale pokarmy to i kupa normalna. Ja mojemu daje do picia herbatke na trwienie z Hippa, wode do przepicia albo wode z sokiem jablkowym/marchwiowym lub gruszkowym. Jak ma zatwardzenie i przez caly dzien kupki nie zrobi to mu scieram surowe jabluszko i daje jesc kupka odrazu sie pojawia :) My dzisiaj ortopeda, idziemy teraz na spacer dpoki w miare chlodno jest a ppzniej dopiero na wieczor wyjdziemy. No ja mam bardzo blisko bo peaktycznie pod samym blokiem ten klub fitness i wybor zajec jest przeogromny, narazie wybralam ten typowo na brzuch bo chce miec szybkie efekty bo do chrzcin zostal lekko ponad miesiac a ja mam biala sukienke i wszystko w niej wiadca chce byc sexy mama na imprezie :P Pozniej jak skoncze te zajecia to wykupie sobie karnet open miesieczny (119 zl to chyba nie duzo) i bede chodzila zeby dalej pracowac nad cialkiem a od pazdziernika albo wrzesnia wroce na treningi, bo przed ciaza trenowalam sztuki walki. Dobra lece Kochane pozniej cus skrobne papap :)

My do tej pory jeszcze na dworzu nie bylismy. goraco, wyjde jak maly sie obudzi (dopiero zasnal). to jego druga drzemka w ciagu dnia, zazwyczaj lapie dwie takie dluzsze i mi to odpowiada. na pierwszej zrobilam obiad, a teraz mam czas dla siebie. jesli mi pozwoli na dluzsza chwile, bo niewiadomo kiedy sie obudzi :) juz cos slychac, jakies roboty, wiercenie eh a on ostatnio wrazliwy sluch ma. U mojego tez twarde kupy, czasem "miekkie" :D wwczoraj nie kupilam tych pampersow w carrefourze, bo nie bylo tych co chcialam, przejde sie dzis do innego, wiekszego.

a i dzis pierwszy raz sam wzial swoje stopy do buzi :))

My dziś wyszliśmy pierwszy raz już o 9.40, wróciliśmy o 11, potem ja jechałam do księgowych a mały został z mamą i położyła go spać o 13, jak sie przebudził o 14 i podeszła do łóżeczka to tak zaczął krzyczeć ze nie mogła go uspokoić przez 40min - krzyczał i krzyczał. ja wróciłam po 15 to pół godz przede mną usnął :( ja twierdzę że go coś bolało a mama mówi że może jak podeszła do łóżeczka to zobaczył że to nie ja byłam i sie wystraszył... ale tak długo by krzyczał?? niewiem sama Na obiadek dostał zemniaki ze szpinakiem wiec to chyba nie od tego... Potem wyszliśmy przed 17 na ogród i byliśmy już do 19.20. w międzyczasie mały uciął sobie drzemkę we wózku 20-minutową. o 18 na dworze już sie zrobiło przyjemnie :) Masakra jak gorąco, chyba bedzie burza, a ja sie boje a sama w nocy jestem :/ wszystkie podania dziś zaniosłam i mam już urlop rodzicielski do 17 stycznia :D lilka - może masz rację o tych kupkach, mój robi tak co dwa dni. może zacznę też mu ścierać co 2 dni jabłuszko żeby mu lepiej kupka szła. dziś nie dostał deserku, jutro dam mu jabłuszko. ja idę pod prysznic bo kurcze cała jestem mokra... mały usnął ale też cały spocony...

a zakladacie czapke w te upaly? bo ja nie i zastanawiam sie czy w uszka nie zawieje np heh ja bylam dopiero dzis po 18 na dworzu i nie bylo az tak goraco. poszlismy do galerii, kupilam te pampersy, 70 sztuk za 40zl. mysle czy nie zmienic mleka po pol roku na bebiko. tansze, a ja 60% to grosze bede dostawac. bo trzeba zmienic po pol roku z 1 na 2 nie? Maly nie mogl zasnac,dopiero teraz usypia, bylo pare podejsc do zasniecia. plakal.

