Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rottana

przyszłe mamusie 2013r. Zapraszam:)

Polecane posty

bylismy u tego mecenasa ale na dzien dzisiejszy duzo sie nie dowiedzialam. podpisalismy umowe, no i zacznie dzialac. najpierw chcial mnie poznac i uslyszec moja wersje a teraz poczyta akta. za pare dni pewnie sie odezwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe wszystkie biedronke dzis odwiedzaly :P ja tez bylam i zakupilam 2 kocyki i recznik :) fajne i w dobrej cenie :) a moj maly to wczoraj wieczorem mnie tak kopal ze szok :P jak nigdy. ciezarowka odezwij sie!! na kiedy porod ?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka :) ja też byłam dzisiaj w biedronce :P kupiłam kocyk kremowy z kolorowymi misiami, był słodki w te różowe misie ale chyba za bardzo jak dla mnie :) ręcznik też kupiłam :P rottana no ale grunt że cosik sie rusza w tym temacie :) zapozna się z aktami i będzie działać :) wlaśnie a co z ciężarowką? może już urodziła :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze ciezarowka w szpitalu i nie ma dostepu do internetu dlatego sie nie odzywa. Ehhh tez chcialam zakupic sobie te zestawy biedronkowe ale ten dupek mi dalej kasy nie wyslal i nie wydaje pieniedzy na wyprawke dopoki nie bede miala pieniążków. Wczoraj bylam jeszcze raz w ZUSi zeby sie dopytac kilka rzeczy i mi przemila Pani powiedziala ze jak sama bede skladala u nich L4 i akt urodzenia do macierzynskiego to odrazu tez podanie do urlopu macierzynskiego czyli jak by nie patrzec przysluguje i normalnie 24 tyg płatne. Jeszcze mnie czeka starcie zeby mi dokumenty do ZUS wypelnil i zeby za L4 zaplacil, ale jak juz dostane te kwity wypelnione i bedzie robil jazdy z kasa ide odrazu do Inspekcji pracy, narazie nie chce wojowac zeby mi gladko poszlo po mojej mysli. Co do kopniakow to tez juz mam takie popisy od mojego szkrabka ze mi caly brzuch chodzi jak szaleje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lilka===> chyba właśnie taki wjazd z inspekcji by mu się przydał... i respekt by poczuł że nie blefujesz i potrafisz radzić... no ale zrobisz jak uważasz... ja dzisiaj nie byłam w biedrze:P ale chyba jutro się przejde z ciekawości zobaczyć jak te zestawy wyglądają:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rottana to chyba mnie położna w błąd wprowadziła,Mówiła ,że z dbytu na paciorkowce wymaz pobierają......ja już zgłupiałam od tego wszystkiego hehe.Jutro idę(raczej już dziś) to się dowiem.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusia18204
Kamilki ja czytalam w przychodni ze z odbytu ale ile w tym prawdy to nie wiem bo nawet sie nie pytalam o to jeszcze. Maam nadzieje ze nie:-/ moja piiekna drzemke przerwal mi dzis ptaszek stukajacy w okno dobrze ze noc w miare przespana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamilki zagłębiam się w temat wymazów. faktycznie robią takie ale : "Wykonuje się specjalną wymazówką dwa osobne wymazy, jeden z przedsionka pochwy, a drugi z okolic odbytu, aby zwiększyć prawdopodobieństwo wykrycia paciorkowca":) czyli nie powinna ci grzebać w pupie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny a ja mialam koszmarna noc dzis obudzilam sie ze strasznym bolem glowy ...to było straszne !!! a teraz ból powraca chyba bede musiala wziasc tabletke nie obejdzie sie .... Ale ty masz lilka z tym szefem ;/ współczuję ...Ja bylam ostatnio zaskoczona w pracy podeszła do mnie moja szefowa i powiedziala tak najzwyczajniej jak sie czuje, kiedy planuje i na ile wezmę maciezynski , zeby wiedziec na jaki czas szukac zastepstwo i ze okres próbny mi sie skonczyl i przydałoby sie zebym podeszla podpisac papiery no i oni potem co rok odnawiają umowe .. bez zadnego kombinowania czy czegos tam... no bo w sumie w ciaze zaszlam na okresie probnym ... podobno tez wtedy zwolnic nie moga nawet na okresie probnym (choc nie wiem czy to prawda) ale jak ktoś by byl wredny cos mógłby kombinowac ...milego dnia zycze Wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) Jestem już po badaniach i po usg:)Niestety grzebała mi w pupie:PPobrała właśnie dwa wymazy....jeden z pochwy a drugi z odbytu.Ja mam żylaki(hemoroidy)na odbycie i bolało mnie troszkę:(Ale już jestem po:) Usg zrobione....z małą wszystko dobrze,wierciła sie na badaniu:)Dostałam zdjęcie twarzy i główki:)Zastanawiam się nad badaniem usg 3D.Tylko,że mój mi powiedział,że pójdziemy pod warunkiem,iż będzie to kobieta.Ma uczulenie na panów ginekologów hehe.Więc będę szukać kobietki:)Ile mieliście razy robione usg przez cały okres ciąży???