Glodek ja jadę na bebiko i malemu smakuje a bebilon i enfalil mu nie podeszly mój od dzisiaj jest przestawiamy na kołyskę z wózka i zasnal bez problemu, ale drugi dzien z rzędu nie chciał mi pić mleka na noc tylko na głodnego poszedł spać ja na upały jak jest wiatr zakladam tylko opaskę na uszy a jak jest bezwietrznie to gola glowa

a sa takie opaski na uszy dla chlopakow? :P to chyba po 6 mies sprobuje dac te bebiko. masakra dzis upal. maly spi, ale sie cos kreci, moze i jemu goraco.ma zamkniete okno w pokoju, bo tak w ogole by nie pospal od halasu. w sumie to z dworu i tak nie ma wiatru ;/ Ladnie mi dzis Bartek zjadl juz 3 razy po 120ml mleka, cos sie jemu odmienilo :P i ogolnie ladnie jadl dzis, nie kraczac. Dobry film DJango

albo Big Love polski, troche p******y heh ale moze byc. plauje na wieczor wyjsc na dwor, ale cos pociemnialo, moze jakas burza bedzie, moglby spasc deszcz.

Glodek ja kupilam jakoś na wiosnę taka jednolitą zieloną na bazarku za jakieś grosze chyba z 5 zl dalam a czy to dziewczynska czy nie to mnie nie interesu

hejka :) moja mała dzisiaj sobie oko zatarła i jak zasypiała to miała czerwone,przemyłam jej solą fizjologiczną i zobaczymy....mam nadzieję że jej minie... byłyśmy wczoraj u lekarza bo dostała jakiegoś uczulenia, dostała maść i jak się nie poprawi to mam kupić zyrtec w kropelkach....u nas i ja i mąż alergik więc mam nadzieję że ją ominie.... mamucha ja planuje później marysi dawać miesko z królika...mój brat ma króle więc jednego mi da... tylko jak dla mnie to okropne... bo one są takie słodkie... no ale po porcjuje jej i będzie ona tylko jadła :) ostatnio oglądałam uwagę i było o kiełbasie na grilla z piórami w środku a dzisiaj o kurach i indykach na antybiotykach.... masakra jakaś....co my jemy.... na basenie byliśmy i było fajnie.... ale nie miałam odwagi jej zanurzyć całej z główką.... u nas upał straszny.... do rodziców na kawę pojechałam samochodem bo nie miałam sumienia targać małej wózkiem na taki skwar :)

ale wy teraz malo piszecie :) Wczoraj u nas z pol dnia krecila sie burza. Dzis znowu tego smierdziela zabrala policja. Otworzyl sobie drzwi wejsciowe, klucze byly w drzwiach i odor z mieszkania sie wydobywal. on lezal na materacu i na nic nie reagowal i trzymal zapalki w rekach. zadzwonilysmy z tesciowa po policje, bo dzielnicowy umywal rece. bedziemy pisaly podania do sanepidu, administracji, dzielnicowego i gdzie sie jeszcze da, zbierzemy podpisy lokatorow i mam nadzieje, ze cos z nim zrobia. on nie jest w ogole konfliktowy, ale zagraza naszemu zyciu. i smierdzi. wyobrazcie sobie smietnik na klatce i smrod jak drzwi otworzy, jak przejdzie. bleeeeee rzygnac mozna. Moj maluch zaczal wiecej jesc :) co mnie cieszy. i mleko normalnie wypija. Idziemy dzis do ojca chrzesnego na grilla na podworko. bartek bedzie sobie na kocyku lezal :)

moja marudna chyba przez uczulenie swoje.... jak jej nie minie trochę to jutro albo we wtorek znowu znią pójdę do lekarza :/ u nas przeszła straszna burza i nam woda pociekła po ścianie :/ aj....