/Bo mówią,że często to też nie dobrze.Mi się kończy 7 miesiąc a miałam już 9 razy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamilki ja lacznie z wizyta szpitalna i usg 4D mialam robione juz 8 razy. Sadze ze gdyby bylo to zabronione to by nie robili :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusia18204
Ja mialam jak narazie robione 4 razy ale teraz planuje 5 a w grudniu pewnie 6. No o ile wszystko bedzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brzoskwinka---> no widzisz nie każdy ma takie podejście do swoich pracowników. jakby każdy podchodził do przyszłych matek jak twój pracodawca to może kobiety chętniej zachodziły w ciążę... kamilki---> o boziu... to współczuje... co kraj(miasto) to obyczaj :P a z usg nie ma co się już bać. teraz usg nie jest tak szkodliwe dla naszych maluszków jak 10 lat temu:) teraz można robić bez obawy. gdzieś czytalam że za granicą stoją urządzenia usg w marketach i kobieta wrzuca pieniązek i sama sobie podgląda malucha:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamilki a tak się zapytam z ciekawości czemu kobieta ma robić usg? przecież to tylko brzuszek... już nie robią na takim etapie usg dopochwowego że twój men miałby czuć się skrępowany czy coś... ??? :P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jedynym powodem o robienia w tym okresie usg dopochwowego bylo by np odejrzenie łozyska gdyby sie cos dzialo, bo od "tej" strony :) lepiej widac :P ale u mnie dzisiaj piekna pogoda bylam w sklepie i chyba zaraz na spacer. Co do usg to ja pewnie bede miala jeszcze ze 2 robione, w srode ide po kolejne L4 do mojeg gina to sie dowiem czy chce sie ze mna spotkac na badania czy jak ok to mam sobie dalej odoczywac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusia18204
No nas wizyta czeka dopiero 26-go. Ja juz coraz bardziej nie moge doczekac sie stycznia i malenstwa nawet porodu tak sie nie boje tzn bolu(bynajmniej narazie) bardziej sie boje ze cos moze byc nie tak w trakcie albo jak sie urodzi ale staram sie byc dobrej mysli. Jeszcze malenstwa ne urodzilam a juz slucham "dobrych" rad jak bede miala wychowywac dziecko i to od dziewczyn ktore dzieci nie maja. Jak powiedzialam ze na poczatku bede chciala zeby malenstwo spalo z nami bo tak bedzie latwiej karmic i wogole obserwowac to dostalam takie kazanie ze szok. Tez tak macie ze inni chca decydowac jak macie wychowac dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamilki - ja też miałam sporo usg, w sumie na każdej wizycie a miałam je co 4 tyg. Też czytałam że kiedyś były tylko 3 usg w czasie ciąży ale wtedy były bardziej szkodliwe chyba, a teraz już pewnie wytwarzają mniej tych niebezpiecznych promieni itp :) aa jednak z odbytu?? ale najważniejsze że już po - dałaś radę :) ciekawe czy ja też będę miała zlecony ten wymaz... rottana - pierwszy krok do przodu, spotkanie z mecenasem odbyte :) teraz już sprawa ruszy z miejsca napewno w dobrym kierunku :) brzoskwinka - moja szefowa też była dla mnie w porządku, pytała sie jak sie czuje, do jakiego lekarza chodzę, jaka płeć maleństwa będzie :) i dopóki chodziłm do pracy to naprawdę nie narzekałam, teraz też jak byłam ostatnio u koleżanek na plotkach to była akurat i kazała mi odpoczywać i wogole a po wszystkim jak najszybciej do nich wracać :D ale mi sie nie spieszy, chociaż ostatnio popołudniu strasznie mi sie nudziło, męża nie było to sobie pomyślałam że w pracy czas by mi zleciał :P ale za chwilę juz ta myśl mi przeszła... :D agusia18204 - ja mam wizytę 24, teżjestem ciekawa co tam u mojego synka :) też bym już chciała styczeń i porodu jak narazie sie nie boję, nerwy pewnie przyjdą później. mi sie dziś śniło że mój maluszek tak mnie kopnął że odcisnął mi swoją nóżkę na brzuchu :D mój mąż sie cieszy bo akurat jak wraca z pracy po nocce i kładzie rękę na brzuchu to synek sie budzi i kopie - twierdzi że poznaje dotyk tatusia :P u mnie też śliczna pogoda a mój jedzie na impreze firmową... nie lubie tych imprez bo wiadomo w jakim stanie potem wracają, na szczęście są tylko 2 razy w roku. jestem ciekawa o której dziś zląduje do domku... ja się umówiłam z teściową i idę do niej na kawkę, może pójdziemy na jakiś spacerek bo żal siedzieć w domku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Susanka78