ja jakoś nie miałam czasu żeby włączyć kompa ostatnio :) co do opaski to jak przeczytałam że lilka zakłąda to kupiłam taką jednolitą koloru kremowego, i trochę rzeczywiście wygląda jak dziewczynka :P mój jak zobaczył to powiedział że mam nie zakładać mu hehe ale poszukam takiej naszywki jakiejś samochodziku i naszyje to będzie już bardziej chłopięca :) a tak to zakłądam mu czapkę zawsze, boję sie ze mu te uszki zawieje bez... u nas przez cały czas tych upałów nie było ani jednej burzy... dop teraz popaduje ale na dworze już chłodniej ok. 23st wczoraj byliśmy na roczku u mojego kuzyna, fajnie już sobie drepta przy meblach :) a mój mały sie na serio bierze do siadania... ju,ż na pół leżąco wogole nie chce leżeć!! a jak sie go podnosi za rączki do siedzenia to happy jak niewiem :) ja mam trochę problem z moim małym i jedzeniem obiadków... mleko pije bez zarzutu a jak ma dostać obiadek to po 2-3 łyżeczkach piszczy i nie chce.. jak sie go zagada to trochę mu wcisnę ale tak to nie ma szans. niewiem a jak wasze maluchy pokazują to że im coś nie smakuje????? bo sobie myślę czy to piszczy dlatego ze nie smakuje czy czemu... aaa i mój mały teraz jak zje albo nie zje obiadku to ok. 13 idzie spać do łóżeczka i przesypia 2-2,5h :) a ja w spokoju robie obiadek i odpoczywam. potem jeszcze ma jedną drzemkę ok.17

Moj jak nie chce jesc do krzyczy, otwiera buzie i zaczyna plakac to wtedy juz nie daje. Ja wlasnie musze kupic Bartkowi wieksza czape na uszy, bo juz ta obecna go cisnie i sie odznacza na glowce. Moj tez Viola jest happy jak siedzi i wezmie sie za rece do siadania. woli byc w tej pozycji niz lezec. ale najczesniej to lezy na brzuchu, tak jemu chyba najwygodniej. nie moge z nim, mam pelno smiechu. jak czasem sie obudzi to w lozeczku spi w poprzek, zaraz na brzuch sie przekreca, nawet w tej gondoli gdzie przeciez nie ma miejsca! przychodze do niego, bo slysze, ze sie obudzil (w dzien spi w gondoli), a on juz na brzuchu heh i wyglada :D tak samo w lozeczku wyglada za mna. Wczoraj bylismy sobie w parku, balam sie o komary, musze cos na nie kupic, ale zaden na szczescie go nie zacial (odganialam),za to mnie pozarly niezle. dzis w kosciele bylismy, potem u ksiedza ten chrzest zalatwiac i u kolezanki. teraz Bartek spi, pewnie niedlugo sie obudzi.

moja marysia też najszczęśliwsza jak siedzi... albo w bujaku, już leżenie ją nie bawi :P no chyba że leży na macie to jeszcze chwilkę się zabawi :) u nas dzisiaj strasznie parno na dworzu... ja zmykam bo mam imieniny taty i później jadę mamie pomóc... miłego dzionka :)

Moj tata tez ma dzis imieniny :) Janek :) ja dzwonilam zlozyc zyczenia, dzis nie pojade, w weekend chyba z prezentem zajade. ja juz schowalam lezak i w sumie mate tez. w lezaku chwileczke polezy i nie chce-by tylko fikal ("chodzil"), przekrecal sie itp na macie tez chwile polezy. rozkladam Bartkowi na lozku zabawki i sobie fika, bawi sie, rozglada. Bede sie za kojcem (lozkiem turystycznym) dla niego rozgladac by miec go gdzie wlozyc, zeby mi z lozka nie spadl.