Proszę w imieniu synka i swoim o głosik. 9 zdjęcie od końca, śliczny uśmiechnięty chłopczyk, który marzy o urodzinkach dla kolegów ( są do wygrania ). Z góry dziękuję za Wasze wsparcie pozdrawiam tu jest link do głosowania: https://www.facebook.com/RudaSlaskaComPl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojej zazdroszcze wam, ze tyle razy mialyscie to usg. moj lekarz chyba mi skapi, ja mialam ze 2 czy 3 razy dopiero :( Badania wyszly dobrze. ciesze sie. Obejrzalam ze 2 dni temu film "chlopiec w pasiastej pidzamie", dobry dramat. polecam. nie spodziewalam sie takiego zakonczenia. zaraz chyba sobie obejrze jakis inny filmik. Zaczelam gorzej sypiac, krece sie, nie moge sie ulozyc eh i coraz ciezej mi, nawet przy obcinaniu paznokci u stop sie mecze :P Ja tam boje sie porodu, ale tez chcialabym oczywiscie zobaczyc swojego maluszka, jak kazda z was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny jedno jest pewne jak weszlo to i musi wyjsc juz tego nie zmienimy :D a ja ide dzisiaj na 19 na zajecia ze szkoly rodzenia, bede sie edukowala hehe :) dzisiaj gadalam z kadrowa z pracy mojego dobrego kolegi zeby sie dowiedziec jak to jest z tymi wyliczeniami bo ja to sie z tym gubie i mi powiedziala ze do wyplaty bierze sie pelne okresy przepracowanych miesiecy czyli w moim przypadku tylko sierpien bo lipiec mialam od 10 dopiero umowe, sierpien caly wypracowalam, a wrzesien i pazdziernik juz mial ze zwolnieniami bo raz szpital a pozniej juz moje L4. W moim przypadku to bardzo dobra wiadomosc bo mialam wynagrodzenie zmienne i w sierpniu mialam najwyzsze zarobki :) Ogolnie fajna kobitka mowila ze jak mnie cos trapi meczy albo czegos nie czaje to zeby dzwonic oni mi wszystko wyjasni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do ilosci Usg to ja mialam 5 razy i tez slyszalam zebym nie przesadzala bo to zagraza dziecku a tesciowa krecila glowa ..slyszalam to w jeje glosie i widzialam wzrok przez sluchawke do telefonu:) wiem , ze sie martwila:) ale to jakis mit albo i moze wczesniejsze aparatury takie byly gorsze tego nie wiem ale wiem , ze teraz mozna śmiało robic bo to nie szkodzi pytalam sie lekarza , no wiadomo latac co dwa tyg. zeby sobie ''popatrzec'' z ciekawosci na maluszka to przesada :) niech sobie tam leży spokojnie jak mu dobrze :) kamilki 09---współczuje hemoroidów , mam nadzieje ze mnie nie dopadną agusia18204---- co do dobrych rad , to niestety nieuniknione ... dopiero sie zacznie :) ale powiem Ci , ze z tym spaniem to ktos mial racje , niestety wiem to z doświadczenia mojej siostry i znajomych jak pozwolisz spac dziecku dla wlasnego udogodnienia (tak jak moja siostra) nie trzeba wstawac do karmienia tylko cycka wyciągnąć:) nie ''uwolnisz'' sie nigdy od dziecka . moj siostrzeniec spi na osobnym łózko ale i tak obok dopiero od paru miesięcy a ma juz 3 lata!!! Twoja decyzja ale nie radze lepiej sie pomeczyc troche ale na tym cierpi tylko relacja partnerska a dzidzius jest bezpieczniejszy w łóżeczku. kolega kiedys mowil , ze wzieli corke do lozka bo byla chora i marudzila , nie mogli jej odzwyczaić a spala tylko kilka nocy z nimi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusia18204