hej laseczki dawno mnie nie bylo:) pamietam o was ale troche mi sie nie ukladalo i jakos nie mialam weny zeby wogle wchodzic na neta mały rośnie, coraz więcej widać mu zęba, śmiesznie to wygląda. i strasznie ulewa, strasznie. czy wasze dzieciaki też tak mają? mój to po każdym karmieniu i czasem naprawde dużo. zauwazylam ze Piotrek mniej je, tzn znacznie rzadziej woła o jedzenie glodek ja tez tak robie z poduchami bo kreci fikołki jak niewiem;p moj tez nie chce pic z butelki i chyba tez mu tak zaczne pokazywac. moze to jest jakis sposob. chcialabym zeby sie juz ogarnal z tym jedzeniem a nie tylko cycek i cycek. ja na komary kupilam spray chicco od 3 miesiaca. jest ok polecam lilka moj okres dlugo jakos 7-8 dni a teraz juz nie mam okresu od conajmniej 2 m-cy dobrze wam. ciagle gdzies wychodzicie i to razem z facetami. u nas przypal z tym tematem. nie ma kto nam zostac z malym i jak wychodzimy to tylko oddzielnie co nie wplywa na nas najlepiej;/ lilka twoj przynajmniej chce pic, moj to nic a nic zadnego soku ani wody;/opaska dobra sprawa, chyba tez zakupie bo mi szkoda jego glowy pocic tymbardziej ze ma kupe wlosow moje konto moj maz tez alergik i maly swego zcasu tez mial alergie ale minelo mu po kuracji z emolium viola moj ostatnio ma straszny problem z gazami, potrafi pol nocy przez to nie spac bo prutki bolesne i w placz;/ a jak tam skora Filipa? dziewczyny a jak chodzicie na spacery to w jakich godzinach? ja zasuwam od 10-12 i od 14-17;30 jest goraco ale maly zawsze jest zasloniety parasolem

głodek - no i o wtedy jak już mu nie dajesz słoiczka to dopija mlekiem?? bo mój to piszczy po kilku łyżeczkach. dziś zjadł może ze 6-7 łyżeczek, potem jeszcze kilka i tak poszedł spać. ale jak wstał po 2h to - też trochę z problemami - zjadł słoiczek śliwki (mam nadzieje że mu pomoże na kupkę). sama już niewiem co z tym jedzeniem jego.... jestem coraz bardziej załamana, jak dostawał mleko nie było problemu :/ aaa i jak piszesz że już schowałaś leżaczek to w czym karmisz małego?? ja narazie w leżaczku, ale mamy też krzesełko do karmienia, niech zacznie dobrze siedzieć to go chyba tam przesadze.. co do obracania twojego Bartusia w gondoli to widziałam zdjęcie na fejsie - jest świetny, fajnie tak wygląda :)) mój sie sam dop kilka razy obrócił ale to z brzuszka na plecy, chyba mu jego duże ciałko przeszkadza troszkę :P Filip lubi czasem poleżeć koło mnie na kanapie, ja sobie np oglądam tv a on leży obok i sie bawi, albo na kocu. za to na macie nadal spędza góra 10min :/ w leżaczku jak narazie lubi jeszcze siedziec :) kropelka - mojemu sie nie ulewa, czasem jak odbije to coś tam poleci ale rzadko. nie przejmuj sie, u nas też nie ma kto nam zostać z małym.. także my wieczorem nie wychodzimy... no albo mój sobie gdzieś wyskoczy sam :/ kupiłąm nianie elektroniczną i myślę że chociaż zaczniemy sobie wychodzić wieczorkami na ogród posiedzieć razem. w sobotę mamy parapetówkę u znajomych i myślę że wrócimy wykąpać małego i położyć spać i damy mamie nianię i go troszkę przypilnuje... jeszcze jej nic nie wspominałąm.. ja małemu kupuje te soczki bobovity lub bobofruita i dodaje wody i pije nawet chętnie. twój mały do cyca przyzwyczajony, mam ciocię któej synek tez wogole nie chciał butelki po cycku i zaczął pić odrazu z kubeczka. a skóra małęgo już lepsza, zobaczymy czy na długo, mam taką nadzieje, ale smaruje go tym emolium i trochę maścią sterydową i chyba to przynosi efekty. najgorzej jest w zgięciu pod kolankami i przy szyjce. my w poniedziałek za tydz jedziemy nad morze, zaczynam sie martwić czy damy radę :) musze ogarnąć zeby wszystko zabrac co potrzebne...

ja stosuje tak z jedzeniem: rano jak sie obudzi, jest to ok 6-7 to dostaje 120ml mleka i wypija zazwyczaj. potem ok 10 mleko albo pije 120 a jak mi nie dopija dodaje kaszki do mleka i z lyzki dostaje i je. potem za ok 2,5-3h 90 mleka i sloik albo pol (zalezy czu juz to probowal) deserku. potem 90 mleka i obiadek i na noc mleko z kleikiem. w miedzy czasie picie, miedzy posilkami. MOjemu tez ulewa jak sie odbije, ale to rzadko. teraz mial problem z zasnieciem i marudzil.

Hej Mamusie wróciłam wkoncu:) teraz będę z wami na bierząco a przynajmniej mam taką nadzieję:)pociechy nasze rosną w zadziwiającym tempie.nie było mnie 2 miesiące a moja mała już taka "duża":)było mi bez nie bardzo ciężko.to był ostatni raz bo więcej rozstania nie zniosę a po drugie jestem w ciąży:):)zaczynam 11 tydzień:):)

o cholirka kamili ale nam newsa zapodals :P gratuluje i tak szczerze zazdroszcze :) ja czytalam was przez weekend ale nie mialam czasu nic naskrobac. teraz ide malucha karmic wiec pozniej napisze wszystko :)

dziewczyny a my wczoraj zamiast na imieninach wylądowaliśmy w szpitalu z Marysią :/ pisałam wam że miała oczko czerwone ale myślałam że zatarła sobie, później już nie dotykała go za bardzo tylko czerwone miała, to było w piątek chyba, ja wczoraj zajrzałam jej do tego oka a ona pod dolną powieką coś miała, wyglądało to jak zdechły komar... serio, myślalam że wyciągne to ale jakoś dziwnie trzymało się.... u moich rodziców była ciotka która jest pielęgniarką i też nie dala rady tego wyciagnąć... więc na oddział, masakra... ile nerwów zjadłam... okulista wyciągnął jej z oka taką jakby gwiazdeczke... chyba to z sosny albo jakiego innego drzewa, a to już było zaropiałe, powiedział że sami byśmy tego nie wyciągneli bo się już zakotwiczyło nieźle... dostała neomecyne, a darła się :/ rafał ją trzymał bo to przy takim urządzeniu z lupą jej wyciągał a później jak ją wziełam na ręce od razu się uspokiła... ale jak krzyczala to myślałam że mi serducho pęknie :/ oczywiście się w*******m też bo 45 minut sterczeliśmy pod gabinetem aż łaskawie szanowny lekarz przyjdzie... masakra... już poszłam się kłócić z nimi na izbę a w tym czasie przylazł.... masakra... oszaleć można z tą służbą zdrowia :/

Kamilki fajnie że już jesteś w domku z małą :) i oczywiście GRATULACJE :) ale fajnie :) dziewczyny też bierzmy się do roboty :P

OvuFriend to miejsce dla kobiet starających się zajść w ciążę. Codziennie poznasz tutaj status swojej płodności i dowiesz się kiedy prawdopodobieństwo zajścia w ciążę w Twoim przypadku jest najwyższe. Ponadto czeka tu na Ciebie wiele cennych porad na temat starania się o dziecko. Można tu równiez prowadzic kalendarz ciąży. Bezpłatna rejestracja zajmie Ci zaledwie 27 sekund. Zarejestruj się tutaj: http://ovufriend.pl/?code=e29f73b02184f17414f32d2ece6451af170a19b2