Wiesz z tym sppaniem to byl tylko jeden przyklad. Okaze sie po porodzie jak to bedzie czy wogole bedzie nam to na reke. Poprostu wkurzylo mnie to ze wszystko co powiedzialam bylo zle spanie zle oryginalne pampersy zle kupowanie tego zle i to mowi dziewczyna ktora bedzie miala 17 lat i nie ma calkowicie pojecia o dziecku co innego gdyby wlasnie dawala mi rady z wlasnego doswiadczenia a moj sluchal tego jak zaczarowany i sie boje ze mu nagadaja i uzna ze ja jestem zla. No to wyrzucilam z siebie zale i juz mi lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agusia nikt Ci nie bedzie mowil jak masz dziecko wychowywac, a ja po porodzie twoj facet bedzie marudzil to zostaw go samego z dzieckiem na pol dnia jak taki madry i wtedy zmieknie zobaczysz ;) ja jestem po zajeciach w szkole rodzenia i jestem oczarowana :) dzisiaj polozna poruszyla temat cwiczenia miesni kegla, wspominala o masowaniu i rzociagani macicy, porodzie ogolnie i nacinaniu krocza. Fajnie sie slucha i juz nie zaluje ze chodze na te zajecia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agusia jak bedziesz miesz takiego typu rady to jednym uchem wpadnie a drugim wypadnie po co sie denerwowac a jak bedzie dziecko to mysle ze i Twoj facet inaczej bedzie na to patrzyl bo w praktyce zawsze jest inaczej(tak przynajmniej mi sie wydaje - ja sie przekonam w lutym ););):) a lilka ty masz fajny ten pomysl zostawienia go samego z dzieckiem :) hehehe Ale powiem Wam , ze chyba najgorsze dla mnie bedzie jak babcie przyjda do wnuczki i kazda da złotą rade ... za cieplo ubrana , za zimno a czego czapeczki nie ma a to tamto a to sramto.. juz sobie to wyobrazam . kolezanki to chyba pikuś :) hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agusia z tym spaniem to akurat dałaś dobry przykład :) bo mam kumpelę która urodziła we wrześniu i też była po cc i wygodniej jej było jak mały spał z nią w łóżku no i po 2 tyg synek wogole nie tolerował łóżeczka, i nie toleruje do dziś... nie chciało mi sie wierzyć ze w takim krótkim czasie się przyzwyczaił ale byłam kiedyś u niej i mi pokazała jak reaguje na łóżeczko... w tej chwili w dzień śpi albo w leżaczku albio na ich łóżku a na noc przenoszą go do łóżeczka ale dopiero jak mocno uśnie z nimi :) naprawdę nie przypuszczałam że dzieci sie tak szybko przyzwyczajają i pewnie sama bym chciała na początek z maleństwem spać a tak przynajmniej wiem czym to może 'grozić'... ale tak jak pisze lilka to Ty będziesz mamą i Ty będziesz decydować jak wychowujesz swoje maleństwo, każdy uczy sie na swoich błędach a nie na radach kogoś kto tym bardziej nie ma własnych dzieci... rozumiem teściowa, mama są bardziej doświadczone ale też swojego zdania nie mogą Ci narzucić :) mam nadzieje że jakoś to będzie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
viola akurat moja mama to mi powiedziala ze ona to juz zapomniala jak sie dzieckiem zajmuje bo ostatni raz to chyba zmieniala pieluche mi 25 lat temu i to tetrową wiec za wiele to mi nie pomoże, to i wtracac sie nie bedzie. Bardziej tesciowa ale ona to cud kobieta wiec bardziej doradzi i pomorze a nie skrytykuje :) a czego sie najbardziej boicie? Bo ja to chyba kąpania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
he he, moja mam w sumie jakieś 15 lat temu mojemu bratu zmieniała pieluchę ostatni raz :) teściowa później bo od męża brata Nikoli jakieś 7 lat temu :P ja kąpania też ale chyba ogólnie całej opieki nad takim maleństwem... ubierania, przewijania, kąpania, karmienia itd... bo ja z dzieciaczkami to styczności prawie wogole nie miałam w ostatnich czasach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja ostatnio trzymalam na rekach swoja chrześnicę tylko ze to bylo juz dosc dawno bo w tym roku miala juz komunie :D a w swoim otoczeniu to tez ie mialam malych dzieci zeby sie jakos przyuczyc do macierzynstwa no i mlodszego rodzenstwa tez nie mam zeby miec wprawe. Ale nie ma sie co martwic bardzo duzo pomogaja połozne w szpitalu po porodzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to też rzeczywiście już trochę mineło :) ja to mam nadzieje że oprócz położnych to po porodzie obudzi sie w nas ten słynny instynkt macierzyński :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
instynkt na pewno, ale tez wiele rzeczy sie nauczymy na wlasnych bledach. Pocieszajmy sie tym ze my nie pierwsze i nie ostatnie bedziemy mialy stycznosc z dziecmi, jakos to bedzie nie ma co panikowac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×